Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 2 stycznia 2012, 09:47

autor: Marek Oramus

Grupa Anonymous nie zaatakuje usługi PlayStation Network?

Grupa hakerska Anonymous nie zamierza atakować usługi PlayStation Network. W zamian postanowiła wykraść informacje na temat pracowników koncernu Sony, a także włamać się na strony internetowe tej firmy.

Wszystko wskazuje na to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, planowany atak grupy hakerskiej Anonymous na serwery Sony nie dotknie bezpośrednio graczy. Najprawdopodobniej ominie on usługę PlayStation Network i skupi się na danych pracowników oraz innych serwisach japońskiego koncernu.

Grupa Anonymous nie zaatakuje usługi PlayStation Network? - ilustracja #1

W sobotę informowaliśmy Was o materiale wideo opublikowanym przez grupę hakerską Anonymous, w którym straszy ponownym atakiem na firmę Sony. Przypomnijmy, że rzekomym powodem tego posunięcia jest wspieranie przez japońskie przedsiębiorstwo amerykańskiego projektu ustawy mającej na celu przeciwdziałanie piractwu w Internecie (tzw. SOPA, czyli Stop Online Piracy Act).

Wszyscy gracze pamiętający skutki poprzedniego włamania ponownie zaczęli obawiać się o bezpieczeństwo swoich danych przechowywanych w ramach usługi PlayStation Network, w tym między innymi numerów kart kredytowych. Od kilku dni wśród członków grupy trwały jednak zażarte dyskusje, czy jej działania powinny wywołać negatywne efekty dla zwykłych użytkowników.

Jak donosi serwis PlayStationLifeStyle.net ostatecznie zwyciężył pomysł, aby zamiast kradzieży danych graczy skupić się na pracownikach firmy Sony. Już rozpoczęto publikację poufnych informacji. W przyszłości planowane jest ich szersze upublicznienie, a także wysyłanie niepożądanych przedmiotów na adresy domowe.

Grupa Anonymous nie zaatakuje usługi PlayStation Network? - ilustracja #2

Dodatkowo grupa Anonymous zamierza włamać się na strony internetowe podmiotów wspierających kontrowersyjną ustawę i zamieścić na nich hasła zachęcające do jej bojkotu. Pojawił się również pomysł, aby w serwisach firmy Sony zamieścić nielegalne wersje jej utworów muzycznych oraz filmów i udostępnić je za darmo do pobrania.

Choć część z użytkowników usługi PlayStation Network z pewnością odetchnęła z ulgą, to warto pamiętać, że nic jeszcze nie jest przesądzone. Kto jak kto, ale grupa Anonymous potrafi być nieprzewidywalna. Pomimo wstępnych ustaleń, wśród jej członków w dalszym ciągu pojawiają się głosy, że atak na PSN to najlepszy sposób na zmuszenie firmy Sony do zmiany swojej polityki. W związku z tym może się okazać, że gdy zawiodą powyższe metody wywierania presji, to hakerzy posuną się do zastosowania ostrzejszych środków.