Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego nie robi się już takich korytarzowych lub mniej korytarzowych FPS jak jeszcze kilka lat temu? Co się stało z tym gatunkiem? Gdzie są takie FPSy jak F.E.A.R, Soldier of Fortune 1,2, SiN, Red Faction, Star Trek Elite Force II, Star Wars Republic Commando, Area 51, Chrome, Unreal, Unreal II: The Awakening, XIII, Project I.G.I, Project: Snowblind, Syndicate, Clive Barker's Jericho, The Operative: No One Lives Forever, UberSoldier, Crysis, Far Cry, i dziesiątki innych lepszych lub gorszych?
Jeden Doom, Shadow Warrior 2 czy Sniper 3 wiosny nie czynią. Przydałoby się na rynku kilka dobrych korytarzowych FPS jak za dawnych czasów.
Jak tak dalej pójdzie i wydawcy nie zabiorą się do roboty to pozostanie tylko wracanie do wyżej wymienionych klasyków.
Jak były to były narzekania, że gry liniowe. Macie teraz współczesność i wysyp sandboxow.
To kolejny pokaz "nowoczesnych" graczy :) Ale w końcu nowy Far Cry. Fakt, zaintrygował mnie on, ale niepokój sandboxowości tej gry powoduje, że nie ciekawi mnie kolejna część tak bardzo, jak choćby ograny i stareńki Half Life 2, który teraz ma być na VR z przerobionymi lokacjami i sterowaniem kontrolerami ruchowymi każdą możliwą broń. Oczywiście VR to jedno, ale chodzi o sam fakt wciągania takiego tunelowego Half Life'a (nawet jeśli przejdę grę chyba trzeci raz), który jest pewniakiem :P
Mamy z nowości preya i na razie nic więcej.
ostatni fps który z przyjemnością przeszedłem kilka razy to gunslinger. Sandboxów już nie dotykam. Rzygam.
gdzie crysis do korytarzowych fpsow?
Bez przesady, raz na jaki czas wychodzą, fakt est ich mniej. Ale to głównie dlatego, że FPS zostały zdominowane przez rozgrywki sieciowe. Jednak przed Preyem, mieliśmy, Order 1886, wcześniej Bioshocki, i tak raz do roku coś tam wpada niezłego. Kiedyś wcale tego nie było więcej, bo gry, które wymieniłeś to się przez 10 lat zbierały.
Oczywiście, tyle, że reszta (no większość) była i tka nie warta uwagi. Z racji ograniczonego czasu na granie wole raz do roku porządny tytuł danego typu jak Prey, od zalewu średniaków. Po prostu bardziej zależy mi na jakości niż ilości, a z tą w sumie nie jest źle.
Hinson
Nie widzę na twojej liście Timeshift i Singularity. Koniecznie nadrób.
A odpowiedź jest łatwa. Call of duty i Far Cry 3.
Te gry się bombastycznie sprzedały, a duże korpo wolą odcinać kupony od trendów niż kreować nowe, tudzież wracać do pomysłów, które kiedyś wyeksploatowały do cna. Nie rozumieją, że ludzie owszem, nudzą się jakąś formułą jeśli się ją katuje bez opamiętania, ale jeśli dać im odpocząć, to zaczynają za nią tęsknić.
Mnie w fps-ach strasznie brakuje tych momentów, kiedy się przystawało, żeby rozwiązać jakąś zagadkę środowiskową, albo znaleźć przejście dalej, które nie jest oczywiste.
Jeszcze od siebie dodam Legendary i TimeSplitters :)
No właśnie Timeshift był świetny. Pamiętam tą przemianę graficzną jaką przeszedł. Demo a pełna wersja to były dwa światy. Chyba jedna z pierwszych gier która mocno potrafiła wykorzystać efekty directx 9.0c.
Co prawda ostatnio też wyszedł Inner Chains ale on jednak zawiódł i z recenzji wynika że bardziej z niego symulator chodzenia niż FPS.
Nie dawno wyszedł też taki indie FPS. Taki trochę dziwaczny i podchodzi bardziej pod produkcje City Interactive, no ale przynajmniej jest. The Last Hope Trump vs Mafia.
https://www.youtube.com/watch?v=G5fLZx4tbhw&list=PLjn6vnvQeik8njaMElq9hBC06nW0d8meR
Jest tyle studiów na świecie produkujących gry i pewnie z 10 razy więcej niż 10 lat temu a mało kto chce zrobić takiego staroszkolnego FPSa. Mogłoby przynajmniej wychodzić tak z 5-6 tytułów rocznie i już byłoby dobrze.
Poczekajmy jeszcze na Agony
Czasem własnie mi brakuje tych staroszkolnych FPSów. I tak grałem w te kiczowate odsłony co stały się uśmierczaczem danej serii i nie powiem mimo paru niedoróbek da się zagrać.
NP Vietcong 2 mocno odstaje od jedynki ale grało w niego całkiem dobrze.
F.E.A.R, Soldier of Fortune 1,2, SiN, Red Faction, Star Trek Elite Force II, Star Wars Republic Commando, Area 51, Chrome.
Zdechly bo były ujowe. Krócej się nie da. No ale jak jesteś fanem Chrome albo Soldier of fortune to w sumie nie mam pytan.
Chrome jest słaby, ale od SoFa to się odwal. SiN ujowy? Red Faction? Dobre jaja. Pomijam że do dziś najlepszy FPS ever to Doom II: Hell on Earth.
On woli Watch dogsy asasyny i inbe nudne gry z na siłę otwartym światem, gdzie wali monotonią na kilometr, a pezez cały czas robimy to samo