Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 22 sierpnia 2012, 12:15

autor: Marcin Skierski

Bartosz „Bartas” Tritt wicemistrzem Europy w grze FIFA 12

W ubiegły weekend Bartosz „Bartas” Tritt został wicemistrzem Europy w grze FIFA 12. Jest to ogromny sukces polskiego reprezentanta. Mistrzostwa zostały zorganizowane na targach gamescom w Kolonii.

Na zakończonych w niedzielę targach gamescom w Kolonii odbyły się także Mistrzostwa Europy w grze FIFA 12. Świetnie spisał się tam nasz reprezentant – Bartosz „Bartas” Tritt zdobył bowiem tytuł wicemistrza Europy w FIFA 12.

Polak, na co dzień reprezentujący barwy MaxFloPlaY, rozpoczął zmagania od fazy grupowej. Zmierzył się tam z trzema innymi graczami: Ovidiu „Ovvy” Patrascu (Rumunia), Ty „Ty” Waltonem (Wielka Brytania) oraz Orkhanem „Naxro_Aze” Gurbanovem (Azerbejdżan). Bartas wygrał dwa mecze, przegrywając tylko jeden, dzięki czemu awansował do fazy pucharowej z pierwszego miejsca.

źródło: MaxFloPlaY.pl

W ćwierćfinale Polak zmierzył się z Miroslavem „Mirodeniro” Nikolicem (Szwajcaria), którego pewnie pokonał 2:0. W półfinale czekał na niego weteran należący do światowej czołówki – Krasimir Milenov „Krasi” Ivanov (Bułgaria). Rywalizacja była tak zacięta, że trzeba było rozegrać aż pięć meczów, by wyłonić zwycięzcę. Na szczęście Bartas na przestrzeni wszystkich spotkań okazał się lepszy, choć w jednym z pojedynków przegrał aż 7:0.

W finale reprezentant Polski po raz kolejny musiał zmierzyć się z Ovidiu Patrascu, którego wcześniej pokonał w fazie grupowej. Niestety, tym razem musiał uznać wyższość rywala z Rumunii, przegrywając dwa mecze – pierwszy 2:0, a drugi 2:1. Srebrny medal na zawodach tej rangi jest jednak ogromnym sukcesem Polaka, któremu wypada serdecznie pogratulować.

Oto, co Bartosz „Bartas” Tritt powiedział serwisowi MaxFloPlaY.pl po przegranym finale: „Myślę, że do zwycięstwa zabrakło umiejętności i szczęścia. Ovvy na dużych imprezach jest ogranym zawodnikiem, ja natomiast raczkuję na imprezach rangi europejskiej/światowej. Mimo tego, że się nie udało, jestem przeszczęśliwy z drugiego miejsca!”