Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra WRC 10 | XONE

19.09.2022 13:01
1
Dzagan
4
Junior
8.0

W życiu nie grałem w nic z serii WRC, wszystko co znam to to, co wypuścili Codemasters z Dirt rally 2.0 na czele. Ponad 700 godzin ciężkiej roboty, nerwów i frustracji, stopień trudności 80.
Po 35 h rozgrywki z WRC 10, z ustawianiami trudności na 80/150, bez permacrasha mogę wam powiedzieć, że bawię się przednio. Gra jest łatwiejsza ale nie łatwa, żeby wykręcić dobry czas trzeba się spinać, nie ma nic za darmo. 5 powtórzeń dla każdego OS'a? Bardzo proszę (w DR 2.0 5 prób na cały rajd...)
Bardzo przyjemny tryb kariery, naprawdę sporo wnosi - brakowało czegoś takiego w Dirt Rally 2.0.
Graficznie bywa bardzo nierówna, lubi się przyciąć, lądowanie na chopach słabo odczuwalne.
Za to grywalność oceniam na 8/10, po prostu jazda sprawia frajdę i da się lubić. Mogę się pospinać na asfalcie i trochę zluzować na szutrze ale starać się muszę zawsze. Polecam :)

08.06.2023 16:34
👎
2
odpowiedz
batatais
21
Chorąży
3.0

Od czego by tu zacząć... No cóż - wyrazy uznania dla KT, osiągnęli coś co mało który developer potrafi. Mianowicie zdołali sprawić że każda kolejna część serii jest gorsza od poprzedniej.

Żeby nie było, pewne aspekty w WRC 10 wyszły lepiej niż w 9. Primo, pojazdy sprawiają wrażenie cięższych i bardziej przewidywalnych w prowadzeniu, przez co najechanie na wybój czy pzywalenie w słupek nie kończy się wielokrotnym koziołkowaniem. Secundo, ziszczenia do jakich dochodzi w trakcie rajdu nie są już tak frustrujące. W 9 kilka obcierek bokiem o barierkę potrafiło kompletnie zdewastować całą mechanikę rajdówki.
Co się tyczy wad:
1. Gra jest jeszcze bardziej niz poprzedniczka megafrustrująca na padzie. Może gdybym grał na kierownicy byłoby łatwiej, nie wiem... Dla jednej gry nie będę jednak kupować kontrolera za kilka tysięcy. Sterowanie w tej części wymaga jeszcze większej precyzji, auta są niesamowicie czułe na poruszenia gałki analogowej, przez co łatwo o błąd.
2. Chory poziom trudnosci w niektórych rajdach. Grałem na poziomie 75, potem obniżyłem do 60, następnie nawet do 50, i wciąż mimo bezbłędnej jazdy nie byłem w stanie wygrać niektórych rajdów czy oesów. Dotyczy to zwłaszcza rajdów rocznicowych. Wygrać je na padzie - niepodobieństwo...
3. Słabiutkie oświetlenie, co zmusza do częstego włączania kiepskich reflektorów, które nie poprawiają znacząco sytuacji. Nocne odcinki to koszmar
4. Nierealistyczne cele jakie stawia nam gra. Np. trzeba zaliczyć w ciągu 6 tygodni 3 treningi, a potem gra oferuje nam do wyboru tylko jeden...
5. Fizyka jazdy na asfalcie. Nie wiem czemu jest tak chwalona. O wiele ciężej opanować tam auto niż na szutrze.

Jeszcze kilka pierdół wpływających ujemnie na ocenę gry by się znalazło. Nie rozumiem jak można było dokonać takiego regresu od całkiem mimo wszystko udanej siódemki, w którą się trochę zagrywałem na padzie i czerpałem z tego przyjemność. Momentami miałem ochotę zadedykować Kylotonn piosenkę Kukiza "Virus SLD", ze szczególnym uwzględnieniem dwóch pierwszych wersów, taki poziom osiągała moja frustracja.
Liczę na to że WRC od Codies okaże się bardziej grywalna. Zarówno z gry w Dirt 4 jak i Dirt Rally czerpałem duuużo przyjemności. Co do odchodzącej powoli w przeszłość serii od KT, planowałem sprawdzić jeszcze ich Generations, ale słysząc że niewiele się różni od 10, raczej sobie opuszczę.

Gra WRC 10 | XONE