Destiny 2 oficjalnie zapowiedziane przez studio Bungie
A teraz pytanie, czy opłaca się grać w II jeśli nie grało się w I.
Czekam na wypowiedzi konsolowych graczy, ile jest tam fabuły i czy ma jakiś sens, czy jest to taki CoD 2.0 i nie ma to najmniejszego znaczenia.
Nieeee to zdecydowanie nie jest CoD. Bardziej trafne porównanie to The Division.
Masa grindowania, questy typu horde mode, dużo sprzętu i lootowania. Fabuła przed DLC była bardzo pocięta i sporo niedopowiedzeń jest. Niby intrygująco, ale czuć, że to było budowane pod sequel.
Powiem szczerze Sebastianie, że gra mnie nie z początku zainteresowała. Niestety po dłuższym czasie stała się nużąca, to samo tyczy się fabuły która w zasadzie nie istnieje. Ostatecznie za niewielką dopłatą wymieniłem Destiny na inną grę.
Ja sie bawilem swietnie, jak kazda gra tego typu wymaga grindu, lootowania, pokonywania bossow 20min z przyczajki, itd. Gra ma duzy plus za feeling z Halo co mnie sie bardzo podoba. Oby tym razem byla na PC i bardziej rozbudowana.
Fabule pomijam bo wolalem strzelac a to sprawialo mi frajde
Czekam na wypowiedzi konsolowych graczy, ile jest tam fabuły i czy ma jakiś sens, czy jest to taki CoD 2.0 i nie ma to najmniejszego znaczenia
Z porównań pecetowych to chyba najbliżej będzie... borderlands? Destiny to loot shooter, nastawiony na miesiące grania pomiędzy dodatkami. Jedynka przeszła drogę przez mękę i na rok przed premierą została praktycznie wyrzucona do kosza, a jej skrawki wylądowały potem jako to co dostaliśmy.
Fabularnie na pewno wiele nie stracisz grając w dwójkę bez jedynki, po prostu ominęły Cię 3 lata wrażeń i emocji w coopie, tych polowań na egzotyczne bronie i trochę zabawy w PvP
Destiny to bardziej wielka przygoda na lata niż gra do przejścia - fantastyczne community (bo nikt nie pisze na czatach i stronach, tylko wszystko trzeba powiedzić sobie wprost na głos) w większości 25+, mnóstwo Polaków, sporo kobiet grających no i najlepsza z istniejących mechanika strzelania FPP na konsolach i najlepsze misje PvE w kooperacji po parę godzin, z mnóstwem przeklinania i śmiechu w słuchawkach no i najwygodniejszy i najładniejszy UI w menusach :).
Ten film to mistrzostwo w podsumowaniu czym jest Destiny - warto się wsłuchać w każde zdanie :) "Będziesz się wkurzał i odinstalowywał tę grę, tylko po to, żeby za 10 minut znowu ją zainstalować i grać i grać i grać... " :)
Że co? To jest nabardziej idiotyczne porównanie! Borderlands to typowy hack & slash, gdzie po zabiciu mobka wypada full lootu, coś jak Diablo z karabinami. Gdzie w Destiny wypada tyle lootu? Jak robię bounty + public event to przez ok. 2h grania potrafią wypaść 4-5 engramów! Destiny to w sumie mmo z prawdziwego zdarzenia, z niewielkim światem. I cieszę się, że wychodzi na PC, bo mmo w sf praktycznie nie ma (wszędzie tylko miecze i orki).
Niestety nie mam ostatniego dodatku i zastanawiam się teraz, czy w ogóle jest sens jego kupowania. No chyba, że za 50 zł...
Loot to loot - a to jak często wypada to już kwestia ustaleń. I wypada full, tylko że nie tego co się chce, jak policzysz wszystkie niebieskie to będzie pełno ;)
Jakie zaś MMO?
Destiny to looter, tak samo jak Division czy Borderlands. To jak często loot z mobków wypada nie ma znaczenia.
Dałem plusa za konkretną opinię, ale sam filmik mnie zniechęcił. Mowa w nim głównie o tym, jak to z błędów i niedopracowania wyszły miłe wspomnienia ciężkich przejść. Super, że są jeszcze gry, które nie mają toksycznej społeczności.
"Ciężkich" w cudzysłowie na pewno, bo raz film jest żartobliwy, a dwa - w Destiny nie było jakiś wielkich błędów, żeby robić z tego materiał o gliczach czy coś. Więcej było nietrafionych decyzji związanych z levelowaniem itp. ale to w roku 1, potem był zupełnie inny rok 2, teraz 3 - mnóstwo rzeczy poprawiano ucząc się z czasem co działa, a co nie
No i przede wszystkim przez ten pryzmat nie ma co nastawiać się na dwójkę, która ma być inną grą, z otwartymi miastami itp. - w czwartek o 19 się dowiemy więcej!
Ja bym powiedział, że Destiny to takie Diablo III osadzone w konwencji FPS z aspiracjami na MMO - system instancji i raidów czy challenge modów jest dość rozbudowany - daily i bounty to tak naprawdę nic - raidowanie w HC wymaga zgrania, znajomości taktyki, komunikacji głosowej, i spełnienia określonych wymogów wobec ekwipunku czyli zupełnie tak jak w WOW, GW2 lub innych tego typu tytułach.
Moim zdaniem bardzo dobry tytuł dla graczy, którym chce się szukać ekipy na portalach LFG (bądź mają swoją); którzy lubują się w tytułach jak WoW, D3, GW2, zdobywać ekwipunek - jest go dość sporo i w tym jest dużo ciężkich do zdobycia unikatów (np. swojego czasu Necrochasm).
PvP jak dla mnie było zabawniejsze niż np. w takim CoD - tutaj wychodzi dobry shooter.
Jednak koniec konców fabuła to jest raczej słaba - podchodziłem do tej gry jako zapalony gracz tytułów MMO - czyli gear, level, wygląd, achievementy.
Bungie to niech lepiej zakasa rękawy i zrobi PRAWILNEGO Myth`a III ! A nie to,co odwaliło zdaje się MumboJumbo, czy śjakoś tak to leciało...
Hm, pamiętam czasy gdy zapowiedziano 1 część - byłem ogromnie zajarany tym tytułem i bardzo podobał mi się ten klimat oraz historia gry. Gdy przyszła premiera, recenzje i opinie, okazało się że cała ta świetna otoczka fabularna gdzieś wyparowała.
Od tamtej pory straciłem zainteresowanie tą grą. Może dwójka coś zmieni w tej kwestii i jednak zagram?
Moze dwojka bedzie tym, czego oczekiwalem od poczatku. Jedynka w ogole mnie nie wciagnela, chyba moj najwiekszy zawod.