Witam graczy. Jaki region ustawić na Xboxie żeby móc grać jutro wcześniej? Napiszcie też o której godzinie jest możliwość rozpoczęcia w ten sposób gry i czy jest to możliwe z polskim dubbingiem. Pozdrawiam
Gra ma globalną premierę jrdyna szansa na zagranie wcześniej to zakup wersji konsolowej nośnik fizyczny ale patch day 1 bedzie dopiero 4 lutego.
gdzie ukr... kupić najtaniej standard PC wersję wszędzie 200zł nawet ponad a pisali coś ze cena przystępna ..dla mnie przystępna to ok 139 zła nie 200 zł.
Wiadomo o której w piątek w nocy gra się odblokuje w Polsce?
Ma to denuvo chociaż w ogóle jakiś wpływ na sprzedaż czy to tylko sztuka dla sztuki?
Ktoś wie ile trwa noc i ile dzień w grze ? W DL1 noc podobno trwała 7 minut, a dzień 64.
No z tym 1 save to sobie polecieli nie ma co,to teraz wiem czemu 500h by odkryc wszystko.Kurcze nie mogli tego wprowadzic po przez jakis poziom trudnosci a na normalnym dac mozliowosc zapisywania kiedy sie chce.Jak bylem napalony na gre tak chyba sie wypalilem,oby szybko to zmienili.
Doszukałem się w końcu w recenzjach wzmianki o wydajności. Wychodzi na to, że Techland nie kłamie z wymaganiami. RX5700 i Ryzen 7 3700x jest w stanie utrzymać stałe 60+ fps na maksymalnych ustawieniach bez RT oczywiście. Ale tutaj jest lekki haczyk. Taka wydajność jest przy dxie11, przejście na dx12 skutkuje spadkiem do 30 klatek (może nowe stery lub patch to naprawi). Nie mniej jednak bardzo dobrze, że jest suwak, którym można to zmieniać. Gra tak czy inaczej będzie wyglądać pięknie.
Można grać z angielskim dubbingiem i polskimi napisami? Jest taka opcja?
Usunięciem blokady fabularnej w jednej z pierwszych misji
Naprawiono dialogi, które blokowały postęp w historii
Naprawiono awarię podczas przenoszenia części elektrycznych do Carlosa w Bazarze.
Naprawiono problemy z tymczasowym obniżaniem poziomu trudności
Naprawiono crash spowodowany przez renderowanie tła podczas przechodzenia między menu a ekranami ładowania.
Zwiększono ogólny limit pamięci Wwise - poprawiono brakujące dźwięki i podkład głosowy.
Rozwiązano problemy z obiektami i SI zapadającymi się w ziemię na płaskiej powierzchni.
Włączono DLSS. Poprawiono domyślną ostrość DLSS.
Naprawiono problem z czasami zamarzającymi/nieśmiertelnymi SI
Naprawiono błąd, przez który gamepad nie jest wykrywany przez grę zanim jakikolwiek ruch lub akcja zostanie wykonana przy użyciu klawiatury lub myszy.
Dodano ochronę przed potencjalnymi crashami.
Naprawiono opcję trybu streamera, która (nie działała poprawnie).
Naprawiono crash przy otwieraniu drugiego ekranu.
Naprawiono rozłączanie sesji kooperacyjnych po określonym czasie.
Day1 patch.
Jakby kogoś interesowało, to w polskiej wersji głos głównemu bohaterowi podkłada -
Paweł Ciołkosz.
https://www.filmweb.pl/person/Paweł+Ciołkosz-597253
PS5 i XSX 4k/30fps, 1080/60fps ,1080/RT/30 fps czy to dlatego ze te konsole sa za slabe by uciągnać w tej grze 4k w 60fps czy dlatego ze gra byla robiona pod poprzednią generacje konsol i wyjdzie jakaś łatka nextgenowa?Na moim PC w 4k nie zagram a obawiam sie czy nawet w 1080 utrzyma te 60fps wiec gre kupie docelowo na XSX tylko czy poczekac na jakas latke nextgen czy to juz bedzie finalna wersja?
a na steam to można gry zwracać tak słyszałem ? bo jak mój archaiczny gtx 1060 nie da rady to bym to zrobił.
Techland czy poziomy trudności są dostosowane do dzisiejszych czasów i gier na których się wzorowaliscie czy to jakiś symulator zombie?
Czy ktoś wie czy na Tych wymaganiach pójdzie mi ta gra na niższych ustawieniach oto mój komp.
ntel(R) Core(TM) i7-4790K CPU @ 4.00GHz 4.00 GHz
Ramy 32 GB
nvidia geforce GTX 970
RTX 2080 45- 17 fps no po prostu pięknie.
edit : czyli co na ps4 się nawet nie odpali
Techland bardziej wyr*chał graczy niż CD Projekt przed premierą.
A jak mówiłem, że jest to próba zatuszowania oszustwa, to oczywiście zostałem zminusowany przez bandę cyberpunkowych płaczków, bo przecież techland to nie cd projekt.
https://youtu.be/38NXe4uKMrY?t=1871
Podejrzewam że Techland był opłacany przez agentów Mosadu i FSB. Dlatego próbowali zatuszować oszustwa. Działali na różne strony, żeby wszystkich oszukać, jaką straszną grafikę stworzyli. W grze gdzie najważniejsze jest zabijanie zombiaków na milion sposobów i rozwijanie postaci pod tą działalność. Ale niektórzy nadal doszukają się złożonych wątków psychologicznych w fabule lub ultra grafiki. Mimo najszczerszych chęci nie znalazłem jakikolwiek materiał wideo mówiący że celują w najlepiej wyglądającą grę roku 2022.
Dying Light 2 Launch Patch on PC drops TONIGHT! (01:05AM CET to be precise)
Over a 1,000 improvements/tweaks so should help with some pre-launch bugs people are experiencing.
You will have to download around 2.5gb of data
Also:
I see a lot of comments regarding the release date and steam bug - DYING LIGHT 2 WILL BE RELEASED ACCORDING TO OUR RELEASE MAP POSTED ABOVE, #StayHuman!
Ah jeszcze niecałe 4h. Świetnie się składa, że jutro akurat trafiło się wolne, więc będzie grane od pierwszej minuty.
Z tego całego narzekania na Techland, najbardziej zmartwiło mnie, to nieszczęsne Denuvo ;).
Zresztą i tak nie planowałem w to zagrać, moja maszyna za słaba... GTX1070 i max 40fps, podziękuję :(
Ludzie ta gra ma odjechane wymagania a grafika komiksowa jak sto pięćdziesiąt, już w jedynce miała bardziej realną grafę.
Ja tylko czekam aż będzie porównanie dwóch części na korzyść jedynki, np kiedy podnosi fanty od umarłych z ziemi.
moim zdaniem gra graficznie wygląda fenomenalnie jeszcze jak dodadzą paczkę na porządne tekstury to no comment
- co fajne można modyfikować hud ograniczony sposób ale można wyrzucić paski życia teksty, wytrzymałość itd.
- język polski nie jest najgorszy właściwie jak się zlikwiduje wyświetlanie napisów to całość staje się całkiem immersyjna i ma się wrażenie że to jakieś
polskie miasto / moim zdaniem ani nie przeszkadza ani też nie jest przesadnie rewelacyjny
- oprawa audio jest bardzo dobra / niewiele przesłuchałem utworów ale każdy jest wykonany solidnie (st dostępny w wersji deluxe)
- prolog jest długi bo trwa ok. 3 godzin i pokazuje podstawy gry
cóż można więcej powiedzieć na ten moment a może to że od razu wybierzcie sobie poziom trudny bo inaczej gra wyda wam się od początku za prosta.
Doszedłem już do miasta.
Początek w klimacie Tlou2. Chodzi głównie o kolorystykę.
Dubbing nie taki zły,idzie z nim grać. Fabuła póki co ciekawi. Mobilność postaci-od początku czuć prędkość.
Graficznie nie jest źle,dużo detali w pomieszczeniach. Grałem bez patcha a potem z i przyrost fps to ponad 10 w 4k,więc w fhd boost będzie dużo większy.
Jak ktoś chce grać z polskimi napisami i angielskim głosami to :
1. wchodzimy do folderu /dying light 2/ph/work/data_lang
2. kasujemy folder speech_pl
po tym zabiegu mamy angielskie audio + polskie napisy
ogrywam, narazie kilka h na liczniku - swietnie mi sie gra chociaz parkour w porownaniu do jedynki jakis taki bardziej 'slamazarny' grafika bardzo ladna, fabula tez ok - nic nie przewijam, gram na ostatnim poziomie trudnosci i jak narazie jest mega latwo :-) wkurza troche 'zawieszanie' sie aidena w powietrzu albo na ziemi i insta death znikad.
Jak to wyglada z tymi zapisami?Faktycznie caly czas nadpisuje na 1 slot?I jak z tym czasem na przemiane czy mozna spokojnie eksplorowac czy gonitwa i szukanie punktow z UV ?
W sumie graficznie to nie powala jak na razie, gram na max bez RT (nie ma ustawień czysto na Ultra tylko wysokie to jest maksimum?) :D
Zupełnie inny poziom rozgrywki! Znakomita sprawa.
Zupełnie inny poziom rozgrywki w grach to masz gdy posiadasz mocny komputer i możesz odpalić wszystko w najwyższych detalach i wysokiej rozdzielczości wtedy doświadczasz tego co na konsolach nigdy nie było i nie będzie, z ostatnich przykładów to taki GOW na PC w Ultrawide zupełnie inna gra w porównaniu z wersją konsolową zwłaszcza tą na PS4.
W ogóle zobaczcie co to za troll, napisz jeszcze post w wątku na PS i Xbox tylko nie zapomnij dać 8.5 i 10.00
Dzisiaj zaczynam grę od nowa. Zastanawiam się czy grać z dubbingiem czy w wersji kinowej. Nasz bohater nie brzmi źle w naszym języku. No ale poboczne postacie są dalekie do ideału (chyba).
A wy jak będziecie grać? Z dubbingiem czy wersja kinowa?
I są pierwsze filmiki porównawcze:
https://www.youtube.com/watch?v=Q50lAVTde_A
Mam mieszane uczucia. Niektóre rzeczy wyglądają lepiej, inne - gorzej. Ale ogólnie DL2 na plus.
Jeżeli dwa razy odbiłem się od pierwszej części, to czy warto spróbować dwójki? Odbiłem się przez psującą się broń, fedeksowe misje i upierdliwe zombie :)
Czy w drugiej części jest podobnie?
Jeśli ktoś chce grać z angielskim dubbingiem i polskimi napisami to znalazłem rozwiązanie.
Wchodzimy do folderu, który jest na obrazku i usuwamy folder speech_pl , waży 3,89 gb i zostawiamy tylko speech_en
gra zawiera denuvo.... nie działa źle na r3 1200/gtx980. Optymalizacja jest dobra jednak jakby jeszcze wyrzucili to guwnuwo to byłoby miodzio
Po kilku godzinach mam mieszane uczucia. Wydaje się, że gra potrzebuje co najmniej kilku łatek - zwłaszcza w zakresie poruszania się i kolizji z obiektami. Żebym moja postać wchodziła z butami na biurko przy otwieraniu szuflady... Co to jest, 2005?
Samo poruszanie się jest bardzo chaotyczne i nieintuicyjne - a to się złapie, a to się nie złapie krawędzi, a to się nie chce puścić
Próbował ktoś odpalać na gtx 960 2gb, i-4690 albo podobnym? pojdzie na niskich chociaz 30 fps?
I5 4460, 16GB ram DDR 3 1600mhz, Gtx960 4gb EVGA - jest szansa na 30 fps w 1080p?
Za mną dokładnie 5,5 godziny grania. W zasadzie dopiero skończyłem tutorial i odblokowałem otwarty świat. Jestem w uj zadowolony. Dying Light 2 to nie jest najlepsza gra na świecie, to nie jest ponowne nadejście mesjasza ale jest super dobrze. Gra jest jednocześnie podobna do jedynki ale jednocześnie nie bardzo. Gra jest dużo większa i dużo bardziej RPGowa. Czuć to już nawet na samym początku, w liniowym prologu. Gdy trafiamy już na główną mapę to nie wiadomo w zasadzie w co ręce włożyć. Oczywiście od razu odwróciłem się na pięcie od głównego celu i ruszyłem w pogoń za znakami zapytania i wydarzeniami. Od razu widać ogrom tej gry i możliwości które ona daje. Zdecydowanie jest co eksplorować i co robić. Zrobiłem jedno pełnoprawne zadanie poboczne i bardzo mi się podobało bo w zasadzie w całości jest poświęcone poznawaniu lore świata, dosłownie lekcja historii. O fabule ciężko coś jeszcze sensownego powiedzieć, ale nie zapowiada się źle. Historia powinna być bardziej osobista w porównaniu do jedynki. Dialogi są w miarę dobrze napisane, polskie głosy jak dla mnie wypadają bardzo dobrze, bardzo dobrze się tego słucha. Bardzo mi się podoba, ze w grze są bardziej rozbudowane dialogi i wybory dialogowe. Ten skręt bardziej w stronę RPG bardzo mi się podoba. Za mną także pierwsza pełnoprawna noc w grze i dla mnie w porównaniu do DL1 jest naprawdę spory progres, noc nie jest już irytująca tylko jest szansą na dalszą eksplorację i zdobywanie łupów. Powiedziałbym, ze noc wydaje się całkiem ekscytująca. Parkour wypada jak dla mnie bardzo dobrze, problem jest dla mnie tylko to że zużywa on naszą wytrzymałość więc na początku gry jesteśmy dosyć ograniczeni. Nie podoba mi się to rozwiązanie, mocno nas ogranicza. System walki podobnie, jest solidnie, walka z ludźmi jest o niebo lepsza niż w jedynce. Problemem walki jest to, że zombie dosyć słabo reagują na nasze ciosy, coś jest nie tak z ragdollem i detekcją kolizji. Wygląda to szczerze strasznie drętwo. Ogólnie cała gra momentami wygląda jak typowe drewno, typowy Elex. Animacje są trochę meh, mimika postaci średnia, graficznie to jest 2016 rok. Ale grywalność jest naprawdę niesamowita a gra strasznie wciąga. Przez te ponad 5 godzin grania dosłownie nie spotkałem się z żadnym bugiem. A wydajność jest dla mnie sensacyjnie bardzo dobra. Na moim złomie w 1080p, na mieszance ustawień niskich i wysokich z FSR w trybie jakość przez większość czasu mam grubo ponad 60 klatek. Momentami widać, że procek ledwo zipie więc zdarzają się drobne spadki ale nie ma dramatu. Szczerze to działa to u mnie o wiele lepiej niż się spodziewałem. FSR to cudowna technologia. Na początku myślałem, że mi się oczy popsuły jak zobaczyłem w rogu ekranu Steamowe zielone 60. W dzisiejszych czasach gry bez FSR nie powinny w ogóle wychodzić.
