Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 21 lipca 2002, 11:23

autor: Mariusz Klamra

Microsoft na zakupach

Pojawiły się bliższe szczegóły nieudanej transakcji sprzed paru miesięcy, w której Microsoft za jednym zamachem próbował przejąć firmy Sega i SquareSoft za kwotę 1,8 miliarda $. Nie ustają również spekulacje, co zrobi Microsoft dalej.

Pojawiły się bliższe szczegóły nieudanej transakcji sprzed paru miesięcy, w której Microsoft za jednym zamachem próbował przejąć firmy Sega i SquareSoft za kwotę 1,8 miliarda $. Nie ustają również spekulacje, co zrobi Microsoft dalej.

W negocjowanym przejęciu Microsoft miał objąć 40% udziałów Segi, która z kolei część zainwestowanych pieniędzy miała przeznaczyć na kupno pakietu kontrolnego SquareSoft (producent m.in. serii Final Fantasy). Gdyby się udało, Microsoft upiekłby dwie pieczenie przy jednym ogniu – zdobyłby przyczółek na hermetycznym japońskim rynku konsol, gdzie Xbox praktycznie się nie sprzedaje, i odciągnąłby część tytułów od swojego rywala Sony i jego PS2, gdyż częścią umowy miała być wyłączność przyszłych gier obu japońskich gigantów na Xboxa. Nie jest jasne dlaczego deal nie doszedł do skutku, ale zapewne jedną z przyczyn była wrodzona niechęć Japończyków do obcego kapitału. Wystarczy wspomnieć, że Microsoft próbował już w 1999 roku kupić SquareSoft i usłyszał za 40% akcji kwotę 2,5 miliarda dolarów – nieco później Sony kupiło 19% za jedyne 125 milionów $.

Tymczasem analitycy uważają, że słaba sprzedaż Xboxa w porównaniu do PS2 wymusi na Microsoft zmianę taktyki – zamiast wspierać niezależnych producentów i kupować tylko małych developerów Microsoft musi wybrać się na zakupy i nabyć duże firmy wydawnicze. Kogo? Może to być Infogrames, Acclaim, THQ i w zasadzie każda inna, bo Microsoft z 42 miliardami wolnej gotówki na koncie może kupić każdego, gdyby się uparł kupiłby zapewne Sony, choć nie byłoby to zapewne najszczęśliwsze posunięcie.

Dla graczy PC taki „entuzjazm zakupów” może nie być najlepszy, gdyż regułą jest że po zakupie produkcja nowych tytułów bywa całkowicie przestawiana na Xboxa, czego najlepszym przykładem są Halo czy Matrix.