Moim zdaniem to największy syf jaki powstał od kiedy wprowadzono
zarabianie 14-letnie dzieciaki zbijają pieniążki od swoich 10-letnich
wielbicieli, dochodzą do tego jeszcze koszulki,reklamy itd.
Najlepsze jest w tym jak piszą że wszystko robią z pasji, i od 2 lat zbierają
na nowy mikrofon, niech same sobie zapracują a nie za nagrywanie
takiego counter strike zbijają fortunę. I potem takie dzieciaki mają po 5 tysi miesięcznie, w przyszłości już na pewno nie będą musiały pracować.
Ale co z tego?
Mnie to cieszy. To znaczy ja samemu nie zarabiam w ten sposób i rozumiem, że dzieciaki mają nawalone w bani, bo bawią się poza tym w YouTube beefy i chwalą mamoną nie mając szacunku do pozostałych (a takich i tak likwidują w tej społeczności), to cieszę się, że świat tak wygląda. To znaczy jednak są inne sposoby na zarobienie kasy, przyjemniejsze niż machanie łopatą, którą straszono lata wcześniej. Fakt, że dupa piecze. Samemu mam 21 lat i nie mam nawet prawka, a 18 latek śmiga już w Mercedesie, bo gra w gry wideo. Na całe szczęście nie tylko YouTube, cały internet jest przesiąknięty okazjami i bardzo dobrze. Możemy robić to co lubimy i jeszcze na tym zarabiać. Więc do roboty.
pociesz sie tym, ze tylko mala czesc przebija sie na tyle, zeby cos zarobic... wiekszosc mysli, ze bedzie gwiazda internetu, ale wiekszosci nie wychodzi. Pozniej powoduje to niska samoocene, problemy psychiczne, depresje oraz samobojstwo.
niech cie to pocieszy.
Nie interesuje mnie to, jak kto zarabia pieniądze. Skoro youtube dają taką możliwość, więc nie widzę nic w tym złego. Nikt nikogo do oglądania nie zmusza.
Co sądzicie o piłce nożnej zarabianie itp.
Moim zdaniem to największy syf jaki powstał od kiedy wprowadzono
zarabianie 18-letnie gównioki zbijają pieniążki od swoich 50-letnich
wielbicieli, dochodzą do tego jeszcze koszulki,reklamy itd.
Najlepsze jest w tym jak piszą że wszystko robią z pasji, i od 2 lat zbierają
na nowego mercedesa, niech same sobie zapracują a nie na kopaniu worka
wypełnionego powietrzem zbijają fortunę. I potem takie dzieciaki mają po 50 tysi miesięcznie,
w przyszłości już na pewno nie będą musiały pracować.
Widzisz jakie to proste?
Sory ziom, ale żadna praca nie hańbi, chyba, że za darmo. Niczym się to nie różni do robienia kariery na obrazaniu ludzi w telewizji albo od pokazywania dupy na ściance przed premierą każdej polskiej komedii i mi to nie przeszkadza, bo nie jestem odbiorcą tego typu treści.
Poza tym wszyscy krytykujący tenże proceder mają chyba mylne wyobrażenie o zarobkach tuberów - byle dziecior nagrywający CSa nie dostaje nawet pięciuset złotychza swoje wynurzenia. 5 kółek zgarniają naprawdę nieliczni, jeszcze więcej - garstka (i to w skali całej Tuby, a nie tylko naszego cebulowego poletka).