Byłem na 90% przekonany, że grę będę zaraz zwracał po włączeniu ale w żadnym razie. Wpadłem jak w bagno, a jest w co wpadać.
Jak usuną Denuvo, to grę kupię.
Pytanie do osób, co grają na mocnych maszynach - jak grafika? Prezentuje się tak przeciętnie, jak na dostępnych gameplay'ach?
Dla tych, którzy zaszli już w miarę daleko: jak oceniacie fabułę? Tylko proszę bez spoilerów.
Ja wczoraj byłem w Biedronce na zakupach w Galerii Rumia i podjechałem sobie na piętro do Neonetu a tam już na wejściowych drzwiach stojak z grami DL2. No i co ja miałem w takiej sytuacji zrobić? Musiałem kupić. Gram na Series X, w trybie rozdzielczości, nie odczuwa się w tej grze jakoś 30 fps, może przez VRR, dobry blur, nie wiem, ale jest płynnie i z nie zauważyłem opóźnień. Co do gry to mam skrajne uczucia, pograłem już te 12h i tak, świat miejscami zachwyca a miejscami mam wrażenie, że gram w inny tytuł z przed epoki, makabrycznie to miejscami wygląda, zrobię zdjęcie, żeby wam pokazać jeden moment, bo aż mnie zatkało i miałem hafta. Fabuła nuda, polski dubbing cierpię jak słyszę ale gameplay o kurczę ten gameplay, jak w to się dobrze gra, jaka jest satysfakcja w podnoszeniu statystyk, znajdowania ukrytych skarbów, ogólnie rozwoju, to w sumie gra RPG, najlepszy zaś jest flow, jak złapiesz momentum to osiągasz Nirvanę.
Póki co:
fabuła 3/10
grafika 5/10
dubbing 5/10
projekt mapy byłoby 9 ale odejmuje 3 za lokacje kopiuj/wklej na każdym rogu i skąpą ilość assetów 6/10
bohater - 6/10
rozwój świata i Aidena 9/10
poboczne postaci 4/10
muzyka 8/10
Gameplay i syndrom jeszcze jednego zadania 11/10
Grałem dwie godziny i gra jest świetna. Początek o wiele ciekawszy od jedynki. Zgodzę się także z Alexem, że na mocnym PC CP i DL 2 to w zasadzie jedyne na rynku gry o których oprawie można powiedzieć next gen. Pełen ray tracing w tej grze powoduje niesamowity wygląd świata i w zasadzie zmienia całkowicie odbiór gry. Kto nie wierzy niech obejrzy film z Digital foundry, efekty rt w zasadzie odmieniają wygląd gry jak w dawnych czasach low high. Ja rozumiem, że jak ktoś ma tylko konsolę może mieć pewien niedosyt ale brawa dla polskich studiów że nie ograniczają się tylko do poziomu konsol a wykorzystują wszystko co aktualnie na rynku najlepsze.
I jeszcze słowo dla niezdecydowanych. Te gry AAA na 7-8 to naprawdę najlepsze co się branży przytrafiło. Taki Alien Isolation, Prey od Arcane, Dying Light 1 i 2 dostają te słabsze oceny bo zawierają elementy nietypowe, nie do końca trafiające w gust prostych recenzentów ale to sprawia, że są grami ciekawszymi od bezpiecznych kalek od kalek jak większość hitów Sony (znów z wyjątkiem siódemkowego DG będącego świetną grą). Taki Horizon będzie zapewne bezpiecznym nudnym sequelem z grafiką dostosowaną pod ps4. Dostanie świetne oceny i zanudzi zaraz po włączeniu jak gry niesławnego Ubi.
Ja jestem zadowolony. Chociaż na PS5 są dziwne błędy. Na przykład jest problem z miganiem ekranu co jakiś czas - i mnóstwo graczy to ma ALE to nie przeszkadza. Z początku się bałem, że mam jakiś problem na linii HDMI. Ma to być naprawione.
Co do samej gry.
Fabuła - 7/10 (Solidna i chyba lepsza od 1), Jest po prostu poprawna. (niektórzy oceniają faubłe poniżej średniej co jest dla mnie chore)
Parkour i Eksploracja - 9/10
Walki - 8/10
Muzyka - 8/10
Grafika - 6/10. (lecz same postacie i mimika ich twarzy na plus!)
Misje poboczne - 8/10
Klimat gry - Nie oceniam jeszcze. Ale mam pewne obawy, że jednak Miasto z DL 1 bardziej mnie przekonało pod kątem klimatu tp. Chociaż w DL2 jest wiadomo dużo lepiej zaprojektowany. ALe mam tu na myśli sam klimat miasta.
Podsumowując. To gra która gwałci Cyberpunka pod kątem eksploracji i samego świata. Fabułą już nie ale wszystkimi innymi elementami jak najbardziej. Na dzień dzisiejszy Techland to najlepsza polska firma produkująca gry. CDP jest już w tyle ...
Zachęcony niektórymi recenzjami (np. ACG) i opiniami na naszym forum - kupiłem. Na razie mam mieszane odczucia. Początek na pewno lepszy od tego w DL1. Niemniej jednak zgadzam się z zarzutami dotyczącymi sposobu poruszania się, walka również wydaje się średnia. Co do grafiki: niby wszystko wygląda dobrze, ale coś jest nie tak albo z teksturami, albo z renderowaniem otoczenia oddalonego od gracza. Świat wydaje się "rozpaćkany" (choć "ostrość" ustawiłem na 100%). Może to kwestia jakiegoś ustawienia, ale próbuję zmieniać kolejne parametry (większość jest na "wysokie") i nie widzę różnicy. No i, niestety dla Techlandu, CDPR pozostaje mistrzem, gdy idzie o animowanie postaci i ich twarzy. Ten element nieco kuleje w grze.
[EDYCJA: chodziło o skalowanie rozdzielczości; po wyłączeniu gra wygląda duuuuużo lepiej i działa duuuuuuzo gorzej]. :)
BTW, brak możliwości zapisu gry w dowolnym miejscu w produkcji z otwartym światem to jest po prostu dramat. Karny jeżyk.
Na ten moment spory minus za tryb wydajności na Xbox X - jest przeciętny / słaby a parkur na innym trybie jest bez sensu.
Trolowanie zombiaków i chowanie się w świetle UV kiedy one stoję metr od cb dalej daje kupe zabawy :DD A tak pozatym prolog mega nudy i do tego doszły problemy z wydajnością przy RTX 3070 wtedy grę oceniałem na jakoś 6 na 10. Jak cały się gry się otworzył, zaczyły pojawiać się pierwsze zadania poboczne i gra przestaje trzymać za rączkę to dopiero tytuł pokazuje swój pazur i daje mnóstwo frajdy i o dziwo u mnie lepiej chodzi z RT. Na ten moment 8 na 10
Na PS5, 60-fpsów jest tylko w 1080p?! To słabiutko jak na konsolę nowej generacji... Przecież tyle, to kilkuletni GTX 1080 spokojnie wyciąga. Teraz pytanie, czy ta konsola jest aż tak słaba, czy po prostu optymalizacja leży i kwiczy...
taka ciekawostka (co można jeszcze poprawić graficznie w grze)
w katalogu dokumenty /dying light 2/out/settings
znajduje się plik video
otwierając plik video można znaleźć ustawienia z gry - dwie pozycje można poprawić mimo że nie ma dostępu do nich z pozycji menu
Voxel Global Illumination
VoxelGiQuality(3)
maksymalne co gra pozwala ustawić to 3 - high, możemy w nawiasie zmienić na 4 - ultra -> dostępne tylko z pozycji pliku cfg
Shadow Maps
Default value: 924 [ShadowMapSize(924)]
jest to wartość domyślna z gry maksymalna którą możemy zwiększyć do wartości :
- 1024 – super low-end
- 1536 – low-end
- 2048 – mid-end/high-end
- 4096 – ultra high-end
Czy normalnym jest, że ikonka wojskowego konwoju po ogoloceniu w dalszym ciagu jest na mapie? Otworzylem dwie karetki, czolg, zebralem wszystkie lezace strzaly. Cos omijam?
Dopiero skończyłem prolog, ale już wiem że to gra dla mnie. Uwielbiam świat zombiaków, i może dlatego ta gra mocniej trafia w moje gusta.
Gram na Ps5, i chyba tylko na ten moment mogę się przyczepić do grafiki, oczywiście gram w trybie wydajności, bo 30fps przy tego typie grze, byłoby samobójstwem.
Witam. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Mianowicie przez pierwsze 4-5h grania grałem normalnie na myszce i klawiaturze, później podłączyłem pada aby sprawdzić jak się gra na padzie jednak mi się nie spodobało, powróciłem do myszki i klawiatury, niby wszystko ładnie pięknie działa ale problem polega na tym, że czy to w menu czy w grze pokazują mi się TYLKO i wyłącznie przyciski od pada do xboxa, próbowałem w sterowaniu zmieniać ustawienia z kontrolera na myszke i klawiature, jednak gra uparcie twierdzi, że gram na padzie i takie przyciski mi wyświetla, kontroler oczywiście odłączony od komputera. Z góry dzięki za pomoc
Jaka jest różnica w grze w wersji deluxe i ultimate? Ktoś ma jakąś wersję i czy warto.
Wie ktoś jak to jest ze sprzedawaniem rzeczy u handlarzy? Mam przykładowo 20 sztuk broni i kilka sztuk każdej części ubioru, ale nie wszystkie pokazują mi się w oknie sprzedaży. Mogę sprzedać tylko z 5 broni, "szare" w ogóle przestały mi się pokazywać, "zielone" praktycznie też, więc trochę szkoda, bo zamiast chociaż trochę zarobić muszę je wyrzucać. Nie wiem też dlaczego Techland zrezygnował z możliwości rozłożenia niepotrzebnego sprzętu na części, tak jak w DL1.
Teraz zamiast jakoś spożytkować niepotrzebny złom, musimy go wyrzucać pod nogi, bo nawet nie pojawia się możliwość sprzedaży u handlarza. Trochę słabo z tym craftingiem i handlem im to wyszło. Złomu też nazbierałem już 999 i więcej nie mogę. Szkoda, że jest limit, bo teraz na siłę craftuje wytrychy i noże, żeby się go pozbyć, bo innych materiałów na inhalatory na przykład, znowu dość często brakuje.
Jak z optymalizacją stoicie? Ja mam ryzen 5 3600 i RTX 3060ti 32gb ram win 11 i grając na 1440p z FSR włączonym na jakość (Nie DLSS, bo mam mniej klatek) ustawiłem ustawienia ray tracing zoptymalizowane z digital foundry i gra potrafi trzymać 60 fps, aż tu nagle jej odwali i spadki są do 30 jak nie niżej, tylko restart pomaga. Co jest grane?
Nie wiem co się stało ale doszły nowe bugi, których wcześniej nie było. Nagle mam brak możliwości zmiany DirectX. Zmieniam, gra się uruchamia ponownie i zmiany nie zostają zapisane. Zombie w budynkach nocą teraz pojawiają się dosłownie przed twarzą. Wczoraj takich problemów nie napotkałem.
Poradnik o bugach..
Gram w 4K 144Hz z RT na dx12Ultimate i nie wiem skąd ten zachwyt u wielu graczy.
Ktoś wyżej napisał :
"Co do grafiki: niby wszystko wygląda dobrze, ale coś jest nie tak albo z teksturami, albo z renderowaniem otoczenia oddalonego od gracza. Świat wydaje się "rozpaćkany"
Dokładnie!!!
Ustawienie ostrości na 100% nic nie daje.
Ta gra jest po prostu nie ostra w obrazie.
Pomijam efekty światła, śledzenia promieni czy odbić w wodzie bo te są ok i "robią robotę"
czekam na jakąś paczkę tekstur HD bo aktualnie to dramat jest!!
Soundtrack - ok
Parkour- ok
walka z zombie-ok
Fabuła - ok
Tyle w temacie
Nie rozumiem takich wymagań graficznych :c smuci że teraz każdą nową grę można odpalić w 60 fps dopiero na rtx :c Pokazuje to trochę że tylko ,,bogaci'' sobie zagrają płynnie i bez żadnych problemów.
Szkoda, że to już nie są zombie, tylko jakieś stwory. Nie wiem czemu, ale jak obejrzałem pierwszą część dla przypomnienia, którą niedawno ogrywał Corle1 to bardzo do mnie przemawia, a teraz jakoś nie czuję tego. Ograniczony czas eksploracji w nocy i w pomieszczeniach. Umiejętność w pierwszej części były bardziej rozbudowane
To normalne ze po wybijaniu zombiaków koktajlem mołotow nie dostajemy doświadczenia ?
