Wiadomość Najpopularniejszy mod do Diablo 2 otrzyma ogromną aktualizację w tym miesiącu

Dobry żart. Chłopaki robią moda za free który ulepsza D2 niemal pod każdym względem i zmienia w dużo bogatszą grę, a Resurrected to zwykła nakładka graficzna na starą grę. 40 euro za robienie Baalrunów w 4k to trochę przesada :P

Wadą MXL jest trochę zbyt duża prędkość gry i jaskrawość, sporo graczy nie ogarnia tego co się dzieje na ekranie. Jednak po kilku godzinach spędzonych z modem idzie łatwo ogarnąć co i jak i człowiek przyzwyczaja się do tego.

W zwykłym D2 90% unikatów, skilli, słów runicznych jest nieużywana przez graczy, i tego Activi$ion na pewno nie zmieni. Dalej będzie jeden najlepszy build na postać, kilka najlepszych unikatów i słów runicznych i po ukończeniu gry (co doświadczonemu graczowi zajmie 2-3 dni by ukończyć grę na trzech poziomach trudności) nie pozostanie nic innego niż robienie Baalrunów aż do 99 lvl ;) A, zostanie, zrobienie nowej postaci wg jednego najlepszego buildu by dać radę na trzecim poziomie trudności ;)

D2: Resurrected jest fajne dla ludzi którzy nigdy nie zagrali w D2 bo odrzucała ich szata graficzna i znamienne 800x600. Ktoś taki jak ja, który spędził w vanilla D2 5 tyś godzin i zna każdy przedmiot, lokację, słowo runiczne, każdy build postaci (nawet sam bawiłem się w modding i znam pliki .txt, gdzie są zawarte niemal wszystkie mechaniki gry) no to Resurrected nie przedstawia żadnej wartości ;) Grać ciągle to samo tylko w nowocześniejszej oprawie? Szkoda życia :P

Z WC3: Reforged było tak (pomijając już kontrowersje wokół tego remastera) że ludzie jarali się nową grafiką przed premierą i wgl a teraz 80% zwykłych graczy, w tym ja i 95% streamerów gra na starej grafice :)

Dziwna napinka, no ale okej.

Żadna napinka. Ktoś pisze głupoty, więc odpisuję :)

my4sg4 No i dodatkowo widać jak ludzie są naiwni i mają bardzo krótką pamięć. Półtora roku temu Activi$ion totalnie zepsuło Warcrafta 3, teraz ta sama firma robi remaster innej gry a ludzie zajarani jakby to było co najmniej Diablo 5 :P Oczywiście jako powód podają to, że przy remasterze pracuje Vicarious Visions... problem w tym że oni jakiś czas temu zostali kupieni przez Activi$ion i jedyne na co mają wpływ to na tapetę kompa na którym pracują ;) To tylko wyrobnicy, nic więcej. Activi$ion wydaje kase i oni decydują jak będzie wyglądać ten remaster, co wyciąć, co wyłączyć itp ;)

Ale co tam, mega hype na D2:R jakby to była całkowicie nowa gra xD To ta sama gra tylko że zamiast klimatycznych sprite'ów mamy nowoczesne (ale drewniane) animacje 3d. Pograją kilka dni i odłożą D2 na wirtualną półkę. Bo o ile kiedyś to była genialna gra, dzisiaj jest już archaiczna. Zero balansu, zero endgameu. Grafika nie jest największą bolączką tej gry.

Dlatego gracze są dojeni przez dewsów na każdym kroku, niestety. Graczom w większości można wcisnąć wszystko i staną po stronie korporacji, a ludzie którzy naprawiają grę i ubogacają ją dziesięciokrotnie i robią to za free tworząc mody są ''źli'' i ''mod wychodzi za późno bo oto chciwa korpo robi remaster graficzny leciwej gry'' ;)

Ich sprawa zresztą. D2:R i tak straci większość graczy kilka miesięcy po premierze a mody takie jak MXL będą nadal żyć i trzymać się dobrze ;) Ba, graczy MXL przybywa i będzie przybywać nawet po wydaniu D2:R ;)

Ja tam akurat właśnie tego chcę. Grę taką, jaka kiedyś była, tyle że ładniejszą i odrobinę nowocześniejszą w gameplayu. Nie chcę żadnych dzikich modów, które wiele zmieniają i dodają. Napisałam "napinka" i widzę po kolejnym poście, że celnie. :-)

Najpierw zobacz co napisałaś w pierwszym komentarzu ;) Że mod jest too late bo korpo robi remaster starej gry, tak jakbyś mówiła za wszystkich ;) Są ludzie co wolą wałkować ciągle to samo, a są ludzie co szukają świeżości i wyzwań w znanym uniwersum. Ty należysz do pierwszej grupy, ja do drugiej. No, jest jeszcze trzecia, czyli ludzie którzy nigdy nie zagrali w D2 bo odrzucała ich grafika, no to D2:R jest dla nich dobrą opcją i to jest zapewne główny target tego remastera.

Nie mów jednak za wszystkich, bo ''too late'' to jest najwyżej odnośnie Activi$ion i Blizzarda, bo powinni za te remastery wziąć się z 6-7 lat temu jak jeszcze potrafili coś sensownego stworzyć i nie było w tej firmie takiej patologii jak dzisiaj. Zapewne WC3:R by o wiele lepiej wyszło ;) Możliwe że D2:R też, bo ja nadal uważam że gra może powtórzyć wyczyn WC3:R.

Pozdrawiam.

Zależy ;) W mojej ekipie CSy robiło się jak Baalruny się nudziły, i tak weszło wbić 99 lvl.

D3 ma tyle samo świecidełek w sumie :P PoE też niczego sobie. MXL po prostu ma klasyczną, starą szatę graficzną niskiej rozdzielczości gdzie podbite są kolory, na ekranie lata mnóstwo efektów i to potęguje wrażenie uczucia że gra jest zbyt jaskrawa i za dużo się dzieje. Trzeba czasu by się przyzwyczaić. Z MXL spędziłem wiele godzin i osobiście nie zauważyłem by wzrok mi się bardziej męczył niż przy innych grach.