Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Ukończono prace nad anglojęzyczną wersją Final Fantasy XIII

14.01.2010 11:47
😉
1
Animare
27
Chorąży

Hmm, ciekawe, skoro FF XIII został już przetłumaczony, to dlaczego premiera nie może odbyć się w tym miesiącu ? I czy są jakieś plany z wersją na PC ?

14.01.2010 11:52
2
odpowiedz
Robert542
196
Legend

Głównym powodem wycięcia tych miejsc była chęć lepszego zbalansowania gry oraz zmniejszenia jej rozmiaru.

A może mała pojemność płytki DVD?

14.01.2010 11:54
3
odpowiedz
Animare
27
Chorąży

czy ja wiem... w sumie ostatecznie mógłby wyjść jakiś dodatek, bo jako osobna część ? raczej nie...

14.01.2010 11:57
Orrin
4
odpowiedz
Orrin
234
Najemnik

ktos sie orientuje czy bedzie mozna grac z Japonskim Dub i Angielskimi napisami?

Nie rozumiem o co chodzi z tymi wycieciami. O Ile na DVD moglo sie nie zmiescic to czy wersja na PS3 tez bedzie okrojona? Jesli tak to Ku..a dlaczego?

14.01.2010 12:01
5
odpowiedz
Robert542
196
Legend

Orrin ---> 'podobno' będzie tylko angielski dubbing. Nie będzie japońskich głosów. Chyba że coś się zmieniło w ostatnim czasie.

14.01.2010 12:03
6
odpowiedz
Animare
27
Chorąży

Robert542 -> w sumie po SquareEnixie można sie spodziewać wszystkiego, i niektóre z ich produkcji miały japoński dub i angielskie napisy, no ale cóż, podobno ma być angielski... Nawet w trailerach było...

14.01.2010 12:05
jiker
7
odpowiedz
jiker
144
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Zawartość usunięto już w japońskiej wersji (co zresztą jest napisane w njusie). W Japonii FFXIII zostało wydane tylko na PS3.

14.01.2010 12:29
Mati_Akumu
8
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

lol najpierw Square powiedziało że do wersji eng zostaną dodane ulepszenia i inne ciekawe rzeczy a teraz okazuje się że jeszcze ich ubyło o_O
nie no nie dość że zrobili takiego kiepskiego Finala to jeszcze takie numery odwalają :
jeżeli Square będzie robić z dalszymi Finalami to co zrobili z tym to zejdzie całkowicie na dno ...

14.01.2010 12:30
jiker
9
odpowiedz
jiker
144
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Mati_Akumu --> Kolejny, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem?

14.01.2010 12:37
Mati_Akumu
10
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

eee... ok sorry z japońskiej wersji też wycieli to my bad :P
ale nie zmienia to faktu że ten final i tak jest beznadziejny(nawet w mandze Sayonara Zetsubou Sensei wyśmiali tą część) i lepiej żeby kolejne nie były takie jak ten.

14.01.2010 13:07
11
odpowiedz
Klono1
31
Konsul

Cieszę się.

14.01.2010 15:50
12
odpowiedz
alhaszasz
110
Generał

o k*rwa ale grafika ,no nieźle

14.01.2010 16:18
13
odpowiedz
Daveus
36
Chorąży

Mati_Akumu --> Nieźle chłopie, już grałeś w nowe FF, farciarz, przynajmniej tak mi się wydaje, bo przecież tylko idioci oceniają gry nie grając wcześniej, a jeśli grę oceniasz na podstawie wypowiedzi bohaterów mangi... (Brak słów)

14.01.2010 16:46
14
odpowiedz
zanonimizowany688289
4
Centurion

Mati_Akumu a na ign sie podniecaja bo dostali w swoje lapki , wejdz i sobie poszukaj ;p

14.01.2010 17:13
15
odpowiedz
N0wak
68
Generał

jak zrobia z tego dlc to skandal..