Jeszcze zastanawiam się nad zakupem gry, i pomijam glicze i bugi które też wynikają ze złej specyfikacji sprzętu, i oto się nie martwie bo wiele gier które miały błędy, u mnie ich nie było.
Podstawowe pytanie, jak duży jest obszar gry. Jest większa mapa od pierwszej części?
Pograłem chwilkę i ogólnie mi się spodobało chociaż nie lubię tego typu gier, że zombie, że stwory, że trochę masz czuć grozę. No jest spoko aleee, skakanie w tej grze jest absolutnie turbo dramatyczne. Jest to do wyuczenia zapewne że gra nie wyznacza sama krawędzi i nie zatrzymuje gracza a to ty musisz trafić w to na co chcesz spaść/wylądować ale no, to nie jest jakaś platformówka w której cały sens gry polega na tym.
No i niestety, 1060 6gb i i5 7600k już sobie nie radzi z tą grą w 2k :(
piotrxn - ta gra od strony wizualnej jest absolutnie fenomenalna, co najważniejsze od gameplayowej też ;) Nawet linia questów wybory czy też nakreślone postacie są wykonane świetnie. Dla mnie to absolutny kandydat do GOTY w tym roku.
Jeśli chodzi o detaliki z gry to parę sceenów zrobionych w 1 minutę. Włożono w tę grę kawał serducha i olbrzymie nakłady pracy. CDP chwalił się przy cyberpunku ile to detali włożono do gry, tutaj bez chwalenia jest masa. Plakaty, bilbordy, obrazy itd.
Witajcie, utknąłem w misji Jedyne wyjście, dokładnie w trakcie rozmowy z Sophie. Mówiła, że muszę zasłużyć na zaufanie i zniknęła. W poradniku napisane jest, że mam wypytać rzemieślników o kryształy, a u mnie czegoś takiego nie ma. Zadanie podpowiada szukanie pracy na bazarze. Miał ktoś podobnie i wie co mam zrobić?
Gram na PS5 i bawię się bardzo dobrze. Błędów trochę jest, ale nie więcej niż w jakiejkolwiek grze z otwartym światem na premierę. W porównaniu do Cyberpunka gra jest perfekcyjnie doszlifowana. Graficznie jest niestety raczej średnio, co niestety pewnie jest wymuszone przez optymalizację na starą generację. Może coś tu poprawią z czasem, ale wielkich nadziei sobie nie robię.
Fabuła jest moim zdaniem dużo lepsza niż w poprzedniej części. System frakcyjny jest ciekawy, wyborów jest sporo i wiele z nich nieoczywistych. Historia głównego bohatera na ten moment nie jest zbyt oryginalna, ale jestem ciekaw jak się zakończy.
Ze wszystkich rzeczy mi osobiście najbardziej przeszkadza powtarzalność lokacji. Niestety, nie zastosowano nawet jakichś sztuczek które dawałyby wrażenie że odwiedzamy różnorodne lokacje. Niby jesteśmy gdzieś indziej, a nawet rozmieszczenie skrzyń z lootem jest takie same.
A.l.e.x- Czy mozesz wrzucic fotki z panoramą miasta i z dachu na ulice gdzie się kręci więcej zombiakow.Tak z 4-6 roznych miejsc/ujec.Bo na XSX wnetrza tez dobrze wyglądaja ale miasto w dzień do najciekawszych nie należy a chcial bym zobaczyc jak to wyglada na mocnym PC.
I uwaga Techland wprowadza poprawki na Xboxa zamiast 1080/60 bedzie 1080/60+ nie wiem czy sie smiac czy plakac.
Gram od premiery, na tę chwilę 17 godzin. Nie zgadzam się z super niskimi ocenami, jednocześnie z całą pewnością gra nie jest tworem wybitnym, o którym pokolenia będą rozprawiać. Gram na laptopie z rtx 2060 i 16 GB RAM. Gra chodzi elegancko (wyłączony RT, 2060 nie ogarnia tego zbyt dobrze niezależnie od gry, chyba tylko w Meteo Exodus było ok.). Chwilowy problem po patchu i aktualizacji sterowników, pojawił sie straszny stuttering ale po kombinowanu w opcjach nagle wszystko do normy wróciło, na tych samych ustawieniach (wszystko na wysokich, z obniżoną mgłą i wyłączonymi rozmyciami). Z błędów 2 razy postacie niezależne na bazarze mnie zablokowały, nie moglem się ruszyć, po minucie kombinowania jakoś się udało wydostać. Jeden lewitujący zombiak plus coś przy transportach wojskowych, mimo zebrania lootu nadal mam zaznaczony obszar, że nie wszystko zebrane. Kilka luźnych przemyśleń. Gra ma niefajnie rozmycie, psuje to jej wygląd, fabuła pretekstowa. Nie podoba mi się, że wolno bo wolno ale broń się definitywnie niszczy, szkoda. Poruszanie się po mieście, parkour super, widać przeskok od jedynki. Muzyka generalnie bardzo fajna. To jest jedna z tych gier, gdzie bardzo łatwo mi wskazać miejsca, w których ona kuleje, jednocześnie świetnie się bawię i zamierzam nadal grać. Dla mnie, w normalnej skali 7/10. Trochę taka sytuacja, że jakbym wszystko podsumował, co o grze myślę, to wypadłaby gorzej niż moje ogólne odczucie i w sumie naprawdę dobra zabawa.
Via Tenor
Chętnie zobaczę to drzewko decyzyjne w grze bo:
pomagam temu Cwaniakowi, mam wybór czy wsypać Huberta czy nie,( myśle sobie, oho, to ten moment o którym pisze alex, jedna z decyzji która pewnie zadecyduje o tym, z kim dalej będzie przebiegać współpraca, ktoś ma pewnie jakieś lepsze towary na sprzedaż) decyduje się na pomoc i co? Hubert już dawno ma połamane nogi a ja wychodzę na idiotę.
A ja przed monitorem --->
Wybory są dobre, a jakie konsekwentne xD
spoiler start
W pierwszej części miasta stanąłem po stronie Bazaru czyli wydymalem SP, przed wejściem do tunelu dostałem jeszcze info od Sophie, że SP mnie szuka po czym pierwszymi ludźmi których spotykam w nowej części miasta są...ludzie z SP, którzy traktują mnie jak najlepszego kumpla xD
spoiler stop
Stwierdzam, że mogłoby być większe zróżnicowanie pogody w tej grze, takie deszczowisko jak tutaj na screenie czy po prostu zachmurzenie występuje zdecydowanie za rzadko, a robi taki dobry klimacior :< Może będzie na to jakiś mod :D
W tej grze jest dynamiczna zmiana pogody? :D Gram z 15 godzin i ani razu nie widziałem deszczu czy większego zachmurzenia :D
Czyli podsumujmy
- downgrade graficzny
- całkowita zmiana kolorystyki
- muzyka wewnątrz budynków dużo gorsza niż w pokazowych gameplayach
- wybory, których konsekwencje mają rodem z far crya
- słabizna graficzna, momentami gorsza od części pierwszej
- copy paste wnętrz budynków
- tragiczna optymalizacja, 60fps w fhd na nowej generacji to żart
- obiecanki cacanki, jaka to historia nie będzie poważna, a w efekcie otrzymaliśmy klona far crya
Ogólnie premiera tej gry rzuciła dosyć mocne światło na forumowych hipokrytów pokroju kesika.
Hejtują far crya i assassina, a potem jak dostają copy pastę części pierwszej, to pieją z zachwytu i piszą nagle, że jednak wystarczy dobry gameplay xDD
Ubisoft pokazal, jak z większą mapą można zrobić lepszą grafikę, z większą ilością mechanik, która działał płynniej i w wyższej rozdzialce niż dzieło techlanda.
Widać, że po usunięciu avellona z produkcji zderzyli się ze ścianą, pewnie pół projektu od nowa przekopywali.
Ogólnie jak na 7 lat, to słabizna.
Mam 7 godzin za sobą i nie ulega dla mnie wątpliwości, że jest to krok wstecz w stosunku do DL1. Czyli tak jak miałem wrażenie na podstawie przedpremierowych materiałów promocyjnych. Zdecydowanie mniejsza frajda z walki z zombiakami. Decyzja by pochować je za dnia w pomieszczeniach, na dodatek w formie letargu, a na ulicy by były tylko nieliczne, na dodatek strasznie niemrawe (praktycznie trzeba wejść w delikwenta by się nami zainteresował), jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Za duży nacisk jest w tej części na walkę z NPCami, która jest generalnie prosta jak konstrukcja cepa. Absolutnie nie sprawia to takiej frajdy jak masakrowanie dziesiątek zombiaków w DL1.
Fabularnie też jest gorzej niż w poprzedniej części. Wiadomo, że scenariusz DL1 nie był najwyższych lotów, ale mi akurat przypadł do gustu. Intryga, główni bohaterowie... Niestety w DL2 na razie fabuła zupełnie zawodzi. Ogólnie dla mnie gra na klimacie mocno straciła. Jak przypomnę sobie co się czuło gdy nadchodziła noc w DL1, pikający zegarek, komunikaty w radio by szukać schronienia... No zupełnie nie odczuwam takich emocji tutaj, ogólnie w trakcie poruszania się w nocy.
Nie mówię, że jest to gra zła czy słaba. Na razie moje odczucie jest takie, że jest przeciętna i nie dorasta do pięt pierwszej części.
poza wyborem trudny poziom polecam pobrać ten mod :) świetnie zmienia grę jeśli chodzi o przeżycie
https://www.nexusmods.com/dyinglight2/mods/46?tab=files
Polecam moda "no post processing effect" na denerwujący i wszechobecny bloom. Na rozpaćkanie i słaby DoF, a także małą ostrość i blade kolory użyłem reshade i jest o niebo lepiej.
Gra mi notorycznie nie łapie przycisku Q - jest to od czegoś w ogóle zależne? Momentami potrafię dusić go dobre 10 sekund.
Plus nie złapało mi zadania z pozytwką - nie ma jej przy ty wielkim trupie. Cudownie techland.
Czy w zaleznosci po ktorej stronie staniemy to trzeba wiatrak wysadzic?Caly czas brak mi 20s by wdrapac sie na gore,prawdopodobnie zle w poarkur zaiwestowalem a nie mam pkt by rozdac.Tak sie konczy brak zapisu w grze k.....Wielki minus Techlandzie za jeden save.Jesli nie zaleznie od frakcji trzeba wysadzic to juz mam pograne 20-30h poszlo w pizdu bo od nowa grac po to by sie znowu meczyc z wiatrakiem to sie nie chce.
Kojarzycie miejsce gdzie jest graffiti 'Pierogi' obok jest miejsce inhibitorami, ale wchodząc przez okno, pokazuje mi inne pomieszczenie. Problem w tym że nie ma się tam jak dostać
Miasto jest ogromne, a rzeczy do zbadania - mnóstwo. Mówiąc krótko, syndrom "jeszcze-jednej-misji" się pojawia. Szkoda tylko, że to wszystko tak cholernie powtarzalne i słabe pod względem graficznym. Narzekałem już na budynki GRE, ale okazało się, że wszelkie strefy "nocne" są również takie same, kropka w kropkę: wejście przez windę, mała arena i kilka pomieszczeń wokoło z identycznym układem mebli i sprzętów. Ciągle mam deja vu i się zastanawiam, czy przypadkiem nie eksploruję miejsca, w którym już byłem. Szczerze mówiąc, nie pamiętam, czy w jedynce było podobnie.
Tak czy owak, gdy idzie o powtarzalność, DL2 jest nawet w pewnym sensie gorsze od gier Ubisoftu. Gorsze, bo w najnowszym "Asasynie" przynajmniej lokacje, w których wykonujemy misje, były dosyć różnorodne. Budynki GRE, wiatraki i strefy "nocne" w grze Techlandu to natomiast odpowiednik wież i posterunków Ubisoftu.
BTW, wczoraj miałem poważny błąd w misji ze snajperem (główny wątek). Dotarłem do niego w miejscu, z którego chyba powinien był uciec. Ale stał w miejscu, nie reagował, nie można go było ani zabić, ani przepędzić. Cel misji nie do zrealizowania. A zapis gry tylko jeden. Na szczęście, po 15 minutach stania w miejscu nagle zniknął i pojawił się gdzie indziej. Uważajcie więc na ten fragment rozgrywki.
Czy ktoś próbował zmieniać język w grze na angielski dubbing + polskie napisy grzebiąc w plikach gry ale gdy już był na dalszym etapie rozgrywki? Im dłużej gram tym bardziej mnie dubbing drażni i chciałbym mieć angielskie glosy i polskie napisy ale boję się teraz grzebać w plikach by nie utracić zapisu gry bo nie chciało by mi się zaczynać od nowa.
Uwaga: Gra nie zapisuje postępu w co-op dla wszystkich, tylko dla gospodarza sesji. Przenoszone są za to postępy postaci, exp i ekwipunek. Wydawało mi się, że zapowiedziano inaczej, a tu klops. Grając 2h ze znajomym, po powrocie do swojego świata musicie wszystko przechodzić raz jeszcze :)
Gra bardzo wciąga. Siedziałem do 3 w nocy od 18.00 :D Więc to dobrze rokuje. Bardzo udana kontynuacja, fajne poboczne postacie i ciekawe misje poboczne (chociaż nie wszystkie). Jestem ogromny zadowolony i cieszę się, że wychodzą takie gry .. Graficznie nie powala ale nie jestem marudą i dzieciakiem jak inni, którzy rezygnują z zakupu ze względu na fullHD . W grach liczy się Gameplay i sama rozgrywka niż oprawa graficzna.
Oby więcej takich gier - Brawo Techland. i Dziękuje!
Ogólnie dobra gierka, przyjemnie się w nią pyką stąd taka ocena.
Plusy
+ są lokacje naprawdę ładnie zrobione,
+ parkour - kozak,
+ dużo misji ...
