gra jest źle zoptymalizowana, niestabilna i pełna błędów;
Podobno wersja piracka jest stabilniejsza i płynniejsza od tej z denuvo. Już są boje na necie o to.
Nie podoba mi się wasz niekonsekwencja. Raz obniżacie ocenę aż o dwa oczka z powodu niedoróbek technicznych a raz nie bierzecie tego pod uwagę. Tym bardziej że najważniejsze cechy przygodówki to historia, bohaterowie, klimat i poziom zagadek. Syberia to wszystko ma i autor wymienia to w plusach więc z kąt taka niska ocena?!
@Rumcykcyk
Dziwne jakby nie była płynniejsza, to co oni tu zrobili z Denuvo jest straszne, gra odpala Denuvo VM dwa razy, plik .exe nie jest zabezpieczony, zabezpieczone są pliki .dll (które można bez żadnego problemu zdekompilować, usunąć Denuvo i skompilować), widziałem też plotki że używają bardzo dziwnego i niespotykanego sposobu rozszyfrowywania plików w locie.
Syberia 3 ma Denuvo? Szybko się z tym syfem rozprawili xD Brawo!!!
Gra trzyma "stałe" 18-24 fps XD na mojej całkiem świeżej PS4, ale jest tak dobra, że nie przeszkadzało mi męczenie się z taką załosną optymlizacją.
Widać, że robił to człowiek z wizją, jednak bez zaplecza programistów.
Moim zdaniem potrzebowali jeszcze kilku miesięcy na dopracowanie samych aspektów technicznych.
Jak ktoś wyżej wspomniał:
"gra jest źle zoptymalizowana, niestabilna i pełna błędów;
Podobno wersja piracka jest stabilniejsza i płynniejsza od tej z denuvo. Już są boje na necie o to."
Fakt czytałem na kilku stronach że wersja z crackiem ma odczuwalny wzrost FPS , Crack nie jest idealny wydany przez 3DM który nawet nie zalicza się do grup scenowych wersji w sieci. Całkiem możliwe że lada moment pojawi się wersja która możliwe że będzie jeszcze bardziej stabilniejsza.
Zastanawia mnie tylko jedno, czy Producenci wyciągają jakiekolwiek wnioski z tego że po raz kolejny Gracz który kupił gre ma bardziej po dupie z tym denuvo niż pirat bez dunovo. Ta sytuacja będzie się powtarzać przy kolejnych premierach. Bo jak się tak patrzy na to wszystko to nie pamiętam kiedy tyle gier jednocześnie miało tyle problemów w premierę . Nie popieram piratów ale tym bardziej Denuvo które nic nie daję jako zabezpieczenie a tylko stwarza problemy.
Może recenzję by napisał ktoś kto się zna na przygodówkach a nie filolog polski z niszowego uniwerku z zacięciem do bycia kontrowersyjnym, co k.. teraz takie modne.
Patrząc na profil od razu widać, że się nie nadaje.
wyszła nowa wersja gdzie usunęli Denuvo Anti-Tamper oraz jest kilka poprawek gra jest zacznie bardziej grywalna !
Jakoś bardzo szybko padło zabezpieczenie. Od czego to zależy, bo np. WRC 6, Sniper elite 4 chyba nie zostały złamane?
Zamierzam przejść dwójkę a potem zaraz kupić tę część. I tutaj mam do Was pytanie. Czy nie stracę za dużo jeśli nigdy nie grałem w jedynkę?
"Jeśli patche naprawią najważniejsze problemy i trochę poprawią animacje, będzie można spokojnie ocenę o dwa oczka"
Trzeba wydać patcha do tej publikacji.
Kolejny argument dla osób, które twierdzą, że nie powinno kupować się wydawanych na półki sklepowe wersji beta gier. Niestety, recenzja nie napawa optymizmem. Miejmy nadzieję, że gdy gra stanieje i wyleczą z niej choroby wieku świeżo-po-premierowego, na które są narażone gry o ograniczonym budżecie, będzie w co pograć. Mówi się trudno i czeka się na patche :P
Unity i wszystko jasne, na ten silnik zawsze potrzeba bardzo mocnego CPU (stąd te długie ładowania) GPU się mniej liczy, Unity powinni używać tylko studenci, czy tam jacyś domowi twórcy gier co wrzucają je na patreona i żebrzą o dotacje, poważne gry powinny używać poważnych silników
Mógłby mi ktoś pomóc co w takiej sytuacji zrobić? Mam syberię na ps4. Utknęłam na statku w maszynowni przy tym urządzeniu co muszę zrobić poziom wody czy coś. Niby udało mi się to zrobić ale teraz nie mogę stamtąd wyjść bo nie działa "chodzenie". Próbowałam wyłączać ps4 i włączać ale to nic nie dało,tylko tyle,że musiałam od początku przejść ten statek. Ma ktoś podobny problem?
Potwora nie mam, gram na najwyższcyh a gra nie sprawia żadnych problemów. Bardzo rzadkie ściny po przejściu do nowej dużej lokacji, brak większych bugów czy glitchy, fabularnie podobna do 1 i 2 części, czyli bardzo dobrze. Polecam wszystkim.