14.01.2010 18:03
Mati_Akumu
16
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

Daveus--> LOL xD
wszędzie tą grę nazywają najgorszym finalem w historii a wiem bo grali w nią japońcy którzy opisywali swoje wrażenia na necie a do tego wszędzie w Japonii zbiera beznadziejne oceny jedynie famitsu wysoko ocenili tą grę ale oni wszystko co popularne wysoko oceniają.
i nie oceniam na podstawie mangi tylko na podstawie tego co właśnie ludzie piszą o tej grze a ta manga to tylko jedna z wielu parodii FFXIII
a do tego widziałem rozgrywkę od początku do jakiś 3h gry
armani22--> ty też powinieneś trochę se poszukać skoro nie wiesz że ta gra to największa porażka w dziejach FF

14.01.2010 18:08
uQuad
17
odpowiedz
uQuad
89
Konsul

Kpina z ludzi, dawno mnie nic tak nie wkurzylo. :/ I jeszcze to bezczelne tlumaczenie..

15.01.2010 08:25
18
odpowiedz
Animare
27
Chorąży

kpina ? W sumie to mogli wcale się nie starać i nic nie zrobić, Daveus --> masz racje, "zagrać i ocenić", a nie "usłyszeć i ocenić"

15.01.2010 17:06
19
odpowiedz
Daveus
36
Chorąży

Mati_Akumu --> Ale nie grałeś w nią. Tak czy inaczej, nie można oceniać gry nie grając wcześniej, nawet na podstawie głosów większości.

Animare --> Żółwik :)

15.01.2010 22:03
20
odpowiedz
Rynol
3
Junior

Polecam jednak "zagrać i ocenić". Sam jestem w 12 rozdziale gry, mam 67h na liczniku czasu rozgrywki i nadal świetnie się bawię. Jako fan serii Final Fantasy oceniam trzynastkę bardzo pozytywnie.

Ale nasz naród po prostu uwielbia zjechać coś bez rozeznania w temacie. Nie uwierzę, że wszyscy krytycy Final Fantasy XIII znają doskonale japoński, importowali grę z Cesarstwa i samodzielnie ocenili ją negatywnie. Ale bardzo fajnie jest powtarzać internetowy flame, bo to bardzo modne najeżdżać na wielką korporację, taką jak np. S-E.

Japończycy wyrażają takie niezadowolenie z FF13? Ale tylko na niektórych stronach, w niektórych artykułach. Bardziej reprezentatywne jest jak Japończycy "głosują portfelami". A jest to naród, który nie kupuje produktu, jeżeli nie uznaje go za dobry. Wystarczy zobaczyć losy wielu innych gier i filmów w Cesarstwie. Jeżeli są przez Japończyków źle przyjmowane, to się dobrze nie sprzedają.

Z własnej znajomości gry mogę stwierdzić, że fani serii będą zadowoleni, otrzymają produkt wbrew pozorom bardzo podobny do ostatnich części (FF10 i FF12), czyli dobrze sprawdzoną formułę, z perfekcjonizmem wykonania, grafiką na współczesnym poziomie oraz rewelacyjną oprawą audio. Być może zabrzmi to jak herezja, ale nowy kompozytor doskonale odświeżył oprawę muzyczną serii.

Fakt, że do gry wideo powstaje więcej materiałów, niż zostaje finalnie wykorzystanych, jest całkowicie normalny, nie wiem co jest w tym zadziwiającego. Dokładnie tak samo jest przecież z filmami, albumami muzycznymi, etc.