Minusy:
- niektóre misje naprawdę powtarzają schemat, podchodząc do NPC już wiem że zaraz powie mi że danej postaci tu nie ma i trzeba udać się do innego punktu gdzie jest walka z zombie albo renegatami,
- o ile kilka miejscówek jest naprawdę kozackich to dużo jest pomieszczeń w stylu kopiuj wklej,
Ogólnie polecam tą rodzimą produkcję, u mnie obeszło się bez żadnych problemów - poza zombie który utknął w teksturze. Oceniam na 8/10, bo bawię się przy niej świetnie :)
Też zwrociliscie uwagę na to, że drzewko rozwoju jest...średnio przemyślane? W sensie, niektóre umiejętności są albo zbędne albo użyjemy ich raz na 5h grania. Dla przykładu - umiejętność eliminacji wrogów zwisając z krawędzi. Kto się będzie bawił w coś takiego? Albo umiejętność usprawniająca przeskakiwanie przez te deski na dachach (Aiden robi przez nie przewrót zamiast je przeskakiwać) - to się przydaje TYLKO na pierwszej mapie. Na drugiej nie ma takich przeszkód nawet. Efekt jest taki, że po 25h kiedy wykupiłem na oko połowę umiejętności w ogóle nie czuje parcia rozwoju bo żadna umiejętność nie jest mi już potrzebna do niczego.
Gierka wciąga, ale na kilka h. Po kilku godzinach zaczyna troche meczyc. Najgorsze to sa w tej grze chyba dialogi i questy. Po prostu kompletnie nielogiczne niektore sytucje jak z bajki. NPC nie maja zadnej gestykulacji i emocji w glosie na Polskim Dubbingu. W porownaniu do dubbingu God of Wara, ktorego ogralem z przyjemnoscia i Red Ded Redemption 2 to w ogole nie ma co porownywac. Przepasc. Jedynie co ladnie graficznie wyglada ta gra, ale tez duzo rzeczy kopiuj wklej. Taki sredniak.
Jak w grze wytłumaczono te opaski na rękach? Skąd je wszyscy mają, w jaki sposób niby wskazują stopień zarażenia, jak długo trzyma bateria? :)
Techland wycial sporo miasta glownie wyzsze budynki i podmienil np 5 - 7 pietrowe kamienice na 2 - 3 pietrowe odpowiedniki. Dlatego miasto miejscami jest takie nijakie. Widac to na prezentacjach z przed premiery.
Nawet spoko ale trochę spieprzyli mechaniki względem części pierwszej. System rozwoju postaci jak i samo drzewko to dla mnie tragedia, brak broni palnej (nie licząc tego śmiesznego shotguna) a i łuki też jakieś takie blade, walka ze zombiakami co wg. mnie było główną zaletą tej gry oprócz parkuru też taka średnia). Może jeszcze wyjdzie jakiś patch i poprawią to i owo bo gra się bardzo dobrze, wystarczy skopiować pewne mechaniki z DL1 i myślę że będzie świetnie.
Polacy wjechali na MC i boom boom Italiano :D
https://www.metacritic.com/game/pc/dying-light-2-stay-human
Po restarcie gry klatki wrocily do normalności i nusze przyznac, ze wertykalnosc planszy jest fajna POD WARUNKIEM ze w tych wszystkich wiezowcach bedzie czegi szukać. Bo jeśli to jest tylko makieta z wiatrakami na dachach to lipa.
Obejrzałem kilka odc. z gameplayu jedynki i dwójki. Obejrzałem video porównujące fizykę obu gier. Muszę ze smutkiem stwierdzić, że fizyka w 2 jest gorsza, np. strzelanie z kuszy do wody, palenie się ognia, poruszanie części ciała w czasie walki, itp. Mam nadzieję, że poprawią to.
Mam takie przemyślenia, że gdyby jedynki tak długo nie wspierali, to lepiej dopracowaliby dwójkę lub człek oceniając dwójkę oceniłby lepiej względem "niewspieranej słabej" jedynki.
Super byłoby gdyby dodali min. 2 duże b.dobre dodatki fabularne, tak jak w wieśku 3. Mogą nawet za 1-2 lata wyjść.
Jak będzie GOTY to mam nadzieję, że zagram.
Szkoda, że Techland nie trafił z datą premiery. Taki god of war już niknie w statystykach (co raz mniej graczy). Choć plusem tej gry jest możliwość sobie poskakania po mieście i walki z zombie, co daje jakąś rozrywkę na wiele h, gdzie w gow po skończeniu gry lub w trakcie nie mamy takich miejsc do zabawy.
Ok po 30h przydałoby się poprawić kilka wkurzający błędów.
- nie wszystkie akcje w grze są tłumaczone. Losowo grając w polską wersję mam "search" przy przeszukiwaniu wrogów i inne nieprzetłumaczone akcje przy interaktywnych przedmiotach
- MENU NA LITOŚĆ BOSKĄ. Nie wiem jak na PC ale na ps5 jest strasznie nieresponsywne przy zmianie zakładek, wiesza się, zacina, doczytuje
W ogóle gra wydaje mi się zbyt prosta na obecnym etapie. W jedynce w nocy strach było wyjść nawet pod koniec gry, teraz w sumie nie ma to znaczenia bo nie boje się nawet przemieńców. Nawet anomalie GRE które chyba e założeniu powinny być "mini bossami" są po prostu zbyt banalne. Odpalę dzisiaj harda, może na hardzie jest to lepiej zbalansowane.
No i jestem w Central Loop (po hmm... 25 godzinach? 30?). I jest rozczarowanie. Sama miejscówka jest brzydsza niż bazar i okolice. Kamieniczki wymagały lepszego dopracowania, tutaj są bryły imitujące wieżowce. Z czapy poukładane elementy do parkura. Na Bazarze wszystko wyglądało naturalnie, tutaj wygląda jak tor przeszkód hot wheels.
Są też pierwsze poważne bugi. Już dwa razy wysiadł mi dźwięk. Co gorsza miało to miejsce w trakcie cut scenek i oprócz dźwięku wysiadły podpisy. Jedyna opcja to był restart gry, ale za każdym razem uruchamia się po cut scence :(
Lotnia jest ciekawa ale działanie za bardzo przypomina mi Zeldę. A to nie jest dobra rekomendacja. Właściwie to cała mechanika została skopiowana 1:1 (od prądów powietrznych po opadanie).
Polecam dozować sobie aktywności poboczne, ja sobie nie dozowalem przez co mam zbyt przekokszoną postać na watek główny, nawet na hardzie jest za łatwo :/ Mogliby dorzucić jakieś kolejne poziomy trudności.
Bardzo czekałem na tą grę ponieważ bardzo lubię DL1. I przyznam na początku że miałem pewien niesmak, zombie są jakby troszkę słabiej narysowane, i sama rozwałka ich nie jest taka sama jak w DL1. Poszerzenie kąta widzenia u mnie spowodowało znacznie lepsze odczucie. Pozatym jest to bardzo dobra gra i świetnie zoptymalizowana na PC.
Kurde ale mnie wnerwiają te znikające zadania z mapy. I nadal nie wiem czy to jakiś ficzer czy bug. Idę sobie do jakiegoś wykrzyknika aby zacząć quest i nagle, gdy już prawie do niego dotarłem on znika... Już kilka razy coś takiego miałem, na szczęście po jakimś czasie wykrzyknik wraca na swoje miejsca w losowym momencie. Jedno zadania poboczne na Bazarze mi zniknęło jednak chyba bezpowrotnie po tym jak im ofiarowałem wodę...
Ogólnie też ostatnio nowe zadania poboczne na które trafiam to praktycznie cały czas wyzwania.
Za chwile idę przywrócić zasilanie radiostacji i mam kilka przemyśleń:
1. Druga cześć miasta jest faktycznie fajna. Mocno rozwijam parkur i są tego efekty. Jeszcze nie mam kotwiczki.
2. Po wyjściu z bazaru fabuła siadła. Hakon był fajna, wyrazista postacią, Aitor i Sophie tez. Fabuła opowiedzenia się za bazarem była super. Klimat tworzył prolog, dużo npcow które coś wnosiły, retrospekcje. W Central Loop jest kiepsko. Fabuła nagle stała się prosta jak drut. Zero emocji. Postaci tylko delikatnie zarysowane - a Lawan miałaby mega potencjał gdyby nie okazała się taka słodka psiapsiolka, Frank jest super ale co z tego jeśli go prawie nie ma. Matt w porównaniu z Aitorem jest płytki i cienki.
3. Waltz jest spoko ale co z tego skoro renegaci są bezkształtną banda.
Witam podpowiedzcie o co chodzi Geforce rtx 2080
32 gb ram g skill trident
procesor ryzen threadripper 1920x
gra zawiesza sie co chwile czy to sa niskie wymagania czy na wysokich wgrane najnowsze aktualizacje itd w czym moze tkwić problem ?
No cóż, i mnie dopadł błąd polegający na braku dźwięku w czasie rozmów (misji). Jakieś rady? :P
bardzo dajny mod dodający a raczej zwiększający znacząco ilość zombie w czasie dnia (na ulicy ale tak samo w budynkach które zostają opóźnione na noc)
https://www.nexusmods.com/dyinglight2/mods/158
Doświadczył ktoś może takich dziwnych przycięć przy walce z większą ilością przeciwników? Fps stałe, zegary stałe, uzycie gpu i cpu przy tym też nie spada. Wina gry czy problemu szukać gdzieś indziej?
gra jest super bo nie jest taka dziecinna jak Far Cry, które też bardzo lubię. Co mnie zszokowało..... To że tak dobrze wygląda na xbox-one s i utrzymuje stałe 30 klatek. To nie Cyberpunk :).
45 godzin na liczniku a gra nadal szalenie wciąga. Chyba jeszcze bardziej niż na początku. Druga dzielnica strasznie dobra. Bardzo dobra eksploracja i zastanawianie się jak wejść na te wszystkie wieżowce. Czyszczenie mapy jest super przyjemne, DL2 niszczy po tym względem ostatnie "dzieła" Ubiszaftu. Zadania poboczne w większości są naprawdę bardzo dobre, nawet te prostsze i krótsze są niezłe, mają jakiś fajny dialog itd. Aktywności poboczne typu podstacja elektryczna z tym ciąganiem kabli czy odblokowywanie metro są super dobre. Naprawdę jest co robić i nie ma tu żadnej nudy. To już zdecydowanie nie jest prosta gra o siekaniu zombie. W DL2 zombie są w zasadzie tylko tłem. I mi się to bardzo podoba.
Im dalej tym lepiej - tak mógłbym w skrócie ocenić obecnie grę.
Jako że inny się rozpisali, i w sumie jestem lekko zaskoczony negatywnością nad DL2 - bo zawsze siebie uważałem za marudę - więc też nie będę pisał rozprawki.
Walka - w końcu chce się walczyć, nawet ze zwykłymi zombie. Tak jak w DL1 nigdy nie byłem fanem walki wręcz, tak tutaj używam jej bez przerwy, mimo odblokowanie kuszy automatycznej. O wiele lepiej wypada walka z ludźmi - którzy naprawdę uczą się naszych ruchów.
Parkour - o dwa poziomy wyżej niż w DL1. Oceniłbym go na 10/10 - wszędzie, nawet w misjach fabularnych, jest zawsze co najmniej 2 sposoby na dotarcie do celu - odblokowane skillami.
Fabuła - jak w DL1, szura po ziemi. Powiedziałbym że jest nawet gorzej - w DL1 traktowałem to z przymrużeniem oka, coś na zasadzie starych amerykańskich filmów, czyli jednopłciowe postacie z przerysowanymi emocjami które mają bardziej bawić widza niż wzbudzać emocje. W DL2 wszystkie postacie budzą u mnie ewidentną odrazę - może oprócz Aitora. Nie są już przerysowane - i przez to może i nie są płytkie, ale są po prostu bezpłciowe.
Wybory - Im dalej, tym lepiej. Jestem po wieży TV, i zastanawiam się jak by wyglądał świat gdybym dokonywał innych wyborów. Jestem pewny że przejdę co najmniej dwa razy DL2, żeby zobaczyć na ile iluzoryczne są wybory.
Muzyka - mistrzostwo. Same kawałki początkowo mnie nie porwały, ale im dalej w las, tym lepiej. "Oddychanie" (bo nie wiem jak inaczej to nazwać) muzyki podczas skoków nadaje niesamowitej filmowości - łapałem się na tym że przy dłuższych skokach sam wstrzymywałem oddech.
Grafika, optymalizacja - Dobry z minusem. Uważam że grafika powinna być zdecydowanie lepsza. RTX robi niesamowitą atmosferę, ale jednocześnie czuję, że nie jest to chociażby Metro lub Cyberpunk - w obu grafika była zdecydowanie lepsza. Twarze drewniane, absurdalnie - zombie przekazują znacznie więcej emocji, szczególnie virale. LOD tragiczny - miałem sytuację że most znikał i pojawiał się przed oczami. Optymalizacja to jest po prostu średnia. Utrzymuje od 45 do 60 fpsów z prawie wszystkim wymaksowanym, i z włączonym DLSS - i uważam że jest to tragiczny wynik na RTX3080.
Ocena 8.5 jest w sumie wystawiona głównie za gameplay - w tą DL2 po prostu przyjemnie mi się gra, i na pewno, podobnie jak w DL1, będę do gry często wracał.
Ostatnia łatka wprowadziła możliwość zmiany tego ustawienia graficznego, które bardzo negatywnie wpływało na aspekt wizualny rozgrywki. Teraz obiekty w dalszej odległości nie muszą już być nieostre. Brawo, Techland, za słuchanie graczy i szybkie zmiany. Gra wygląda nieco lepiej.
