Hej
Mam dzisiaj jedno małe pytanko jezeli graczy PC owych okresla sie mianem PC Master Race i to jest nasz slogan to jak okresla sie graczy konsolowych czy oni rowniez maja swoja slogan ????Jezeli tak to jaki i co on oznacza
POZDRO
Nie mają.
jezeli graczy PC owych okresla sie mianem PC Master Race
Nie, nie, nie. To sugeruje, że każdy kto ma PC bierze udział w "wyścigu" Tak nie jest. Nie każdy ma na to kasę, czas i ochotę.
Angielskie słowo "race" ma kilka znaczeń.
sprostowanie:
Nie każdy gracz wrzucany jest do wora PC Master Race, a jedynie wywyższający się plebs :)
@Kil69: A co mają pieniądze do PCMR? W PCMR nie chodzi o posiadanie i7 7700k, 1080ti itd. tylko o świadomość że Pc jest lepszy od konsoli i szanowanie opini innych.
@Malaga: Wywyższający się plebs to banda debili a nie PCMR.
PCMR to takie same debile jak wywyższający się plebs.
DCP to rak, a PCMR to jeszcze większy rak.
demon92
W PCMR nie chodzi o posiadanie i7 7700k, 1080ti itd. tylko o świadomość że Pc jest lepszy od konsoli i szanowanie opini innych.
do szkoły na naukę języka! :) samo określenie "master race" (w wolnym tłumaczeniu Rasa Panów) już swiadczy o wywyższaniu się, traktując całą resztę z pogardą. W podręcznikach historii był taki jegomość z wąsem, który reprezentował podobną postawę :)
@Malaga: Mam lepszy pomysł, może zamiast mi kazać wracać do szkoły, to ty wyjdziesz z szafy do realnego świata. Co ty na to? PCMR jest określeniem autoironicznym, więc miej litość i nie bierz wszystkiego na poważnie. A co do pana z wąsem to ty tak serio? PCMR i hitler? Nie wiem czy to trolling czy co.
Console races races
Aha a ktos wie co oznacza Dirty Console Peasants ??
Brudny konsola kafałekmrówek
Zabrudzony pulpit sterowniczy wieśniaków
Brudny konsolowy wieśniak
a nie lepiej ich nazywać po prostu casualami ?
autoaim
press X to kill boss
lock
O a tu mamy przykład osobnikusa zwanusa PCMR. Nie wiem jak ze sprzętem, ale profil pasuje :D
Autoaim, którego się w opcjach wyłącza.
Autoaim jest dla takich matołków jak ty którzy nie potrafią obsługiwać pada.
@planeswalker
acha
Global Elite w CS GO
Diament w Siege
Najlepszy polski klan w COD4 PROMOD na ClanBase w 2008
1 w rankingu światowym w grze Red Faction Guerrilla
i wiele innych pomniejszych mniej znaczących
A co to ma do obsługi pada? Pan eglume w ogóle jarzy cokolwiek?
casuale to PCciarze:
myszką celuje się banalnie
press space to kill boss
lock
Na konsole jest mnóstwo świetnych gier, exclusivów, jednak dla mnie cała przyjemność np. ze strzelania, bierze się z faktu iż mogę szybko i wygodnie wycelować w to co strzelam. Gdyby do konsoli można podpiąć klawiaturę i myszkę to od razu kupiłbym PS'a i Xbox'a. Chociaż np. w gry wyścigowe, czy platformówki chętnie pograłbym na padzie.
Jest jeszcze kwestia modów- da się jakoś ulepszyć np. Skyrim'a na konsolach? Pytam, bo nie wiem.
Wiadomo, że konsola jest o wiele bardziej opłacalną alternatywą, bo żaden komputer w cenie konsoli nie odpali gier w równie dobrej jakości. Jednak jeśli ktoś wydał te 10 tysięcy na sprzęt 'gejmingowy' to żadna konsola mu technicznie nie dorówna i nie podlega to dyskusji. I w sumie wyłącznie tę grupę można określić mianem "PC Master Race"- komputer za powiedzmy 3 czy 4 tysiące to wciąż żaden Master.
Obie platformy mają swoje wady i zalety, więc osoby podsycające jakieś pseudowojenki, których celem jest udowodnienie, że ich platforma jest najlepsza powinny dostawać rangę "Rak", a wszystkie ich posty powinny być profilaktycznie ukrywane żeby normalni użytkownicy nie musieli nawet tracić czasu na spoglądanie na ten syf.
Da się podpiąć k+m. Przynajmniej do PlayStation.
Już miałem nadzieję, ale z tego co czytam na reddicie wynika, że to jest niestety inne doświadczenie niż w przypadku komputera, cytuję:
this mouse is nothing like PC and in fact has less potential for high skill usage than a controller and nothing close to the level of accuracy
Da się, ale po co? Tak jak jeszcze w grach single idzie pograć, tak w multi jest to tragedia. Gry konsolowe są robione pod pada. Grałem na km na konsoli i jest to tragedia.
Nie analizujcie. PC jest lepsza uniwersalna maszyna do grania a konsola tanim urządzeniem do grania ze swoimi ograniczeniami.
Nic więcej nie ma. No są jeszcze exclusivy do zachecania do kupna konsoli. Taka promocja producenta konsoli.