16.01.2010 01:22
Mati_Akumu
21
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

ale to co ja czytałem to są czyste fakty które samemu widziałem w rozgrywce i jako zwolennik FF jestem zawiedziony. Jedyne czego nie mogę ocenić to fabuła bo nie znam aż tak dobrze japońskiego żeby wszystko zrozumieć, ale uważam za beznadzieje takie rzeczy jak liniowość aż do bólu, bardzo mało miast, niesamowicie łatwa rozgrywka, mapy niczym jedna długa linia, system z FFX który mi i wielu fanom się nie podoba(FFX ludziom się podoba głównie za fabułę), party jest całkowicie uleczone po bitwie, śmierć głównego bohatera oznacza game over, nie można postawić jej na nogi phoenixem ale i tak jest trudno umrzeć, nie trzeba używać żadnych strategii wystarczy cały czas atakować czym popadnie, summony to jeden wielki żart (ale komuś mogą się spodobać), brak sklepów zakupy robi się przez save pointa co jak na świat FF jest trochę głupie, ale kupowanie i tak nie ma sensu bo z kasą jest kiepsko a prawie nie możliwe jest kupienie lepszego sprzętu niż tego co się zdobyło samemu, zrąbany status screen,bugi nie zmuszające do wczytywania ostatnich save po kilka razy aż do skutku(ale na szczęście rzadko się zdarzają), brak leveli, można używać tylko 8 itemów podczas walk i cała gra to jeden wielki film cg z jrpgiem jako mini gierką.
jedyne na czym się nie zawiodłem to muzyka Nobuo Uematsu oraz bardzo ładna grafika i świetne animacje.
i nie jest to poprostu jakieś gadanie tylko same fakty które widziałem na własne oczy.
Z własnej znajomości gry mogę stwierdzić, że fani serii będą zadowoleni - właśnie o to chodzi że najbardziej nie zadowoleni są właśnie fani i nawet samo Square nie jest pewne czy wydać kolejną podobną do tej części grę, chociaż FFversusXIII jest pewnie w tym samym stylu i już raczej tego nie zmienią.
A jest to naród, który nie kupuje produktu, jeżeli nie uznaje go za dobry - tylko problem w tym że fani kupili tą grę zanim pojawiły się pierwsze słowa niezadowolenia, a do tego nie zgodzę się tu z tobą trochę bo ludzie kupują tam nawet jeżeli coś im sie nie podoba tylko po to żeby dodać do kolekcji kolejny znany tytuł np. zakup endles eight który wszyscy uznali za totalną klape a jednak dvd się sprzedawały jak świeże bułeczki.
Ale tylko na niektórych stronach, w niektórych artykułach - tak sie składa że japońskie portale zalewają sie pretensjami do tej części
to bardzo modne najeżdżać na wielką korporację, taką jak np. S-E. - uważam że kwadratowi są bardzo dobrą firmą tylko tym razem się im nie udało

zawsze samemu oceniam grę nie patrząc na innych( np. crysis i assasin które mi się nie podobają chociaż wielu dobrze o nich pisze) ale jak już wspomniałem to są same fakty które samemu widziałem na własne oczy, ale nie zmienia to tego że znajdą się ludzie którym ta gra się spodoba tak jak tobie Rynol i nie mam nic przeciwko temu że ci się ta gra podoba ale osobiście przyłączam się do jej przeciwników.

i jeszcze jedno nie jestem przeciwnikiem FFów bo samemu bardzo lubię tą serie

16.01.2010 03:09
22
odpowiedz
Rynol
3
Junior

Z konkretami już można dyskutować.