Szczerze to nie spodziewałem się że gra będzie aż tak brzydka. Na wysokich ustawieniach w 1080p naprawdę kłuje w oczy. DL 2 wygląda jak gierka z ~2015 roku i tutaj nawet nie ma pola do dyskusji. Dodając do tego przeciętne dialogi, większość nudnych zapychaczy pobocznych i komiczną wręcz walke finałową to idealnie się wstrzela w widełki 6/10. Sory ale sam parkour i gameplay które dają fun nie przykryją całokształtu. Bo na dobrą grę się składa masa rzeczy a nie sam gameplay. Z kuponem na Epicu mi wyszło 160, więc nie aż tak wiele. Ale takie ponad 250 bolałoby bardzo. Bo gierka wybitna nie jest.
U kogoś jeszcze Techland ostatnio coś spieprzył? Teraz użycie procesora potrafi mi skakać z 18% do 70%, co skutkuje odczuwalnym klatkowaniem.
Pograłem parę godzin nie wiem czy wystarczy na napisanie obiektywnej recenzji. Jedynkę przeszedłem 3x wzdłuż i wszerz , świat zombie uwielbiam,Fabuła niezbyt ciekawa, (szukanie siostry...serio?) To już lepiej było wymyśleć,że szczepionka istnieje i pracują nad jej ulepszeniem a komuś to nie pasuje?? drzewko craftingu aż się prosi (może dlc z nauczycielem- nocne eskapady po recki ,materiały itd) ciężko czasami trafić w Item w skrzynce. Reszta super ,grafika piekna, parkur rozbudowany ??
A.l.e.X-Tobie to chyba placa za te zachwyty,wytlumacz mi skoro to taki TOP graficzny to czemu Metro na i5 3300,gtx1070, 8g RAM wyglada 100 razy lepiej w 1080 bez zadnych modow,RT i innych pierdul niz DL2 w 4K na XSX.Czemu w takim AC Odyseja,Wiedzmin3 ogrywane na tym samym kompie, co chwila stawalem podziwiac widoki a w DL2 tych widokow poprostu nie ma.Z modami to kazda gra bedzie TOP,chodzi o to jak ta gra wyglada bez modow i chodzi na sredniej -dobrej jakosci sprzecie gdzie na takim gra pewnie 80% graczy tyczy tez to sie konsol.Zauważ ze w/w gry maja juz kilka lat i nadal nie trzeba ich modować by wyglądały TOPowo.Gra pod wzgledem graficznym wychodzi blado i tyle.
Może ktoś tak miał a może zna rozwiązanie:
Nie załącza mi się skrypt w misji Jedyne wyjście - Odnalezienie Huberta Kerbatsosa
Docieram do niego na platformie wiatraka i nic się nie dzieje, gość cały czas kuca i obserwuje przez lornetkę...
Próbowałem już kilka razy.............
core i7 4ghz, 16gb ram, ssd, i tu najważniejsze grafika GTX MSI 1080TI 11gb ,czy da radę tą grę uciągnąć w 1080p 60fps przynajmniej na średnich czy słabo będzie??
Jak na gre AAA ze studia 'indie' jest ok. Fabula mnie nie rusza bo nie gram w gry dla fabuly dlatego nic na ten temat nie powiem ale grafika na PS4 Pro i OLEDzie mnie bardzo pozytywnie zaskoczyla. Pozatym jak ktos lubi otwarte swiaty i wolnosc w grach to tu znajdzie szczescie.
Po 10ciu godzinach bardzo mi się podoba, fajny zmulacz, akurat czegoś takiego potrzebuje.
Natomiast no walka z większą ilością przeciwników niż dwóch jest strasznie chaotyczna. Parkour jest strasznie chaotyczny, ciągle gdzieś spadam to raz a dwa ciągle coś się dzieje przez przypadek. Mo i strasznie irytujące jest to poszukiwanie inhibitorów - mam na myśli to że ciągle jest coś nie tak - tu tylko w nocy, tu tylko fabularnie, tu tylko tak srak. Staram się grać bez poradników i naprawdę jest to męczące jak tracę masę czasu na odnalezienie czegokolwiek.
całkiem niezłą pracę wykonał razed polecam pobrać bo fajnie teraz współgra pogoda i jej zmiany i zasięgi jeszcze powiększył dalej niż ja (niektóre)
link do modyfikacji :
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2752042406
pierdu pierdu z denuvo i 5 kluczy na dzień, ja tu czekam na torrenta, skoro większość pisze że to gniot to nic mnie nie ominęło ;] wole jednak uczyć się na cudzych błędach
Udana gra, choć brakuje kilku ważnych rzeczy w DL1 zwłaszcza dobrych rag dolli, płynności i spójności animacji wspinania z dl1, mniej głupich misji typu "elektryczne ogrodzenie dla kozy", "zanieś cukier na czas". Jak w DL1 fajny jest design lokacji i wnętrz bardzo dopieszczony i jeśli chodzi o wygląd i o bieganie. Trafiają się głupie rzeczy zwłaszcza małe otwory przez które nie można wejść bo uruchamia się automatyczne wspinanie. Druga mapa to dla mnie pozytywne zaskoczenie pomimo, że już widywałem ją w gameplayach. Jest lepsza pod każdym względem oprócz błędów optymizacyjnych. Po nocnych pościgach potrafi fps spaść z 70 na 20 i już się nie podnieść do restartu gry. W pierwszej mapie ze starym miastem nie było takich spadków. Długość gry 500h - bardzo przesadzone. Przy moim pomijaniu nudnych zadań pobocznych główny wątek wyszło około 47h. Gram od nowa na hard i ulepszę drugą frakcję, ale przyznam można by nie rozdzielać ulepszeń i dać wszystkie na raz. Podobnie jak w Cyberpunku rozdzielenie fabuły na decyzję wychodzą raczej niepotrzebnie. Lepiej wyszłyby zrobienie jakiś punktów reputacji we frakcjach + preferowany styl odpowiedzi od kulturalnego do bluzgającego i zabawnego i alternatywne rozwiązania mające drobny wpływ na wątek główny - ewentualnie kosmetyczne jak plakaty na ścianie frakcji a zamiast b. Jeśli chodzi o RTX to jest w kałużach metoda Screen Space i dobrze bo reszta przez to ma większą moc i jest to jak dla mnie chyba jedyna udane porwanie się na RTX. Cyberpunk wolę bez RTX dla przykładu. Na full hd z rtx i bez są nieznośnie rozmycia, zwłaszcza liście w prologu - aż oczy bolą. W 2k jest ok.
Posiadacze kart AMD niech wyczekują sterowników 22.2.2 które pojawią się lada chwila, z pierwszej ręki wiem że będą zawierać optymalizację pod Dying Light 2.
Gry Dying Light dla mnie są jednymi z najlepszych gier w historii gier komputerowych, fajne uniwersum, przyzwoite wykonanie , craft , loot , nocne emocje, wpadające w ucho nazwy i polski dubbing. Druga część ma wiele ZA jednocześnie wiele można by jeszcze poprawić i dodać.
Misje fabularne są dobre, mi się podobają. Są też nudniejsze ale poruszanie się po świecie i chęć rozwijania postaci rekompensuje mi tą niedogodność bo zawsze coś zyskuję. Zawiera też śmieszne sceny. To w grach dla mnie coraz ważniejszy aspekt by się trochę pośmiać a nie tylko mordować.
Fajne te ogniska można usiąść i historyjek posłuchać + powoli hp odleczyć za free.
System progresji i lvlowania początkowo wydawał mi się słaby, po czasie przekonałem się do niego i mi się podoba. Ogólnie balans jako taki jest.
Jest polski dubbing a ja z tych leniwych graczy co czytać im się nie chce napisów, angielski głosik jest dla mnie za suchy przekleństw angielskich w ogóle nie czuję klimatu a po polsku to jest coś.
Z czasem co raz bardziej wciąga po 30h jak już się trochę odblokuje pozna to chce się więcej rozwałka się wtedy zombi zaczyna :) Mi sprawia ona sporo frajdy choć nie jest idealnie i można by tu sporo smaczków dodać.
Bardzo ładne wizualnie mroczne czarne sceny i ciemność. Oświetlenie dla mnie to jedno z lepszych jakie ostatnio w grach widziałem kiedy ma być jasno jest jasno a kiedy ma być ciemno jest totalna ciemność ( nie ma szarości która niszczy wiele gier ).
Grafikę udało mi się ustawić bardzo zadowalająco DX12, 4K, dlss quality, rt off, odbicia niskie reszta na maxa, wyostrzanie 70%. Mi się bardziej grafika podoba bez RT na screenach wygląda lepiej z RT w czasie gry lepiej się gra bez, grafika jest czytelniejsza bez konieczności niszczenia jej zbyt wysoką gammą. Pierwsze 10h grałem z RT ale drugie miasto mnie z niego wyleczyło i bardzo dobrze.
Optymalizacja CPU jest bardzo dobra.
Brak HDR niby mógł by być problemem ale kolorystyka i czerń jest tak dobra że nie odczuwa się jego braku.
Nie akceptowalna wręcz ilość kopiuj wklej i powtarzalne wszędzie obiekty nawet kolorów się twórcom zmienić nie chciało kubła czy szafki.
Ględzenie postaci nie raz jest wykończające. Ogólnie postacie NPC są strasznie odpychające.
W drzewku umiejętności aż by się prosiło o trochę pasywek a nie tylko wszystko wymaga naciskania co raz to innych klawiszy. Kto to spamięta ?
Przydzielanie obszarów do frakcji pomysł ok jednak nie pasuje mi to do bohatera który nie jest jakimś królem by taką władzę mieć. Fabularnie nie trzyma się to kupy. Do tego jest ich za mało przez co ja nie mam kuszy :( bo skąd to moglem wiedzieć w czasie pierwszej gry.
Jeśli opis nie kłami i na wyższych poziomach trudności drop jest mniejszy to coś im się chyba pomyliło. ( ja gram normala )
Klawisz Q się buguje i nie działa za każdym razem, bardzo irytujące.
spoiler start
Itemizacja w end game to też jakiś żart by nie można w sklepie kupić np. łuku tier 7+ czy złotych itemów tier 7+ ( jest na to mod ), w normalnych miejscach nic więcej jak t6 nie znajdę a można je znaleźć w skrzynkach ( podwodnych ) nie mając lvlu nawet pod to, widzę na filmikach goście rank 6 i latają z itemami rank 9 gdy ja skończyłem grę na marnych lvl 7 i to niebieskich bo nie wiedziałem gdzie lepszych szukać i czy w ogóle są.
Dymy i mgła wszędzie po ukończeniu gry niby uzasadniona ale wizualnie to gra sporo przez to traci. I nie daj boże uruchamiać ta mgłę na niskich czy średnich bo się plamy pojawiają i różne artefakty na ekranie, jedynie wysokie mają gładką mgłę.
Skalowanie potworów w end game mi nie pasowało. Zmodowałem sobie na szczęście w 20minut by było jak wcześniej.
spoiler stop
Podsumowując pomimo wszystkich niedogodności jest to dobra gra ale trzeba nie oczekiwać perfekcji. Dała mi ponad 100h zabawy jeszcze może z 20h wyciągnę i nie będzie co robić.
Czekam na dodatki i liczę na poprawki.
Właśnie ukończyłem i zajęło mi to 38.5h praktycznie maksując postać jeśli chodzi o walkę i parkour (zabrakło 5 pkt). Strasznie krótka gra wg mnie, a fabularnie to już w ogóle, na oko jakieś 15h może. Gra jest do zrobienia w niecałe 2 dni, zbyt krótko jak dla mnie. Zadań i aktywności też sporo zrobiłem, znaczniki w większości odkryte.
Plusy i minusy wg mnie:
+postaci fabularne dobrze napisane, szczególnie Lawan
+aktywności poboczne, wyzwania
+zadania poboczne, często mamy wybór, decyzje o losie postaci
+parkour, jedna z najlepszych rzeczy w tej grze
+dobrze zrobione drzewko umiejętności, czuć różnicę odblokowując poszczególne okienka, czytelne, nie za dużo, nie za mało
+bardzo dobra implementacja DLSS, praktycznie brak różnic do natywnych rozdzielczości, a boost fps znaczny
+noc dobrze zrobiona, czuć oddech przeciwników na plecach, szczególnie podczas pościgu
-zbyt krótka
-fabuła do pewnego momentu jest bardzo dobra, ale w końcu dochodzimy do miejsca, gdzie zbyt szybko się wszystko dzieje, mamy początek i koniec, mało jest czegoś pomiędzy
-gra jest strasznie łatwa (nie interesuje mnie modowanie na jakiś tryb hardcore)
-częste bugi podczas wspinaczki, auto łapanie się wszystkiego dookoła, potrafiło to mocno irytować
-zbyt mały nacisk na bronie, bijemy z tego co znajdziemy. Brakuje czegoś w stylu narzędzi do naprawy, ulepszenia danej broni (nie licząc modyfikacji)
-grafika, wymaksowane full RT i nie ma jakiegoś wow, strasznie nieostra, wymydlona i zbyt kolorowa (nawet z tą nową opcją dodaną niedawno)
-ubogi asortyment u handlarzy, nie ma nic ciekawego
Reasumując, gra jest po prostu dobra, początek (pierwsze 10-15h) wciągnął mnie niesamowicie i myślałem, że zapowiada mi się 100-150h grania, jednak im dalej tym bardziej monotonnie. Chciałem sobie fabułę dawkować między bieganiem po mieście, ale no niestety, Techland wrzucił Epilog bardzo szybko. Trzeba czekać na dodatki.
Witajcie,takie pytanie do was.
Czy jeśli zakupiłbym teraz podstawową grę to mógłbym np. za miesiąc dokupić dodatki fabularne z edycji ultimate ? :)
Dodam,że chodzi o wersje PC.
