Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lipca 2023, 10:42

autor: Adam Adamczyk

Aktor wcielający się w Arthura Morgana ma dość filmów, na których AI śpiewa jego głosem

Roger Clark, czyli głos Arthura Morgana z Red Dead Redemption 2, nie życzy sobie przeróbek AI z wykorzystaniem jego głosu. Aktor bezpośrednio odniósł się do problemu.

Źródło fot. Steam | Red Dead Redemption 2
i

Sztuczna inteligencja rozwija się w bardzo szybkim tempie i ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Przyjemnie jest oglądać filmy, w których znane osobistości i postacie z gier odgrywają scenki lub śpiewają „swoim” głosem wygenerowanym przez AI, ale z tego typu dziełami mają problem sami aktorzy, o czym pisałem niedawno. Swoje trzy grosze, a może raczej centy, postanowił wtrącić w tej sprawie Roger Clark, czyli głos Arthura Morgana z Red Dead Redemption 2.

Arthur Morgan nie przepada za filmami z AI

W ostatnim czasie w sieci pojawia się coraz więcej filmów, na których postacie znane z gier śpiewają popularne utwory. Wśród nich nie brakuje kreacji wykorzystujących głos Rogera Clarka wcielającego się w Arthura Morgana w Red Dead Redemption 2. Zarówno aktor, jak i jego charakterystyczna barwa głosu są łatwo rozpoznawalne i z tego powodu trafiają do przeróbek w stylu „Arthur Morgan śpiewa XYZ”.

Roger Clark ma ambiwalentne odczucia na temat tego typu dzieł. Na jednym z filmów odniósł się do komentarza jednego z fanów, który napisał: „Założę się się, że Roger Clark nie przepada za tymi wszystkimi filmami, na których śpiewa”. Aktor powiedział, że to prawda i określił tego typu dzieła mianem plagiatu, po czym dodał, że w ostatnim czasie coraz więcej artystów buntuje się przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w taki sposób.

Końcową część wypowiedzi zaadresował do twórców takich filmów z użyciem AI i użył słów, które doskonale by pasowały do Arthura Morgana.

Jeśli będziecie dalej tworzyć takie śmieci, to obiecuję Wam, że niebawem nic Wam poza tym nie zostanie.

Red Dead Redemption 2 cieszy się na świecie olbrzymią popularnością, a w obsadzie znajdziemy sporo charakterystycznych postaci. Nic zatem dziwnego, że filmy z użyciem sztucznej inteligencji wykorzystują również głosy postaci takich jak Dutch, John czy Micah.

  1. Dutch Van Der Linde śpiewa Freebird zespołu Lynyrd Skynyrd
  2. John Marston śpiewa Fly Me to the Moon autorstwa Franka Sinatry
  3. Micah Bell śpiewa Pale Rider zespołu Heavy Horses

Na koniec odniosę się jeszcze do kwestii problemu, jaki artyści mają z wykorzystaniem ich wizerunku przez modele AI. Czytając komentarze pod tekstem dotyczącym sprzeciwu aktorów, trafiłem na słowa, z którymi w pełni się zgadzam. Zostały napisane przez jednego z użytkowników naszego portalu.

To nie jest kwestia przyszłości tylko regulacji prawnych. Tak jak nie wolno wykorzystywać czyjegoś wizerunku bez jego zgody, tak powinni dorzucić do tego też głos (jeśli już nie jest to gdzieś regulowane). Część artystów wyraziła zgodę na wykorzystywanie ich głosu w generatorach AI, ale reszta może sobie tego nie życzyć – co jest jak najbardziej zrozumiałe.

Adam Adamczyk

Adam Adamczyk

Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.

więcej