Zepsułem wiatrak który dmucha powietrze do środka zasilacza oraz jego obudowę, teraz działa to tak jak widać na zdjęciu...
Czy to ma prawo tak działać? nic nie grozi komputerowi? :)
To coś Ty z tym zasilaczem robił? :-)
Takie chłodzenie jest na pewno mniej efektywne od oryginału, ale skoro działa... i tak nie masz nic do stracenia.
Nie lepiej byłoby po prostu zmienić zasilacz?
Tak się kończą moje wszelkie "naprawy" : )
Martwię się że się przegrzeje i mi wypierniczy komputer w przestrzeń kosmiczną, dlatego nawet nie wkładam tego zasilacza do komputera tylko leży na podłodze obok.
Muszę kupić nowy zasilacz ale trochę czasu mi to zajmie.
Przy okazji zapytam czy takie temperatury podzespołów są okej?
Procesor: (AMD)
Najniższa: 44 stopnie, Najwyższa:65, Średnia: 50 (przy średnim obciążeniu.
Płyta Główna:
Najniższa: 30 stopnie, Najwyższa:43, Średnia: 36
Dysk 500 GB (wdc wd5000aads)
Najniższa: 28 stopnie, Najwyższa:34, Średnia: 33
Tak
Ja bym postawił tam jeszcze wiadro z wodą, dla bezpieczeństwa
Żeby w razie czego polać wodą zasilacz, który jest podłączony do prądu i to pod nie małym napięciem?
Nic, tylko pogratulować...
ktoś tutaj jest zbyt oporny na sarkazm
Oczywiscie ze to zadziala - ten wentylator ( i owarcie obudowy ) daja ze 20x lepsze chlodzenie niz oryginal...
Komputerowi tez nic nie grozi.
Jak majster coś zrobi to musi działać!