A co takiego jest tam bardziej uniwersalnego w PC czego nie posiada konsola, jeśli mówimy o graniu? Nie włączając w to mocy i ustawień graficznych. hmm? Bo oczywiście mówimy o samym graniu. Gdyż każdy kto posiada konsole, posiada również pc, albo laptopa do innych zadań.
do ps4 można podpiąć klawiaturę i mysz
co do PCMR to mi się to kojarzy z ludźmi którzy liczą klatki na sekundę, i mogą grać nawet w pasjansa byle było te 60 fps
konsole wybierają głównie ludzie którzy do końca nie wiedza co to fps, a po prostu lubią pograć w coś od czasu do czasu
Jednak jak dla mnie cała ta gadka jest zbędną, ponieważ i tak już pewno teraz przerastają nas gracze komórkowi którzy generują większy zysk dla korporacji jak tacy wybredni gracze jak my, wiec niedługo dobrych AAA to będzie z 2-3 na rok i cała ta gadka o pcmr by odpalić coś co i na komórce idzie będzie jeszcze śmieszniejsza.
"ludzie którzy do końca nie wiedza co to fps"
No to niezłym trzeba być warzywem, żeby nie wiedzieć co to takiego.
"konsole wybierają głównie ludzie którzy do końca nie wiedza co to fps"
:D
do ps4 można podpiąć klawiaturę i mysz
Fajnie, można tak grać?
Można, ale musisz dokupić osobne urządzenie.
szczerze ja sam nie jestem pewien czy fsp to skrót od pierwszoosobowych strzelanek czy ilości klatek na sekundę.
Tak na serio to mało mnie interesuje co to znaczy, w graniu mi to nie przeszkadza.
No widać, że słonko już grzeje, bo mamy pierwsze żniwa na forum;p
Fps frame per second
Fps first person shooter
Ten sam skrót ale do innych określeń.
Nie spóźniłem się?
Jako przedstawiciel Rasy Panów uprzejmie proszę o nie śmianie się z gałkarzy. To zwyczajnie niegrzeczne by śmiać się z niepełnosprawnych.
o Ty niegrzeczny garbusiku
...a statystyki mówią, że PCMR to nerdy a "gałkarze" to ludzie, którzy mają życie towarzyskie i zawodowe.... i drugą połówkę...hmmm
Wiem, że to sprawa indywidualna, ale widząc większość moich znajomych i samego siebie mogę tylko powiedzieć, że mniej więcej w momencie szkoła średnia / studia znaczna większość przesiadła się na konsole. Bo chcą po prostu wkładać płytkę, instalować i grać. Nie przejmując się żadnymi problemami i instalacją masy syfu, żeby gra działała.
Jeśli dla ciebie zainstalowanie gry na piecu to "problem" to radzę już zrezygnować z dorosłego życia, zostać pustelnikiem albo zamknąć się w klasztorze szaolin.
Pewnie masz kilkanaście lat i jeszcze tego nie rozumiesz. Ale tu nie chodzi o "zainstalowanie gry", tylko masy pierdół, które trzeba zainstalować, żeby ta gra w ogóle chciała działać.
Takich jak?
Jedyny program to steam, a reszta instaluje się bez twojej interwencji...
Nie, nie tylko Steam.
Steam, Origin, Uplay, Games For Windows Live i tym podobny syf + aktualizacje do tych programików, ciągle aktualizacje gier, sterowniki do karty i aktualizacje do nich, ewentualne problemy z grami i szukanie rozwiązań tych problemów, dbanie o system i cała masa innych rzeczy.
Co? 2k17 i Games for windows live :D, o kurna padłem. Steam i nic więcej nie trzeba, bo tam znajduje się 90% gier, w które gra przeciętny gracz. Aktualizacje do karty są już automatyczne i ograniczają się do przycisku "zainstaluj", steam automatycznie pobiera brakujące programy. Problemy z grami to rzadkość i nikt nie mi nie wmówi, że to codzienność gracza PC. Zresztą rozwiązaniem, zazwyczaj jest sprawdzenie spójności plików gry ;) . "A cała masa innych rzeczy", czyli jakie to rzeczy? Bo podstawowe, jak dbanie o system, z którego aktualnie korzystasz, to chyba oczywista oczywistość.
Z tego co wiem, przeciętny gracz chce sobie pograć w gry tj. Far Cry 3/4, albo w jakiś multiplayer typu Battlefield. Te gry wymagają Uplaya i Origina, a nie Steama. No chyba, że ktoś kupi te gry na Steamie, to wtedy będzie musiał instalować i Steama i Origina i Uplaya.
Chcąc sobie zagrać w ORYGINALNE GTA IV, albo Bulletstorma musimy pobrać Games For Windows Live, a w przypadku GTA jeszcze Social Club. I tego typu przypadków jest więcej.
Z PC korzystam od końcówki lat 80, więc kawał czasu zważywszy, że wtedy było embargo na komputery w Polsce. Ominęły mnie konsole i właściwie pierwszą kupioną była PS3.
I co? Właściwie leży od wielu lat i się kurzy, zagrałem na niej może kilka razy, zupełnie mi nie pasuje, dalej wolę inwestować w pieca mimo, że już bardzo mało gram. I nawet jeśli bym chciał zagrać w Red Dead Redemption, to tylko na kompie.