Ale jedno trzeba przyznać - nigdy jeszcze nie widziałem żadnej drużyny, która tak by nastraszyła Piszczka, że aż się zesrał...
Legijne cioty załatwiły nam dwie bramki.
Skonczy się w końcu pompowanie balona który już urósł to wielgachnych rozmiarów (miejsce w rankingu fifa). Dla mnie zawsze grali średnio a tym bardziej na euro.
2:1 dla nas
Może 2:2? To chyba będzie najtrudniejszy mecz w tych eliminacjach.
Panowie, to co? To teraz chyba, po tym meczu, będziemy pierwsi w rankingu FIFA.
Porażka (bardzo do przewidzenia) w tym meczu da nam więcej niż wygrana. Można będzie trochę ochłonąć, z balonika trochę powietrza zejdzie, w rankingu będziemy na jakiejś normalniejszej pozycji. Nawałka może jednak zrozumie że nie ma co stawiać na piłkarzy bez formy i zapewne humoru po doznaniach w klubie (Pazdan, Jędrzejczyk i Mączyński), na zasadzie że przecież "w reprezentacji wnoszą się na wyżyny". Trochę motywacji wróci zamiast pewności siebie. I tak awansujemy na ten mundial więc ogólny spokój więc wpierdziel od Danii oceniam pozytywnie w skutkach.
No niestety za dużo Legii w tym meczu. Patrząc na formę Pazdana obawiam sie o czerwo.
Obstawiam 2:2 ale to pod warunkiem że z przodu ktos sie w..rwi :D
Nie lubię trenera Danii bo sie uważa za jakiegos wielkiego stratega i teraz sie buja jakby wygrywał w finale MŚ. Mam nadzieje że pod koniec meczu mina mu skisnie
Eh, no i nie będzie filmiku na laczynaspilka :/
Z taką grą to możemy obskoczyć wpierdol z Kazachstanem. Jak będzie legijna obrona, to bardzo prawdopodobne.
15min po zakończeniu transmisji z meczu a na polszmacie dalej reklamy zamiast studia
Ja stawiam na skromne zwycięstwo
1:0 dla naszych
Remis, 3:1 lub 2:1 dla nas. 3 typy. Obrona ostatnio dziurawa, ale bramkami nadrabiamy.
3:2 dla Danii
Duże rozluźnienie, za duża pewność siebie, słaby Jędza i Pazdan na tyłach, Mączyński nic nie pokazuje w Legii, Błaszczykowski nijaki, Linetty duża niewiadoma, wiadomo reszta na gazie. A z drugiej strony Dania u siebie, muszą to wygrać aby liczyć się o awans albo chociaż o baraże także może być bardzo trudno.
Chciałbym aby nasi to wygrali 1-3 ale spodziewam się każdego wyniku.
To się Glikson zabawił.
Dania okazuje się być o wiele silniejszym przeciwnikiem. Trochę przykro patrzeć jak nasza reprezentacja z nimi przegrywa.
2:0. Co ta obrona wyprawia to nie mam pytań.
Co tu dużo mówić, Polacy grają fatalnie. A Pazdan i Jędrzejczyk chyba w ogóle nie wiedzą, co mają tam robić. Trochę ciężko być optymistą przed drugą połową.
Ech.. póki co najgorszy nasz mecz w tych elminacjach, obrona nie istnieje, Pazdan i Jędrzejczyk najsłabsze ogniwa
Polscy piłkarze są całkowicie zdezorientowani, nie wygląda to optymistycznie. Spodziewam się porażki w drugiej połowie spotkania.
W przerwie na drugą połowę Nawałka będzie musiał wywołać trzęsienie ziemi aby coś zmienić w tym meczu.
Ciężko wskazać plus tego meczu.
Walczymy dalej
A tak każdy się srał o tego Pazdana, że "w Legii słabo, ale w reprezentacji dostaje kopa!". To jest najlepszy przykład, że forma w klubie mówi wszystko.
Czego się spodziewać, jeśli obrona oparta jest na bohaterach potyczek z pastuchami z Astany i Tiraspolu...
Ekspertem od piłki nożnej nie jestem, ale to wygląda bardzo słabo. B klasa style.
4:0, To jest pogrom...