"Beznadzieje takie rzeczy jak liniowość aż do bólu" - Liniowość jest dokładnie taka, jak w innych częściach Final Fantasy. Czyli gra liniowa do pewnego zaawansowanego punktu (tutaj: do rozdziału 11), a następnie możliwość lekkiego zejścia na zadania poboczne, po czym powrót do liniowości na "Grand Finale".
"bardzo mało miast" - W ogóle nie ma "miast" oraz "terenu poza miastem", jak w klasycznym cRPG. Wynika to po części z fabuły a po części z designu.
"niesamowicie łatwa rozgrywka" - do pewnego momentu rzeczywiście łatwa... jak absolutnie zawsze w serii FF.
"mapy niczym jedna długa linia" - tak jak w poprzednich częściach Final Fantasy.
"party jest całkowicie uleczone po bitwie" - system bitewny został bardzo zdynamizowany, bitwy rozgrywają się znacznie szybciej, są ciekawsze i atrakcyjniejsze. Częścią nowego systemu bitewnego jest właśnie leczenie postaci po każdej walce. Jest to nowa w serii konwencja, ale według mnie bardzo udana. Gra się znacznie przyjemniej.
"śmierć głównego bohatera oznacza game over, nie można postawić jej na nogi phoenixem" - śmierć lidera drużyny oznacza Game Over, co jest elementem przebudowania systemu walki. I jest to kolejne rozwiązanie, które może się bardzo podobać. Dzięki temu walka jest ciekawsze. Nie wskrzeszamy się setki razy. A postaci nie będące liderem drużyny możemy wskrzesić "Phoenix Feather" lub "Full-Life", czyli klasycznie. Podczas niektórych walk pilnowanie aby właśnie lider drużyny nie umarł, dodaje trudności, o której później piszesz.
"system z FFX który mi i wielu fanom się nie podoba" - System Crystallium jest rzeczywiście dość podobny do systemu z FF10, ale nie jest taki sam i nie działa w ten sam sposób. Pozwala rozwijać różne profesje niezależnie od siebie, a FF10 miałeś jedną "ścieżkę", po której się poruszałeś.
"nie trzeba używać żadnych strategii wystarczy cały czas atakować czym popadnie" - Zależy w których walkach. Podczas walk z przeciwnikami znacznie słabszymi levelem od drużyny - rzeczywiście. Przyśpiesza to bardzo walkę (między innymi dzięki opcji "auto" oraz "repeat last command". Na pewno jednak jest to przesada w odniesieniu do całego systemu walki.
"summony to jeden wielki żart" - summony zostały bardzo ciekawie rozwiązane. Walka z summonem składa się z trzech etapów. Najpierw wzywamy summona i walczy on razem z liderem drużyny (zamiast pozostałych dwóch postaci). Podobnie do FF10. Potem wbijamy kombinacje w "driving mode", też dosyć podobnie do FF10 i na koniec mamy finalny atak summona, zadający poważne obrażenia. Każdy z tych etapów możemy pominąć lub zakończyć.
"brak sklepów zakupy robi się przez save pointa co jak na świat FF jest trochę głupie" - Zakupy robi się w sklepach "wirtualnych" za pośrednictwem save pointów. W trakcie gry otrzymujemy dostęp do kolejnych sklepów. Możemy z nich zawsze skorzystać. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne. Klasyczne sklepy trudno byłoby umieścić dobrze w fabule gry. Nasi bohaterowie nie są normalną grupą przyjaciół, która może wszędzie udać się na zakupy. Jeżeli chodzi o świat Final Fantasy... to przecież nie ma czegoś takiego. W każdej części gry świat jest inny. Tutaj jest to świat praktycznie pozbawiony miast, z jednym wielkim Cocoon. Jest to dostosowanie mechaniki do fabuły.
"kupowanie i tak nie ma sensu bo z kasą jest kiepsko a prawie nie możliwe jest kupienie lepszego sprzętu niż tego co się zdobyło samemu" - z kasą nie jest kiepsko. Nie otrzymujemy pieniędzy za walki, nareszcie potwory nie noszą ze sobą pełnych portfeli. Otrzymujemy setki różnych ciekawych przedmiotów do craftingu oraz akcesorów, z których jedne warto sprzedać, inne warto zachować. Jest to zawsze jakiś dylemat i decyzja, czy sprzedajemy dane elementy, czy też liczymy, że mogą nam się przydać. Przynajmniej zachodzi konieczność podjęcia strategicznej decyzji. Jeżeli chodzi o sprzęt, to konieczne jest używanie kasy, kupowanie materiałów do ulepszania sprzętu. Nigdy na mapie w skarbach oraz po walce nie uzyskamy żadnej broni o levelu większym niż 1. Jeżeli chcemy podnosić poziomy broni postaci, lub też podnosić broń na kolejne poziomy i levelować akcesoria, musimy kupować odpowiednie materiały w sklepach.
"zrąbany status screen" - Status screen działa bez zarzutów. Przynajmniej na mojej wersji BLJB93601. Jest bardzo czytelny.
"bugi nie zmuszające do wczytywania ostatnich save po kilka razy aż do skutku(ale na szczęście rzadko się zdarzają)" - 67h gameplay, nigdy nie spotkałem tego buga. Na forum, na którym wymieniają się informacjami i tłumaczeniami ludzie grający w wersję Japońską, nie ma wzmianki o takim bugu.
"brak leveli" - Każda z postaci może wykonywać 6 różnych profesji: Attacker, Blaster, Healer, Defender, Jammer, Enhancer. W każdej z tych profesji, każda z postaci może zrobić 5 leveli. Dodatkowo mamy levele broni. Każda z broni ma 20+ leveli w swojej pierwszej postaci oraz 50+ leveli po ulepszeniu do drugiego stadium. W finalnym stadium można ją dalej levelować. Levele mają też wszystkie akcesoria.
"można używać tylko 8 itemów podczas walk" Każda z trzech postaci biorących udział w walce może używać jednej broni oraz czterech różnych akcesoriów. Ilość slotów na akcesoria rośnie wraz z levelami postaci, jest to po prostu skill do wykupienia z punkty CP. Na początku gry mamy więc możliwość posłanie do walki grupy z 6 różnymi przedmiotami, a pod koniec gry z 15 różnymi przedmiotami (3x broń i 12x akcesoria).
"jedyne na czym się nie zawiodłem to muzyka Nobuo Uematsu" - Uematsu nie skomponował muzyki do Final Fantasy XIII. Jest to pierwsza część od lat bez jego wkładu. Na szczęście nowy kompozytor okazał się na prawdę świetny, odważny artystycznie i nowoczesny, a Uematsu być może skomponuje muzykę do FF14.

Jak widzisz, po konfrontacji z doświadczeniami z gry, nie wygląda to już tak jaskrawo, jak opisujesz.

16.01.2010 11:12
Mati_Akumu
23
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

i wszystkie te zmiany większości (bo na pewno nie wszystkim) fanom nie odpowiadają :P
ale wcale nie zdziwi mnie to że ludziom się ta gra może spodobać i u nas może dostać większe oceny niż w Japonii i recenzenci nie wyśmieją tej gry jak to tam już było.
no ale cóż o gustach się nie dyskutuje :)

W ogóle nie ma "miast" - to chyba pamięć mnie zawodzi bo wydawało mi się że coś takiego było :/
mapy tak jak w poprzednich częściach Final Fantasy - tak się składa że mapy w poprzednich finalach miały nie jednokrotnie parę odnóg prowadzących do różnych skrzyń i było dość dużo map które były bardzo rozbudowane
bugi - nawet na niconicodouga można znaleźć kilka filmików pokazujących bugi takie jak wcinającą geometrie, prawie całkowity zanik tekstur, i nigdy nie kończący się skok (może zależeć od wersji)
Status screen - czasami wyświetlał błędne informacje(może zależy od wersji) i do tego jest trochę mało czytelny ale można się przyzwyczaić
Uematsu nie skomponował muzyki do Final Fantasy XIII - a to przepraszam bardzo za taką pomyłkę, ale muzyka i tak jest bardzo dobra :)

Nie wiem czy po prostu nie chcący to pominąłeś, czy też nie masz nic na obronę :P ale nie wspomniałeś nic na temat cała gra to jeden wielki film cg z jrpgiem jako mini gierką fakt filmiki są dobre ale ile można? w końcu to jest gra :/
i mam pytanie czy są dodatkowi bardzo silni ukryci bossowie i czy są ukryte potężne bronie takie jak Ultima Weapon? Jeżeli nie ma tych rzeczy to jest to dla mnie ogromny minus.

i mimo tej wymiany opinii i faktów i tak ty będziesz uważać FFXIII za świetną grę a ja za kiepską ale może zmieni się to jak osobiście zagram chociaż w to wątpię :P no ale cóż, nie każdemu muszą się podobać te same gry.
Żeby tylko nie było że czuje do tej gry jakąś nienawiść, ja tylko opisałem opinie swoją i wielu japońskich fanów.

16.01.2010 12:35
24
odpowiedz
Rynol
3
Junior

Miast w znaczeniu "cRPG", takich jak np. Balamb, Dollet, Luca czy Rabanastre na pewno w grze nie ma. Nie mamy momentu, w którym gracze mogą sobie pobiegać po otwartym mieście, pogadać z mieszkańcami, odwiedzić sklepy, etc.

Bossowie side-questowi - jak najbardziej są. Często są silniejsi od bossów regularnych poziomów. Jeżeli chodzi o Ultima Weapon - jeszcze nie wiem, ale na jednym z forów gracze pisali o bossie, który wygląda na Ultima Weapon i widać go gdzieś w rozdziale 13, tyle, że nie wiedzieli jak się do niego dostać =).
Jeżeli chodzi o mapy, to też mają czasami "parę odnóg prowadzących do różnych skrzyń", chociaż nie są to "odnogi" tak długie jak zapewne życzyliby sobie tego niektórzy.

Jeżeli chodzi o zdanie "cała gra to jeden wielki film cg z jrpgiem jako mini gierką" to nie odniosłem się do niego, bo fakt, że gra ma ogromną ilość filmów nigdy mi nie przeszkadzał, nie jest to zarzut. Mini-gierka na pewno to nie jest.

W kwestii bugów, to widziałem oczywiście filmy z bugami, ale nigdy takich bugów nie spotkałem. Być może wynika to rzeczywiście z różnicy wersji. Gram w wersji japońskiej "for Japan only", być może bugi są obecne na wersji azjatyckiej, która trafiła np. do HK.

Zwróć proszę uwagę, że bardzo wiele informacji, które podałeś jako "fakty" w poprzednich postach, okazują się być zwyczajnie nieprawdziwe, jak np. brak leveli, max 8 przedmiotów, kwestia kasy, kwestia znajdowanych przedmiotów. Inne kwestie można uznać za subiektywne, chociaż trudno dyskutować z tak ogólnymi stwierdzeniami, takimi jak "summony to wielki żart", "zrąbany status screen", etc.

16.01.2010 15:19
Mati_Akumu
25
odpowiedz
Mati_Akumu
51
UltimateSadisticCreature

ok summony to wielki żart i zrąbany status screen faktem nie można nazwać ale to już z rozpędu było, a w ostatnim poście wytłumaczyłem co do status screen
z levelami chodziło mi o to że postaciom nie nabija sie typowych lvl co jak na rpg jest troche dziwne ale to nie pierwszy jrpg z czymś takim ja jednak uważam to za minus
z itemami to widziałem jak postać używała tylko 8 i czytałem że więcej się nie da, ale nie zmienia to tego że 15 to także mało
Dalsza rozmowa i tak chyba nie ma sensu bo będziemy wciąż mówić o tym samym używając innych argumentów a nasza opinia wciąż się nie zmieni ;)
ale przynajmniej dobrze było na spokojnie omówić co kogo gdzie gryzie i podać argumenty a nie rozmawiać z kimś typu ja mam racje a twoje zdanie mnie gówno obchodzi , jak to często na GOLu i tvgry bywa
i mimo że ja raczej przy tej grze miło czasu nie spędzę to życzę tobie przyjemnego grania w FFXIII :3
a ja osobiście poczekam na FFversusXIII i zobaczę co z tej części będzie.

Wiadomość Ukończono prace nad anglojęzyczną wersją Final Fantasy XIII