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=X2MDITDYVoU (to nie jest recenzja, tytuł jest mylny, Wonziu ogólnie ocenił grę negatywnie - prócz mechaniki parkouru)
Czy ktoś, kto oglądał ten filmik Wonzia jest w stanie mi powiedzieć, czy te zrzuty ekranu z dialogów to wszystkie żenujące momenty narracyjne w produkcji Dying Light 2 zebrane w całość, czy jest tego jeszcze więcej i skala, nazwijmy to, problemu, jest większa?
Wiem, że są wyjęte z kontekstu, nie jestem typem metroseksualnego i delikatnego mężczyzny, przekleństwa uważam za coś naturalnego i akceptuję ich użycie, aby coś naprawdę podkreślić lub przekazać konkretne emocje. Jednak na podstawie tego filmiku - jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tej części gry, jakość wydaje się żenująco niska. Ilość wulgaryzmów jest wręcz groteskowa, sprawiają wrażenie bezzasadnych, to trochę odpychające.
Wina tego, że "przyjąłem" wraz z filmikiem skondensowaną dawkę tego kuriozum, czy faktycznie "coś w tym jest"? Jak to ocenicie? (cały czas zastanawiam się, czy zwrócić tytuł i odzyskać 200 złotych, to chyba kolejny powód, abym to zrobił, ale decyzji jeszcze nie podjąłem, z góry dzięki za pomoc)
Mam pytanie troche z innej beczki ale dotyczace gry-Czy bedzie duza roznica jesli odpale gre z XSX w trybie 4k/30fps na TV60hz a TV 120HZ?Czy w ogole bedzie jakas roznica?
Od jedynki się odbiłem. Mimo wszystko gra miała coś w sobie i parę razy dawałem jej szansę ale za każdym razem, po krótkim czasie mnie zanudzała. Całe te bliskowschodnie slumsy jakieś takie nijakie, za grosz klimatu. Druga część jest zdecydowanie lepsza, pod każdym względem. Aranżacja świata przypomina trochę tą z The Last of Us 2, co jest ogromnie na plus.
Kompletnie nie mam ochoty iść dalej w fabułę.
spoiler start
Po co ja mam szukać jego siostry?
spoiler stop
Przecież te postaci są mi kompletnie obojętne. Techland ewidentnie musi poszukać lepszych scenarzystów. Prolog powinien być o bohaterze, tak byśmy mogli sie z nim zżyć czy w ogóle poczuć jego motywacje.
A tak dużo ciekawsze wydają sie postaci poboczne. Po spotkaniu Hakana bardziej interesowałem sie jego planem. Wręcz chciałem by przejąć nad nim kontrole i zrobić to o czym marzy.
Miasto jest mega nudne na zasadzie kopiuj wklej. Zobaczymy dalej. Może bardziej będzie dało się wczuć w bohatera przez co łażenie w tę i we tę bedzie miało sens.
No i dotarłem do planszy epilogu. Jutro pewnie zakończę rozgrywkę i polatam sobie jeszcze trochę po mieście na luzaku. ;)
Czy ktoś może mi wytłumaczyć sens 2 rzeczy:
1. tego powolnego otwierania skrzyń ze spadochronem (jakieś 5 sekund do załadowania animacji z kluczem)
2. tego niby przemieniania się praktycznie za każdym razem gdy skippuję dzień w noc i odwrotnie.
Przyjmę każde odpowiedzi
Ehhh a tak dobrze było jeżeli chodzi u bugi. Ostatecznie jedno zadanie poboczne się zbugowało i nie dało się go skończyć (Czarna Wdowa) oraz dwa osiągnięcia (w tym to za skończenie gry!) się nie odblokowały :(
Mam dziwny problem z grą. Otóż czasem podczas gry nagle wywala mnie do menu głównego i wyskakuje komunikat, że gra wróciła do menu głównego gdyż został zmieniony używany profil czy coś w tym stylu. Dzieje się tak raz na kilka godzin za każdym razem gdy uruchomię grę. Nie jest to straszny problem bo wtedy wystarczy, że kliknę kontynuuj i po wczytaniu gram dalej. No ale jednak trochę irytuje i raz zdarzyło mi się tuż po ostrej nawalance nocnej gdy już miałem wejść w bezpieczny obszar przez co straciłem całą konkretną premię z walki. Miał ktoś może podobny problem i go rozwiązał? Jeśli to ma znaczenie to grę mam na Epic.
Nie wiem, czy wybrałem najgorsze decyzje ale zarówno miasto po bombach jak i utopiona część po prostu ssie pauke. Kto wpadł na pomysł ciągłego atakowania nas przez tykające bomby.
Dodatkowo na 3060ti klatkarz mi tak poleciał w dół, że musiałem wyłączyć grę, bo była ona niegrywalna.
OK, w mojej ocenie gra nie zasługuje na większą ocenę niż 7
Wybory faktycznie są ale na ile nie jest to iluzja, to jeszcze sprawdzę. Całkiem istotne jest to, że nie są one tak oczywiste, jak wskazują możliwości (czyli ocal kogoś nie zawsze oznacza ocalenie). Nie mam poczucia na ten moment, że zostało to wykonane źle (tak jak np. w CP)
Sama fabuła nie jest wg mnie aż tak zła.
Miejscami nawet przejąłem się tym, co dzieje się na ekranie. Bardzo podobało mi się np. szukanie ostatniego nieśmiertelnika czy zatrzaśnięcie w windzie pewnej postaci.
No i należy jednak docenić, że gry nie robi jakieś wielkie studio, tylko nasze swojskie, które ogarnęło jednak w miarę duży kawał roboty.
Na mnie grafika wrażenia nie robi ale jestem pewien, że znajdzie zwolenników.
Największe minusy wg mnie
Miejscami nieogarnięte i leniwie wykonane mechaniki - samo poruszanie wydaje się na pierwszy rzut oka ok ale gdy mamy zrobić coś precyzyjnego (np. wejść na antenę) jest dramat.
Fabuła rzeczywiście nagle leci z buta bez jakiegokolwiek wyjaśnienia i podania przyczyny. W pewnym momencie atakowałem postać, o której może usłyszałem wcześniej ze dwa razy a gra wymuszała na mnie podjęcie decyzji związanej z nim bezpośrednio. Dodatkowo w pewnym momencie są zastosowane beznadziejne uproszczenia w postaci - a, nie można przejść przez chemikalia? Całe szczęście, że mam strzykawę z antidotum na 30 sekund.
Zadania poboczne w 90% sa naprawdę kiepskie.
Naprawdę mało wersji przeciwników.
Walka jest dla mnie bardzo średnia, ot tłuczenie kijem bez żadnej filozofii. Niektóre dopalacze broni nie zostały przeze mnie w ogóle wykorzystane. Głównym problemem pod koniec była ilość przeciwników a nie ich AI.
BUGI BUGI BUGI - niedziałające mechaniki, losowo działający klawisz Q, zacinające się misje, wpadnięcie gdzieś za przedmiot i teksturę, teleportujący się przeciwnicy itd itp. W jednej z ostatnich misji wyłączyłem grę, a po powrocie w ogóle nie miałem możliwości popchnięcia dalej fabuły. Dopiero szybka podróż załączyła skrypt.
Ostatnia walka woła o pomstę do nieba, dwóch nakoksowanych typów okłada się kijami. To już trzeba było zrobić jakieś ciekawe QTE a to wywalić w odmęty zapomnienia
Spadochron ssie pauke.
Powtarzalne lokacje.
Drzewko rozwoju ssie pauke.
Klatki potrafią polecieć na ryj i powoli się podnosić (albo i nie).
Koniec po 90 godzinach, 103 zadania poboczne, wszystkie aktywności zrobione, jeden inhibitor gdzieś nie znaleziony...
Na początku trzeba zaznaczyć, że to nie jest już prosta i radosna gra o siekaniu zombie, to nie jest kolejne Dead Island. DL2 jest grą dużo większą i bardziej kompleksowa niż jedynka i jest w zasadzie pełnoprawnym postapo action RPG, który w mojej ocenie jest lepszym Falloutem niż Fallout 4. Sporo można w niej znaleźć podobieństw do obecnie trwającej pandemii. Jeżeli ktoś oczekiwał "tylko" większej i lepszej jedynki to może się w sumie zawieść, bo dwójka to w zasadzie gra z innego gatunku z innym (dla mnie lepszym) klimatem. Najlepszą rzeczą w grze jest zdecydowanie parkur a co za tym idzie przemieszczanie się po mapie oraz szeroko pojęta grywalność. Początek jest trochę średni bo ogranicza nas trochę wytrzymałość ale potem przestaje to być już problemem. Linka z hakiem którą dostałem dopiero gdzieś koło 70 godziny to czyste złoto, wypada o wiele lepiej niż w jedynce. Druga część mapy wypada jak dla mnie lepiej niż pierwsza, która jest dosyć niska i płaska. Dopiero w Central Loop parkour nabiera rumieńców z tymi wszystkimi wieżowcami i kombinowaniem jak się dostać na górę. Eksploracja wypada naprawdę bardzo dobrze, mimo iż sporo lokacji wygląda identycznie. Te wszystkie śmieci w postaci sklepów, zaułków można spokojnie całkowicie zignorować, wtedy efekt kopiuj wklej nie będzie aż tak raził w oczy. Ogólnie całe tak zwane czyszczenie mapy wypada naprawdę dobrze, sporo lepiej niż w ostatnich open worldach Ubiszaftu. Pozostałe aktywności poboczne jak metro, strefy kwarantanny czy podstacje eklektyczne wypadają naprawdę bardzo dobrze. Szczególnie podobały mi się podstacje z tym ciąganiem kabli, bardzo fajnie to wypada. Gra strasznie mocno wciąga i nigdy nie wieje nudą. Dosłownie aż chce się grać. Bardzo podobało mi się też odblokowywanie wejścia do tajnego pokoju Techlandu. System walki z ludźmi jest o wiele lepszy niż w jedynce, natomiast walka z zarażonymi wypada zauważalnie gorzej. Brakuje tutaj ewidentnie jakiegoś ragdolla gdyż nasi przeciwnicy niespecjalnie dobrze reagują na nasze ciosy, nie potykają się, nie wchodzą w interakcje z obiektami. Tutaj mamy spory downgrade w stosunku do jedynki.
Fabuła jest ok, tylko tyle i aż tyle. Mam wrażenie że w drugiej dzielnicy jej poziom trochę spadł niestety mimo, iż pojawiły się trochę ciekawsze postaci. Jak dla mnie to zbyt mało jest fabularnie poświęcone głównemu celowi Aidena a zbyt wiele jest pakowania się w lokalne konflikty, z których główny bohater tak naprawdę nic nie ma. Same misje głównego wątku wypadają bardzo dobrze, lepiej niż sama fabuła. Epilog jest jednak mocno średni a ostania walka z wielkim złym jest wręcz dosyć słaba. Wielkie wybory i konsekwencje chyba raczej nie są żadną zapowiadaną rewolucją, ze 3 jakiś tam wpływ może i mają ale nic takiego gwałtownego jak obiecywano. Z zakończenia jakie otrzymałem jestem raczej zadowolony i określiłbym je jako dobre. Zadania poboczne są lepsze i gorsze, ale w zasadzie wszystkie mi się podobały. Nawet te mniejsze i prostsze bo zawsze miały jakieś fajny dialog czy ciekawą mini opowieść. Tych lepszych zadań pobocznych, tych dłuższych i z wyborami było jak na całą grę stosunkowo mało bo ze 4. Polski dubbing wypada bardzo dobrze, dialogi są dobrze napisane i naprawdę nieźle zagrane. Dobrze się tego słucha. Osobiście bardzo podobał mi się fakt, że niektóre postaci mówią z zagranicznymi akcentami co sprawia, że nie wszyscy w mieście są rodowitymi Polakami. Najgorzej wypada zdecydowanie Żebrowski w roli Waltza. On się chyba do tego nie nadaje. Muzyka bardzo ok.
Technicznie i technologicznie jest ok. Graficznie to jest maks 2016 rok ale mi to nie przeszkadza. Jednak wydajność jak na tę grafikę z 2016 jest nienajlepsza. FSR trochę ratuje sytuację ale ta gra powinna bez FSR działać tak jak działa z nim. Ale w sumie nie mam prawa narzekać, 60 fpsów na 6 letniej karcie jest w DL2 możliwe. Gdyby Cyberpunk tak dobrze działał to byłoby super. Z takich typowych bugów to najgorsze co widziałem to jakieś lewitujące śmieci na ulicy i ze 2 lewitujące ciała. Niestety ale dosyć często trafiałem na znikające z mapy zdania poboczne, które na szczęście po jakimś czasie (lub restarcie) wracały. Jedno zadania poboczne na bazarze jednak już nigdy nie wróciło. Jedno zadania poboczne w Central Loop (Czarna Wdowa) zbugowało się i nie dało się go ukończyć. Miał też czekać na mnie jakiś side quest w Rybim Oku, spotkałem już nawet zleceniodawcę który powiedział mi, że będzie miał dla mnie pracę później ale do końca gry już się nie pojawił. 2 osiągniecia niestety mi się nie odblokowały w tym nieszczęśliwie to za skończenie gry więc tutaj należy się karne cośtam. Grając można momentami poczuć, że to nie jest gra z tej najwyższej półki finansowej a dodatkowe pół roku produkcji na pewno by jej nie zaszkodziło.
Reasumując, gra bardzo mi się podobała i bardzo dobrze mi się w nią grało. Nie żałuję wydanych pieniędzy. Gdyby nie te zbugowane osiągnięcia dałbym pół oceny więcej.
A dlaczego po zabiciu przeciwników znika ich broń ? To jakiś bug czy tak ma być ? Jeżeli tak ma być to nie ma sensu z nimi walczyć.
Totalnie sie nie umywa ta gra do jedynki,inny klimat,inna mechanika,inne wszystko.Bezsensownie zrobili tryb nocny na czas,praktycznie grasz tylko za dnia,często wkrada się nuda,usuneli system rentengu podczas walki i uszkodzeń ciała,który był wg. mnie bardzo użyteczny i efektowny.Sporo zmian na minus,żałuję wydanych pieniędzy,jest to gra która kiedyś będzie typowo sprzedawana ze sporą promocją,nic innowacyjnego.