To nie jest zarobek, raczej dorabianie do kieszonkowego. Nie da się kosić paru tysięcy w czymkolwiek, od Jutuba po zbieranie trucheł przy drodze, nie poświęcając temu odpowiedniej ilości czasu. Że to z reguły poświęcanie czasu na internetowy kompost? Ten tez ma swoich odbiorców i nie zamierzam odbierać im tych prostych przyjemności, bo mi to nie wadzi ani nie stoi ością w gardle, że ktoś zarabia więcej ode mnie za "granie i gadanie". Kto inny zgarnia kilkaset tysięcy rocznie za wrzucenie jednej fotki dziennie z szamponem na Instagrama albo za napisanie o golarce do jajec na swoim ultra-popularnym blogu. Jeszcze inni (patrz przykład na samej górze) biegają za szmacianym workiem i za swoją pensję utrzymaliby pół Afryki. No i co z tego?
mnie martwią tylko złe wzorce, czyli jak popularny jest ktoś, kto nadużywa wulgarnych słów, szydzi i hejtuje to sprawia iż młodzi ludzie którzy oglądają takiego kogoś myślą, że to fajne i sami tak się zachowując licząc na popularność wśród znajomych.
@Ernest1991
nie wiem z jakich lat pochodzisz, ale za pewne skala patologi wśród dzieci i młodzieży od moich czasów się zwiększyła.
Jednak za pewne jest sporo racji w tym co mówisz bo to rodzice kiedyś mieli największy wpływ na dzieci i dalej tak jest, problem w tym ze coraz więcej samych rodziców pochodzi z tych ogłupionych czasów.
No tak, bo do tego potrzebny jest internet:D Jakoś w czasach kiedy tej " świetności youtuba " nie było, to w ogóle wszyscy tacy grzeczni byli, czy to w szkołach, czy na ulicy. Dzieci to normalnie aniołki były, zero patologii.....Tiaaa...
Różnica jest taka, że nikt kiedyś tego nie wrzucał na internet, więc ludzie i media nie miały jak piać z " zachwytu " co tu się obecnie wyrabia.
Zależy. Jeżeli ktoś robi mądre ciekawe rzeczy naukowe, historyczne, kulinarne , czy pokazywanie jak np ćwiczyć w domu to jak najbardziej.
Ale youtubowych gracjanow roztockich, Tiger i kobra czy innych dziwaków nie toleruję.
Czy hejterow co oceniają innych tak samo. O kretynach typu wardega nie licze bo bym go już dawno zamknął w więzieniu
Zależy od contentu i jak samego gospodarza
Niezbyt przepadam za tymi to drą japę bez jakiegoś powodu albo napawają się że grają dla swoich widzów bo myślą że są kozakami i nikt im nie podskoczy.
Ktoś ma chyba mylę wyobrażenie o zarabianiu na YT. Z samego YT jest bardzo mało pieniędzy i tym największym "jutuberom" już dawno by się to nie opłacało, ale w tym momencie wkraczają firmy sponsorskie np. Coca-cola, Wedel itd. które płacą za reklamy (tak, tak to jest to słynne "sprzedałeś się" w komentarzach). Ostatnimi czasy mniejszych YT ratują "donejty" na stream'ach, które można wysyłać. Jeden gość podczas 6h stream'a zgarnął ponad 300 albo 400zł .
A wracając do tematu. Kompletnie mnie to nie rusza. Niech każdy zarabia jak chce byle legalnie i tyle. Nie lubię komuś się wpieprzać w życie z buciorami. Nie mój ogródek to się nie interesuje. A mam kilku "jutuberów", których oglądam w tym mojego kumpla, który od lutego uzbierał 500 subów.
"A nie za nagrywanie takiego counter strike zbijają fortunę"
Eee tam. Poczytaj sobie najnowszy świat wiedzy a dokładnie artykuł o handlowaniu "bronią która nie zabija" czyli cyfrową z gier (a dokładnie z cs'a). To jest dopiero majątek.
Chłopie zluzuj majty. Mamy wolny kraj i skoro legalnie można tak zarobić to w czym problem. Lepiej niech nagrywają niż kradną albo dają dupy.
tai młody człowiek raczej nie będzie później wiedział, co to jest "produktywne zajęcie".
Według mnie to zarabianie na yt to nic złego, martwie się tylko o późniejszą prawdziwość robienia filmików jako hobby a nie obowiązek żeby dostać tygodni hajs z filmików. Już robią pełno filmików reżyserowanych, wymuszonymi reakcjami i ciężko znaleźć prawdziwe szczere gameplaya