Co tu dużo mówić, to już raczej standard w naszej branży, niechlubny standard... Innym może działa lepiej, innym gorzej, wole nie ryzykować, poczekam z pół roku co zrobią z tą grą.
Syberia 3 nie jest złą grą wręcz przeciwnie ale te dobrą produkcje po prostu psują błedy oraz zła optymalizacja. Przeszedłem ją całą co na początku nie było wcale łatwe jednak po tym wgłębiałem się w tą historie i coraz bardziej nie interesowały mnie te błędy. Dubbing jest taki sobie i niektóre postacie naprawdę ładnie brzmią. Grafika jest ładna i nie miałem co do niej żadnych zastrzeżeń. Ja po prostu lubię tą Syberię i wcale nie jest taka zła jak mówią niektórzy.
Czyli wychodzi że denuvo ma wpływ na wydajność. A będzie jeszcze gorzej bo zeby zabezpieczenie przetrwało jak najdłużej będzie musiało zuzywać coraz większych zasobów PC do działania.
,,nigdy nie uważałem serii Syberia za wybitną. Uważam, że jej popularność była spowodowana ówczesną mizerną kondycją point-and-clicków, na tle której dzieła Benoita Sokala jawiły się jako coś oryginalnego i ciekawego."
Paszoł won
A teraz na poważnie. Czekam aż polataja i dopiero wtedy będziemy myśleli o graniu.
Moj wcześniejszy poscik został zaastakowamy przez trolli ale mam ubaw z bulu dupy ze pirat chodzi lepiej.
Ps. Ja i tak nie skorzystam z pirata ... W ta zbugowana wersję nie mam zamiaru grać.
Dla mnie S3 to świetna gra, ma pewne archaiczne rozwiązania, ale co z tego? Gramy dla przygody, a ta jest bardzo dobra.
No chyba was głowa boli Syberia 3 zasługuje co najmniej mocną ósemkę w dodatku minusy dodane na siłę, a gniotowi tak nudnemu jak andromedzie daliście 8.5
Recenzja jest rzetelna do bólu. Szkoda, że nie zawsze są takie. Ale co tam.
1. Fakt gra ma mnóstwo bugów.
2.Na pewno jest wiele rzeczy, które można było zrobić lepiej.
3.Być może wersja konsolowa to porażka (ale ktoś, kto się na to żali nie bierze pod uwagę, że tak jak typowym gatunkiem, który omijał konsolę były strategie tak samo było z przygodówkami- podrobów typu Heavy rain, itd. nie zaliczam do typowych przedstawicieli wspomnianego wcześniej typu gier).
Oceny mnie nie obchodzą. Pal licho kilka głupot w tekście. Ale ta gra udowadnia jedno.
Można po tej całej tandecie, którą nas karmiono przez ostatnią dekadę zrobić grę autorską, bardzo indywidualną, mieć odwagę samemu ją wydać i pewnie wziąć ciężar naprawy błędów. Można też sprzedawać swoją produkcję w ludzkich pieniążkach, a nie za 200 zł. Czyli można? Można.
To za całokształt warto zainwestować 100 zł za produkt unikalny, swego rodzaju dzieło sztuki.I nie ma co narzekać. A, że oprawę trzeba zmienić. Ok. Wiele dzieł literatury i sztuki wydawano byle jak. Po wiekach dopiero otrzymały należytą oprawę.
Mam nadzieję, że tak długo nie będzie trzeba czekać na załatanie Syberii 3.
Ale topić w szambie obecnej tandety taką perełkę narzekając na babole techniczne to błąd. Bardziej wyrozumiali są recenzenci dla dużych wydawców. Skąd taka surowość dla niezależnych? A później jeden z drugim baranem będzie płakać na łamach tego serwisu, że nie powstają ciekawe, autorskie gry. Po co jak później mimo swoich starań i odwagi dostaną po grzebiecie bardziej niż taśmowo produkowane przez korpo podroby AAA.
Ok gratuluję świetnej recenzji oby tak dalej. No i czas zacząć publikować dokładne dane sprzętu na jakim produkt testowano. Tak mam wiele z tych błędów, które tu wymieniono. Ale nie mają one takiego wpływu na rozgrywkę jak ujęte to jest w recenzji. Co za błyskotliwa skrupulatność. Pogratulować jej braku w innych przypadkach.
Gra jest super. Polecam ludziom myślącym i ceniącym sobie rozrywkę na pograniczu sztuki. Biedne dzieci niech czepiają się szczegółów. I chwalą gnioty typu DOW III a co tam.
nigdy nie uważałem serii Syberia za wybitną. Uważam, że jej popularność była spowodowana ówczesną mizerną kondycją point-and-clicków, na tle której dzieła Benoita Sokala jawiły się jako coś oryginalnego i ciekawego
Chyba autor sobie jaja robi. Ja rozumiem, że wygłaszanie kontrowersyjnych twierdzeń to teraz taka moda, bo nie wiedzą się teraz popisuje człowiek, a szokiem i gadaniem bzdur. No ale bądźmy poważni - to jest zwykła kpina.