Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 maja 2006, 22:03

Heavy Rain - nowa gra twórców Fahrenheita

Wiemy już nad jakim nowym produktem pracuje firma Quantic Dream. Z opublikowanego dziś oświadczenia prasowego wynika, że twórcy Fahrenheita intensywnie dłubią przy projekcie o nazwie Heavy Rain, który przeznaczony będzie na PeCety oraz konsole nowej generacji.

Wiemy już nad jakim nowym produktem pracuje firma Quantic Dream. Z opublikowanego dziś oświadczenia prasowego wynika, że twórcy Fahrenheita intensywnie dłubią przy projekcie o nazwie Heavy Rain, który przeznaczony będzie na PeCety oraz konsole nowej generacji.

Przedsmak tego, co zobaczymy w Heavy Rain, ofiaruje nam przygotowane przez Quantic Dream demo technologiczne, które zostanie pokazane na rozpoczynających się właśnie targach E3. Główną bohaterką prezentacji o nazwie The Casting jest młoda aktorka Aurelie Brancilhon. Programiści z Quantic Dream stworzyli jej wirtualny odpowiednik, który w demie wyraża rozmaite emocje, łącznie z płaczem – trójwymiarowe łzy liczone są w czasie rzeczywistym!

David Cage – współzałożyciel firmy Quantic Dream i szef projektu Heavy Rain podkreśla, że ich głównym celem było zaprezentowanie emocji, jakie może wyrażać wygenerowany za pomocą grafiki trójwymiarowej bohater gry komputerowej. Przeniesiona za pomocą techniki motion capture aktorka, sprawdziła się w tej roli znakomicie. Demo, które zostanie pokazane na targach E3, ma udowodnić widzom, że realistyczne oddanie emocji wirtualnych postaci niesie ze sobą dużą przyszłość i będzie kluczowym komponentem w grach nowej generacji. Prezentacja odbędzie się z użyciem nowej konsoli firmy Sony – PlayStation 3.

Demo The Casting zostało przygotowane w ścisłej współpracy z producentem procesora PhysX, koncernem AGEIA oraz z firmą Vicon Peak, która udostępniła zaawansowany system motion capture, do tworzenia animacji ciała i twarzy. Pomoc została udzielona również przez Sony Computer Entertainment.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej