Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 29 listopada 2005, 11:57

autor: Maciej Myrcha

Microsoft przymierza się do podbicia kolejnego segmentu rynku rozrywki elektronicznej

Wygląda na to, iż zainteresowania giganta z Redmont dotyczące podbicia rynku rozrywki elektronicznej nie koncentrują się tylko i wyłącznie na konsolach stacjonarnych. W wywiadzie, który redaktorzy Business Week Online przeprowadzili z menadżerem studia Casual Games, Chrisem Early, pojawiło się stwierdzenie, iż w przyszłym roku imperium Gatesa rozpocznie ekspansję w segmencie urządzeń przenośnych.

Wygląda na to, iż zainteresowania giganta z Redmont dotyczące podbicia rynku rozrywki elektronicznej nie koncentrują się tylko i wyłącznie na konsolach stacjonarnych. W wywiadzie, który redaktorzy Business Week Online przeprowadzili z menadżerem studia Casual Games (podlegającego Microsoftowi), Chrisem Early, pojawiło się stwierdzenie, iż w przyszłym roku imperium Gatesa rozpocznie ekspansję w segmencie urządzeń przenośnych.

Jednak jak na razie kierownictwo Sony i Nintendo może spać spokojnie - do PSP i DS nie dołączy nowa konkurencja w postaci przenośnego Xboxa (który pojawiał się jedynie w plotkach), gdyż Microsoft ma na oku ... telefony komórkowe. Pierwszym ruchem w kierunku zaistnienia w świadomości posiadaczy telefonów było udzielenie licencji na stworzenie Halo w wersji na komórki, ale wygląda na to, iż to dopiero początek zakusów Microsoftu na ten dość prężnie rozwijający się rynek. "Chcemy wytworzyć u naszych klientów świadomość, iż obojętnie od platformy, na której stykają się z produktami Microsoftu , czy będzie to Xbox, PeCet czy telefon komórkowy, zawsze dostaną rozrywkę najwyższej jakości," powiedział Early. "I zawsze będą mogli swoje wyniki porównać z osiągnięciami innych graczy korzystających z danego tytułu, również niezależnie od platformy na której grają."

Microsoft ma w planach "własnoręczne" tworzenie gier na telefony komórkowe, jak również udzielanie licencji na ich developing innym firmom, ponieważ, jak powiedział Early, "głupotą byłoby sądzić, że to tylko my potrafimy zrobić najlepsze na świecie gry - priorytetem jest gracz i chcemy mu zaoferować produkty najwyższej jakości."