Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 maja 2022, 18:41

autor: Kamil Kleszyk

Zjawiskowy horror Scorn z nowymi fragmentami rozgrywki

Studio Ebb Software od jakiegoś czasu udostępnia w sieci króciutkie fragmenty rozgrywki z gry Scorn, nadchodzącego horroru inspirowanego twórczością H. R. Gigera. Youtuber cycu1 zmontował z nich jeden film.

Scorn jest już na zaawansowanym etapie produkcji. Do miejsca, w którym obecnie znajduje się projekt, wiodła długa droga. Pierwsze pogłoski o pracach nad nim pojawiły się w 2014 roku, debiut zaś nastąpić miał cztery lata później. Niestety tak się nie stało, a o grze na pewien czas zrobiło się cicho. Według informacji, o których pisaliśmy w grudniu, długo wyczekiwana premiera tego klimatycznego survival horroru nastąpić ma w październiku tego roku na PC oraz konsolach Xbox Series X/S.

W związku z tym, że do debiutu produkcji serbskiego studia Ebb Software pozostało już względnie niewiele czasu, deweloper systematycznie publikuje na twitterowym profilu gry krótkie materiały z rozgrywki. Te natomiast postanowił złożyć w spójną całość youtuber o wdzięcznym pseudonimie cycu1. Poniżej prezentujemy owy gameplay, który, trzeba przyznać, ma klimat.

Przypomnijmy, że Scorn to pierwszoosobowa gra akcji, mocno inspirowana twórczością szwajcarskiego malarza H.R. Gigera, który znany jest ze stworzenia postaci ksenomorfa do filmu Obcy: Ósmy pasażer Nostromo.

Najprawdopodobniej więcej informacji na temat gry, jak i jej ewentualnej daty premiery dostaniemy podczas Xbox & Bethesda Games Showcase 2022. Wydarzenie rozpocznie się 12 czerwca o godzinie 19:00 czasu polskiego. Trzeba zatem uzbroić się w cierpliwość i wypatrywać kolejnych wieści o tej niesamowitej produkcji.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej