Jestem w trakcie poszukiwania łoża. Moje aktualne jest dosyć trzeszczące, generalnie przy najmniejszym ruchu mam wrażenie, że budzę sąsiadów, nie mowa o większych aktywnościach. Posiada ktoś łóżka od szwedów? Jak z ich jakością?
Jak się nie chcesz na nim bzykać, to może być z Ikei. Jak chcesz porządne, to omijaj Ikeę. Meble to oni mają jednorazowe.
Jak się nie upierasz przy składanym to może sprawdź takie z metalową ramą bez stelaża. Albo zamów u stolarza. Zależy, jaki masz albo chcesz mieć materac. Jeśli coś typu Tempur, to stelaż niepotrzebny, wystarczy zwykła deska z otworami.
Kiedyś miałem łóżko z Agata Meble, całkiem porządne, ze skrzynią na pościel.
Takie Ikeowskie też miałem, złamało się. I to wcale nie od bzykania.
Zrób sam, wcale nie jest to trudne, a ile frajdy. Ja już kilka zrobiłem dla rodzinki. Pierwszy model ma już prawie 10 lat i nadal nic się z nim nie dzieje. Dla siebie również wykonuje pewne rzeczy sam, bo jak sobie sam zrobisz to i nawet na całe życie może wystarczyć. W sklepach wiadome, że robią tak, byś za kilka lat znów kupił.
skrzypi, bo pewnie z jakimś uginającym się stelażem... albo faktycznie strasznie liche... wydaje się jednak, że z dowolnego sklepu, solidnie skręcone, powinno być dobre, o ile nie ważysz tyle, co mały słoń :)
skrzypi bo 1) juz je rozwaliles 2) jestes gruby (znaczy pewnie oba). tylko kupno nowego lozka to slabe długofalowe rozwiazanie.
Ja mam z IKEA.
Jest podwójne, metalowe.
Te drewniane elementy na których leży materac wymieniłem na grube dechy.
Czyli metalowa rama z grubymi dechami zamiast drewnianych amortyzatorów i do tego gruby materac.
Nie skrzypi, nie łamie się.
Raz na rok dokręcam śróby jak robię większe porządki
Mam jak Soul. Ikei seria brimes 2400zl rozmiar 2m na 2.2m świetnie się śpi.Spokojnie nawet 4 osoby mogą spać wysypiam się mega.
Tez mam z ikea, seria Brusali, do tego materac piankowy Malfors
spi sie rewelacyjnie, po raz pierwszy nie boli mnie kregoslup rano, aczkolwiek pewnie tez sporo zalezy od dna z listew
Mam z ikea, nie wiem jaki model, ale dosyc duze, malzenskie. Swietnie sie na nim spi, bardzo dobrze znosi malzenskie zabawy, dzieci po nim skacza i wciaz nie ma sladow uzytkowania.
Edycja
Seria malm, ale materaca to juz na bank nie znajde.
Dzięki wszystkim.
Przy prawie 1.9 mam 82 kg, więc chyba raczej w normie. Problemem może być to, że aktualne łóżko jest wyłącznie na zapięciach, bez śrub i kołków.
Ooo, to za chudy jesteś i dlatego skrzypi ;) A tak ma serio.Miałem dawno temu łóżko z Ikei i nie wytrzymało "niemałżeńskich" jeszcze wtedy zabaw. I wcale nie prykło na środku ;) Ale to było ponad 10 lat temu, może teraz są mocniejsze.
No to do sklepu budowlanego kupić sobie wkręty odpowiedniej długości i skręcić je na wkrętach. Wydatek poniżej 20 PLN, a jak nie zadziała to myśleć o nowym :)
Podstawa to zalozyc piata noge na srodku.
A najlepiej i szóstą.
I nie ma problemow.
Tak jak Soul napisal - dokrecic raz na jakis czas sruby.I tyle.
Jak sama reklama mówiła :D Łóżko ma być do spania nie do skakania.
