Wielki finał Diablo 3 - oto jakie atrakcje przynosi 29. sezon
Nie grałem w to od lat. Co to za portal na pierwszym screenie z czarnym dymem? Fajnie wygląda. Jakaś skórka jak w PoE zrobili, nagroda sezonowa czy jak?
Tja, ale trybu offline w wersji PC wciąż nie dostaniemy.
Offline nie będzie, bo całe obliczenia są po stronie serwera. To tak jakbyś ściągnał wowa pirata i miał nieoskryptowane dungi. Granie mija się z celem wtedy, a nikomu nie opłaca się już tego przerabiać pod offline ( nie chce się im ).
Ale w Diablo 3 na konsolach w tych wspieranych obecnych wersjach też nie pograsz Offline.
Próbowałem na switchu gdzie gra była w pełni zamknięta i nie mogłem bo gra przy uruchamianiu musi zweryfikować sezon w pełni tryb Offline był w pierwszych wersjach na PS4 i Xboxa One i na 360 i PS3.
Ja nie rozumiem tego problemu z tym że nie ma Offline skoro korzystasz z internetu pisząc tu komentarze to odpalić Diablo 3 z podłączonym Internetem chyba też możesz nie?
gra przy uruchamianiu musi zweryfikować sezon
Czyli wersja słiczowa jest taka sama jak na PC, na pozostałych konsolach jest offline, czyli można.
Ja nie rozumiem tego problemu z tym że nie ma Offline skoro korzystasz z internetu pisząc tu komentarze to odpalić Diablo 3 z podłączonym Internetem chyba też możesz nie?
Możliwość modowania trybu dla pojedynczego gracza. O to się rozchodzi.
I czemu Kolega tak kłamie? Odpalam D3 na Switch bez internetu i gra nawet nie próbuje mnie blokować…
Gosen w trybie Zadań pojawiają się nowe Diabelskie Portale które zwiedzamy i czerpiemy różne premie.
Dzięki, a więc to tak. Ja od czasów serialu Sliders mam bzika na punkcie portali i lubię takie bajery. Animacje w D4 mi się średnio podobają, ale pamiętam jak się jarałem gdy w D2 pojawiały się czerwone (z resztą w serialu też były). Mało która gra ma fajnie zrobione portale, ale niektóre w PoE wymiatają.
Ja niedługo może wreszcie siądę i przejdę po raz pierwszy. Całkowicie solo rzecz jasna. Dla fabuły :)
Po tylu latach w końcu ogarnęli że limitowanie wszystkiego w tym właśnie punktów mistrzowskich zabiło D3 bo bardzo szybko trafiało się na mur końca rozwoju.
Te 200 punktów to też jest porażka bo nie powinno być żadnego limitu. Tak samo nie powinno być limitu dla "wyssanych" bonusów z przedmiotw legendarnych i powinniśmy dostawać następny slot np. co 100 paragonów. Malo tego te wyssane bonusy powinny mieć możliwość dalszego enchantu np. poprzez wysysanie bonusa z takiego samego przedmiotu. Spójrzcie jak to zwiększa sensowność dropu.
to jest przykład gracza-ameby, który chciałby niekończący się power spike i robienie GR 100 000 000. Idź lepiej pograć w cookie clickera
Chyba nie potrafisz czytać, oni właśnie wprowadzili limit paragonów do 800 leveli w tym patchu czy go zwiększyli bo wcześniej życie i main stat nie miał żadnego limitu.
Na wuj grać wyżej niż 800 paragon skoro masz komplet bonusów w mistrzostwie a każdy kolejny punkt np. w siłę to tylko 0,0001 do ataku bo bonusy w D3 dążą do zera.
Przedmiotów jest tyle że wydropienie tych konkretnych 13 lepszych od tych co posiadasz jest praktycznie niemożliwe, a nawet jak się zdarzy to ten nowy jest lepszy też o 0,0001%.
Nie osiągniesz GR milion bo np. jeden z setów łowczyni demonów oparty jest na dyscyplinie. Dyscypliny nie da się zwiększać w nieskończoność właśnie dlatego że bonus z mistrzostwa ma określone maksimum, afiksy w przedmiotach też mają określone widełki i nigdy nie będzie tej dyscypliny więcej a dodatkowo afiks z dyscypliną jest przypisany do konkretnego typu przedmiotów np. do hełmów. I dalej się po prostu grać nie da.
I taki set + wszystkie synergie z nim związane z miejsca leżą i robią pod siebie.
Blizzshit co sezon kombinował w setach właśnie dlatego że część dało się znacznie wzmocnić a część odstawała. Podkoksili te słabsze to znów gracze od pozostałych setów zaczęli się wydzierać że teraz oni odstają.
I właśnie dlatego nie powinno być limitu w punktach mistrzowskich i wyssanych bonusach aby każdy przedmiot miał sens bo inaczej szybko dochodzimy do ściany i dalsze granie nie ma sensu bo czy zrobimy głęboko szczelinę poziomu 50 czy 55 to jeden wuj. Zresztą potem dodali te śmieszne kamyki które też mało dały bo ich enchant polegał właśnie na korelacji z poziomem szczeliny więc na bardzo wysokich poziomach szczeliny już nic nie mogliśmy wycisnąć z tych kamieni bo przykładowo grając szczelinę 55 lvl i mając kamyk na 60 lvl jego szansa na awans na 61 lvl wynosiła 5%.
Na wuj grać wyżej niż 800 paragon
Zadaj to pytanie tym co mają 10 tys. paragona i więcej :P
Większość zdobytych na expolitach ale kto by tam patrzył na takie detale.
Przypominam że każdy sezon w D3 miał swoją unikalną nazwę. Ale nie to jaką nadał mu blizzshit ale właśnie od masowo wykorzystywanego błędu w danym sezonie.
Na wuj grać wyżej niż 800 paragon skoro masz komplet bonusów w mistrzostwie a każdy kolejny punkt np. w siłę to tylko 0,0001 do ataku bo bonusy w D3 dążą do zera.
chyba jesteś jakiś nietutejszy, albo po prostu piszesz z tyłka i nigdy w D3 nie grałeś...
To oczywiste, że ktoś kto z dodatkowego tysiąca paragonów (czyli ten p1800) ma 5K mainstata będzie w nieporównywalnie lepszej sytuacji niż ktoś kto ma paragon 800 i nie może poświęcić mainstata z 1H/2H na rzecz innego affixa.
Choćby z takiego powodu bardzo popularne co sezon było farmienie paragonów w grupie, żeby móc później pushować gr solo, bo nie byłbyś w stanie wbić do top 5 jeśli nie mialeś paragonu podchodzącego pod 2000.