Bawiłem się dobrze, fabuła choć nie była niczym filmy hollywoodzkie, to jednak wciągnęła. Oceniłem na 8 ze względu na wielką frajdę, którą sprawiały nieludzkie wyczyny akrobatyczne naszego bohatera, takie Mirror Edge + Assassin's Creed na dopingu.
Bardziej mi siadła niż pierwsza część, przede wszystkim na zdecydowanie lepsze dobranie aktorów głosowych (w pierwszej części uszy mi krwawiły za każdym razem jak musiałem słuchać gościa, który podkładał też głos w Arcanii), inną architekturę - tj. wysoką zabudowę miasta, fabułę - która nie była niewiadomo jakim mistrzostwem świata, ale jednak wciągnęła. Myślę, że po aktualizacji tytuł namiesza na rynku i trzymam kciuki, żeby Techland skleił Dying Light 2 szybciej i lepiej, niż CDProjekt Cyberpunka.. Niestety wyrzuciło mnie kilka razy z gry, gra się również klatkuje dosyć często. Napotkałem na liczne błędy wczytywania postaci, gdzie osoby trzecie były całe szare/niebieskie, jak na początkowym projekcie, a dopiero potem zostały doczytane tekstury skóry, ciuchów. Istną męczarnią było przeskakiwanie do mapy. Wiem, że PS4 Pro też już swoje lata ma, natomiast inne gry potrafią przejść płynnie, a Dying Light 2 nie? Szkoda, że tyle bugów, marne pocieszenie, że mniej, niż w CBP2077, jednak po przekładaniu premiery kilka razy można było faktycznie oczekiwać trochę lepiej dopracowanego tytułu.
Trochę pogralem i jedno mi się nie podoba, dużo skakania takiego zręcznościowego.
Może ktoś z was potrafi mi pomóc. Mam problem z uruchomieniem jak narazie dwóch wiatraków A ten problem polega na tym że ten mój akrobata nie łapie się drążka dźwigni tylko poprostu przelatuje przez nie. Próbowałem już uruchamiać grę na nowo i bez rezultatu
Zadanie - Wszystko zostaje w rodzinie.
Poproszę o pomoc. Wyczyszczony cały budynek, cały czas widnieje napis wrogowie są w pobliżu. Nie pomógł reset. Czy ktoś też tak miał i wie o co chodzi?
Poproszę o podpowiedź. O co tu chodzi? To była siedziba SP, a teraz tu są zombie. Nie można spać. Działa tylko szybka podróż.
Tak szczerze i obiektywnie, pomijając grafikę, ta gra jest lepsza od pierwszej części pod względem klimatu, systemu walki i fabuły?
Po przejściu mogę napisać, że jak dla mnie gra na prawdę świetna. Wciągająca fabuła, przyjemne zadania poboczne, oraz eksploracja, która sprawia wiele frajdy. Nie wiem jak wy natomiast ja natrafiłem na błąd z dźwiękiem. Wiele razy postacie ruszały ustami a nie było dźwięku i napisy też znikały tak szybko, że nie dało się nic odczytać.
Aczkolwiek radość płynąca z rozgrywki jest na tyle duża, że przyćmiewa te kilka małych minusów.
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYaEwynIL670Zkob3UR_wm7iBZtJ3hrIW
Nie radzę iść w kuszę, bo gra się robi przeraźliwie nudna jako że można zabić całą armię zanim ktokolwiek się zbliży. Jak w the following lubię kuszę, tak tu mi się przez nią odechciało grać, i chyba zacznę od nowa pod walkę w zwarciu i z innymi wyborami, bo strażników wybrałem tylko dla tej kuszy.
super skonczylem dwa razy za drugim razem z patchem postac stara nowa kapania ale za drugim razem gre koncze odchodzac z Hakonem nie sam bo inhibitory i to mi sie podobalo bardziej polecam kazdemu gierka jest super
Ja naprawdę nie wiem jak ta gra może mieć 8/10. Mimo że świat ładny to jest zbyt przejaskrawiony. Optymalizacja 1080p przy 60 też jest żartem jak w nowym Horizon jest 1800p. Menu gry czyli mapa, ekwipunek itd jest tak powolne i niedopracowane z mniejszymi rzeczami że staram się tego nie włączać. Fabularnie postacie poza jedną są na tyle nieciekawe że nawet ich imion nie pamiętam. Dialogi w większości nudne, przegadane(zbyt długie) lub po prostu bezsensowne. Parkour mimo że przyjemny to z masą bolączek. I można tak wymieniać dalej ale równie dobrze można przejść do największego utrapienia czyli błędów. Nie wiem jak na innych platformach ale na ps5 w co opie ta gra to jest dramat. Jest chyba niczym drugi cyberbug(tylko że po paru naprawach). Nawet nie chce mi się o nich pisać bo jest ich za dużo. Jak dla mnie idelnym określeniem tego wszystkiego jest ,,Jedyne co ta gra dobrze robi względem jedynki to dobrze wygląda" . Dodam jeszcze że to zdanie opisuje większość dzisiejszych wysokobudżetowych gier
Ale ta gra jest zbugowana jeszcze. Jak poszukacie out of memory dying light 2 albo memory fix albo issue.. niektórzy dalej nie mogą grać w tę grę. Nie kupować. 3 miechy po premierze a ludziom gra crashuje po 10, 30 minutach, po godzinie.
Właśnie ogrywam DL2 i choć sama gra mi się podoba to problemy techniczne mnie już dobijają. Gram na I5 12600K, 16GB DDR4 i RTX 3070Ti i ustawienia głównie max z RT przy 1440p gra często wywala do pulpitu, a gdy nie wywala wykorzystanie GPU mam zawsze na 100% ale pobór mocy karty graficznej mającej 270W nie przekracza 180W i klatki lecą do nawet 28fps. Reset gry pomaga i mam znowu 60fps ale po 15min grania znowu robi się to samo, spada moc GPU i gra zaczyna klatkować. W innych grach tego nie mam, techniczne ta gra to tylko trochę mniejszy bubel od CP2077.
moja pierwsza gra na którą wydałem z wielkim bólem aż 200zł w Lidlu więcej sie wydaje na zakupy wiec pomyślałem oj raz na jakis czas i narazie jest dobrze chyba połatane od premiery na ryzen 5 2600 16gb ram 1660 Super można spokojnie pograć na wysokich detalach chociaż jestem na początku to myśle ze w miescie nie bedzie tragedii no walnięcie zombiaka w dzioba daje frajde w jedynce nie było szału..narazie nie oceniam mam nadzieje ze 200 nie bedzie w błoto
Zagrywka z Denuvo dzień przed premierą bez wcześniejszych zapowiedzi i ostrzeżenia jest bardzo nieodpowiednia. Tym bardziej że zapowiadali i tłumaczyli się po wydaniu że będzie przynajmniej na premierę by tytuł chronić przed piractwem a nawet po złamaniu zabezpieczeń dalej ten syf jest trzymany. Cierpią legalni użytkownicy. Piractwo jest złem to oczywiste ale trzeba mieć też szacunek do legalnych użytkowników a nie wszystkich do jednego wora jako złodzieje.
Mam pytanie,czy w tej części jest ten wkurzający respawn co w jedynce?
Ależ ta gra jest upośledzona, cyberprank przy tym teraz wydaje mi się arcydziełem. Finalny produkt nie przypomina w niczym tego co pokazywali w 2018 i 2019.
Ja bardzo dobrze się bawiłem przy tej grze. Jak zresztą przy jedynce. Aczkolwiek poprzednia część miała bardziej surowy klimat i było czuć tą apokalipse. W dwójce jednak wszystko jest bardziej komiksowe.
W każdym razie mocny tytuł , polecam.
Ale ta gra jest nudna, jaka masakra, jedynka to gra której nawet twórcy nie potrafią ulepszyć, mogli sobie odpuscic z tą cześcią, szkoda nawet 10 zł na tą pozycję...
Zastanawiam się jakby doszło do kataklizmu na naszej planecie, a nawet niech będą to zombie to czy na moim i sąsiada dachu wyrośnie wielkie drzewo.
Mnie się ta gra podobała. Czy lepsza/gorsza od jedynki? inny klimat. Parkur z początku nie podchodził mi, ciężko było się przyzwyczaić do skakania bo ono znacząco się różni od DL1, później było już tylko lepiej. Piękne wieżowce i wspinanie się po nich dawało większą frajdę. z mankamentów - zgadzam się z paroma osobami gra jest ..za łatwa na trudnym poziomie, po 10 godzinach gry obijasz wszystkich jak chcesz. Powtarzające się side questy z identycznymi lokacjami - metro i quarantine building. Bug u któregoś sklepikarza - możesz kupować ile chcesz produktów do regeneracji zdrowia. Poza tym jest wszystko ok. Gra typowy Ubisoft (chociaż to Techland) z postapokaliptycznym i lekko cyberpunkowym klimatem
Świetna gra, jeśli komuś podobała się pierwsza część to tu jest jeszcze lepiej. Masa rzeczy do roboty, całkiem ładna grafika, fabuła ciekawa chociaż trochę przeciągana i męcząca pod koniec. Bardzo fajnie zrobiona noc z dodatkowym elementem w postaci odporności, której trzeba pilnować. Rozwój postaci całkiem fajnie zaprojektowany, chociaż większośc umiejętności z drzewek jest w sumie bezużyteczna. Nie zrobiłem wszystkich zadań pobocznych, na pewno za jakieś 2 lata wrócę do gry jak już będą wszystkie fabularne DLC żeby zrobić 100%.
Dopiero dotarłem do miasta. Początek mnie zachwycił. Grafika nie jest jakaś wybitnie piękna ale ogólnie gra prezentuje się ładnie. Zobaczymy jak bedzie dalej...
Ok. Początek był super. Klimatyczny. Po dotarciu do miasta nie jest już tak klimatycznie. Za mną już 4h grania. Ale nadal wciąga. Zombiaki to moje klimaty. Miejscami miasto na prawdę wygląda extra. No ale dalej warto, może za miasto trochę obniżę 8/10.
Następny polgniot do kolekcji.Nawet odgrzać kotleciora nie umieją,po DL1 i Following trochę mózgu powinno się pojawić.Teraz zamiast gry o zombie z elementami parkouru jest gniot taneczno-parkurowy, a zombiaki stoją na ulicy złamane jak latarnie.Przestałem zwyklaków nawalać od 3 poziomu bo minimalny exp i najczęściej zero loot'u,za to dymanie na linie i kładkach dookoła wieżowca jak małpa mało mnie rajcuje.W DL1 można było wejść na większość budynków dwoma strzałami z kotwiczki (za jej pomocą płynnie dymałem po dachach,w DL2 kotwiczka to totalne nieporozumienie).
Walka z ludźmi przypomina mongolski balet,za to przemieńca zabić nie można bo nie ma czym (strzelbą to można koty zapładniać w tym gniocie).Będąc na poziomie 8 nie mogłem zabić przemieńca poz.4 bo skoczył mi na mordę i po zawodach ( a mam upgrade do bomb,min,mołotów lvl 6, noży lvl 9).Widać ameby z techlandu nie ogarniają że 8 jest większe niż 4.W lokacjach poziomu 5 w środku są zombie poz. 8,znów dzieci mają problem z liczeniem.Pieniądze są praktycznie niepotrzebne,tak samo jak w 1,chyba że drobnica do kupowania zasobów albo dopłacania do upgrade.Kolekcje ciuchów są żenujące, różnice między nimi kosmetyczne,po prostu zmieniam na wyższy poziom bo szmat za dużo.Większość perków nieprzydatna,polecam porównanie do 1dynki.
Mogę tak dalej,ale mi się nie chce.
Zasadniczo lubię część 1wszą,ale dopiero po Following,bo po DLC zmienia się też cała gra.DL2 w tej postaci nadaje się najwyżej do zlekceważenia,czekam na znaczne poprawki i mniejszy nacisk na przygłupawe wspinaczki i huśtanie na linie, obawiam się jednak że się nie doczekam, bo gimbaza umysłowa już pieje hymny na cześć tego gniota.Niestety mądrym inaczej wystarczy nalepka "made in Poland" na grze i już szlochają wniebowzięci.
Szkoda bo mogła być gra roku.A wyszło po polsku,czyli średnio/byle jak.
Na przemieńców poradniki (z tej strony też) zalecają świecenie latarką.To jak zatrzymywanie rzeki kijem.Nie ma to jak praktyczne porady specjalYstuf z TVP.
Ja jednak Zainstalowałem tą gre może będzie lepsza od jedynki jednak to prawda
że początek daje nadzieje na chociać taką sobie gre nie wiadomo jak będzie
później
Po świetnym wstępie i rozwijaniu głównego motywu, po zakończeniu gry czuję się jakby, ktoś napluł mi w twarz. Tak jak pisali wszyscy - prolog i pierwsze dwa akty są okej fabularnie, natomiast im dalej tym gorzej. Już pominę fakt, że cała główna fabuła rozgrywa się na powierzchni 1/3 całości terenu przygotowanego przez twórców - praktycznie cały czas te same lokacje. To samo zakończenie gry woła o pomstę do nieba - końcówkę zrobiłem w 1 h - od momentu wyświetlenia okienka o tym, że to zakończenie już. Pisaliście o słodko-gorzkim zakończeniu, a ja napiszę o gównianym - otóż całą grę poszukujemy siostrę, gdy ją odnajdujemy i dowiadujemy się, że
spoiler start
waltz to jej Ojciec, a Mia nie jest twoją siostrą; dostajemy z nią tylko ucieczkę z labu i nic więcej. Więcej czasu spędziliśmy z umierającym Albertem po wysadzeniu wiatraka. Tutaj ograniczono się do końcowego filmiku i wyjaśnienia że pożyła parę godzin - przez kolegę pielgrzyma
spoiler stop
Jest to naplucie w twarz graczom - po to latamy po mieście, żeby tak to zakończyć. Staram się zrozumieć ten zabieg i wygląda to, że twórcom zabrakło czasu/pomysłu na zakończenie tej gry. Nawet sama walka finałowa, porażka moim zdaniem i nie przemyślana na maksa. Unik Unik cios Unik Unik cios i tak do cutscenki.
