Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 maja 2023, 13:43

autor: Kamil Kleszyk

F1 23 na długim gameplayu, ten film to jedna wielka obietnica

Nadciagająca premiera F1 23 od Codemasters zachęciła studio do ujawnienia nowych szczegółów na temat gry. Informacje okraszono obszernym gameplayem.

Źródło fot. Electronic Arts
i

Do premiery gry F1 23 pozostało 35 dni. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawia się coraz więcej informacji związanych z tym tytułem. Tym razem twórcy gry – studio Codemasters – uchyli rąbka tajemnicy na temat rozgrywki.

  • Z udostępnionego w sieci materiału (który możecie obejrzeć poniżej) dowiadujemy się, że w F1 23 deweloperzy położyli większy nacisk na poprawienie naszych wrażeń z obcowania z bolidem F1 oraz ulepszenia fizyki jazdy. Mistrzowie kodu wzięli na warsztat takie elementy, jak przyspieszenie, pokonywanie zakrętów, a także hamowanie.
  • Jedną z nowości jest system Precision Drive, który pozwala lepiej wyczuć sterowany przez gracza pojazd, niezależnie od tego czy korzysta on z pada, czy kierownicy.
  • Omówiono też szerzej powracające po wielu latach do serii czerwone flagi. Ponadto Codemaster w końcu spełniło prośby graczy i wprowadziło do gry wyścigi na dystansie 35% rzeczywistych zawodów.
  • Nie zabrakło również prezentacji nowych torów – katarskiego Losail International Circuit oraz Las Vegas Street Circuit. Szczególną uwagę poświęcono temu drugiemu, który mimo iż nie zadebiutował jeszcze w kalendarzu F1, został świetnie odwzorowany za pomocą tysięcy zdjęć.

Premiera F1 23 odbędzie 16 czerwca (nieco wcześniej – 13 czerwca – w produkcję zagrają osoby, które zdecydowały się na cyfrowy preorder). Tytuł trafi na PC i konsole PS4, PS5, XOne oraz XSX/S.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej