Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kultura czegokolwiek w Polsce.

12następnaostatnia
09.04.2024 18:36
Megera_
1
Megera_
136
Franca

Kultura czegokolwiek w Polsce.

Nawiązując do tematu
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16482709&N=1

może wypadałoby zacząć od tego, czy ludzie mają JAKĄKOLWIEK kulturę.

Właśnie wróciłam ze sklepu z płazem w tytule. Scenka rodzajowa:
- kolejka na pół powierzchni, bo jakaś pani chciała odebrać sobie paczkę i sprzedawczyni nie mogła znaleźć tej paczki 15 minut
- przede mną kobieta z synem ok 10 lat, robi podstawowe zakupy w stylu "obiad na szybko"
- potem ja, bardzo nerwowa z natury, ale jednak w kolejce nigdy się nie spieszę
- 2 osoby za nami jakiś typ.
I ten typ, który był 4 w kolejce, już pluje, że mu się spieszy. Wiecie, co kupował? Wagon papierosów.
Akurat trafił na moment, kiedy ta kobieta z synkiem stała przy kasie. Mało tego, że się wtrącił, to jeszcze sprzedawczyni zaczęła go tłumaczyć "bo ten pan jest po pracy i mu się spieszy". Serio? Czy wagon fajek to jest artykuł najwyższej potrzeby i ciężko spracowani ludzie nie mogą poczekać z tym tematem 5 minut?
Kobiecie przede mną zaczęły się trząść ręce. Nie byłam w stanie nie zareagować. Szepnęłam "niech się pani nie denerwuje, na spokojnie". "Ja się nie denerwuję, ja jestem szybka po prostu" - no chyba niekoniecznie, bo w roztargnieniu zostawiła na ladzie telefon. Wyszła ze sklepu, ja się zdążyłam skasować, sprzedawczyni spostrzegła że jakiś telefon leży - wzięłam, oddałam właścicielce bo zdążyłam ją dogonić. I tak sobie z tą panią szłyśmy i rozmawiałyśmy, bo się okazało, że jesteśmy sąsiadkami z dwóch stron ulicy, a w sumie to prawie równieśniczki. W końcu mi przyznała, że ona ma zajęć do 22 co najmniej - bo właśnie wraca z pracy, dzieci odebrała, musi zrobić obiad, przypilnować dzieci z nauką, itd, itd, nie wie w co włożyć w ręce najpierw - i faktycznie zbulwersowało ją, że jakiś typ jest wpuszczany w głupim sklepie bez kolejki, bo on MUSI PAPIEROSY.
Sorry, to nie jest normalne. Ale jest na to ogólna zgoda (co mnie dzisiaj skrajnie poirytowało). Już nieważne, kto i co kupuje - kolejka to kolejka i stój, dziadu, normalnie.

Najgorszą plagą jest pośpiech i roszczeniowość.

Ktoś ma jakieś ciekawe sklepowe historyjki do opowiedzenia? ;)

09.04.2024 18:54
JohnDoe666
4
10
odpowiedz
5 odpowiedzi
JohnDoe666
55
Legend

Ktoś ma jakieś ciekawe sklepowe historyjki do opowiedzenia? ;)
No więc, stoję sobie w kolejce w Żabce z kartonem fajek...

09.04.2024 18:39
adam11$13
2
3
odpowiedz
adam11$13
118
EDGElord

Ogólnie sklep z płazem to raczej miejsce w głównej mierze zbierające wokół siebie lokalną patolę więc akurat takie scenariusze to tam są na porządku dzielnym :D

post wyedytowany przez adam11$13 2024-04-09 19:07:44
09.04.2024 18:53
3
odpowiedz
17 odpowiedzi
Annac1
24
dziad5

Chwila chwila. Rówieśniczki i ona ma zajec do 22 a ty sobie na forum o gierkach piszesz?

09.04.2024 19:04
Megera_
3.1
Megera_
136
Franca

Ja śpię 5h dziennie i mam dużo czasu.

09.04.2024 19:20
3.2
1
Annac1
24
dziad5

No wlasnie. A powinnas miec ten czas wypełniony kobiecymi zajeciami.

09.04.2024 19:22
Megera_
3.3
Megera_
136
Franca

Mów dalej, co to są kobiece zajęcia? :>

09.04.2024 19:42
3.4
Annac1
24
dziad5

Najwazniejsze to gotowanie, sprzatanie, zajmowanie sie dziecmi. W zasadzie teraz wiele juz tak robic nie musicie sa zmywarki, pralki nawet automatyczne suszarki do ciuchow.

09.04.2024 19:47
Drackula
3.5
Drackula
231
Bloody Rider

To tolling prawda?

Myslalem ze w dzisiejszym swiecie takie typki a na wymarciu.

post wyedytowany przez Drackula 2024-04-09 19:48:12
09.04.2024 19:54
3.6
Annac1
24
dziad5

Ale co na wymarciu? Normalna rola kobiety w rodzinie i społeczeństwie.

09.04.2024 21:13
3.7
Ryokosha
78
Legend

Ty tak na serio? Dopiero z jaskini wylazłeś?

09.04.2024 21:18
3.8
Annac1
24
dziad5

A ty spod pantofla czasem wychodzisz?

09.04.2024 21:27
Megera_
3.9
Megera_
136
Franca

Annac1
a tobie ktoś choć raz w życiu w mordę dał? :)
Bo trochę się prosisz i to od dawna.

post wyedytowany przez Megera_ 2024-04-09 21:30:11
09.04.2024 21:33
3.10
Annac1
24
dziad5

Poki co nie mozna nikomu dac w morde przez internet. W realu tak z ludzmi nie rozmawiam wiec nikt mi w morde nie dal. A tu moge i robie co chce.

09.04.2024 21:35
😁
3.11
Ryokosha
78
Legend

Annac1 nadal mamusia pod nos wszystko podkłada? Forumowy bojownik co nie wie gdzie jest kosz na brudy, jak uruchomić pralkę a żelazko omija bo go oparzyło...
Niezaradny mięczak z piwnicy.

09.04.2024 21:44
3.12
2
Annac1
24
dziad5

Wyprowadzilem sie od mamusi w 2008.

09.04.2024 21:46
📄
3.13
Malaga
135
ma laga

Annac teraz mieszka naprzeciwko Gonciarza i podgląda go nago przez lornetkę

09.04.2024 21:49
3.14
Annac1
24
dziad5

Ćpun znowu nagrywa ale juz nawet w celach przesmiewczych nie da sie tego ogladac.

09.04.2024 22:22
Fett
3.15
5
Fett
233
Avatar

Megera zamiast się pultać z jakimś typem.na forum to byś lepiej skarpety staremu pocerowała

09.04.2024 22:25
Megera_
3.16
Megera_
136
Franca

Malaga
ale kto jest wtedy nago? Gonciarz czy Annac1? ;D

Fett
I co jeszcze? Majty prać ręcznie może? :P

post wyedytowany przez Megera_ 2024-04-09 22:26:09
09.04.2024 22:26
3.17
Annac1
24
dziad5

Aktualnie mam na sobie tylko majteczki i skarpeteczki.

UPALY NADCHODZA

post wyedytowany przez Annac1 2024-04-09 22:26:50
09.04.2024 18:54
JohnDoe666
4
10
odpowiedz
5 odpowiedzi
JohnDoe666
55
Legend

Ktoś ma jakieś ciekawe sklepowe historyjki do opowiedzenia? ;)
No więc, stoję sobie w kolejce w Żabce z kartonem fajek...

09.04.2024 18:58
Megera_
4.1
1
Megera_
136
Franca

... :D (no mogłam się tego spodziewać ;) )
Na pewno jesteś młodszy i przystojniejszy, Johny. :P

09.04.2024 19:14
Herr Pietrus
😈
4.2
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Meg, jak widać pozory mylą.

09.04.2024 21:14
😁
4.3
Ryokosha
78
Legend

Nie zdziwiłbym się jakby to była prawda. Nasz Rycerzyk na takiego wygląda. Niebieski ptak wiek 50 lat a w głowie siano jak 12latek.

09.04.2024 21:18
JohnDoe666
😁
4.4
1
JohnDoe666
55
Legend

No i jeszcze potworne zakola, piwny bebzon i januszowski wąs zapomniałeś dodać :).

09.04.2024 21:29
Megera_
4.5
1
Megera_
136
Franca

Nee, mylicie się, John jest jest bardzo spoczko, tylko nie wolno rozmawiać o polityce. :)

09.04.2024 19:01
hopkins
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
hopkins
212
Zaczarowany

Do Uwagi to się nadaje!

09.04.2024 19:12
Megera_
5.1
Megera_
136
Franca

niee hopkins, to jeszcze nie, w najbliższą sobotę znów mam grę terenową i na pewno coś mnie zirytuje, jak circa pół roku temu - i znowu będziesz mógł mi dosrać ;)

09.04.2024 19:51
hopkins
5.2
hopkins
212
Zaczarowany

Życzę wygranej!

09.04.2024 19:08
Herr Pietrus
😜
6
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

Wiecie, co kupował? Wagon papierosów.

W Lancecie jednak mieli rację, Fentanyl, heroina, metadon i kodeina to pikuś w porównaniu z tytoniem.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-04-09 19:09:09
10.04.2024 11:17
Megera_
6.1
Megera_
136
Franca

Herr Pietrus
dobra kodeina nie jest zła ;>

09.04.2024 19:23
Flynn
7
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Flynn
3
Pretorianin

Kto kiedykolwiek pracował z "klientami", ten się w cyrku nie śmieje. A tacy kasjerzy spotykają co dzień największy przekrój społeczeństwa, a co za tym idzie - najwięcej chamstwa.

09.04.2024 19:26
Megera_
7.1
Megera_
136
Franca

chyba nie doczytałeś, jakie jest clue tego wątku...

09.04.2024 20:47
😂
7.2
3
SetnyKonkret
2
Centurion

chyba nie doczytałeś, jakie jest clue tego wątku...

Jako, ze zawsze bawia mnie takie salonowe sytuacje to chcialem tylko jasnie pani wyjasnic, ze pisze sie "clou",
cos tam dzwoni ale niekoniecznie po tej stronie kanalu angielskiego co trzeba.

09.04.2024 21:10
Megera_
7.3
Megera_
136
Franca

To ja jaśnie panu wyjaśnię, że między "jako że" nie stawia się przecinka.

09.04.2024 21:15
7.4
Ryokosha
78
Legend

Nie martw się Megera Setką, bo to zwykły troll jest.

09.04.2024 19:25
Persecutor
8
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Jakiś czas temu chciałem kupić śniadanie w sklepie firmowym piekarni Hert, jest 5 minut po otwarciu sklepu, jestem czwarty w kolejce, trzy panie stoją na przodzie i kupują po kolei. Pani numer 1 zakupiła bułek i chleba za 15 zeta, towar skasowany, pani wyciąga 100 PLN.... Ekspedientka mówi że nie wyda, bo jest 6 rano i w kasie to ona ma ze 100 zeta w drobnych :P ofc drama jak to i w ogóle, w końcu z wielkim bólem dupy płaci kartą i wychodzi mrucząc pod nosem. Pani numer dwa robi zakupy za 9 zeta i tadam wyciąga 100 PLN, ekspedientka mine bezcenną robi, to samo, drama, sapanie w końcu zapłacenie kartą. Pani numer 3 robi dokładnie to samo zakupy za lekko ponad 10 zeta i wyciąga 100 PLN, ekspedientka zrobiła minę "a gdzie ty byłaś babo jak były dwie dramy o to samo" a ja wybuchłem śmiechem i zacząłem rozglądać się za kamerami, bo myślałem że kręcą komedie.

09.04.2024 19:45
Herr Pietrus
😁
8.1
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Ale że co, że gotówka niepraktyczna? To wina klientki, że sprzedawca nie ma rano przygotowanej kwoty do wydania reszty?
Przypomnisz, którą partię popierasz?

09.04.2024 20:09
Persecutor
😂
8.2
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Wiesz logiczne jest że jak jesteś pierwszym klientem to w małym sklepie nikt normalny ci nie przyjmie ci banknotu o wysokim nominale za drobne zakupy i wyda resztę, a przy okazji pozbywając się 50% drobnych :P bo normalni klienci płacą kartą albo małymi banknotami :P Ale takie zachowanie to norma, ludzie z rana muszą sobie rozmienić i chuj w to że pracownik będzie miał problem z drobnymi :P Mnie ubawiło że te dwie baby, co kupowały po pierwszej, powinny być świadome że ekspedientka nie ma jak wydać ze 100, a jednak spodziewały się że dla nich to jednak będzie miała :P

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-09 20:16:06
10.04.2024 15:02
8.3
FSB znowu nadaje
22
Konsul

Herr Pietrus
Klient ma mieć zgodne albo może głodować bo bułek nie dostanie. Tak mówi polskie prawo.

25.04.2024 09:45
8.4
el.kocyk
175
Legend

Persecutor a ja tego nie rozumiem
sam sprzedae pieczywo i tez klineci placa banknotami 500 czy 100 euro za male zakupy czasami
ale zawsze rano pakuje do kasetki mnostwo drobnych by moc wydawac
przeciez wieczorem ta piekar nia ma mnostwo kasy, wiec czemu wlasciciel nie pomysli by cos zostawic na rano? wiecej niz 100 zl?
paranoja jakas

09.04.2024 19:35
ODIN85
9
odpowiedz
ODIN85
29
Senator

No chyba szybciej nabić na kasę wagon fajek od bzdetów na obiad.
Prawidłowe zachowanie.

09.04.2024 19:36
Ragn'or
10
1
odpowiedz
14 odpowiedzi
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Jadę tramwajem, a tam jakieś trzy dziunie, wytatuowane, włosy kolorowe, wulgarne. Z pokolenia "róbta co chceta" zapewne. Rzucają urwami na cały pojazd. Chamstwo po prostu. Brak jakiejkolwiek kultury.

Sąsiedzi notorycznie wysrywają swoje kundle pod moim oknem. Po zwróceniu uwagi- obrażeni, mówią że mogą robić co chcą. Psich fekałów oczywiście nie zbierają.
Takie przypadki można mnożyć, co się nam nie podoba i co uznajemy za chamstwo.

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 19:38:59
09.04.2024 19:49
Megera_
10.1
Megera_
136
Franca

Mnie nie chodzi o mnożenie przypadków i pisanie książki o ludzkim chamstwie, tylko o reagowanie.
Zareagujesz? Na te przykładowe dziunie w tramwaju albo srające kundle?

09.04.2024 20:00
Ragn'or
10.2
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Jeśli chodzi o kundle, to oczywiście kilku osobom zwróciłem uwagę i pomogło. Do jednej osoby nie dotarło, skończyło się na awanturze, napuszczeniu na mnie męża (z którym lepiej można było się dogadać) oraz na mojej skardze do spółdzielni, po której na tablicach informacyjnych pojawiły się stosowne komunikaty o obowiązku sprzątania po pupilach. Sprawa sprzed kilku lat. Nie wiem nawet czy się tu nie żaliłem;)

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 20:01:35
09.04.2024 20:12
Megera_
10.3
1
Megera_
136
Franca

To pocieszne, bo jak u mnie, po ogólnej współlokatorskiej awanturze że nie chcemy gołębi - i pojawiły się ZNAKI ZAKAZU DOKARMIANIA GOŁĘBI - to babcie sypią spleśniały chleb, dla gołębi, metr dalej po prostu ;P
Dla mnie to jest jasny komunikat, gdzie mogę sobie wsadzić taki "znak" ;)

09.04.2024 20:18
Persecutor
10.4
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Sąsiedzi notorycznie wysrywają swoje kundle pod moim oknem. Po zwróceniu uwagi- obrażeni, mówią że mogą robić co chcą. Psich fekałów oczywiście nie zbierają.

To nie tak że nagrywasz takich telefonem i zgłaszasz na policję/straż miejską i typ łapie na mordę mandat?

09.04.2024 20:19
Ragn'or
10.5
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Słuchaj , pouczenie poparte było paragrafem odpowiednim, więc ludzie się zmitygowali. A jak psy walą kupy, do czego mają prawo, to chodzą z woreczkami i sprzątają.
Przynajmniej ta przyzwoita większość- co cieszy.

Persecutor-- miałem trzy takie przypadki. Dwóm osobom uwagę zwróciłem i pomogło bez większej hecy. Pamiętam taki chłopak po 20-tce mówi, ja tu mieszkam/ wynajmuję kilka lat i zawsze tak robiłem. A ja mówię- no to ja mieszkam tu dłużej. Niech pan pod swoim oknem psa wypróżnia. I się zamknął.
Natomiast jedna kobieta trochę po 50-tce to za cholerę nie rozumiała, było straszenie policją (mnie, że prześladuję), potem wysłała męża (z którym normalnie pogadałem- powiedział małżonka chora na serce, pies stary. Mówię do niego- Pana małżonka chora na serce, ale mnie wytropiła pod biedronką [rzut beretem od bloku] i urządziła awanturę że ją nękam, straszyła policją. Mówię- proszę bardzo wezwać policję).
Nie robiłbym afery ze spółdzielnią, ale babsko notorycznie załatwiało psa w tym samym miejscu, akurat pod moim oknem na parterze. Urządziła sobie psi szalet, kurde. Tak tego psa nauczyła.

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 20:35:53
09.04.2024 20:45
Persecutor
😂
10.6
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

No ja nauczyłem się jednego w UK donosicielstwa ;) Jak mam problem który może rozwiązać policja/straż miejska to dzwonię. W różnego rodzaju kłótnie i dramy się nie wdaję, bo szkoda się denerwować. Co do srania na trawnik swie seniorki "co wiedzą najlepiej" robiły mi to samo, mimo że mają pod swoim blokiem trawnik, na uprzejme zwrócenie uwagi nie reagowały, ale mandat je naprostował. Teraz muszę żyć z faktem że jak mijam je po drodze, to mnie chcą wzrokiem zamordować xD

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-09 20:48:58
09.04.2024 20:50
Ragn'or
10.7
1
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Persecutor--- mówilem do niej, będę zdjęcia robił i nagrywał, a ona- nie ma prawa mnie pan nagrywać. I taka gadka była- gadał dziad do obrazu...
Tak, my też się mijamy bez słowa, z jej mężem mówimy sobie dzień dobry :D

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 20:52:53
09.04.2024 20:53
Megera_
10.8
Megera_
136
Franca

Słucham, ale nie widzę :P

Co dają te znaki? Gunfo w sumie.
Nawet jak komóreczką nakręcisz filmik, że pies robi kupę albo że gołębie jedzą spleśniały chleb - gdzie to zgłosić, żeby cię nie wyśmiano? :D Ani na policję, ani na straż miejską. A kto inny może wyciągać te paragrafy?
Ja nie jestem w ciemię bita, nie robię burzy w szklance wody dopóki nie mam podstaw/dowodów. No niestety tymczasowo nie udało mi się zebrać wartości dowodowej, więc sobie regularnie spaceruję z własnym psem, i zbieram spleśniały chleb dla gołąbków do śmieci.

09.04.2024 20:57
Persecutor
10.9
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Co dają te znaki? Gunfo w sumie.

Nie bo to zależy od lokalnego prawa, u mnie w mieście pies srać może, ale zasranym obowiązkiem właściciela jest gówno do woreczka i do śmieci wywalić. Za niestosowanie się mandat do 500 PLN od straży miejskiej, u mnie było wtedy bodajże 100 PLN, bo tu gminy sobie różnie mogą ustalić.

09.04.2024 20:59
Ragn'or
10.10
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Megera- czasem chyba lepiej odpuścić, dla swojego zdrowia psychicznego. Bo w przeciwnym razie wszyscy się pozagryzamy.
Ja z kolei nie jestem typem, który by z ukrycia kręcił filmiki i zgłaszał na policję (zawracał policji głowę pierdołami). Kiedy mi się nie podoba, wychodzę i mówię głośno. Ot co.

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 21:05:01
09.04.2024 21:19
Persecutor
10.11
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Ja z kolei nie jestem typem, który by z ukrycia kręcił filmiki i zgłaszał na policję

Ja też, głośno i otwarcie mówiłem seniorkom że kręci się tu film, zostałem zelżony i wyśmiany. Ogólnie to i tak lepiej niż jak zrobił sąsiad, okno po drugiej stronie bloku, bo on centralnie 3 razy nasrał na wycieraczkę babie co po swoim psie nie sprzątała. No ale on ma żółte papiery xD Drama była na 3 bloki dookoła xD

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-09 21:20:25
09.04.2024 21:23
Ragn'or
10.12
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Persecutor, jak w "Dniu Świra"

09.04.2024 22:03
Herr Pietrus
😉
10.13
Herr Pietrus
224
Ficyt

No, a na koniec to nawet kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-04-09 22:03:22
10.04.2024 00:31
Persecutor
😂
10.14
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Persecutor, jak w "Dniu Świra"

No sąsiad to taki pocieszny świr, silne leki bierze, ale czasem jak mu jakiś baran da piwo i chyba jakaś interakcja zachodzi z lekami to dziwne rzeczy się dzieją.

09.04.2024 19:49
Drackula
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Drackula
231
Bloody Rider

Magera, a nie bylo mu huknac: Stoj dziadu w kolejce!

09.04.2024 20:04
Megera_
11.1
Megera_
136
Franca

Draczku
już nie chciałam robić takiego burdello bum bum, bo w sklepie było >10 osób i na pewno każdemu się spieszyło.
Ale potrafię, potrafię. W pobliskim spożywczaku rozpisałam sobie już cały algorytm:
wkurzający roszczeniowy klient -> zdenerwowana ekspedientka -> kolejny klient, na którego zdenerwowana ekspedientka przenosi emocje -> jeszcze większe awanti -> kolejny zirytowany klient
kilka razy "zamknęłam obieg" i od paru lat w tym spożywczaku mam wręcz fory u pań sprzedawczyń, bo wiedzą, że jestem klientką nieawanturującą się ;)

09.04.2024 19:49
HETRIX22
😈
12
odpowiedz
10 odpowiedzi
HETRIX22
196
PLEBS

Zdjęcie sąsiadki or it didnt happen

post wyedytowany przez HETRIX22 2024-04-09 19:56:19
09.04.2024 19:54
Megera_
12.1
Megera_
136
Franca

Zdziwiłbyś się, jaka ładna. 3 lata starsza ode mnie, a wygląda na dychę młodszą. :P

09.04.2024 20:14
Drackula
12.2
Drackula
231
Bloody Rider

Ale taka ciamciaramcia, wiec -20 do atrakcyjnosci ;)

09.04.2024 20:23
Megera_
12.3
Megera_
136
Franca

Drack
Jakby była godzina 17.30, byłbyś po pracy i odebrawszy dzieci ze szkoły/przedszkola, wiedziałbyś, że musisz zrobić obiad dla rodziny, odrobić lekcje z dziećmi, zrobić pranie albo prasowanie i pewnie jeszcze milion różnych bzdetów, przez co już byłbyś napięty i zestresowany - gwarantuję, że nie byłbyś wtedy atrakcyjny. Nawet ty. :P
Więc nie chodzi o bycie ciamciaramcia, tylko o efektywne zużywanie energii.

post wyedytowany przez Megera_ 2024-04-09 20:24:52
09.04.2024 20:29
Drackula
12.4
Drackula
231
Bloody Rider

Byc moze, ale w takim razie kobitka powinna swoje zycie przemyslec, no bo co to za zycie.

Pewnie zycie jej sprawilo klopsa i trafila na takiego Annac1

post wyedytowany przez Drackula 2024-04-09 20:30:56
09.04.2024 20:46
Megera_
12.5
Megera_
136
Franca

Drack

No nie przesadzaj. Normalna, atrakcyjna kobieta, którą zestresował fakt, że jakiś stary robol wbija się przed nią w kolejkę po paletę fajek. Ja na jej miejscu zrobiłabym dym, ona się podenerwowała ale odpuściła, bo już pewnie myślami była w domu i sobie w głowie układała, co zrobić najpierw.
Jak wspominałam, całą drogę wracałyśmy ze sklepu razem i rozmawiałyśmy sobie chwilę, odpaliła mi się solidarność jajników. Przemiła kobietka, tylko przytłoczona życiem.

Nie no, takie ewenementy jak Annac1 to istnieją tylko w wirtualnej rzeczywistości. Prawda? PRAWDA?!

09.04.2024 22:05
Herr Pietrus
😉
12.6
Herr Pietrus
224
Ficyt

Nieprawda :) Mam nadzieję, że pomogłem.

09.04.2024 22:56
Drackula
12.7
Drackula
231
Bloody Rider

Magera, no je nie mowie ze babka napewno zla, tylko taki zapierdol jaki opisujesz, to dla mnie nie jest normalnosc. No chyba ze ona sadzi ze to normalne, wiec bedzie tkwila ww takiej sytuacji zapersolu przez kolejne x lat. Dzieci pojda w swiat a ona stwierdzi ze zycie przez palce przelecialo.

Sama sobie odpowiedz, czy ty bedac w takiej sytuacji uwazalaby sie ze to normalne?

Moze przesadzam, ale znam takich przykladow, za kobita zapir...a a ksiezunio po 8 godzinnym shifcie musi poodpoczywac az za duzo, nawet tutaj w UK.

09.04.2024 23:24
Megera_
12.8
Megera_
136
Franca

Drack
wniosek z tego płynie jeden - musisz przyjechać do Sosnowca, bo są co najmniej dwie kobity do pocieszenia ;))))

09.04.2024 23:38
Drackula
😉
12.9
Drackula
231
Bloody Rider

Magera zaraz zaraz, do pocieszenia jest sasiadka i kto? No bo nie bralem pod uwage ze Ty tez pocieszenia potrzebujesz ;)

09.04.2024 23:57
Megera_
12.10
Megera_
136
Franca

Drack
no wiesz, zawsze się znajdzie jakiś smuteczek ;)

09.04.2024 19:53
hopkins
13
3
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Jakiś nawalony koleś zatoczył się na stoisko z Kubusiami, które stało akurat przy lodówkach z piwami. Później się wykłócał, że specjalnie je tam postawili, żeby klientów naciągać. No nic. Zapłaciłem za straty i poszedłem pić dalej.

09.04.2024 20:01
Ppaweł
14
odpowiedz
Ppaweł
58
Senator

standardowa akcja z biedry - stoisz w kolejce, przed tobą jakaś kobieta (najczęściej) i gdy już kasjerka kończy podliczać jej towar, właścicielka zakupów leci coś jeszcze wziąć bo "zapomniała"- Wqurw +10

Ewentualnie osoby które kupują 1 rzecz i nie mogą sobie przygotować bilonu zawczasu, tylko grzebią w tycim portfeliku szukając 10 groszy.

09.04.2024 20:12
Ragn'or
15
odpowiedz
9 odpowiedzi
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

W biedrze akurat bardziej irytuje mnie to, że jedna kasa otwarta, druga zastawiona jakimś szitem, trzecia nie działa z braku obsługi. Koleja na piętnaście osób, a pracownicy mają to w pompie, bo przecież KASY SAMOOBSŁUGOWE. A jak ktoś chce kupić rame fajek?

Obserwuję u mnie takiego faceta co siedzi na kasie w biedrze, i widzę, że ledwo wyrabia psychicznie z powodu upierdliwych klientów. Poza tym co chwilę wołają go do tych kas samoobsługowych. Powiem szczerze, ja bym nie wytrzymał.

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 20:42:20
09.04.2024 20:23
Persecutor
15.1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Czego się spodziewasz po korpo które zatrudnia personel na zasadzie potrzeba 10 osób na zmianę to zatrudnimy 8 a reszta niech zapiredala na 125% xD U mnie w biedrze to rano slalom między paletami, a i popołudniu bardzo często to samo xD Jak 1-2 osoby chore ze zmiany, bo znam te babki z biedry bardzo dobrze i często się pytam wtf takie kolejki to normą jest 30 osób do zwykłej kasy i to samo do samoobsługowych :P Urok bierdy w środku miasta :P

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-09 20:28:28
09.04.2024 20:37
Ragn'or
15.2
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Fakt. Jestem tego świadomy i szczerze mi żal tych pracowników, szczególnie, że ludzie potrafią dopiec.

09.04.2024 20:51
Persecutor
15.3
Persecutor
43
Tosho Daimosu

No praca w handlu, szczególnie w marketach biedro-podobnych to masakra, a jak słyszę tych sapaczy że jak to nie mogę zakupów zrobić w niedzielę to mi naprawdę smutno.

09.04.2024 20:56
Ragn'or
15.4
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Jeden raz zwróciłem na głos uwagę, czy ktoś podejdzie do kasy, kiedy ewidentnie lecieli w kulki, były w pobliżu dwie osoby z obsługi niczym nie zajęte, żadna nie chciała się ruszyć. Jednak zazwyczaj jestem spokojnym i cierpliwym klientem. Czasem nawet z kas samoobsł. skorzystam choć uważam to za despekt;)

09.04.2024 21:25
hopkins
15.5
hopkins
212
Zaczarowany

Powinni zrobic automaty na szlugi. Skanujesz kod przy samoobsludze. Potwierdzaja pelnoletnosc. Wychodzisz i wklepujesz kod z paragonu do automatu.

09.04.2024 22:08
Herr Pietrus
😊
15.6
Herr Pietrus
224
Ficyt

a jak słyszę tych sapaczy że jak to nie mogę zakupów zrobić w niedzielę to mi naprawdę smutno.
Ruch by sie rozłożył na więcej dni i byłoby lżej.
No ale chcieli koniecznie wolne niedziele, to mają.

10.04.2024 00:32
Persecutor
15.7
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Ruch by sie rozłożył na więcej dni i byłoby lżej.

Eh nie będę komentował, poporstu życzę z całego serca żebyś musiał na sklepie tak z rok popracować, najlepiej w lidlu xD

10.04.2024 08:22
Ppaweł
15.8
Ppaweł
58
Senator
Image

tak apropo biedry - 1 produkt (kawa) - paragon 35cm XD

To tak wygląda ta słynna ekologia?

10.04.2024 10:17
Persecutor
15.9
Persecutor
43
Tosho Daimosu

To tak wygląda ta słynna ekologia?

Panie ekologia w marketach to hipokryzja lvl ultra hard i wyciąganie hajsu od naiwnych :P W spożywczych marketach masz z 50%+ produktów w plastiku różnego rodzaju, ale kurwa reklamówki nie kupisz często, tylko papierowe badziewie bo EKOLOGIA.

09.04.2024 20:14
papież Flo IV
😜
16
2
odpowiedz
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Opowieść jest niestety fikcyjna, ponieważ w każdym sklepie z płazem zawsze jest tak, że pierwszy w kolejce jest typ, który czeka za hotdogiem. Paczka musi poczekać.
Dlatego nigdy tam nie chodzę, bo to jest miejsce od wszystkiego, odgrzeją ci żarcie, wydadzą paczki, zaraz badania na książeczkę sanepidowską będzie można tam sobie zrobić.

09.04.2024 20:42
Viti
17
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Najgorszą plagą jest pośpiech i roszczeniowość. No i kiedyś tej cywilizacji żyłka w du... pęknie, i się skończy dzień dziecka.
Jest jeszcze egoizm i patrzenie nie dalej jak czubek swojego nosa. Można to jeszcze nazwać debilizmem.
Bo jak inaczej nazwać blokowanie w korku wjazdu na osiedle? - No rzeczywiście ktoś przed ciebie pajacu wjedzie, po kiego ch... blokujesz wjazd? I oczywiście nie można w lewo skręcić w osiedle.

Nie zrozumiałem? Ktoś tego typa z fajkami przepuścił czy sam się wepchnął? ...I na szerzenie się patologii nikt odporu nie dał?
- Nie ma zgody na basz basz!

09.04.2024 20:47
Ragn'or
17.1
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Jest jeszcze egoizm i patrzenie nie dalej jak czubek swojego nosa. Można to jeszcze nazwać debilizmem.
Całkowita racja.

09.04.2024 20:45
hopkins
18
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Juz lekko wciety poszedlem do delikatesow, zeby kupic wedline i ser na domowke, bo nie pomyslalem wczesniej. Wyliczylem, ze okolo 100 plastrow powinno starczyc. Godzina 21 i pani mi liczy te plastry. 3 osoby sie zebraly w kolejce, ale dostaly ode mnie po Snickersie i sie uspokily.

09.04.2024 21:20
Ragn'or
😊
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Kolejna rzecz która mi się w biedrze nie podoba to ciasne alejki, na domiar złego pozastawiane tu i ówdzie paletami z towarem, przez co w wielu miejscach robi się lekki labirynt. Żeby się dokądś dostać, musisz robić jakieś dziwne obejścia, lawirując jednocześnie obok innych- równie skonfudowanych- klientów. Częste są zderzenia wózkami, co po obu stronach wywołuje zakłopotanie.
Ludzie ludziom zgotowali ten los :/

post wyedytowany przez Ragn'or 2024-04-09 21:21:33
09.04.2024 21:53
Megera_
19.1
Megera_
136
Franca

Ta. Żeby się tylko zderzać wózkami...

Trykał cię ktoś kiedyś wózkiem w twój własny tyłek, jak stałeś przy kasie? Bo jak nie, to nie znasz biedronkowego życia :P

09.04.2024 21:28
Jedziemy do Gęstochowy
20
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

W Biedrze widziałem kiedyś że ktoś ukradł klawisze WASD z klawiatury za 3 dychy... Nie mówiąc już o klockach Lego wybieranych z pudełek, czy kradzionych zabawkach z Kinder jajek.

U znajomego w sklepie stare babki potrafią kurki od kuchenek podpierd..... w biały dzień. Starsze, bogobojne zapewne babki.

Ale taki brak kultury jak co u niektórych do których dzwonię - to materiał na książkę.

Potem się dziwić stereotypowi że Polak- złodziej.

post wyedytowany przez Jedziemy do Gęstochowy 2024-04-09 21:28:48
09.04.2024 21:44
Persecutor
😂
20.1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Ale taki brak kultury jak co u niektórych do których dzwonię - to materiał na książkę.

Nie ma bardziej znienawidzonego zawodu na świecie jak ankieter/sprzedawca telefoniczny. Człowiek po odebraniu telefonu dostaje + 100 do wkurwienia.

09.04.2024 22:39
Jedziemy do Gęstochowy
20.2
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Persecutor bolą te telefony czy jak? Zawsze się człowiek grzecznie pyta, poza tym ja nic nie sprzedaję. Sondaże się skąd biorą ? Na drzewach nie rosną

10.04.2024 00:34
Persecutor
😂
20.3
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Nie wiem czy bolą, ja dawno temu przestałem odbierać od nieznajomych numerów telefony :)

09.04.2024 22:03
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
mk1976
16
Chorąży

Megera_

I ten typ, który był 4 w kolejce, już pluje, że mu się spieszy.
Nie pamiętam już kiedy ostatni raz spotkałem sie z taką sytuacja. W UK jest pelen luz. Panie na kasie leniwie skanują produkty, mają czas na krótką rozmowe z klientem, lub dłuższą ze znajomymi. Nikomu sie nie śpieszy. Na kasach samoobsługowych co chwile cos sie psuje, albo klient nie ogarnia maszynki, albo jedna kasierka nie wyrabia z pomoca klientom na 10 kasach, a w kolejce stac trzeba. Koleś o którym piszesz chyba by sie w UK nie odnalazł (no chyba ze w Lidlu, tak osoby pracujące na kasie mają odgórny nakaz aby zapierdalac).

09.04.2024 22:37
Megera_
21.1
Megera_
136
Franca

To ja chcę do UK w takim razie. Tylko kto mnie przygarnie? Drackula ?! :D

09.04.2024 22:50
Drackula
😁
21.2
Drackula
231
Bloody Rider

Nie pamiętam już kiedy ostatni raz spotkałem sie z taką sytuacja. W UK jest pelen luz. Panie na kasie leniwie skanują produkty, mają czas na krótką rozmowe z klientem, lub dłuższą ze znajomymi. Nikomu sie nie śpieszy.

Jak chcesz bajki pisac to moze zamiast UK wpisz Madagaskar, tu jednak Polacy mieszkaja wiec weryfikacja bajek nastepuje szybko ;). Wspomniana sytuacja, wystepuje tylko wtedy kiedy na kasie siedzi ktos niesprawny, bo czasem markety takich zatrudniaja. W normalnej sytuacji obsluga kas sie uwija jak w ukropie.

Magera dawaj, moje wiejska "willa" ma wolne pokoje :p

09.04.2024 23:04
Wrzesień
22
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Wrzesień
58
Stay Woke

Typowa szklanka do połowy pusta. A przecież prawdziwy sens tej historii sprowadza się do tego zdania:
I tak sobie z tą panią szłyśmy i rozmawiałyśmy, bo się okazało, że jesteśmy sąsiadkami z dwóch stron ulicy, a w sumie to prawie równieśniczki
I na tym trzeba się skupić. Spędziłaś miło czas, poznając człowieka, z którym pewnie byś normalnie nawet nie pogadała. Teraz masz znajomą sąsiadkę, może wkrótce koleżankę, może przyjaciółkę na całe życie. Może nawet coś więcej, różnie w życiu bywa, wiadomo...
I nic takiego by sie nie wydarzyło, gdyby niekulturalny pan nie potrzebował na gwałt kupić sobie fajek w sklepie.

Swoją drogą to niezłą chwilę mi zajęło zanim połapałem co to jest za sklep z tym płazem w nazwie. Jakoś odruchowo załączało mi się Dino, ale coś mi nie pasowało ;)

09.04.2024 23:31
Megera_
22.1
Megera_
136
Franca

Teraz masz znajomą sąsiadkę, może wkrótce koleżankę, może przyjaciółkę na całe życie. Może nawet coś więcej, różnie w życiu bywa, wiadomo...
No, jak patrzę czasem na niektóre "siusiaki", to też się zastanawiam..bo różnie w życiu bywa, wiadomo ;P

DINO to gad, biedronka to owad, żabka to płaz.. co jeszcze mam ci wytłumaczyć? ;)

09.04.2024 23:57
Wrzesień
22.2
Wrzesień
58
Stay Woke

Trzeba sobie zachować opcje, to oczywiste.

No zoolog to ze mnie nie będzie, co zrobić.

10.04.2024 00:29
Herr Pietrus
😁
22.3
Herr Pietrus
224
Ficyt

DINO to gad, biedronka to owad, żabka to płaz.. co jeszcze mam ci wytłumaczyć? ;)
Co z Lidlem?

10.04.2024 00:36
Wrzesień
22.4
Wrzesień
58
Stay Woke

Istnieje jeszcze sieć sklepów z alkoholami: Wielbłąd ;)

10.04.2024 00:38
Megera_
22.5
Megera_
136
Franca

Lidl to jest tak, w pewnym żarcie. "germański k#(&@ oprawca" :P

09.04.2024 23:20
23
odpowiedz
sabaru
13
Generał

Rozwiązanie jest bardzo proste. Wystarczy że sklep zatrudni więcej osób i problem z głowy.

09.04.2024 23:30
Goozys
😁
24
odpowiedz
9 odpowiedzi
Goozys
12
A Walk to Remember

Via Tenor

Ja znalazlem na to zloty srodek... Zamawiam zakupy w internecie. Przywioza do domu i wniosa pod same drzwi.

09.04.2024 23:36
Drackula
😉
24.1
Drackula
231
Bloody Rider

A jak kurierka jest pani to jej pomagasz?

09.04.2024 23:38
Megera_
24.2
Megera_
136
Franca

Pewnie zależy, czy ładna :P

09.04.2024 23:40
Drackula
24.3
Drackula
231
Bloody Rider

Jak coolturalny to nie powinno miec znaczenia :p

09.04.2024 23:48
Megera_
24.4
Megera_
136
Franca

a to nie wiem, nie znam ;)

09.04.2024 23:51
Goozys
😁
24.5
Goozys
12
A Walk to Remember

Kuriera/kurierke widze dopiero pod drzwiami mieszkania, wiec nie jestem w stanie pomoc wsczesniej. Ale jedna, ktora do mnie czasem przyjezdza, raczej nie narzeka na brak miesni i nie sadze zeby w ogole jakiejs pomocy oczekiwala. If you know what I mean... :P

post wyedytowany przez Goozys 2024-04-09 23:51:48
09.04.2024 23:54
Drackula
24.6
Drackula
231
Bloody Rider

tak wiec ty popros ja o pomoc ;)

09.04.2024 23:59
Megera_
24.7
Megera_
136
Franca

zaczynacie być nieeleganccy, panowie ;P

10.04.2024 00:14
Goozys
😊
24.8
Goozys
12
A Walk to Remember

Dobra... to zreflektuje sie nastepnym razem gdy przyjedzie i zaproponuje jej kawe oraz ciacho :)

10.04.2024 00:20
Megera_
24.9
Megera_
136
Franca

Noo i to już jest eleganckie.
Chociaż mam przeczucie, że w twoim mniemaniu Goozys, to ty sam jesteś tym ciachem... i to już różnie można postrzegać :D

10.04.2024 02:48
Bociek69
25
odpowiedz
1 odpowiedź
Bociek69
38
Byle do Wiosny

A kto normalny kupuje cos w Zabce poza fajkami albo piwem?

(i jeszcze makaronu, jak zapomnialo sie kupic w niedziele do rosolu).

post wyedytowany przez Bociek69 2024-04-10 02:50:20
10.04.2024 09:41
Megera_
😐
25.1
Megera_
136
Franca

Aha, czyli to wina tej kobiety, bo powinna przemyśleć swoje postępowanie i lecieć do jakiegoś wielkopowierzchniowca, a uzależnieniowym debilom się kłaniać w pas, bo powinno być wiadome, że w Żabce to tylko fajki i piwo?

10.04.2024 06:46
best.nick.ever
26
odpowiedz
best.nick.ever
124
Generał

Strasznie irytuje mnie chamstwo, a najgorsze że to zawsze idzie w parze głupotą. Jeśli taka osoba zostałaby obsłużona poza kolejką to najpewniej zostawiłbym zakupy na podłodze i wyszedł.

10.04.2024 06:53
27
odpowiedz
1 odpowiedź
RP73
59
Centurion

Niemcy, pandemia. Przed sklepem info: 1 klient - 1 koszyk. Ide do kasy z moim koszykiem, przede mna facet jedynie z kawa w rece.
Baba na kasie: ja pana nie skasuje, bo pan nie ma koszyka!!
Mowie facetowi: daj te kawe, kupie ci, rozliczymy sie przy wyjsciu.
Reszta kolejki: tak nie moze moze byc, to totalnie wbrew procedurom!!!
Niemcy 2020, idiotyzowane

10.04.2024 07:32
Goozys
😱
27.1
Goozys
12
A Walk to Remember

W ktorym to niemieckim miescie i w jakiéj sieci sklepow dochodzilo do takich abstrakcyjnych scen?

10.04.2024 07:26
Widzący
28
odpowiedz
1 odpowiedź
Widzący
235
Legend

A tych niekulturalnych, chamskich, roszczeniowych, bezczelnych, zapijaczonych, głupich, biednych i śmierdzących to nam podrzucili do Ojczyzny Naszej jacyś kosmici?
Czy może jednak to nasza krew, kość z kości, skała Narodowa i opoka?

10.04.2024 08:53
best.nick.ever
28.1
best.nick.ever
124
Generał
Image

To ze wschodu idzie, to niebieskie

10.04.2024 07:39
29
odpowiedz
1 odpowiedź
RP73
59
Centurion

Goozys.
REWE Eilendorf (Aachen).
Mam milion przykladow na ich… ekhm.. specyficzne podejscie, ale ten akurat ociera sie o tematyke watku

10.04.2024 09:13
Goozys
😁
29.1
Goozys
12
A Walk to Remember

Moze to juz belgijska mentalnosc? :P
U mnie w Hanowerze obylo sie bez takich ekscesow przy kasach, ale proby wejscia na teren sklepu bez wozka odbywaly sie nagminnie. W pozniejszym czasie Penny, ALDI i REWE porozpinaly swoje wozki, zeby klienci nie musieli wkladac swoich zetonow :D

10.04.2024 09:19
30
odpowiedz
1 odpowiedź
RP73
59
Centurion

Goozys
Po mojemu to jakakolwiek belgijska czy holenderska by ta mentalnosc nie byla, kolo niemieckiej toby nawet nie stala. Pare lat temu przeprowadzilem sie pod Frankfurt i dalej to samo. Przestalem sie dziwic.

10.04.2024 09:56
Goozys
😂
30.1
Goozys
12
A Walk to Remember

Mieszkasz we Frankfurcie? No proszę... Ja tu pracuje na dojazdach :D W wolnej chwili musze pozwiedzać tutejsze markety i poobserwować ludzi :P

10.04.2024 09:50
Bullzeye_NEO
📄
31
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bullzeye_NEO
223
1977

ale dlaczego zakres dotyczy polski skoro rzecz dziala sie w sosnowcu?

10.04.2024 10:12
Megera_
31.1
Megera_
136
Franca

Bo mogło być gorzej chyba, Radom albo Białystok.. ;P
(może kogoś pocieszyłam tymże wątkiem ;) )

10.04.2024 10:44
tomazzi
31.2
tomazzi
12
Pretorianin
Image

Białystok

post wyedytowany przez tomazzi 2024-04-10 10:45:05
10.04.2024 10:34
marcinbvb
😂
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
marcinbvb
142
Generał

Jak chcecie wkurwi* siebie, kasjerki i wszystkich stojących w kolejce to weźcie w biedronce 10 opakowań jakiś przypraw i idzie z tym do kasy samoobsługowej. Waga nie wykrywa tych opakowań i po każdym skasowaniu potrzebna jest akceptacja kasjerki.

10.04.2024 11:28
Herr Pietrus
32.1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Albo pieczywo w papierowej torbie. Wtedy kamera go nie rozpoznaje (ch... że waga się zgadza) - i wymagana akceptacja

Ogólnie od dłuższego czasu widzę że działanie kas w Kauflandzie poprawiło się, a w Stonce jest coraz gorzej.

10.04.2024 12:03
marcinbvb
32.2
marcinbvb
142
Generał

No z pieczywem podobnie. Albo się uda albo nie. Mi najlepiej korzysta się w Carrefourze. Cały czas jedna kasjerka siedzi i przed swoim monitorem akceptuje wszystko. W większości przypadków nie musi chodzić i spokojnie opanuje 10-12 kas.

10.04.2024 10:45
33
odpowiedz
RP73
59
Centurion

Goozys
Gorzej. Mieszkam w Bad Soden, miejscu dla ludzi o odmiennych stanach swiadomosci. Tu procz tradycyjnych niemieckich dziwakow wystepuja starzy niemieccy dziwacy. Wymykaja sie skalom.
Beispiel? Trzesaca sie babcia z chodzikiem geriatrycznym uzbrojonym w torbe zakupowa. Trzesac sie, dokonuje swoich zakupow bardzo powoli (zwykle dluzszy czas zajmuje jej potrzasanie porfelem - akcja „drobniaki“). Po czym odchodzi/odjezdza tym swoim chodzikiem. Ale nie w sina dal, tylko…. pakuje to do bagaznika swojego samochodu i odjezdza. Tak, ze ten…

10.04.2024 10:51
Persecutor
😂
34
odpowiedz
Persecutor
43
Tosho Daimosu
Wideo

Co do niemców to wyjaśnia sporo ->
https://www.youtube.com/watch?v=B3EBs7sCOzo

10.04.2024 11:04
Szyszkłak
😂
35
1
odpowiedz
Szyszkłak
203
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

U mnie po za Ropuchą, to jeszcze Stonka jest magnesem na wszelkiego rodzaju przedstawicieli i krzewicieli kultury wyszszej.

Jeszcze za oficjalnej pandemii (jakieś 2 tygodnie przed terminem jej zakończenia) w Dino spotkałem typa co się zaczął pluć że mu chce zeskanować dane z karty bo stałem w kolejce za nim jakieś 1,5m i że on mi rozkazuje przesunąć się pod ścianę żebym nie miał zasięgu, a jak tego nie zrobię to on polycje wezwie.

Ekspedientka która nomen omen już tam nie pracuje wskoczyła między wódkę i zakąskę i do mnie że mam mu nic nie skanować bo to nielegalne, popatrzyłem jak na debili, wydusiłem tylko z siebie że jego kopiejki mnie nie interesują i nic nie zamierzam skanować, spisywać ani nic, ale pod żadną ścianę łazić nie będę bo nie jestem psem a płacącym klientem. Dziad jeszcze coś się odgrażał że mnie na parkingu dorwie ale skończyło się tylko na rzucaniu nienawistnych spojrzeń.

10.04.2024 11:12
Megera_
36
odpowiedz
7 odpowiedzi
Megera_
136
Franca

Przespałam się z problemem, emocje jeszcze do końca nie zeszły. Jestem wam winna wyjaśnienie, bo po wątku patrząc, może się wydawać, że jestem jakąś frustratką, albo babą szukającą atencji, albo suczą.

We wczorajszej sytuacji najbardziej zbulwersował mnie fakt, że to sprzedawczyni/właścicielka sklepu odeszła od kobitki, tłumacząc debila od wagonu fajek "bo pan jest po pracy i mu się spieszy". WTF? Klientów-debili nie brakuje, nigdzie, ale wypadałoby jakoś z tym sobie ASERTYWNIE radzić i umieć ocenić (że dziad z wagonem fajek to nie jest klient priorytetowy i z czystej przyzwoitości powinno się uszanować prawo kolejki).

Zrobiłam sobie rachunek sumienia i wyszło mi na to, że w ciągu ostatniego pół roku to miałam co najmniej 4 sytuacje, gdzie skończyło się awanti. Przy czym ja zawsze byłam stroną reagującą, a nie prowokującą.
Jak mi kiedyś typ wjeżdżał wózkiem w Biedronce w zad, bo jego zdaniem za wolno wykładałam swoje zakupy na taśmę (a taśma była pełna bo kobiecinka przede mną robiła wielkie zakupy) i mnie okraszył "cooo paaanii, tak stoi jak krowa?!" - tak się odwinęłam, że już więcej się nie odezwał.

Piszecie, że bycie sprzedawcą bywa straszne - no, bywa. Pod domem mam spożywczaka z serii Lewiatan. Ekspedientki chodzą zwykle wściekłe jak osy. WCALE im się nie dziwię. Jak mają przed sobą 5 osób pod rząd z cyklu "ja to nie wiem, jeszcze się zastanowię", "a jeszcze mi się coś przypomniało", "co pani tak wolno kasuje, ciężko pracować?", "a dlaczego tu jest tak ciasno i towar niewyłożony" etc etc, to jest to dla mnie kompletnie zrozumiałe, że dla szóstej osoby (choćby była przesympatyczna) one już siły po prostu nie mają i lecą na wiecznym podk..wie.
Koleżanka siedzi na kasie w biedrze. Jak mi opowiedziała historię, jak jakiś typ wylał jej śmietanę na twarz (!) bo był wielce z czegoś niezadowolony, to zamarłam. I jeszcze tłumaczenie "nie mogłam nic zrobić, musiałam to przyjąć na klatę, bo inaczej to by mi z premii potrącili". No do cholery, chyba w takich przypadkach wypadałoby okazać odrobinę człowieczeństwa i nawet będąc osobą postronną, zareagować.
Tymczasem ludzie uwielbiają odwracać wzrok.

Nie czuję w sobie misji, nie czuję się "lepsza" - po prostu uważam, że warto być "aktywnym społecznie" - świata to nie naprawi, ale może komuś będzie milej.
ŻYCZLIWOŚĆ, to jest słowo-klucz. I trochę elementarnej empatii.

(a tak poza tym, to jestem przemiła, i siedząc za kierownicą zawsze "wpuszczam" ;) )

10.04.2024 11:38
Persecutor
36.1
1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

...zbulwersował mnie fakt, że to sprzedawczyni/właścicielka sklepu odeszła od kobitki, tłumacząc debila od wagonu fajek "bo pan jest po pracy i mu się spieszy". WTF?

Pewnie typ był znajomym pani i tyle, tu też jest kwestia ile czasu zajęło sprzedanie tego wagonu fajek, bo tego tu nie napisano. Bo jak 30 sekund to nie wiem o co drama, ja jak po fajki stałem to nieraz ch... mnie strzelał jak ktoś sobie przyszedł rachunki zapłacić i jeb 5-10 min stania.

Koleżanka siedzi na kasie w biedrze. Jak mi opowiedziała historię, jak jakiś typ wylał jej śmietanę na twarz (!) bo był wielce z czegoś niezadowolony
Wow no to jakieś zoo tam gdzie mieszkasz?

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-10 11:47:08
10.04.2024 11:45
zielele
36.2
zielele
145
Legend

Bo jak 30 sekund to nie wiem o co drama, ja jak po fajki stałem to nieraz ch...

po pierwsze, o to, że typ się pluł jeszcze stojąc w kolejce, ale okej, może po prostu sobie coś tam skomentował pod nosem, bo nie wiemy co to znaczy plucie.

ale po drugie i ważniejsze to typ, z tego co rozumiem, wjebał się w kolejkę na chama przy aprobacie kasjerki. przecież mógł zapytać JAK CZŁOWIEK czy może wejść przed Panią, bo ma tylko papierosy i zajmie to sekundę. ja tak robię, kiedy mam tylko chleb, a widzę przed sobą pełen koszyk zakupów i jeszcze nikt nigdy mi nie odmówił.

10.04.2024 11:45
Drackula
36.3
Drackula
231
Bloody Rider

Nie no, widać Magera dobra babka z Ciebie i w Polsce takich brakuje ;)

Ps, wyedytuj ostatnie zdanie proszę bo jeszcze wcześnie a mi głupie skojarzenia do łba lecą ;)

10.04.2024 11:50
Persecutor
36.4
Persecutor
43
Tosho Daimosu

przecież mógł zapytać JAK CZŁOWIEK czy może wejść przed Panią, bo ma tylko papierosy i zajmie to sekundę. ja tak robię, kiedy mam tylko chleb, a widzę przed sobą pełen koszyk zakupów i jeszcze nikt nigdy mi nie odmówił.
zielele no w normalnych częściach kraju to pewnie ludzie tak się zachowują, jeszcze nigdy nie byłem światkiem że ktoś normalny po prostu wlazł bez pytania na przód kolejki. Ze dwa razy widziałem popitych kryminalistów jak to zrobili, no ale jakoś nie widziało mi się robić z tego problemu, bo bez rękoczynów by się nie obeszło.

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-10 11:51:31
10.04.2024 12:10
Megera_
36.5
Megera_
136
Franca

Persecutor
Pewnie typ był znajomym pani i tyle
Też podejrzewam "kolesiostwo"
tu też jest kwestia ile czasu zajęło sprzedanie tego wagonu fajek
No krótko przecież. Ja sama miałam wczoraj dwa produkty w koszyku, mimo to byłam w stanie spiąć dupę i zupełnie mi nie przeszkadzało, że kobieta przede mną ma większe zakupy. Wychodzę z założenia, że "byłaś druga, to stoisz i uczciwie czekasz".
Wow no to jakieś zoo tam gdzie mieszkasz?
Akurat sytuacja z koleżanką "od śmietany", to z Kostrzyna n/Odrą.

zielele
bo nie wiemy co to znaczy plucie
Jakby sobie komentował pod nosem, to bym nie pisała wątku. Typ po prostu w pewnym momencie się wbił i zaczął machać wagonem przed nosami (sprzedawczyni, klientom), w trakcie, kiedy ta sympatyczna kobieta była w połowie kasowania, "bo ja nie bendem czekał, bo ja tylko te papierosy chcem".

Drack
dopóki ci ciśnienie nie skoczy, to nie będę edytować ;)))

10.04.2024 12:33
Herr Pietrus
😉
36.6
Herr Pietrus
224
Ficyt

że dziad z wagonem fajek to nie jest klient priorytetowy
W Żabce?!
Oczywiście, że jest. :) Te sklepy utrzymują się tylko ze sprzedaży alkoholu i fajek, w niektórych lokalizacjach to pewnie jeszcze hot-dogi robią wynik.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-04-10 12:34:03
10.04.2024 12:42
Persecutor
36.7
Persecutor
43
Tosho Daimosu

W Żabce?!
Oczywiście, że jest. :) Te sklepy utrzymują się tylko ze sprzedaży alkoholu i fajek,

Ty tak na serio? W żabce kurwa wszystko -+30% do ceny z normalnego sklepu, tylko na fajkach i alko ceny są urzędowe więc nie przycinają za wiele. To że mają na tym duży obrót, to logiczne patrząc na godziny w jakich operują. W żabce to oprócz alko/fajek kupuje coś raz na ruski rok, najczęściej jak czegoś braknie i muszę to mieć, np śmietany :P

post wyedytowany przez Persecutor 2024-04-10 12:45:23
10.04.2024 12:28
Czerwony07
37
4
odpowiedz
7 odpowiedzi
Czerwony07
47
Konsul

Z całym szacunkiem, ale weźcie pod uwagę, że społeczeństwo polskie składa się z tysięcy podgrup reprezentujących różne wartości, ambicje, światopogląd, grupy społeczne oraz podejście do życia.

Twierdzenie że w Polsce nie ma kultury czegokolwiek, czy że nie ma w Polsce kultury picia, to tak naprawdę, rozpatrywanie tego społeczeństwa przez Pryzmat konkretnej grupy społecznej która nas otacza. Jest to klasyczny przykład, rozpatrywania rzeczywistości, poprzez Pryzmat własnej tak zwanej bańki.

10.04.2024 12:36
Drackula
👍
37.1
Drackula
231
Bloody Rider

No pewnie! Może zróbmy normę ze srania pod drzwiami bo w czyjejś podgrupie jest to praktykowane.

10.04.2024 12:47
Persecutor
37.2
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Drackula no ale tak w wątku o alko sporo ludzi robi, dla nich ktoś kto wypija piwo dziennie = menel napierdalający wódkę dzień w dzień od 20 lat :P

10.04.2024 12:49
Czerwony07
37.3
Czerwony07
47
Konsul

Chyba nie zostałem dobrze zrozumiany.

10.04.2024 13:12
Megera_
37.4
1
Megera_
136
Franca

Czerwony07
No chyba nie zostałeś dobrze zrozumiany, może za mało napisałeś?
Ja np. od nikogo nie wymagam, żeby czytał Prousta, słuchał Mozarta i znał się na fizyce kwantowej. (sama zresztą tego nie robię i nie umiem)
ALE.
Jak ktoś mnie osobiście, albo mnie będącą świadkiem, wjeżdża z jakimś poziomem agresji/nieprzyzwoitości, to czuję mentalny obowiązek, żeby stawić temu czoła, przeciwstawić się a nie odwracać wzrok. Nie obchodzi mnie wówczas, kto jest na jakim poziomie intelektualnym - uważam, że pewne obowiązkowe zasady funkcjonowania w życiu społecznym powinny być zachowane niezależnie od uwarunkowań.

10.04.2024 13:56
Darat
37.5
Darat
139
Another dude

uważam, że pewne obowiązkowe zasady funkcjonowania w życiu społecznym powinny być zachowane niezależnie od uwarunkowań.

I wtedy wchodzi jakiś forumowy prezes, i mówi, tak jak Killer, że "ma wszystko w du*pie"

Niestety, ale jak jesteś w czymś dobry albo masz siana jak lodu, to możesz więcej

10.04.2024 14:50
Czerwony07
37.6
1
Czerwony07
47
Konsul

Megera_ nie pisałem dużo, bo chodziło mi tylko o to, że Nie możemy wszystkich wrzucać do jednego worka tylko dlatego że: ktoś sra pod drzwiami tak jak napisał Drakula to napiszemy że Polacy są świniami nie mającymi kultury oddawania stolca xD Bo wtedy właśnie opisujesz to społeczeństwo przez pryzmat tej najniższej grupy.
Również tak samo błędem byłoby określanie kultury Polaków na podstawie zachowania jakiś bardzo wychowanych osób Całujących w rączkę, przepuszczający przodem damy Itp itd. Ani jedno ani drugie nie opisuje Polaków jako takich.

Jeśli dobrze rozumiem, ten wątek wziął się od tematu o braku kultury picia w Polsce. A ja się pytam, jak porównać młode pokolenie ze starym gdzie te przyzwyczajenia alkoholowe, są zgoła odmienne.

Ze zdziwieniem przyjąłem, że Drakula absolutnie kompletnie na opak zrozumiał moją wypowiedź.

post wyedytowany przez Czerwony07 2024-04-10 14:53:52
10.04.2024 16:12
Megera_
37.7
Megera_
136
Franca

Czerwony07
rozumiem, że chodzi ci o to, że nie warto generalizować?
Oczywiście, że nie warto, ba, jest to strasznie niesprawiedliwe. Ja zresztą nigdzie do tego nie dążę - i myślę, że każdy dojrzały, dorosły człowiek zna różnicę.
Może tytuł wątku wydał się prowokacyjny (przyznaję, tak mi pasowało stylistycznie), ale od wczoraj chodzi mi tylko o to, by podnieść głos, że pewne zachowania należy głośno potępiać. I że bardzo się dziwię, że mało jest osób, które wchodzą w interakcje (nawet jeśli oni sami są przez to "poszkodowani").

10.04.2024 12:55
Lukdirt
😁
38
1
odpowiedz
Lukdirt
126
Senator
Wideo

Ktoś ma jakieś ciekawe sklepowe historyjki do opowiedzenia?

Przypomniały mi się dwie znane sceny z filmu "Dzień Świra"

https://www.youtube.com/watch?v=zW9q0Q1Rrmk

post wyedytowany przez Lukdirt 2024-04-10 12:55:26
10.04.2024 13:21
cswthomas93pl
😃
39
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

W minioną niedzielę miałem bardzo podobną sytuację. Kolejka na kilka osób, a ja wpadłem tylko po coś do picia. Nie zastanawiając się ani chwili podszedłem do samoobsługowej kasy, skasowałem to co miałem, zapłaciłem i wyszedłem. Całość nie zajęła mi dłużej niż minutę, a ludzie patrzeli się na mnie jak na kosmitę, chyba kasy samoobsługowe w żabkach to dla ludzi nowość, nie wiem

10.04.2024 13:49
40
odpowiedz
11 odpowiedzi
maciula
159
Generał

Córka pracuje na kasie. Przychodzi kobieta z pytaniem czy mają rozmienić 200 zł. Grzeczna odpowiedź: przepraszamy ale nie. Kobieta jak to mówi córka zaczęła się "pruć", więc domyślam się że padły nieprzychylne komentarze i za chwilkę była przy kasie z jakąś popierdółką za 3 zł i banknotem 200 zł w ręku.
Nie pamiętam jak to się skończyło ale była karczemna awantura, trzeba było wzywać kierownika zmiany.

A co mnie "irytuje" w sklepie? Jedna kasa czynna. Kilka osób w kolejce przed mną kilka za mną. Wychodzi gdzieś z zaplecza kasjerka i krzyczy; zapraszam do drugiej kasy. Koniec kolejki zrywa się biegiem do drugiej kasy. Może ja jestem dziwny ale to nie tak chyba powinno wyglądać.

10.04.2024 13:54
Megera_
40.1
Megera_
136
Franca

ale co byś chciał, "jazdę na suwak"? :D

10.04.2024 13:56
zielele
40.2
zielele
145
Legend

Megera_

w ramach możliwości to myślę, że utrzymanie kolejności z pierwotnej kolejki byłoby okej.

wiadomo, że jak ktoś ma już wypakowane zakupy i czeka na swoją kolej to nikt nie będzie czekał aż on się spakuje i przejdzie do kasy obok, ale dobrze jest przepuścić kogoś kto był przed Tobą, żeby był też przed Tobą w kolejce numer dwa.

10.04.2024 13:58
Drackula
40.3
Drackula
231
Bloody Rider

Widziałem chyba że 2 razy w lidlu.
Raz głośniej skomentowałem: “jak bydło…” bo rzucili się jakby złote jaja w kasie rozdawali.

10.04.2024 14:08
Megera_
40.4
Megera_
136
Franca

zielele
to my chyba żyjemy w innych krajach ;)
tzn. osobiście rozumiem i popieram, ale ja po prostu jestem osobą która już od dobrych kilku lat ma w sobie ten "kolejkowy stoicyzm".

Chyba z milion razy byłam świadkiem "za chwilę otworzy się kasa numer 2" i te same milion razy widziałam, jak odrywa się ogon kolejki i pędzą jak wściekłe psy, kto pierwszy.

Ale nawiązując do "jazdy na suwak" - przecież od pewnego czasu jest to OBLIGATORYJNE. W sensie, niestosowanie się jest karalne. Myślisz, że dużo się na drodze poprawiło? Ni uja. Sporo km robię i widzę, co się dzieje, jeszcze pal licho jakieś seicento albo "cipę w tipo", ale jak jakiś zawodowy kierowca TIRa leci sobie ze mną w kulki, to dostaję białej gorączki (i tylko sobie wtedy myślę, że mam nadzieję że to nie nasz Mutant ;) )
Chama zasad nie nauczysz.
A co dopiero w sklepie..

10.04.2024 14:11
zielele
40.5
zielele
145
Legend

no tak, zyjemy w innych krajach.

ale nie do konca rozumiem - to widzisz takie zachowanie, ale Ty tak nie robisz czy w ogole go nie widzisz?

10.04.2024 14:19
40.6
maciula
159
Generał

ale co byś chciał, "jazdę na suwak"? :D
Hahhahha . Dobre :)

w ramach możliwości to myślę, że utrzymanie kolejności z pierwotnej kolejki byłoby okej.
Tak to właśnie widzę.

Ja zawsze chwilkę odczekuję czy ktoś przede mną nie idzie do drugiej kasy. A nawet jak się chwilkę ktoś zgapi to i tak wpuszczam go przed siebie i mówię "pani/pan był przede mną".

10.04.2024 14:34
Megera_
40.7
Megera_
136
Franca

no tak, zyjemy w innych krajach.
Muszę skończyć z tym forume, bo wychodzi na to, że wszyscy moi najlepsi koledzy i dyskutanci są emigrantami ;P

Dużo obserwuję. Od pewnego czasu mam fabrycznie nastawioną funkcję "życzliwość". Czy to w kolejce, czy jadąc autem, o pracy zawodowej to nawet nie wspomnę bo to mus absolutny. Staram się nikogo nie oceniać przedwcześnie, tylko po prostu żyć tak, działać tak, by raczej było miło wszystkim. NO CHYBA ŻE ktoś mnie sprowokuje jakimś swoim zachowaniem, nieodpowiednim komentarzem, krzywym spojrzeniem - oj, mam bardzo krótki lont, odpalam się w sekundę i zrzucam napalm.

10.04.2024 14:38
Drackula
😉
40.8
Drackula
231
Bloody Rider

Magera nie martw się, nie jesteś sama. Też nam krótki lont ale na szczęście nie mam pozwolenia na broń .
Choć nie raz temperatura skoczyła jak w filmie Falling dawn.

10.04.2024 16:17
Megera_
40.9
Megera_
136
Franca

Draczek
dlatego serce mam rozdarte, bo choć żal, że nigdy się nie spotkamy, to myślę sobie, że z naszymi temperamentami pozabijalibyśmy się w 3 minuty ;)

10.04.2024 16:57
Drackula
😈
40.10
Drackula
231
Bloody Rider

Nigdy nie mow nigdy

Z tym zabijaniem nie przesadzaj, jakiś patus nie jestem, najwyżej byśmy sobie pokrzyczeli;)
Kwesta tego czy “godzenie się “ byłoby równie temperamentne :p

10.04.2024 17:01
Megera_
40.11
Megera_
136
Franca

Wrócimy do tematu po 22. teraz dzieci czytają ;)))

10.04.2024 14:50
kali93
41
odpowiedz
1 odpowiedź
kali93
186
Isildur

Znalazłoby się trochę tego. Niestety buractwo obserwuje z dwóch stron (klientów i obsługi sklepu).

Szczyt buractwa jakiego świadkiem byłem, to chyba ta sytuacja z przed kilku miesięcy. Pani w kasie uśmiecha się do klienta i rzuca uprzejme "dzień dobry". Burak klient nic nie odpowiada. Z początku w ogóle nie rejestrowałem sytuacji, dopóki kasjerka nie powtórzyła "dzień dobry" (trzeba zaznaczyć, że dość cichy miała głos) a burak jak się wydarł "co Pani robi?! Ja nie chcę Pani odpowiadać". Zamurowało mnie.

Wkurzają mnie burakowate zachowania obsługi typu:
-podchodzę grzecznie zapytać gdzie znajdę jakiś towar, bo szukałem i nie mogę znaleźć. Kasjer/kasjerka bez żadnego "dzień dobry", "me" ani "be" czy choćby "pocałuj mnie w dupe" idzie w sklep. Chce mi pokazać gdzie jest ta rzecz co szukam? Ostentacyjnie mnie zlewa czy co? Wystarczyłoby proste "dzień dobry, w tej i tej alejce" albo " dzień dobry, zaprowadze Pana".

10.04.2024 14:52
zielele
41.1
zielele
145
Legend

"co Pani robi?! Ja nie chcę Pani odpowiadać"

strzelałbym.

10.04.2024 16:59
Szlugi12
42
odpowiedz
Szlugi12
107
BABYMETAL
Wideo

Ktoś ma jakieś ciekawe sklepowe historyjki do opowiedzenia? ;)
Raczej nie, zazwyczaj się szybko wchodzi, jak najszybciej brać to po co się przyszło i jak najszybszy możliwy wypad.
Nie wiem czemu ale scenka z kebaba się przypomniała - >
https://www.youtube.com/watch?v=ptr7WSfE1wg

10.04.2024 17:26
|LoW|Snajper
43
odpowiedz
|LoW|Snajper
120
Senator

A mnie wku*** jak jest pare osób w kolejce i przychodzi facet tylko z chlebkiem, który pyta się pierwszej osobie czy go wpuści i ta osoba decyduje za wszystkich bo reszta wtedy też jest w plecy o tego jednego klienta, a nie tylko ta pierwsza. Dlatego dla czystego sumienia zawsze mówię, że jak reszta, która jest w kolejce się zgodzi to proszę bardzo.

10.04.2024 18:31
Caine
😒
44
odpowiedz
Caine
42
Generał
Image

Sąsiad nuworysz, a na co dzień babą orze niczym Naszą Szkapą.
Jak przypaliła krupnik, to jej gałki w kuchence powykręcał i wrzucił na insta zdjęcia - "teraz to powtórz, stara"

10.04.2024 22:44
WolfDale
😂
45
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Naprawdę ktoś myśli że idąc do żabki spotka się z jakąkolwiek kulturą? Mimo że to są drogie sklepy, to jest to zbiorowisko wszechobecnej patoli na każdym osiedlu tym bardziej że są czynni nawet w niedzielę co zwiększa ruch takich delikwentów. Też czasem bywam, ale ogólnie nie lubię tych sklepów bo nie dość że człowiek styka się z marginesem ze strony klientów to jeszcze często sprzedawczynie wyglądają jak z zakładu karnego o zaostrzonym rygorze jak to jest u mnie we wszystkich kilkunastu żabkach które mam sto metrów jedną od drugiej. Niektóre budynki ze sklepami na dole potrafią mieć ze trzy takie sklepy każdy z innej strony.

post wyedytowany przez WolfDale 2024-04-10 22:48:01
12.04.2024 16:00
Szlugi12
45.1
Szlugi12
107
BABYMETAL

To akurat też prawda, nie daleko mieszkam że tak powiem bloków 'awaryjnych' wiadomo co to za blok, co drugi dzień policja, leją sie po mordach, co czwarty niebieska karta i jest jedna żabka na osiedle i niestety ci co nie pracują to tam siedzą przez 3/4 dnia, łysi i wydziarani, a odezwij się coś to się w szpitalu można znaleźć xD co chwila kogoś policja zawinie a za dwa dni gość już jest z powrotem.

post wyedytowany przez Szlugi12 2024-04-12 16:01:40
12.04.2024 16:03
Abstynent
45.2
Abstynent
0
Legionista

Witam ponownie, WofDale :) Nie mogę się zgodzić. To co robisz, to uogólnianie.

człowiek styka się z marginesem ze strony klientów

Nigdy tego nie doświadczyłem.

sprzedawczynie wyglądają jak z zakładu karnego o zaostrzonym rygorze

To już trolling z Twojej strony (nie pierwszy raz). Nieprawda, bo często widuję tam piękne i młode, miłe dziewczyny.

post wyedytowany przez Abstynent 2024-04-12 16:07:10
12.04.2024 18:18
Goozys
👍
45.3
2
Goozys
12
A Walk to Remember

Via Tenor

Abstynent
Zycze powodzenia na nowym koncie.
Mam tez nadzieje, ze wyciagnales wnioski ze swojego wczesniejszego zachowania i nie popelnisz tych samych bledow.

post wyedytowany przez Goozys 2024-04-12 18:18:28
13.04.2024 23:05
WolfDale
45.5
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

No może jedna na sto w tym kraju żabka jest normalna, ale niestety większość to wylęgarnia patoli i dziwnych sprzedawców.

12.04.2024 18:13
Hayabusa
46
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

Kultura kierowców w Polsce.
NIE JEST TAK ŹLE.

Owszem, na trasie nie raz trafiam na jakiegoś pajaca którego pewnie dopiero kula w łeb by czegoś nauczyła ale zasadniczo nie jest źle.
Ba, to jak się rozstępują przed światłami jest naprawdę budujące.

12.04.2024 18:18
47
odpowiedz
The Sleeping Prophet
0
Centurion

kolejka na pół powierzchni, bo jakaś pani chciała odebrać sobie paczkę i sprzedawczyni nie mogła znaleźć tej paczki 15 minut dokładnie! Miałem tak samo 3 razy, a zwykle pod płazem kupuje tylko fajki. Teraz - tez tylko po papierosy - chodzę do organica, w sumie minuta drogi dłużej, ale cała wycieczka i tak trwa krócej.

24.04.2024 22:39
Paudyn
48
1
odpowiedz
19 odpowiedzi
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Jeśli czegokolwiek, to może słów kilka o zachowaniu w kinie.

Akurat pod tym względem w Polsce nie jest wcale tak tragicznie ;)

Fakt, jak prymitywnie ludzie zachowują się w eNeLu na sali, jest dla mnie jednym z większych rozczarowań emigracyjnych :D Przez 10 lat na palcach jednej ręki mógłbym policzyć seanse, na które ludzie przyszli, aby obejrzeć film, a nie zrobić bydło.

Głośne rozmowy, dzikie wrzaski, wykrzykiwanie "śmieszne" żarty, świecenie telefonem, kopanie po fotelach oraz gówniaki, które z korytarza wbiegają na tył sali, drą japę i natychmiast z niej wybiegają ku uciesze reszty towarzystwa czekającego na zewnątrz. To wszystko sprawia, że mocno czuć tu takim zoo, więc do kina chodzę obecnie sporadycznie, a jeśli już, to na poranne weekendowe seanse, bo wtedy największa szansa, że na sali będą jednostki, które faktycznie przyszły obejrzeć w spokoju wyświetlany film. Wbrew pozorom ten problem nie dotyczy wcale tylko i wyłącznie dojrzewającej młodzieży.

Nie miewałem takich atrakcji w kinach w Polsce kiedyś, nie miewam również dziś, kiedy wpadam w trakcie urlopu (może mam po prostu szczęście) :D

post wyedytowany przez Paudyn 2024-04-24 22:46:12
25.04.2024 00:45
Herr Pietrus
48.1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Ja w ogóle nigdy w kinie nie miałem jakiś skrajnych sytuacji, a wiele osób w Polsce pisze, jaki to niby w kinach syf i brak kultury... Może na wschodzie mało kogo stać na kino, a w każdym razie lepiej taka kasę wydać na Harnasie?... To by znaczyło, że aby podnieść poziom kultury w kinie, NL muszą mocno zbiednieć :)

25.04.2024 01:10
Goozys
48.2
Goozys
12
A Walk to Remember

W Germanii jest to samo. Bydlo... Pojscie do kina w godzinach wieczornych to kompletne nieporozumienie. A gdy idzie sie do kina w weekend, to ma sie wrazenie, ze ludzi przeteleportowano z epoki kamienia lupanego. Od jakiegos czasu wybieram seanse, ktore odbywaja sie najwczesniej. Abigail ogladalem o 12:30... i o dziwo sala byla calkiem sporo zaludniona :D

Ale z polskich kin pamietam to samo. Rozmowki, halasowanie opakowaniami z chrupkow, siorbanie Coli przez slomke, kopanie w fotele.

25.04.2024 01:13
abesnai
48.3
abesnai
86
Kociarz

Zależy jeszcze w jakim kinie, jeżeli przykładowo takie Cinema City przy centrum handlowym pokroju łódzka Manufaktura to raczej nic mnie nie zdziwi. Również repertuar pewnie ma jakiś wpływ jaką widownię zgromadzi. Kilka lat temu po długiej przerwie nakłoniłem siebie na powrót ale tym razem do małego, kameralnego kina. Nie spotkałem się dotychczasowo z żadną formą zdziczenia obyczajów :)

post wyedytowany przez abesnai 2024-04-25 01:21:16
25.04.2024 08:48
Megera_
48.4
Megera_
136
Franca

Paudi
już się nie mogę doczekać odwiedzin :D Myślę, że to będzie trip totalnie przewartościowujący mój światopogląd ;) I koniecznie musimy iść do kina, ja lubię zoo :D

Ale tak serio, w kinie od czasów pandemii jestem prawie wcale (odzwyczajenie się), ale kiedyś bywaliśmy regularnie, kilka razy w miesiącu, na seansach wieczornych, w sieciówce. Owszem, nie zawsze było idealnie pod względem zachowania publiki, ale nie były to sytuacje które podnosiłyby mi ciśnienie. W zasadzie to tylko jedną sytuację pamiętam, sprzed lat, że "młodzież" zachowywała się na tyle ordynarnie, że chciałam wstać w trakcie seansu i powiedzieć "albo się uspokoicie, albo wypier)#I$". Ogółem jednak bez tragedii.
Kina kameralne/studyjne to zaś kompletnie inna para kaloszy, tam się czuję co najmniej jak w filharmonii :) Niby wszystko normalnie, ale ten klimat kultury wyższej czuć aż w powietrzu.

Goozys
Rozmowki, halasowanie opakowaniami z chrupkow, siorbanie Coli przez slomke, kopanie w fotele
czekaj, czekaj... ktoś tu na forumie pisał, że przed seansem (Abigail chyba) idzie po popcorn i dużą colę.. ;) (mam nadzieję, że nie siorbiesz :P)

25.04.2024 09:27
Paudyn
48.5
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Owszem, nie zawsze było idealnie pod względem zachowania publiki, ale nie były to sytuacje które podnosiłyby mi ciśnienie.

Dokladnie. Na co popoularniejszych seansach w multipleksach siorbanie, czy chrupanie popcornem traktowalem jako swego rodzaju "dodatek", ale nigdy nie mialem sytuacji tak mocno irytujacych, jak tutaj.

Myślę, że to będzie trip totalnie przewartościowujący mój światopogląd ;)

Na pewno w prosty i przystepny sposob przekonasz sie, ze caly ten Zachod w wielu aspektach nie jest az tak bardzo cywillizowany, jakby sie moglo wydawac xD

post wyedytowany przez Paudyn 2024-04-25 09:36:42
25.04.2024 09:44
Goozys
😊
48.6
Goozys
12
A Walk to Remember

Megera_
Popcorn? Oczywiście... przecież w kartonowym kubełku jest właściwie bezszelestny i jeżeli nie konsumuje się go jak świnia w korycie, to nikt nikomu nie będzie przeszkadzał.
Coca-cola? Oczywiście... Ale tu cie zaskoczę. Gdy w kubku już mam końcówkę, to nie zasysam resztek przez słomkę, tylko ściągam wieczko i po prostu wypijam.

Jest wiele sposobów na to, żeby innym osobom w kinie nie uprzykrzać seansu.

A moja największa zmora są Nachos z serowym dipem. Raz, serwowane są w beznadziejnych plastikowych tackach, które uginają się pod ciężarem zawartosci i okropnie hałasują. Coś jak te gówniane opakowania z Paluszkami. Dwa, okropny smród serowego dipu jest dla mnie nieakceptowalny. Jeszcze tylko brakuje żeby w ofercie kina pojawiły się kanapeczki z paprykarzem :/

25.04.2024 10:02
Megera_
48.7
Megera_
136
Franca

Jeszcze tylko brakuje żeby w ofercie kina pojawiły się kanapeczki z paprykarzem :/

Mam lepszy patent - kanapeczki z wurstem i jajkiem na twardo :D
To by wchodziło mega dobrze, i to zarówno w PL, jak i DE :D

25.04.2024 10:46
Wrzesień
48.8
Wrzesień
58
Stay Woke

Ło panie, dokładnie tak. Najgorzej jest na maratonach filmowych. Zawsze je lubiłem i nie powiem, nawet 20 lat temu było na nich wesoło, ale jednak nie było tematu, żeby połowa ludzi była najebana już przed wejściem, a większość polewa sobie w trakcie seansów.
Dodaj jeszcze do tego coraz bardziej pogarszającą się jakość obrazu w kinach i dla mnie ten sposób ogladania filmów już w zasadzie traci sens. Wolę streaming.

post wyedytowany przez Wrzesień 2024-04-25 10:46:39
25.04.2024 17:13
Paudyn
48.9
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Goozys

Czy w Germanii autentycznie wszystko jest zdubbingowane, czy mozna wybrac wersje oryginalna z napisami? :D

A moja największa zmora są Nachos z serowym dipem.

Tu nie sa az tak popularne i najczesciej zalegaja w tych samoobslugowych automatach.

Mam lepszy patent - kanapeczki z wurstem i jajkiem na twardo :D

Zamien wursta na szynke, dodaj warzywa i masz typowa niderlandzka broodje gezond :D

post wyedytowany przez Paudyn 2024-04-25 17:14:23
25.04.2024 18:13
Goozys
😊
48.10
Goozys
12
A Walk to Remember

Paudyn
Są seanse z oryginalnym udźwiękowieniem. Jest ich jednak niewiele (zależy od dystrybutora filmu) i zazwyczaj o mało sensownych porach. Z początku tylko na takie chodziłem, ale po ponad 15 latach jest mi to teraz obojętne. Czasem nawet się zdarzy, że wersja niemiecka przewyższa oryginał.

25.04.2024 18:50
Megera_
😱
48.11
Megera_
136
Franca

wersja niemiecka przewyższa oryginał

to najdziwniejsze zdanie, jakie dziś przeczytam ;)

25.04.2024 19:39
Goozys
😊
48.12
Goozys
12
A Walk to Remember

Megera_
A dlaczegoz to?

25.04.2024 20:15
Herr Pietrus
48.13
Herr Pietrus
224
Ficyt

Trudno mi to sobie wyobrazić poza kreskówkami... Chociaż może na zachodzie, gdzie dubbing jest powszechny niczym u nas lektor, lepiej się do niego przykładają... w internetach krążą jednak raczej dowody na odwrotną sytuację.
Ta Polska nie byłaby jak widać taka zła - kraj wspaniały, tylko ludzie k.... :P

25.04.2024 20:49
Goozys
😁
48.14
Goozys
12
A Walk to Remember

Dla mnie Bruce Willis czy Hugh Lauire lepiej brzmia z niemieckim synchro.

25.04.2024 20:53
Goozys
48.15
Goozys
12
A Walk to Remember
post wyedytowany przez Goozys 2024-04-25 20:53:20
25.04.2024 20:53
Goozys
48.16
Goozys
12
A Walk to Remember
25.04.2024 21:03
Drackula
48.17
Drackula
231
Bloody Rider

nie wiem co gorsze, polski lektor czy niemiecki dubbing ;) Uszy mi tak samo krwawia

25.04.2024 21:17
Megera_
😂
48.18
Megera_
136
Franca

te filmiki to jakieś przycięte, na bank za chwilę dałoby się słyszeć strzały :P

25.04.2024 21:28
Goozys
😜
48.19
Goozys
12
A Walk to Remember

E tam.. nie znacie sie.

25.04.2024 02:54
BartekTenMagik
49
odpowiedz
6 odpowiedzi
BartekTenMagik
65
World Owner

Kupował papieroski, ale to nie jest istotne, bo nie wiesz dokąd się śpieszył. Mógł mieć bardzo ważny powód by się śpieszyć, bo to totalnie oddzielna sprawa co kupował.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2024-04-25 02:59:18
25.04.2024 08:32
Megera_
49.1
Megera_
136
Franca

Jak się tak bardzo spieszył, to papieroski też mogły poczekać.

25.04.2024 08:52
Bullzeye_NEO
49.2
Bullzeye_NEO
223
1977

a co jesli niosl papierosy umierajacemu ojcu?

25.04.2024 09:03
Megera_
49.3
Megera_
136
Franca

Bullz
ta, "a gdyby tu było nagle przedszkole, w przyszłości?" - plis.
Poza tym babeczka sprzedawczyni sama klienta wyjaśniła, że jest ZMĘCZONY bo wraca z pracy.

25.04.2024 09:43
Herr Pietrus
😜
49.4
Herr Pietrus
224
Ficyt

Tu praca, tu umierający ojciec - ty byś nie była zmęczona?

25.04.2024 09:59
Megera_
😃
49.5
Megera_
136
Franca

..co to jest za zjazd trolololo? :P

Forum: Kultura czegokolwiek w Polsce.
12następnaostatnia