Bez exclusiwów Microsoft nie ma szans, bo co to za exclusive jak jest dostepny też na PC, to gry sprzedają sprzęt a nie odwrotnie.
Kogoś to w ogóle dziwi? Sony wygrywa w walce exclusive'ów z M$ i to wygrywa walkowerem bo na Xboxa już nie będzie gier na wyłączność.
Coś czuję, że po E3 przewaga PS4 wzrośnie jeszcze bardziej.
Gorn - Powiedziałbym nawet, że więcej niż dwukrotnie. Pamiętaj, że ludzie kupują PC także do pracy i nie interesuje ich elektroniczna rozrywka.
Dziwnym nie jest, PS4 to konsola dla graczy, a XBONE to chyba miala byc maszynka do wszystkiego, a jak wiadomo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. W dodatku slabsza specyfikacja, no i brak exclusivow zupelnie przekreslaja ten sprzet.
Świetna konsola po prostu... Cieszyłem sie 7 lat temu z ps3, a teraz ciesze sie jeszcze bardziej z ps4.
Po dwóch miesiącach od kupna mam za sobą takie tytuły jak Uncharted 4, The Last of Us R, The Last Guardian, Horizon Zero Dawn, a obecnie ogrywam Killzone Shadow Fall, i The Order 1886. Jeszcze więcej tytułow przede mna: Infamous Second Son, Bloodborne, Uncharted Kolekcja, Ratchet & Clank, Nioh, a już nie wspomne o grach których nie wymieniłem, czy o nadchodzących premierach jak Uncharted Lost Legacy, czy God of War, The Last of Us part2, Days Gone...
Brawo Sony, i dzięki za te wszystkie perełki ;)
Kto by się spodziewał... Ale swoją drogą panowie czy ten wątek dotyczy PC? No właśnie nie a poza tym chyba każdy ma w domu komputer więc wiecie. Jak temat będzie dotyczył komputerów to wtedy mogę z wami podyskutować na ten temat ale on dotyczy konsol. A co do tej przewagi no cóż... Powiedzmy że sam dałem się złapać w sidła Sony i zakupiłem PS 4 i mogę z całą otwartością powiedzieć że było warto.
Breaking News:
PC dwudziestokrotnie popularniejsze od wszystkich konsol na całym świecie.
Offtop: Takie przecieki, plotki w sprawie Bethesdy. Ponoć gra na licencji Game of Thrones w przygotowaniu.
Nie chcę źle wróżyć i życzyć MS, ale im bliżej E3 tym mam większe obawy do ich konferencji. Sony szykuje same bomby, a samo Scorpio na pewno im nie pomoże, bo konsola będzie tym czym wersja Pro dla PS4.
PC chyba tylko w naszym kraju jest najpopularniejszą platformą.
Ostatnie miesiące były bardzo korzystne dla firmy Sony.
Nie twierdzę, że PS4 nie przoduje i to wyraźnie, bo chyba każdy - włącznie z samym Microsoftem - widzi, jaką porażką względem konkurencji już od samego swojego początku okazał się XBO.
Ale z drugiej strony w ostatnich miesiącach mało kto kupował XBO, co niewątpliwie jeszcze bardziej zwiększyło przewagę PS4. Ci, którzy planowali/planują zakup konsoli Microsoftu wstrzymują się z jej zakupem do premiery Scorpio. A im bliżej premiery Scorpio, tym mniejsze będzie zapotrzebowanie na "podstawowego" XBO.
Kiedyś to były czasy. Dobre gry na dobrych konsolach takich jak NES, SNES, PSX, PS2. Ewentualnie X360 i PS3. Obecna generacja to szajs pod każdym względem.
Nie należy patrzeć przez nostalgię, ponieważ wiele tytułów ze starszych generacji również było niedopracowanych lub też całkowicie niegrywalnych, a było to jeszcze w czasach bez możliwości natychmiastowego ściągnięcia kolejnego patcha. Warto jednak zaznaczyć, że kiedyś producenci bardziej stawiali na innowacje oraz historię (patrz ówczesne gry od Valve) aniżeli na to czy dany tytuł będzie kasowym hitem (oczywiście nikt nie robił niczego za darmo).
Myślę, że tego właśnie brakuje dzisiaj. Gry takie jak Watch Dogs 2, Horizon Zero Dawn czy <wstawkolejnygenerycznysandboxtutaj> są przyjemne, łatwe w odbiorze i w jakimś tam małym stopniu angażujące, ale nic ponad to.
Na szczęście są jeszcze tytuły, które silnie stawiają na fabule (gry od Telltale) lub też ciekawe rozwiązania i "ficzery" (patrz nowa Zelda).
Obstawiam, ze Scorpio będzie ostatnią konsolą microsoftu. Microsoft pójdzie dalej w stronę unifikacji i ujednolicenia PC z konsolą a całkowicie zerwie z generacjami. Podejrzewam, że będzie do wyboru kilka maszynek różniących się ceną i mocą coś na kształt Steam Machines. Wszystkie oczywiście z windowsem i z możliwością podpięcia zarówno klawiatury jak i pada. Podsumowując będą to PC-ty oklejone logo Xbox.
A na rynku konsolowym zostanie dwóch graczy - Nintendo i Sony. Microsoft osiągnął to co chciał - zapewnił dobrą sprzedaż windowsa na następną dekadę.
Wydaje mi się (podkreślam: tryb przypuszczający połączony z prywatną opinią. Proszę nie linczować), że sromotna przegrana MS wynika z faktu, iż gigant z Redmond nie miał opracowanej strategii marketingowej.