Kolejna najbardziej wkurzająca rzecz w grze - przerywnik w postaci omdlewania Aidena, albo odcinania przy "przepoczwarzaniu". Nic mnie tak nie denerwowało jak to - walczysz walczysz - zamiast przejść płynnie do scenki to nagle cie zmogło i zamykasz oczy. W tym czasie wczytanie skryptu i lecimy dalej, aiden pojęczy ale popieprza jak wcześniej poimo tego, ze wygląda jakby miał wylew i dwa zawały.
Plusy:
- Fabuła w miarę okej do finału zrobionego po łebkach
- parkour - jak dla mnie świetnie się biega po odblokowaniu kilku umiejętności
- zabijanie zombiaków ale do czasu
- krajobrazy
- lokalizacje
- młyny i wieże/elektrownie
- wyzwania
Minusy:
- debilne zadania poboczne - nudne powtarzalne do bólu z miałkimi postaciami, jedno czy dwa mi się podobały
- grind - tragedia z tym właściwie od połowy aktu przestaje się cokolwiek zbierać - wyrabiasz sobie jednen model broni i wszędzie go montuje do tego granat/mołotow i lampę uv
- bezsensowne itemki - latarka uv, wykrywacz gru (skoro klucz i tak wykrywał wszystko w okolicy)
- crafting - samo poziomowanie craftingu - trzeba faktycznie 400h ograć by wymaksować wszystko
- skille - XD XD XD XD XD jak Aiden jako pielgrzym przeżył jak nie umiał walczyć czy biegać? Po zrobieniu 1/3 skilli przestał się człowiek nad tym skupiać i robił na pałę
- inhibitory - po przekroczeniu 10 minut odporności też przestaje się zbierać
- walka z ludźmi - tragedia - 90% z renegatami zaliczałem tak że wskakiwałem wyżej lub odchodziłem dalej i załatwiałem ich z łuku bo mi się tańczyć nie chciało z nimi, i tu wchodzą debilne umiejętności, które nic właściwie nie dają w walce po wymaksowaniu postaci można zginąć na 3 strzały i tak
- sam świat - nuda do kwadratu po 30 h nie ma co robić a to co szokowało już nie daje żadnego wrażenia - większość zombie idzie na strzał z łuku lub dwa, tak samo na jedno uderzenie, walka z volatariami tylko z daleka bo jak podejdą i skoczą to po tobie, ewentulanie lampa uv i młócenie jak cepem go. Żadna satysfakcja.
I tu jeszcze trzeba przejść do bugów - Cyberpunk 2077 przez to właściwie spadł z konika chociaż tam na 100 h gry napotkałem może z 5-10 bugów. W techlandowej produkcji jak przez 10 minut nie miałem buga było dobrze - mam najnowszą wersję gry, a:
- blokowanie postaci podczas wspinaczek na wieżowcach tak że nie można było się ruszyć - zostawało samobójstwo albo wczytanie gry...
- blokwanie zoombie w ścianach - po wyczysczeniu lokacji zombiaki siedziały w ścianach
- latające itemki
- blokwoanie NPC-ów w ścianach
- po zabiciu NPC-a i zoombie wpadanie jego do studni grwaitacyjnej lub wnikanie w przedmioty (tak że nie można przeszukać ciała)
-znikanie lootu po zabiciu anomali gre
- niemożliwość przejścia misji pobocznych - zablokowany skrypt postaci albo jakieś ruchy
- spadanie w randomowych miejscach/przenikanie ścian budynków
- nieotwieranie spadochronu - spadasz jak cegła
- zabugowane wczytanie cutscenek
i wiele innych.
Obiecywano gruszki na wierzbie - niestety Techland czerwona kartka - przegrałem 52 h i nie mam ochoty na więcej. Spieprzyli całkiem tak ciekawie wykreowany świat. Dziwię się, że tak mało nieprzychylnych opinia ma ta gra - jest kilka razy gorsza niż CP2077 (choć zdecydowanie lepsza od tego co wypuszcza Ubigówno czytaj Valhalla czy FC6) Pozycja do ogrania ale bez cudów - totalny przeciętniak.
Dałem jeszcze szansę DL2 bo patchach i dłuższej przerwie bo nie lubię trzymać na dysku gier których nie skończyłem, a czekają w kolejce. Zmuszam się żeby grać dalej. Jestem już w 2 lokalizacji z wieżowcami i gra zrobiła się dużo gorsza. Dostałem łuk który jest mega słaby co już na starcie jest absurdem bo strzał w głowę to pewna eliminacja, a nie ładowanie po 10 razy w jednego typa. Dying Light 1 pod tym względem był elegancko rozwiązany bo na starcie dostaliśmy łuk i mogliśmy poszaleć. Moja ulubiona broń ale jak jest w debilny sposób osłabiona to szkoda go używać. Zwykły zombie 5x strzał w głowę żeby ubić.
Fabuła wygląda tak. Znajdź Lucasa, który jest wrogiem Waltza, a o wszystkim powiadom Aitora ale jak to zrobisz zostaniesz wrogiem Sophie która kazała uratować Bentleya który nie lubi Aitora, a wszyscy nie lubią Waltza po czym wróć na Bazar do Carla który nie lubi Sophie. Po kilku godzinach grania nie wiem o co już chodzi. Nasz bohater to taki liżedupa do każdego i mnie to osobiście mega drażni. Niby szukamy siostry ale główny wątek schodzi na dalszy tor i biegamy jak poganiacz za głupotami typu zrób to zrób tamto.
Ma ktoś jakieś bugi w tej grze ? Mam kilka.
Nieodkryte miejsce które nie można odkryć w dzielnicy WHARF. Mimo że aktywowałem wszystkie wiatraki nie zaliczyło mi osiągnięcia.Tak samo jest z osiągnięciami "Służby miejskie" i "Upiory".
Gameplay i feeling walki i parkuru dobre ale zakończenia wątku fabularnego nie mogłem przełknąć, takie słabe.
Jest nowy patch: sporo nowosci w tym DLSS3
Waga 9.43 GB
https://store.steampowered.com/news/app/534380?updates=true&emclan=103582791464731851&emgid=3644009824671100670
Nie wiem jak to chodziło jak było denuvo, ale u mnie na moim gracie, czyli lapku z GTX 1050Ti chodzi to dobrze. Oczywiście z FSR, ustawione na jakość. Rozdzielczość 1600x900. Klatki 45-50. Mi to wystarcza, jest dobrze.
Muszę później zerknąć na testy na Youtube jak na takich konfiguracjach gra chodziła, gdy było obecne denuvo.
Dno i 5 metrów mułu.Teraz w wersji 10.2 powkładali wszędzie przemieńców,którzy zabijają jednym ciosem, bez względu na poziom (swój czy gracza).Głupki z techlandu myślą że przypną na przemieńca lvl 1 czy 2 i wszyscy od razu dadzą się nabrać.Ciekawe gdzie teraz będę farmił flaki do upgrade'ów,bo w tym półprodukcie prócz kuszy od SP nie ma na nich skutecznej broni (strzelbą to można koty zapładniać w tym szajsie).W pierwszej wersji tego gniota zombiaki stały nieruchomo jak latarnie,można było między nimi tańczyć, teraz nie można przebiec 50 metrów żeby ktoś nie rzucił się na ryj albo nie zbiegli się bandyci z okolicy (teraz po 2-3 grupy nawet).Jak przystało na psycholi,tfurcy tego gniota popadają ze skrajności w skrajność,zamiast wypośrodkować poziom trudności.Ciekawe kiedy się domyślą że gra ma być przyjemną rozrywką a nie kretyńską męką w imie (jakichśtam) zasad.Reszta jak u gracza pieterkov,podpisuje się pod tą recenzją.BTW "gre" przeszedłem,ale we wcześniejszej wersji,zanim poziom zdebilenia nie osiągnął obecnego i jeszcze była nadzieja że poprawią ogólną mechanikę.Od siebie jeszcze dodam że zakończenie typu 4x zatańcz waltza, jest ostatecznym dowodem na brak mózgu i pomysłu na grę.
Szybki poradnik dla osób, którym gra wydaje się zbyt toporna, żmudna czy trudna.
Z mojej strony też na początku prawie poszedł uninstall. Warto się jednak przemóc, bo potem gierka wymiata.
1.Zmień poziom trudności na łatwy - zmienia się drop + hp oraz atak przeciwników. Kluczowy drop i tak jest ten sam na każdym poziomie trudności, a zombiaki nadal będą potrafiły stanowić wyzwanie przy czym już nie jako gąbki.
2.Rób aktywności na na randze o 1-2 wyższej niż wskazano - na początku trzeba zrobić kilka zadań fabularnych. Potem warto podexpić bohatera poboczniakami, aby do dzielnicy z rangą 2 wbijał na 3 lub czwartej.
3.Wykorzystuj tylko mocne i aktualne do rangi EQ - wszystko poniżej różowego rarity spyl, nie bój się o uszkodzenie czy marnowanie złotej broni, najpewniej nie zdążysz jej nawet popsuć przed kolejną rangą. Każdą nową rangę zaczynaj przelotką po sklepach oraz obiektach militarnych gdzie normalnie podnosisz "odradzalne" złote itemy oraz wojskowe apteczki i wymaksowane inhalatory. Nie trzymaj rzeczy "na później", nie bój się o "marnowanie". Broń warto też ulepszać np. pod większe DMG oraz jakiś efekt, podniesie to też jej wytrzymałość.
4.Inhibitory, rozwój bohatera - skup się głownie na wytrzymałości oraz skillach parkourowych - małymi kroczkami bohater zyska na responsywności aż żmudne wbijanie na budynek zmieni się w popylanie po mieście niczym spoderman.
-Dla tych co liczyli na broń dystansową jest fajna kusza po oddaniu 4 budynków frakcji SP.
-Zadanie poboczne dla cwaniaka na starcie odkryje Wam sklep z podziemnym parkingiem gdzie spawnują się regularnie złote itemki + obok już na powierzchni też jest kolejny kontener militarny.
-Paralotnia to Twój przyjaciel, nie wróg. Ulepsz szybko na max i daj jej szansę.
-Polecam set wymiatacza oraz jednoręczne bronie sieczne
Na początku nasz bohater jest bardzo słaby i gra nuży. Jest to jednak RPG i to dość konsekwentny. Posmarujesz to pojedziesz.
Przegrałem w produkcję jakieś 20h i powiem to całkiem szczerze, po pierwszej godzinie również wahałem się nad usunięciem, ale miałem to szczęście, że dałem jej szansę i teraz sam sobie zazdroszczę cierpliwości. Na początku nie podobały mi się mechaniki, jako fan jedynki byłem przyzwyczajony do mniej sztywnego parkour'u (który nie jest sztywny w dwójce, to było jedynie pierwsze i jakże mylne na szczęście wrażenie). Z każdą minutą i daniem czasu grze wchłonęła mnie bez reszty. Piszę to szczerze do wszystkich, którzy są negatywnie nastawieni, sugerują się negatywnymi opiniami, a przede wszystkim tym, którzy rozpoczęli rozgrywkę i po paru - parunastu minutach wyłączyli, bo "coś" im nie zagrało - MI TEŻ, dlatego Was rozumiem, ale w tej chwili to byłaby jedna z najlepszych gier jakie przyszło mi ogrywać w zeszłym i obecnym roku. Dlatego ze swojej strony namawiam i proszę, dajcie jej szansę, bo warto jak mało kiedy. Noc jest czasem jeszcze dzikszym niż w poprzedniej części, bronie psują się szybko, ale na początku, później możemy (bez spojlera to nazywając po prostu je ulepszyć) i ich żywotność wzrasta kilkukrotnie. Parkour jest genialny, mnóstwo nowych mechanik jak chociażby bieganie po pionowych ścianach jak w Mirror's Edge, które można łączyć z innymi, również kolejnymi ruchami w combosy i maksymalizować wynik punktowy rozwoju parkour'u. Muzyka na wyśmienitym poziomie, wszystkie efekty cząsteczkowe typu latające papiery, pył, światło, promienie światła, projekt samego miasta i jego nowy pomysł na zagospodarowanie budynków i pomieszczeń jest świetny. Fabularnie również trzyma poziom, chociaż nie jest to kluczowa kwestia w tej grze i osobiście również wolałem perypetie z jedynki. Moja ocena to 9, mimo naprawdę malutkich błędów i sympatii do tej produkcji, jest to ocena obiektywna i serdecznie polecam, zagrać i DAĆ JEJ WIĘCEJ CZASU, a nikt nie pożałuje.
Graczy których produkcja nie porwała na premierę teraz powinni być zadowoleni, ponieważ po najnowszej aktualizacji DL2 przypomina bardziej DL1 :) Jest zdecydowanie trudniej, mroczniej itp... https://youtu.be/hsvCa7B88kg
Od pewnego czasu mam problem w grze związany z punktami umiejętności. Mianowicie po wykonaniu kilku ostatnich misji dostaje komunikat, że mam do wykorzystania te punkty, dostaję inhibitor tak jak zazwyczaj. Żeby wykorzystać punkt, wchodzę w menu umiejętności i okazuje się, że nie ma tam żadnych dostępnych punktów. Czy miał ktoś podobny problem i znalazł rozwiązanie? Wersja gry jest na playstation 5, ale tu widzę więcej odpowiedzi, więc może ktoś szybciej odpowie :)