Dawno tak kiepskiego meczu nie oglądałem. Nawet to, że jest to dopiero pierwsza przegrana w tych eliminacjach jest marnym pocieszeniem.
Ehh no cóż....
Trzeba się wziąść w garść bo w poniedziałek mecz z Kazachstanem i oni nam za darmo punktów nie dadzą za darmo.
Pan Adam na pewno swoje wnioski wyciągnie.
4 do jaja to niewypada , tym bardziej że to nie Niemcy, Hiszpania czy inne potęgi.
Oby to byle lekcja która zaprocentuje na ms w Rosji
No cóż, jak powiedział Borek, wróciły demony. Metaforycznie rzecz ujmując, to była polska Ekstraklasa, czyli coś pozbawiającego nadziei. Na szczęście ten mecz się skończył, wciąż prowadzimy w grupie, w poniedziałek gościmy Kazachstan i może nie będzie kolejnej kompromitacji.
Teraz czeka nas mecz przemokniętego pampersa.
Najgorszy zawodnik meczu - Pazdan. Cionek to tez jakas pomylka. W ogole cala obrona to porazka dzis byla, wlacznie z Glikiem. Zal bylo to ogladac, przypomnialy sie stare niedobre czasy.
Ale faktycznie, ostatnie tygodnie nie były zbyt dobre dla polskich reprezentacji w sportach zespołowych. Klęska siatkarzy, porażka koszykarzy, teraz piłkarze. Dobrze, że szczypiorniści na dniach nie rozgrywają żadnego meczu.
No cóż, zimny prysznic sie przyda. Pan Grosik został jeszcze w okienku transferowym ale do poniedziałku powinien wrócić do siebie. Najgorsze że w obronie utkwiła Legia, no ale cóż, na nic lepszego chyba nas nie stać obecnie.
Zastanawiam sie dlaczego Makuszewski grał z 10? Wydawało mi sie że trzeba sobie zasłużyć na to aby grać z koszulką nr 10 w reprezentacji a on chyba dziś grał pierwszy raz. Krychowiak stracił nie tylko miejsce w kadrze ale i 10?
A ja się nie będę silił na nic mądrego. Jedyne, co przychodzi mi do głowy...
Nosz k* mać. :))
To pierwszy mecz od wielu lat, który miałem szansę wreszcie obejrzeć na własne oczy w TV, bez relacji onetowych, bez oglądania powtórek akcji na yt. No i znowu to samo.
Zawsze jak oglądam mecz polskiej reprezentacji, to muszą historycznie przerżnąć tak, że przez tydzień, żaden szanujący się mężczyzna nie kupi golarki reklamowanej przez Lewego.
Przysięgam, jeszcze kilka takich sytuacji, a zacznę się dopatrywać w tym jakiegoś związku przyczynowo-skutkowego :D.
No zesrał się biedaczyna. Dosłownie.
Peszko opuścił zgrupowanie bo zatruł się alkoholem. Taka sytuacja.
A już się bałem, że coś niedobrego w polsce się dzieje, że reprezentacja tak dobrze gra.
Cóż to był za mecz XD, prowadzący po 4 bramce chyba już nie wiedział co gadać, bo pieprzył jak potłuczony.
->
po MŚ w lekkoatletyce ktore były super w naszym wykonaniu Polakom idzie jak krew w nosa.
Legia odpada z Mołdawią, siatkarze u siebie są klepani przez jakąś dziadowską Słowenie, koszykarze to samo, Dunczycy nas deklasują...
O co tu kvrwa chodzi!?
UWAGA to gra 5 zespół swiata bez druzyny w pucharach
Niestety obrona dzisiaj NIE ISTNIAŁA, co więcej mecz bez walki z naszej strony ( może ostatnie 20 minut było agresywne) zbyt pewni siebie byliśmy..
Przecież oni 1szy mecz z Kazachami ledwo zremisowali a czarnogóra ojebała ich na wyjeździe 3-0
Co za wstyd, ale jak miało się to skończyć wystawiając to drewno Linetty i Męczyński, nie wspominając już o całej linii obrony, dramat. Mam nadzieję, że przegrają wszystko i nie wyjdziemy z tej grupy, bo tego pseudotrenera Nawałkę trzeba jak najszybciej zwolnić póki doszczętnie nie zniszczył reprezentacji.