To znaczy miał, ale wybitnie tragiczną...:
- Najpierw wciskali Kinecta do każdej konsoli - po burzy w sieci wycofali się z tego pomysłu.
- Potem wymuszony tryb online - efekt jak wyżej
- Skupiono się na przedstawieniu Xboxa jako centrum multimediów, zamiast konsoli do gier
- Postawiono na słabsze niż konkurent parametry techniczne - w przypadku walki PS3 vs. X360 pomimo słabszych parametrów iksa, programiści byli w stanie wycisnąć z niego ostatnie soki, co w przypadku architektury Cella z PS3 nie było takie proste. Niestety ta strategia w przypadku identycznych architektur zastosowanych w obecnych generacjach, była strzałem w kolano.
Nic dziwnego, że na starcie klienci wybrali PS4. Wszak klienci przyzwyczajeni już byli, że wszystkie poprzednie generacje konsol były do grania, z bardzo ograniczonymi funkcjami, nazwijmy je, "pobocznymi". Cóż, postawienie na innowacje zawsze związane jest z ryzykiem, a już szczególnie, gdy owe innowacje stają się głównym motorem napędowym machiny marketingowej.
A wszystko powyższe jeszcze przed premierą!
Oliwy do ognia dolewają Exclusivy, których PS4 ma niezaprzeczalnie więcej. Warto jednak zauważyć, że PS3 też posiadało ich znacznie więcej, a nie miało to tak wielkiego wpływu na końcowy efekt sprzedaży.
Na koniec warto jednak spojrzeć szerzej na obie korporacje - konsole są tylko jednym z wielu działów w obu firmach, i tak jak Sony opiera swoje przychody na PS4 finansując z jego wpływów pozostałe działy, tak MS zarabia na oprogramowaniu i usługach, stawiając hardware na drugim miejscu. Sugeruje to nawet usługa Play Anyware, która ma zachęcić konsumentów do przejścia na Windows 10, a nie zwiększyć sprzedaż konsol.
Zatem w ogólnie pojętym interesie wszystkich konsumentów, bardzo dobrze się dzieje, że PS4 wygrywa z Xone.
Gdyby było odwrotnie i to Xbox zyskałby znaczącą przewagę, to znając monopolistyczne zapędy MS, zrobiliby wszystko, aby zniszczyć PS4 - a bez PS4, Sony mógłby zawinąć się z rynku konsolowego poza Japonią/Azją (tak jak zrobili to z marką VAIO...).
Czym kończy się monopol na niszowym rynku, nie trzeba chyba tłumaczyć nikomu.
Osobiście mam XOne i jestem zadowolony, gdyż korzystam z szerokiej bazy gier dostępnej w abonamentach (Live, EA Access, Game Pass), a czasu i tak mam za mało, żeby wszystko ograć :)
Nie przeczę, że chętnie zagrałbym w Uncharted, Horizon czy choćby nadchodzące Gran Turismo, ale nie kupiłbym specjalnie dla nich konsoli, tak jak nie kupiłem XOne dla exclusivów pokroju Forzy, Gearsów czy Halo, tylko dla grania, dla relaksu, na wygodnej kanapie, po pracy, z przyjaciółmi lub dzieciakami i te doznania zapewniają równomiernie obie konsole.
Jednak w abonamentach w średniej kwocie 60 zł miesięcznie, mam znacznie bogatszą bibliotekę gier niż na PS4 i to był dla mnie jeden z czynników decydujących o wyborze platformy. Drugi to kompatybilność wsteczna. Trzeci to Kinect (dzieciaki), który ostatecznie okazał się być praktycznie niewspierany, choć wciąż zapewnia odrobinę ruchu w deszczowe popołudnia :)
Twierdzenie zatem, że PS4 jest lepsze, bo jest dla graczy, a Xone dla "niewiadomokogo" jest wyjęte z rzyci. Obie platformy są do grania i obie są dla casuali takich jak ja.
Niech podniosą rękę hardkorowi gracze, którzy grają głownie na konsoli. A zawodowych graczy konsolowych ilu jest wśród nas (nie licząc recenzentów :P)?
A na jakiej podstawie decyzje o zakupie podejmują casuale i laicy? Pod wpływem wylewającego się z mass mediów MARKETINGU, a tu odnosząc się do pierwszych akapitów mojego wywodu - MS dało ciała na całej linii i zbiera tego owoce od czterech lat...
Ale czy to oznacza, że konsola sama w sobie jest gorsza i/lub zapewnia mniej zabawy niż konkurent? NIE! Oznacza to, że Sony ma znacznie lepszych speców od reklamy i to przełożyło się na wielki sukces PS4 :)
Na dzień dzisiejszy jestem pewien, że kupię Scorpio, ale nie od razu - poczekam na ruch MS związany z VR/Hololens i to będzie dla mnie motywator do zmiany platformy.
Posiadaczy PS4 uspokajam - VRy od Sony bardzo mnie zainteresowały, ale ponownie - kilka EXów to dla mnie za mało, żeby usprawiedliwić wydatek rzędu kilku tysięcy PLN.
Chciałbym się zapytać przy okazji, na jaką konsolę jest więcej gier z polskimi napisami?
Ciekawe ..a może dbałość o języki kupujących gry i sprzęt, ma też swoje przełożenie na trzykrotnie większą popularność niż Xboks One?
Jak jest z interfejsami konsoli? Są także w języku polskim, w obydwu przypadkach?
Kiedyś to były czasy. Dobre gry na dobrych konsolach takich jak NES, SNES, PSX, PS2. Ewentualnie X360 i PS3. Obecna generacja to szajs pod każdym względem.
