Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 lutego 2018, 12:05

Pierwsze wrażenia z GreedFall – nowej gry twórców The Technomancera

W czasie zamkniętego pokazu dla prasy, zorganizowanego w Paryżu 7-8 lutego przez Focus Home Interactive, udało nam się zobaczyć nadchodzące GreedFall, nową grę twórców The Technomancera.

Poprzednia gra studia Spiders, choć niepozbawiona wad, zorganizowała wokół siebie niemałe grono fanów. The Technomancer doceniano przede wszystkim za atmosferę gry, wielość wyborów i ich konsekwencji. GreedFall ma kontynuować założenia przyjęte w poprzedniku, korygując jego największe wady.

Szczegółowość ubioru naszego bohatera robi wrażenie. - Widzieliśmy GreedFall – nową grę twórców The Technomancer - wiadomość - 2018-02-14
Szczegółowość ubioru naszego bohatera robi wrażenie.

Po prezentacji gry wiedzieliśmy już, że GreedFall nie zamierza odbiegać od wypracowanego przez lata modelu studia Spiders. 40-osobowy zespół deweloperski z Paryża opracował bowiem grę RPG akcji z widokiem trzecioosobowym. Pokazany w Paryżu fragment rozgrywki chwalił się przede wszystkim ładną grafiką – bohater przemierzał łąki i lasy, a uwagę przyciągało zarówno otoczenie jak i szczegółowość szat bohatera przypominających znany ubiór protagonisty z Bloodborne. GreedFall prezentuje się kolorowo, a półotwarty magiczny świat strojami i przewodnim tematem przypominał stary francuski film pt. Braterstwo wilków, choć ten z gry zdecydowanie bardziej chełpił się swoim barokowym bogactwem XVII wiecznej Europy.

Dobrze wypadło też aktorstwo i voice acting. Choć jest za wcześnie, abyśmy mogli ocenić fabułę, z urywków rozmów między bohaterami wyłania się skomplikowana wizja geopolityczna magicznej wyspy, na którą wielu śmiałków trafia w poszukiwaniu bogactwa, sławy i nowego miejsca do życia. Tematy kolonizacji nieobce francuskiemu deweloperowi, a także polowania na magiczne zwierzęta i potwory oraz bogactwo, ludzka chciwość, władza i zagrożenia powstałe w wyniku zderzenia nowego i starego świata będą grały tu pierwsze skrzypce.

W półotwartym świecie GreedFall czyhać na nas będą gniewne jaszczury. - Widzieliśmy GreedFall – nową grę twórców The Technomancer - wiadomość - 2018-02-14
W półotwartym świecie GreedFall czyhać na nas będą gniewne jaszczury.

Twórcy obiecują rozbudowaną customizację postaci, a także cykl dnia i nocy. Ten ostatni ma wpływać na rozgrywkę – wyspę z GreedFall zamieszkują bowiem potężne magiczne istoty i niektóre z nich spotkamy za dnia, a przed innymi będziemy ukrywać się w nocy. Oczywiście to od nas zależy, czy na bestię zapolujemy, czy zdecydujemy się przekraść pod jej nosem – gra do niczego nas nie zmusza, a półotwarty świat wydaje się mieć dość przestronną strukturę.

Doceniony za relacje między bohaterem a NPC oraz wielość i skutki wyborów system Technomancera znajdzie się również i tutaj – niejednokrotnie przyjdzie nam podjąć decyzję, która zaważy na dalszej wędrówce, zjednując do nas jedną frakcję i zrażając inną. Musimy uważać na to, co mówimy i jakich dokonujemy wyborów, bo choć w czasie prezentacji głównego bohatera otaczała grupa przyjaciół, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy skończyli grę opuszczeni przez wszystkich. Gra posiadać będzie rozbudowane drzewko talentów wpływających na rozmowy.

Choć grafika produkcji prezentowała się naprawdę ładnie, a kolorowy i magiczny świat wydawał się interesująco zaprojektowany, tak system walki psuł nieco wrażenie całości. GreedFall to ponownie starcia przy użyciu broni białej i wsparciu broni palnej, ale wszystko, począwszy od powtarzalnych animacjach postaci, a kończąc na braku ciągłości wyprowadzanych ataków wypadało bardzo niekorzystnie na tle interesującej, magicznej lokacji. Nie poznaliśmy jeszcze daty premiery, więc pozostaje nam optymistycznie sądzić, iż ten aspekt gry zostanie dopracowany, bo szkoda, aby zaważyło to na ocenie całości. GreedFall zapowiada się na ciekawą produkcję o dużych ambicjach, choć pamiętajmy, że grę tworzy małe studio.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej