Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Trial Mass Effect Andromeda już dostępny

16.03.2017 14:27
😢
22
14
odpowiedz
9 odpowiedzi
rpg-7
81
Pretorianin

Animatorzy dali tym razem czadu, ewidentnie widać inspirację skeczem Latającego Cyrku Monty Pythona - Ministerstwo Głupich Kroków.

https://i.imgur.com/Rq9zqLP.gif
https://thumbs.gfycat.com/UnitedLameElver-size_restricted.gif

post wyedytowany przez rpg-7 2017-03-16 14:28:28
16.03.2017 21:46
51
11
odpowiedz
4 odpowiedzi
wooda
96
Konsul
16.03.2017 14:29
UserWithoutSpecialName
😜
23
6
odpowiedz
1 odpowiedź
UserWithoutSpecialName
27
Just Me
16.03.2017 22:41
UncleTusky
😐
55
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
UncleTusky
87
El Pollo Diablo
Wideo

Dla mnie, jako fana poprzednich części, w każdej możliwej dziedzinie widać krok wstecz w porównaniu z oryginalną trylogią a nawet słabym DA:I (może poza grafiką, pomijając karykaturalne postacie i tragiczną mimikę ludzi). W tym stanie szkoda ją nawet piracić a co dopiero płacić 200 PLN, bo to już jest rozbój w biały dzień.

Przeraża mnie jak nisko upadło Bioware. Wstyd.

https://www.youtube.com/watch?v=XA07hLF-3tE

16.03.2017 15:33
dj_sasek
30
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
dj_sasek
153
Freelancer

Tego się nie spodziewałem xD

https://clips.twitch.tv/CleanExuberantCarabeefRaccAttack

Ale widzę, że jednak da się w edytorze zrobić coś dobrego: https://www.reddit.com/r/ShareYourRyders/

post wyedytowany przez dj_sasek 2017-03-16 15:36:42
16.03.2017 23:15
.:Jj:.
59
5
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
16.03.2017 11:45
CyberTron
17
4
odpowiedz
11 odpowiedzi
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Pograłem.

Samo przeniesienie akcji do innej galaktyki to pójście na łatwiznę, ale nie wiem czy Bioware zdawało sobie sprawę, że taki myk tworzy jedną wielką dziurę logiczną.

spoiler start

-No bo jak ja mam się poruszać po obcej galaktyce bez przekaźników masy?
-Wygnańcy? Nie chciało się wymyślać nowych ras więc wymyślili sobie tanich buntowników żeby wszędzie byli ludzie?
-Jakim cudem rasy Drogi Mlecznej zbudowały coś tak wielkiego jak Nexus skoro w ME3 miały problem z budową o wiele mniejszego Tygla (jest wyraźnie powiedziane, że Nexus jest prawie tak wielki jak Cytadela)
-Mojej Ryder umarł ojciec a ta okropna mimika twarzy sprawia, że ONA SIĘ UŚMIECHA.
-Dlaczego rozmiary ras nie są zachowane? Moja drobna Pionierka jest prawie tak wysoka jak KROGANIN.
-Towarzysze są bezużyteczni, nie dziwota, że BW nie pozwoliło dbać o ich ewkipunek.
-Wszyscy i tak wciąż strzelają tylko do mnie.
-No i sławny pierwszy kontakt. "NAP*******Ć!"
-Co jest z tą animacja?! Jak zobaczyłem "z boku" jak wygląda moja postać w pełnym biegu to omal nie wyplułem przeżuwanego Snickersa.

spoiler stop

A to dopiero 3 godziny gry

Poza tym to wciąż ta sama gra co Inkwizycja.

Zamiast Inkwizycji mamy Inicjatywę, zamiast Inkwizytora mamy Pioniera, zamiast kotwicy mamy SI.
Reszta bez zmian. Biegamy od punktu do punktu i wciskamy Y na padzie.

Czy coś mi się podoba? Moja Ryder jest słodka kiedy nie rusza twarzą, Nomad jest świetny, jetpack bardzo pomaga no i czasami nawet czuć, że to Mass Effect.

Pewnie kupię. Inkwizycja w kosmosie może być ciekawa... bo będzie w kosmosie.

16.03.2017 13:14
20
4
odpowiedz
10 odpowiedzi
Masa_san
42
Pretorianin

Już więcej emocji wzbudził we mnie dwuminutowy cinematic Leaving Earth z ME3 niż ten cały trial. Początek ma zachęcać do dalszego eksplorowania gry, stawiać pytania, na które będziemy z ochotą szukać odpowiedzi. A tutaj? Widzę, że jedynym argumentem dla kupowania tej gry przez innych jest "gameplay". A od kiedy gameplay ME był tak bardzo super, że nie liczyła się fabuła? Nie przypominam sobie.
Czekam na metacritic. Czuję w kościach, że ta gra będzie jedną z największych wpadek EA tego roku.

16.03.2017 15:24
giermuś1972
29
4
odpowiedz
giermuś1972
83
Ultra_Violence

https://my.mixtape.moe/meplxn.mp4
Nie lubię tej serii, ale pierwsze trzy trzymały JAKIKOLWIEK poziom (nie tylko techniczny).

16.03.2017 16:56
😐
39
4
odpowiedz
ryczypior
21
Legionista

"Logowanie online jest obecnie niemożliwe" - origin... no to potestowane

17.03.2017 00:21
60
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Voltron
104
Konsul

Za dużo tu inkwizycji. Kupiłbym dla Multi na którym zjadłem zęby w ME3, bo niestety Mass Effecta w ME:A bardzo mało... I główny bohater jest tak z dupy strasznie, tak nijaka postać. Shepard to był gościu... legenda jeszcze zanim stał się Widmem. A te popierdułki rodzeństwo to jest porażka.

Kupię jak będzie po 100-150 zł, może używane konto za miesiąc dwa, albo jak CPY ogranie.

Gra całkowicie nie warta ponad 200 zł...

Ech, chciałbym móc wymazać sobie fragmenty pamięci i zagrać jeszcze raz w ME1 i ME2....ech.... i DA:O. I KOTORY....

16.03.2017 09:10
👍
1
3
Selen
89
Konsul

No ciekawy jestem zdania innych. Osobiscie nie planuje odpalac triala, wszystko zobacze jak juz wyjdzie pelna wersja za kilka dni. 2dni temu skonczylem ME3, chcialbym zeby Andromeda chociaz w polowie byla tak dobra jak ME3, jesli bedzie lepsza niz cala trylogia to nie mam pytan.

16.03.2017 11:09
roberto8316
13
3
odpowiedz
roberto8316
97
Konsul

Jeden suwaczek w lewo w opcjach graficznych..ocena 1..Pokolenie graczy oglądających let's play".

16.03.2017 22:00
Mad
👍
52
3
odpowiedz
Mad
38
Chorąży

Cudne! Nie mogę się uspokoić xD Przypomniała mi się komedia Mela Brooksa: Kosmiczne Jaja

post wyedytowany przez Mad 2017-03-16 22:12:56
17.03.2017 06:07
👎
63
3
odpowiedz
modoc
65
Centurion

Tragedia. Szczęście,że trial puścili. Szkoda kasy wywalać na to.

17.03.2017 12:57
.:Jj:.
75
3
odpowiedz
1 odpowiedź
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

O znalazłem, ale gdzieś jeszcze imałem porównanie starej ekipy z nową w BW.

16.03.2017 09:59
3
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany136591
54
Pretorianin

Podobno przez pierwsze kilka godzin jest tak sobie https://www.rockpapershotgun.com/2017/03/14/mass-effect-andromeda-review-opening-hours/
cytat:
(...) Pierwsze kilka godzin Andromedy to makabrycznie męczące przedzieranie się przez najbardziej oklepane popłuczyny po poprzednich trzech grach, upaprane piekielnie znajomo wyglądającymi realiami, dociążone wyjątkowo tragicznym scenariuszem, zakopane pod UI, które wygląda jak by było zaprojektowane żeby doprowadzić użytkownika do wściekłości na wszelakie możliwe sposoby.

Zacząłem grę zakładając że to będzie więcej przyjemności prosto od BioWare. Póki co - i niech będzie jasne, w grze jest jeszcze sporo miejsca i czasu na poprawę sytuacji - pierwsze kilka godzin było po prostu okropne. (...)

16.03.2017 11:04
kaszanka9
11
2
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

A jednak z tymi mordami i proporcjami coś nie tak poszło. (nie oglądam filmików żadnych by sobie nie popsuć, stąd gify od faktycznych graczy dopiero zobaczyłem)

Na tą jego siostrę to nie da się patrzeć, jak jakiś orangutan albo opóźnienie w rozwoju, coś ewidentnie nie tak jest w tych mordach.

A jak się poruszają i wtedy widać problemy z proporcjami, niedobrze.

16.03.2017 11:42
Persecuted
15
2
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Skoro najlepszym elementem gry jest walka, a najgorszym "writing" (da się to jakoś zgrabnie przełożyć na polski? Pisarstwo?), to zapowiada się spektakularna porażka. Zwłaszcza słowa dziennikarza GameSpotu są znamiennie. Coś w stylu:

"Możemy mówić tylko o pierwszych 2 godzinach gry, bo obowiązuje nas embargo. Ja pograłem już dłużej, dużo dłużej (kopia recenzencka) i cóż... chciałbym za kilka godzin - już po ukończeniu gry - powiedzieć, że bawiłem się dobrze".

Dla mnie oznacza to tyle, że późniejsze godziny gry wcale nie są dużo lepsze, ale recenzent ma nadzieję, że gra jako całość jednak pozostawi po sobie pozytywne wrażenie. Nie napawa to optymizmem.

16.03.2017 22:12
ImperatoR77
53
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
ImperatoR77
24
Sith

Doszedłem do momentu w tym trialu, gdzie gra mówi mi "preorder albo spadaj badać skały" ;D Faktycznie 6 godzin jak się tam ktoś kiedyś wypowiadał, ale co dziwne ja starałem się robić wszystko co możliwe ;D Opiszę trochę co mi się spodobało a co nie, na wszelki wypadek dorzucę spojler, ale na 99% nie zdradzę więcej niż dotychczasowe materiały wypuszczone przez bioware ;D

spoiler start

A więc tak pod względem technicznym u mnie działa gorzej od bf1, gra pożera cały ram dosłownie w parę minut. O ile z moim gtx 760 faktycznie nie ma się co dziwić to przy bf1 mogłem sobie pozwolić na więcej szaleństwa. Tutaj średnio/niskie i skalowanie z 900p, więc bez fajerwerków ale ujdzie.
Najgorszą chyba wadą tej gry są te postacie ;o Spędziłem z dobre 40 minut tworząc postać niestandardową (wiecie immersja i te sprawy), ale ten edytor jest tak słaby że to jakiś koszmar. Chyba cały ten czas poświęciłem, żeby ta postać nie była brzydka, a i tak wygląda jakby go zaciągnęli do inicjatywy andromeda prosto z ławeczki pod monopolowym O.o
Ale to nie jest najgorsze, są tam pewne tragiczne momenty, które wyszły... tragikomicznie, bo ilekroć cutscenka pokazywała zbliżenie na twarz, aby ukazać emocje malujące się na przepitej facjacie mojego bohatera to on tak wykrzywiał mordę, że nie mogłem pohamować śmiechu dobre kilka minut. 3/4 komedii w kinach mnie nie śmieszy, a to mnie zrzucało z fotela. I to nie raz czy dwa, ale może z 6-7. Za każdym razem śmieszy bardziej ;D Poza tym wszystkie postacie żeńskie są tam taką płcią piękną, że szkoda gadać. Dobrze że te niebieskie zostawili w spokoju ;P
O ile skaner nie podobał mi się wgl. na zapowiedziach to muszę przyznać że jest bardzo dobrze zrobiony. A razem z tym rozbudowanym systemem umiejętności (wielgachny jak cholera) pasują do siebie idealnie. Chociaż musiałbym 2/3 mojego życia spędzić na skanowaniu aby wszystko odblokować to to jest jak najbardziej na +. Boli to, ze mogę przypisać tylko 3 umiejętności, po to moja klawka ma dodatkowe klawisze, żebym nie musiał bawić się 3 tylko gromadką 31 umiejętności -,-
Ulepszenia broni z tego co widziałem bardzo fajne, trochę ich mało ale nadal coś tam dają. Schematy + produkcja również super, aczkolwiek zbieranie surowców może nudzić ale to potem.
Otwarte światy? Na tyle duże, że się zgubiłem kilkakrotnie, bo nie lubię siedzieć na mapie. Ale to chyba dobrze dla niektórych.
Mapa 3D galaktyki mi się wcale nie podoba, przelot między planetami to jakieś dodatkowe 20 sekund, a że na każdej mogą (nie muszą) być surowce to mamy idealną zabawę na kilkanaście minut jak kogoś to podnieca ;D
Muzyka? Jak komuś pasowała w poprzednich częściach to będzie zachwycony :)
Voice-acting jest wporzo, i ogólnie dźwięk na plus.
Walka jest według mnie spieprzona. Popierdzielam z tym jetpackiem i wyrzynam wrogów jakby to byli inwalidzi, a w tym wszystkim więcej chaosu niż taktyki. Może na hard jest trudno? Śmiem wątpić nie jestem niedzielnym graczem i przechodziłem na tych koszmarnych poziomach trudności poprzednie części i wątpie aby to była kwestia tego że nie wziąłem sobie trudniejszego, w każdym razie boli całkowity brak elementu taktycznego, po prostu się nie opłaca jak można wszystkich wybić z powietrza, a w połączeniu z biotyką to przez 3/4 czasu nie wiem kogo zabijam, towarzysze zaś nadal są bezużyteczni, chyba nawet jeszcze bardziej niż w trylogii ;D
Jak ktoś wam opowiadał, że nie ma misji przynieś marchewki to fakt nie ma. Mamy za to zbadaj skały (mój progress 0/16)...na razie boję się to ruszać. Tego więcej jest, a że odległości na mapach ogromne to nawet pojazdem mnie to wnerwia. Jak ktoś lata bez celu i odhacza wszystko (tak jak ja nawykłem w mass effect) to ma spory problem zakładając że go to nie kręci aż tak bardzo.
Fabuła według mnie dupy nie urywa, ale to już bardziej sprawa indywidualna. Brakuje mi tutaj jakiegoś twardziela N7, zamiast tego gramy sobie młodzikiem.
Praca kamery jak dla mnie powinna zostać poprawiona, przy rozmowach wielokrotnie źle się ustawia i czasem wlatuje w sufit i inne dziwne miejsca. No ale to problemy wszystkich gier na pc teraz chyba...
A najważniejsze dialogi...no cóż bardziej za rączkę prowadzić się nie da. Strasznie słabo to wygląda, głównie wybieramy nastawienie bo patrząc po kółeczku nie wiadomo w sumie co się odpowiada.

spoiler stop


No cóż dla mnie jako fana trylogii pozycja obowiązkowa. Aczkolwiek nie wydam teraz 220 zeta na preorder, ażeby 3h dłużej skracać sobie pełną grę. 180 to i tak jak dla mnie wygórowana cena, 6h rozgrywki i nadal ciężko poczuć klimat. A znając życie na 30h gra się skończy. Wychodzi mi 6 zł za 1h i ani to sprzedać ani nic. Chociaż kosmiczny sitcom z tego wychodzi dobry, te twarze są niekiedy niezapomniane. I całkiem fajnie jest przejeżdżać wrogów nomadem, niezapomniana zabawa kiedy wylatują w powietrze;D Jak ktoś, nie był zachwycony trylogią, to polecam sobie odczekać, aż stanieje.

16.03.2017 23:10
58
2
odpowiedz
Szajmun
17
Chorąży

Pograłem póki co 4 godziny i...niestety dalej nie mam ochoty. Sprawdziły się moje obawy, że w Andromedzie jest więcej Inkwizycji niż Mass Effecta. Ale..long story short:

Fabuła:
- mega banalna,
- zero klimatu/epickości poprzednich Mass Effectów,
- główny bohater już bardziej z dupy być nie mógł (choć w sumie...mógł jeszcze nie mieć imienia i stracić pamięć :< ),
- absolutnie nie interesuje mnie co będzie dalej i gra w ogóle nie trzyma napięciu,

Gameplay:
- gra się całkiem przyjemnie i elastycznie,
- system walki jest dynamiczny i daje sporo możliwości (co jest na duży plus),
- jetpack jest strzałem w dzisiątkę (możliwość dostania się wszędzie jest super),
- towarzysze (szczególnie ta laska) jest mega OP, pojawia się nagle w dziwnych miejscach i rozpierdziela wszystko z palcem w nosie,
- JAK MOŻNA BYŁO NIE DAĆ BRONI DO POJAZDU?!!!!!!!! Irracjonalny, irytujący debilizm,

Grafika:
- nie jest zła, gra się przyjemnie i jest miła dla oka,
- świetna optymalizacja: Na GF 970 GTX , i5 4690k, 16GB ram i SSD działa świetnie na Ultra w 1080p,
- strasznie mało możliwości zmiany wyglądu bohatera,
- Ryder wygląda jak skończona ciota ;O

Ocena ogólna: 6,5/10. Generalnie chętnie pogram, ale jak cena spadnie do jakiś 80zł, co pewnie się stanie za jakieś 2-3 miechy. Imo, byłaby to całkiem niezła gra gdyby nie próbowała być Mass Effectem. Za 215zł (cena na Origin ze zniżką 10%) jest zdecydowanie przesadą za Inkwizycję w kosmosie z niepełnosprawnym pojazdem i bohaterem rodem z dyskoteki.

17.03.2017 07:23
MikoJL
65
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
MikoJL
6
Chorąży

Kupić Andromedę za 230 zł czy kilka gier w tej kwocie? Hmmmm....

17.03.2017 09:16
68
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

Trial już zakończony, doszedłem do momentu w którym już nie mogę popchnąć dalej fabuły, choć zostały mi jeszcze trzy godzinki, więc pojeżdżę po świecie i może wrócę na Nexusa jeśli można, tam mam ze dwa albo trzy zadanka poboczne. Większość czasu, które spędziłem na Eos wypełniało skanowanie, wchodzenie w interakcję z konsolą oraz walka. Nie powiem żeby to było jakoś szalenie ciekawe. W Inkwizycji było się Inkwizytorem i zamykało się szczeliny, a tutaj jesteśmy Pionierem i będziemy otwierać jakieś tajemnicze budynki. Na pierwszej planecie żeby taki otworzyć trzeba było aktywować trzy monolity, na kolejnych pewnie też nas to czeka. Zabawny jest też fakt, iż głównych przeciwników poznajemy podczas pierwszej misji, jak zresztą w niemal każdej grze od BioWare. W sumie nie wiem kim są ci kettowie, poza tym, że są głównym mięsem armatnim w grze. Trochę tak zostali wprowadzeni do gry po linii najmniejszego oporu byleby tylko było z kim walczyć. Ciekawi mnie jak będzie wyglądała ta aktywacja Nexusa czy przywracanie planetom zdatności do zamieszkania. Na początku na stacji Nexus jest pusto i ciemno, pewnie w miarę postępów będzie przypominała ona Cytadelę tętniącą życiem ze sklepami, barami i innymi atrakcjami. A na planetach powinny powstawać jakieś osady, ciekawe jak to zostanie rozwiązane. Pewnie tak jak oczyszczanie wiosek w Wiedźminie 3 czy odbijanie miast w trzecim Gothicu. Po prostu pojawią się osady z generowanymi losowo postaciami i tyle. Chociaż mam nadzieję, iż będą powiązane z nimi jakieś zadania i że np. zmieni się nieco otoczenie: takie Eos miejscami się zazieleni i powstaną pola uprawne oraz pastwiska na których hodowane będą zwierzęta. Choć pewnie wymagam zbyt wiele.

Sam początek gry jest ok, choć dość szybko jesteśmy zarzucani kolejnymi mechanikami. Czasem trudno się w tym połapać. Nie przepadam zbytnio za grami z przeładowanym interfejsem (który swoją drogą mógłby być wygodniejszy i bardziej przejrzysty), z masą mechanik, których na dłuższą metę mogłoby nie być. Podobnie jak w Inkwizycji można wysyłać jakieś oddziały na misje za które dostajemy jakieś tam nagrody, co powiązane jest też z trybem online, bo możemy sami wcielić się w członków oddziału, który wysyłamy. Oprócz tego można skanować obiekty za co dostajemy punkty w trzech kategoriach za które możemy prowadzić badania, czyli tworzyć jakieś schematy broni i pancerzy. Pewnie z biegiem czasu to się poukłada i okaże się z jakich mechanik korzystać będziemy najczęściej, a które są tylko wypełniaczem, więc będzie można połapać się w tych wszystkich mechanikach zbieracko-łowieckich. :P Fabuła też na razie się rozkręca

spoiler start

śmierć Aleca jednak została potraktowana strasznie po macoszemu, szast-prast i jesteśmy Pionierem!

spoiler stop

jednak od początku rzucają się w oczy schematy typowe dla BW. Na początku trzeba aktywować Nexusa, czyli stację będącą odpowiednikiem Cytadeli oraz znaleźć pozostałe arki, czyli misje odsyłające nas w kilka miejsc, które możemy wykonać w dowolnej kolejności, jak w prawie każdej grze BW. Walka trochę chaotyczna, nawet nie wiem jak się tutaj leczyć, bo o ile tarcze regenerują się automatycznie tak zdrowie już nie. I jak to jest? W "jedynce" musieliśmy dbać o to by broń się nie przegrzewała, w "dwójce" pojawiły się pochłaniacze ciepła, które wymienialiśmy, a w Andromedzie zdarza mi się dość często, że brakuje mi amunicji.

Jeśli chodzi o technikalia to u mnie w FullHD i ultra detalach na Eos płynność waha się od 60 do 30 fps z okazjonalnymi spadkami do dwudziestu kilku. Jak na grę, która nie miała jeszcze premiery jest ok. Tutaj album z kilkoma screenami: http://imgur.com/a/jGt9C
Grafika ładna, choć bez większych rewelacji, pewnie większość niedostatków przykrywają różne rozmycia, postprocesy itp. Lokacje, póki co, też nie urzekają, to nigdy nie była najmocniejsza strona BioWare. Pierwsza planeta jakoś mało ciekawa, praktycznie same skały, Eos to znowu pustynia. Tak jak i w poprzednich grach lokacje są sterylne. Owszem widoczki są bardzo ładne, w końcu to Frostbite, ale na razie nic powodującego opad szczęki. Osławiona mimika jakoś niezbyt rzuciła mi się w oczy, może dlatego, że nie gram domyślną Ryderówną. To jej twarz jest przyczyną tak nieszczęśliwej mimiki, aż dziw, że nikt z twórców tego nie zauważył i na główną bohaterką dali taką, która obnaża słabą mimikę. :P Sam stworzyłem wygląd rodzeństwa i jak dla mnie główny bohater wygląda lepiej od tego domyślnego. Siostrzyczki w ruchu niestety już nie zobaczyłem. Muzyka póki co nie zapadła mi w pamięć. Co do bugów to zauważyłem jeden, kiedy potworek mnie atakował podczas dialogu: http://imgur.com/a/MaWGB Ale to często zdarza się w wielu innych tego typu produkcjach, chociażby w Wiedźminie 3.

Przy większości gier występuje ten sam dziwny schemat. Gdy przed premierą na podstawie zapowiedzi krytykuję grę to zawsze nazywany jestem hejterem. I również z okazji Andromedy pomstowano na mnie z tego powodu. A teraz kiedy sporo ludzi zagrało i wreszcie zauważyło to co ja widziałem przed premierą, a czego nie widzieli niektórzy zaślepieni hypem, to pojawia się typowy zalew filmików, memów. A ja wtedy staram się daną grę bronić, bo to moje "hejterstwo" nawet nie stało obok tego co się teraz wyprawia. Ludzie mają skłonności do przesadzonych reakcji. Nie będzie to gra, którą będzie się pamiętać po latach, ale ludzie lubiący zbieractwo poczują się tutaj jak w domu.

Od Andromedy nie miałem żadnych oczekiwań, więc nie mogę napisać, że jakoś się zawiodłem. Ani przez sekundę nie poczułem jakiegoś hype'u, ponieważ praktycznie od pierwszych zapowiedzi zaleciało mi Inkwizycją i faktycznie widać całkiem sporo naleciałości z tego tytułu. Fani zbieractwa wszelakiego pewnie będą się świetnie bawić, ale sam nie wiem czy po trialu wrócę kiedyś do Andromedy, bo jakoś niezbyt przemawia do mnie ten styl rozgrywki, choć jednak kusi by zagrać dla samego wątku głównego, dla tych dialogów i towarzyszy. Jednak patrząc na rdzeń rozgrywki to Andromeda nie jest grą dla mnie, już podczas jeżdżenia po Eos zdarzyło mi się ziewnąć, a przecież odkryłem może 20% mapy. Pierwsza mapa jest dość spora, ale co kilkadziesiąt metrów spotykamy jakichś przeciwników czy coś do zebrania. Kiedy pomyślałem, że musiałbym w ten sposób przejeździć co najmniej 5-10 planet to mi się odechciało. Pewnie na 100 godzin takiego jeżdżenia przypada 20 godzin głównego wątku i ciekawszych zadań pobocznych. Sam nie wiem czy kiedyś kupię Andromedę, bo jednak lubiłem poprzednie Mass Effecty także za możliwość eksploracji kosmosu. Ciągle jest też gdzieś tam obecny klimat charakterystyczny dla serii. A eksplorację w Andromedzie dostajemy na dużo większą skalę, tyle, że eksploracja w wykonaniu BioWarEA oznacza zwykle masę zbieractwa, więc mam wątpliwości.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-03-17 09:18:40
17.03.2017 12:08
74
2
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

LOL co za teksty. Łaziłem sobie po Tempest poznając załogę, a jeden koleś wyparował czymś w stylu: "Co robisz? Boso przez świat? Poznajesz ludzi gorszego sortu?"
Odnośnie Tempest to statek nie jest jakiś duży może rozmiarów Normandii z "jedynki", ale mniejszy od tej z "dwójki" czy "trójki". Może później dojdą jakieś nowe pomieszczenia. Ale gdy tak łaziłem po statku, a potem powróciłem na Nexusa to poczułem, że przynajmniej wizualnie, technicznie jest to Mass Effect. Po zmianie silnika można by oczekiwać jakichś bardziej diametralnych różnic, ale ogólnie realizacja jest podobna. Reżyseria dialogów przy rozmowach z załogą jest prawie taka sama, projekt Nexusa też łudząco przypomina Cytadelę. Póki co jakoś nie tętni życiem, pod tym względem gra też przypomina poprzednie części. Postaci sobie stoją i z większością nie można wejść w interakcję. Ba, nawet pojawiła się dziennikarka przeprowadzająca z nami wywiad. Więc w niektórych momentach fani trylogii Sheparda mogą mieć deja vu.

18.03.2017 14:33
82
2
odpowiedz
Touro
66
Centurion

Każdy, kto zamawia gry przed premierą przyczynia się do tego, że firmy wydają takie niedokończone buble.

Jeśli ktokolwiek wierzy w to, że naprawią te animacje w patchu krótko po premierze, to jest naiwny.

16.03.2017 10:28
kęsik
😁
7
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
kęsik
148
Legend
Wideo

Animacje są super. Już wczoraj było pełno bardzo ładnych gifów. https://abload.de/img/walk265k56.gif https://puu.sh/uKvLs/061da65793.gif http://abload.de/img/lld6j5o.gif https://media.giphy.com/media/l0IyjIvXbTNGL8xlS/source.gif Popatrzcie co ona mówi, w tym ostatnim. Scenariusz pierwsza klasa.To chyba każda postać będzie takie teksty walić, żeby uzasadnić skopaną mimikę postaci.

At four or so hours in, Andromeda hasn’t given me a single reason to keep playing
I’ll caveat what I’m about to say by noting I’m only six hours in, but right now I’m not sure I even want to play much more, and that hurts given how much I was looking forward to this.

Ups.
https://www.youtube.com/watch?v=5e9rnYzWrqg

Oglądałem wczoraj parę streamów z gry i wygląda to bardzo słabo. Gra pod wieloma względami, w szczególności technicznymi prezentuje się dużo gorzej niż Inkwizycja. Andromedę robi inny oddział BW, ci ludzie nie stworzyli oryginalnej trylogii więc trzeba uważać.

Na RX 480 podobno spada do 40 klatek na ultra 1080p. Żałosne. Macie ten swój Frostbite.
Miałem brać pre-order ale coś mi przeszło, Nier już do mnie jedzie więc będę miał w co grać w najbliższym czasie.

post wyedytowany przez kęsik 2017-03-16 11:06:45
16.03.2017 10:47
9
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

Już gram. :P Można zacząć już po pobraniu 42%. Zauważyłem, że po zmianie wyglądu rodzeństwa wygląd Aleca też się zmienia.

16.03.2017 11:08
.:Jj:.
12
1
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Twarze to pół biedy. Ba, lipsync to pół biedy. Wszystko da się przełknąć jak ogólne animacje i dialogi nie wybijają z immersji. Czy tak jest- nie wiem, oglądałem tylko przed-premierowy- gameplay na GB, względnie nieduży kawałek gry. Ciężko powiedzieć jak jest dalej, jedno wiem- Oscara za animacje nie będzie.

16.03.2017 11:56
19
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1173954
45
Senator

Ile RPG w tej grze?

16.03.2017 14:45
24
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Personalizacją postaci nie błysnęli. . W starej Trylogii był ogrom możliwości a tu? To jakiś żart.

16.03.2017 14:58
MikoJL
25
1
odpowiedz
MikoJL
6
Chorąży

Ech. Słabo mi się robi na widok tego "jesteś Wybrańcem". Nie rozumiem dlaczego zrobili coś podobnego do znanej nam Inkwizycji.

16.03.2017 15:55
34
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
pabloNR
109
Generał

https://webmshare.com/Dm0Nz

Tragiczne są te animacje... LA Noire z 2011 roku miało o niebo lepsze animacje twarzy niż ta gra. W Andromedzie to wygląda jak w grze sprzed 15 lat.

post wyedytowany przez pabloNR 2017-03-16 15:56:10
16.03.2017 16:56
Warrir
38
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Warrir
52
Centurion

Rozumiem, że mogą padać zarzuty względem tego, jak gra została przygotowana od strony technicznej. Animacje i twarze postaci faktycznie tyłka nie urywają. Zbyt bardzo to wszystko plastelinowe...
Ale kilku godzinach grania, kompletnie nie rozumiem zarzutów względem fabuły. Nielogiczności mogą zostać jeszcze sprostowane, bo przed nami pewnie kilkanaście godzin scenariusza.

spoiler start

Przede wszystkim zarzut względem postaci - w trialu na początku gry nie poznajemy prawie żadnego towarzysza, którego zaprezentowano nam w trailerach. Jest więc szansa, że nowi bohaterowie będą równie interesujący, co towarzysze Sheparda. Tego nie wiemy. Nie wszystkich spotkaliśmy, a z tymi których spotkaliśmy jeszcze nie mieliśmy okazji jeszcze solidnie pogadać.

Ogólnie cała historia ewidentnie nie będzie miała takiego rozmachu, jak oryginalna trylogia. I nawet nie spodziewam się, że historia będzie miała równie epicki wymiar, co odsłony z Shepardem.
Od początku całość skupia się na idei zasiedlenia obcej galaktyki przez ludzi - i jak dla mnie wstęp poradził sobie z tym znakomicie.
Stopniowo i powoli odkrywamy miejsce w którym znaleźliśmy się zaraz po wybudzeniu z hibernacji i staramy się przystosować do nowych warunków.
I w tej kwestii początek sprawdza się całkiem nieźle, nasi bohaterowie chcą zbadać nową galaktykę, i próbują znaleźć nowy dom. Okazuje się że planeta która miała być początkowo przystosowana do życia, nie do końca się do tego nadaje.
No i znajdujemy się w kropce - z dala od rodzimej galaktyki, bez planety na której kilkadziesiąt tysięcy kolonistów mogłoby zamieszkać. A do tego narobiliśmy sobie wrogów wśród przedstawicieli jakiejś nieznanej rasy.
Osobiście jestem bardzo zaintrygowany. Spokojne tempo narracji skupiające się na tworzeniu odpowiedniego klimatu i atmosfery, pozwala postawić się w położeniu naszych bohaterów.

Pojawia się też zarzut o to, w jaki sposób nasz bohater został tzw: ,,Pionierem'' czyli kimś na zasadzie kapitana, dowódcy - otóż, kiedy maska naszego bohatera pęka w wyniku upadku, podczas eksploracji obcej planety, jego ojciec-pionier decyduje się oddać swoją maskę synowi, tym samym poświęcając swoje życie.
Następnie bohater po śmierci klinicznej i kilku medycznych zabiegach, budzi się, a załoga oznajmia mu - że został nowym pionierem.
Jak dla mnie jest to akceptowalne, na Arce ewidentnie nie było nikogo kto mógłby zastąpić Rydera Seniora, więc jego syn, odpowiednio wyszkolony, był najlepszym wyborem na kolejnego pioniera.
No bo komu mogliby jeszcze zaufać? Któremuś z kilkunastu tysięcy obcych kolonistów? Rydera Juniora wszyscy znali, a ojca darzyli odpowiednim respektem.

spoiler stop

post wyedytowany przez Warrir 2017-03-16 16:57:58
16.03.2017 18:24
41
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1213054
3
Konsul

Dobra, pograłem do momentu kiedy nie da się popchnąć fabuły dalej (czyli do zadania w którym

spoiler start

uruchamiamy trzy "urządzenia" na Eos).

spoiler stop


I tak: animacje mogłyby być lepsze, ale o tym każdy wie. Technicznie jest nawet ok. Walka daje radę, ale towarzysze mogliby być nieco bardziej pomocni. Oni coś tam robią, i to zauważalnie, ale mogłoby być lepiej. Muzyka jest ok, ale nic zapadającego w pamięć nie ma, jeśli ktoś liczy na drugie Leaving Earth, to niech się nie nastawia. No i teraz coś co mnie smuci, czyli trochę to zalatuje Inkwizycją. W sumie to nie tyle trochę, co bardzo, choć jest lepiej. Czemu? Bo mamy nomada, którym eksplorowanie daje nawet jakąś frajdę, problem polega na tym że podobnie jak DA:I, ME:A próbuje być sandboksem, i mu to niezbyt wychodzi. Nie ma (przynajmniej na początku) zadań w stylu "zbierz 10 kwiatków", co jest plusem (no dobra, jest takie zadanie, ale polega na zbadaniu 16 jakichś skał, co może dać frajdę ze względu na fajną ekplorację, no i to jedno takie zadanie), ale mogło by być trochę lepiej, bo obecnie to wygląda tak ze się łazi i skanuje, co jest lepsze od zbierania badziewi z DAI, ale trochę to może nudzić. Fabularnie jest... W sumie nie wiem, bo trial przedstawia mało fabuły, ale mogą się niektóre wątki (

spoiler start

np. tego co robił i chciał osiągnąć Alec Ryder, i czym tak naprawdę jest SAM, bo gra w pewnym momencie zaczyna snuć jakąś - potencjalnie ciekawą - intrygę, swoją drogą wtedy pojawia nawiązanie do trylogii Sheparda, a wnioskując po tym że na początku możemy wybrać płeć tej postaci, może być ciekawie

spoiler stop

). Ogólnie ten trial jest taki sobie, bo prezentuje zbyt mało fabuły żeby zaciekawić, i zbyt mało historii postaci (żeby również zaciekawić), no nie robi on dobrego wrażenia. Prezentuje za to coś co można nazwać... bardzo odczuwalnie ulepszoną Inkwizycją w kosmosie. I mam wrażenie że cała gra taka będzie. W multi nie grałem, ale jest jedna rzecz związana z misjami APEX: one są tym co misje ze stołu w DA:I. I czas jaki trzeba odczekać aby się wypełniły to od godziny do nawet czterech. Nie wiem czy to celowy zabieg na potrzeby triala, czy może tak będzie w pełnej grze, ale jest to słabe. Crafting jest ok, to samo system rozwoju. Nie jest to nic rewolucyjnego, ale działa.

16.03.2017 21:05
UserWithoutSpecialName
👍
50
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
UserWithoutSpecialName
27
Just Me
16.03.2017 22:30
54
1
odpowiedz
1 odpowiedź
wwad
115
Generał

W sumie jak patrze po filmikach to nie jest tak źle na pierwszy rzut oka słabe animacje i modele postaci ale jak pooglądać z 10 minut to się człowiek przyzwyczai i nie ma tragedii. A jeśli nie to będzie dobry powód żeby w drużynie mieć inne rasy zamiast ludzi mam nadzieję że się da, też będzie fajnie bo inne rasy wyglądają dość dobrze. Nie czytam spoilerów by sobie zabawy nie popsuć więc do końca nie wiem jak to wygląda.

16.03.2017 22:41
56
1
odpowiedz
Duchos
50
Konsul

Nie mogłem się przestać śmiać, gdy oglądałem ten filmik powyżej >xD Animację twarzy są tak złe, że to nie możliwe, że to Mass Effect. Jak można było odwalić taką lipę? Najbardziej podobają mi się animację ust u tej Ryder, czy jakoś tak. Polałem xD Twarz brzydka, że szok a jej usta są bardzo pełne :D W ogóle czemu ludzie są tacy mali? Co jest? W kosmosie się zmniejszyli podczas snu? Jakieś jaja :p Komicznie to wszystko wygląda. Gdzieś tam było porównanie z ME1, gdzie biło to gówno dzisiejsze na głowę. Widać bardzo zły wpływ EA na BioWare, które nie istnieje. Jakość poleciała łeb na szyję.

post wyedytowany przez Duchos 2017-03-16 22:43:46
16.03.2017 22:54
57
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Izanagii
15
Legionista

Podobno jak ktos mieszka zagranica i kupil gre na origin to se nie pogra z polskimi napisami...

17.03.2017 09:48
CyberTron
71
1
odpowiedz
1 odpowiedź
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Pomijając jakość samej gry... Jakim cudem taki gigant, taka legenda branży jak Bioware może wypuszczać grę AAA z takimi animacjami? Przecież to się w pale nie mieści! To tak wybija z immersji, że ta strzelanka zupełnie nie wciąga!

Po prostu wstyd.

17.03.2017 10:42
73
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
Erlan012
86
Generał

Czy ktoś potwierdza ten poziom animacji?
https://i.redd.it/j5v79foqcoly.gif

18.03.2017 21:15
danny.garr78
😍
87
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
danny.garr78
9
Legionista

Na wszelki wypadek, bo niektórzy mogą tego nie wiedzieć albo zapomnieć: REMEMBER! NO PREORDERS! Ile trzeba dostać w tyłek żeby się nauczyć, że nie kupuje się na premierę gier od dużych firm? One mają Was w dupie i nie mają parcia na dopracowanie wszystkiego. I tak kupicie. Już lepiej kupować przedpremierowo gry mniejszych studiów, którym jeszcze zależy.

19.03.2017 12:22
89
1
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Tez dalem sie skusic, jak mam sie zawiesc to lepiej wydac 15 zl niz 200. Ale juz wiem ze sie nie zawiode, bo dostalem to czego oczekiwalem- niezla fabularyzowana strzelanke z eksploracja. Nie spodziewam sie super fabuly, postaci ani dialogow, bo to Bioware, czyli wiadomo wpychanie zboczen gdzie sie da, brzydkie postacie zenskie i dialogi od ktorych uszy wiedna, ale nie ma w sumie wielu action rpg w klimatach SF wiec na bezrybiu i Andromeda ryba. Walka zreszta wydaje sie byc dobrze zrobiona, a to juz polowa sukcesu.
Czuc klimat odkrywania czegos nowego i tajemnicy, czego nie bylo w ME2 i 3.
Bledy imo wyolbrzymione, nie spotkalem sie z doczytujacymi sie postaciami, smiesznych animacji chodzenia po schodach tez nie mialem. Gracze to chyba najbardziej rozpuszczona i durna grupa spoleczna jaka istnieje, w necie wylewaja wiadra hejtu przez te gify i krotkie filmiki, a malo kto te bledy doswiadczyl u siebie, zreszta wyjdzie day1 patch i wszystkie te drobnostki pousuwa.
Animacje twarzy dupy nie urywaja, to fakt, ale po chwili przestaje sie na to zwracac uwage. Bioware jakos szczegolnie nie kocham, ostatnio mocno zawodza, ale gra wydaje sie byc fajna. Na pewno pozytywne pierwsze wrazenie, zreszta cokolwiek by nie bylo to od marnej trojki Andromeda bedzie lepsza.

post wyedytowany przez zanonimizowany1101535 2017-03-19 12:24:09
16.03.2017 09:31
MikoJL
2
odpowiedz
MikoJL
6
Chorąży

Szkoda, że nie ma triala na PS4...Ale przynajmniej dowiem się czegoś od tych, którzy sprawdzają to na PC.

16.03.2017 10:15
5
odpowiedz
1 odpowiedź
TobiAlex
193
Legend

Czy w trialu dostępny jest język polski?

16.03.2017 10:19
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
MądrośćLudowa
0
Chorąży

Po pierwszych opiniach szykuje się techniczny bubel i ogólny zawód.

16.03.2017 10:43
😐
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
JÓZEK2
161
Generał

No nieee ! Przewidywałem, że to już nie będzie to co poprzednie ME. BW zdecydowało się na wielkie ryzyko kontynuując sagę. Czyż by ponad 4 lata pracy poszły na marne ?? Oby nie. Oczywiście nie skreślam jeszcze zupełnie gry ale czuję, że... ech !
Edyt. [8.1 i 8.2]
Ależ ja nie oceniam, nigdy tego nie robię przed zagraniem. Po prostu uogólniając wypowiedzi trochę się obawiam lecz b. chcę się mylić i nie mieć racji, ot i tyle. :)

post wyedytowany przez JÓZEK2 2017-03-16 15:11:29
16.03.2017 11:45
A.l.e.X
16
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Jestem już po 10 godzinach, większość wrażeń opisałem w temacie Andromedy, na pewno poza wadami : animacja, proporcje postaci (duża głowa wbita w mały kadłub), jest to jedna z najładniejszych gier w jakie można zagrać. Poza tym warto pobawić się ustawieniami własnymi, preset ultra nie daje wszystkich maksymalnych opcji, można wbić kilka powyżej 64bit, cieniowanie, oraz skalowanie np. na 200%, nie mówiąc już jak wspomniał hannepin o HDRze. O samej grze można napisać tylko że jest nadal niewiadomą : niektóre elementy są wykonane bardzo dobrze, ale co z tego jeśli co moment mamy zderzenie z elementami jak z MMO, znacznikami, uproszczeniami do bólu, nawet takie coś że jak wpadamy na postać stojącą to jak na słup. Fabularnie nie jest źle, jest całkiem sensownie mimo, że wydaje się całość przewidywalna od początku do końca, to może z czasem pojawi się jakiś mały zwrot akcji. Leksykon bardzo dobry, aczkolwiek parę rzeczy mnie mocno raziło jako miłośnika tego uniwersum i książek.

Grę co prawda kupiłem : ale bardziej na zasadzie na bezrybiu i rak ryba, niż to że trial mnie przekonał.

Dla porównania po skończeniu Białego Sadu z Wiedźmina III miałem po prostu K.O. , tutaj pełną beznamiętność od skończyło się co będzie potem hm coś tam będzie. Niemniej fanów tego uniwersum jest bez liku i gra zapewne sprzeda się znakomicie.

post wyedytowany przez A.l.e.X 2017-03-16 11:48:00
16.03.2017 11:55
18
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1213054
3
Konsul

Pograłem, i nie jest źle, ale jakoś porywająco też nie, ale do rzeczy:
- technicznie jest w miarę ok, choć mogłoby być lepiej, bo gra potrafi na 8gb ramu zapchać jakimś cudem całą pamięć, na 1050 i i3 4170 nawet jakoś to działa w 1080p na średnio-niskich, ale czasem klatki widocznie spadają;
-dialogi mogłyby być bardziej rozbudowane, bo te są troszkę takie zbyt proste;
-fabuła może być ciekawa, ale na razie jest tak w miarę, nie podoba mi się to w jaki sposób zostajemy Pathfinderem, ani to co się na razie dzieje z drugim z rodzeństwa, choć może się to rozwinie;
-walka jest ok;
-kreator postaci już nie do końca;
-animacje postaci są w miarę ok, lipsync wypada (a przynajmniej mam takie wrażenie) lepiej niż na gameplayach.

16.03.2017 14:21
UserWithoutSpecialName
21
odpowiedz
UserWithoutSpecialName
27
Just Me

Widzę że dla niektórych to już Dramomeda lol

16.03.2017 15:18
Matysiak G
27
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

A jak loadingi? W Inkwizycji były strasznie długie.

16.03.2017 15:51
32
odpowiedz
PaniPaniWrocky
33
Pretorianin

Wiecie co mnie najbardziej wkurza w Filmikach - Muzyka dają coś do trilera a potem w grze tego nie ma:(. Grałem tylko w jedną część i to przez chwile ale tą część chyba kupię. Wygląda obłędnie. Ale poczekam na wasze reki:)

16.03.2017 15:54
33
odpowiedz
Gerr
63
Generał

No i jak to wypada? Szczerze mówiąc pooglądałem gameplaye i poczułem lekki efekt masy, choć wcześniej byłem sceptyczny, jednak do zakupu na pewno mnie to nie zachęciło. Nie jest to może idealny Mass Effect, brakuje tu postaci z trylogii, do których miało się sentyment i które potrafiły uratować nawet trójkę, jednak jak na nowy początek nie jest też aż tak źle.

16.03.2017 16:45
A.l.e.X
36
odpowiedz
6 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Denetres - nie tylko dostajesz dostęp do gier przed premierą jak w tym wypadku 10 godzin z ME:Andromeda, co dostęp do wielu świetnych gier, poza tym dostajesz też 10% zniżki na zakupy w tym Andromedy i teraz uwaga :

edycja standardowa - 239,90 z Access płacisz 216 czyli o 24 złote mniej (już ci się zwróciło)
edycja deluxe - 299,90 z Access płacisz 270 czyli znowu masz AC za darmo zwraca ci 30 PLN
edycja super deluxe - 379,90 z Access płacisz 342

Resumując jak wyżej za 15 PLN nie tylko dostajesz dostęp na cały miesiąc do wieli gier co pokrywa ci w różnicy zakup Andromedy.

16.03.2017 17:32
WreXX
40
odpowiedz
2 odpowiedzi
WreXX
68
Wind of Change

Czy trial kończy się w momencie wejścia na nowy statek? Bo gra zaczyna sie wtedy wczytywać i nie może się wczytać, może to przez jakieś brakujące pliki, które jeszcze pobieram (przede mną ze 22GB jeszcze z całej gry)

16.03.2017 19:45
Mówca Umarłych
43
odpowiedz
3 odpowiedzi
Mówca Umarłych
118
Pan Milczącego Królestwa

Bezi2598

Dojdzie jeszcze wątek zaginionych ark, pewnie jeszcze przeciąganie wygnańców na swoją stronę (...)
Kolejne zbieranie sprzymierzeńców? Który to już raz? Dziwne, że liderzy z tamtych ark to jakieś niedorajdy skoro tylko nasz może im pomóc ;-)

" (...) no i kontakty z dwoma nowymi rasami."
Z tego co się orientuję to nowe rasy są trzy, z czego z jednej wywodzi się towarzysz (angara), druga jest na pewno wrogo nastawiona (kett), trzecia prawdopodobnie również jest wroga, ponieważ to przeciwko niej walczą gracze na filmach z trybu multiplayer (remnant, swoją drogą w tym przypadku twórcy chyba nieświadomie zdradzili ten fakt).

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-03-16 19:52:26
16.03.2017 19:45
44
odpowiedz
zanonimizowany1219766
1
Pretorianin

Co ten Bioware odwaliło.....

16.03.2017 20:10
45
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Walke i gameplay ulepszyli, troche ograniczyli fetch questy i zbieranie bzdetow (co przeszkadzalo ludziom w DAI), cala reszta to Inkwizycja w kosmosie. Logiczny ruch dla BW, skoro gra wylapala takie dobre noty i dobrze sie sprzedala.
A gracze sobie moga narzekac, dopoki dobrze sie sprzedaje to nic sie nie zmieni.

post wyedytowany przez zanonimizowany1101535 2017-03-16 20:12:02
16.03.2017 20:34
A.l.e.X
😊
46
odpowiedz
5 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Akurat jeśli chodzi o fabułę to wydaje się zdecydowanie lepiej poprowadzona niż w ME3, ale to głównie za sprawą nieznanego. Raczej fajni marki nie zawiodą się bo po ME3 nie da się fizycznie zrobić gorszej gry w tym uniwersum. No nic od poniedziałku sprawdzimy co dalej...

16.03.2017 20:39
BFHDVBfd
47
odpowiedz
2 odpowiedzi
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore

A ja kupię w dniu premiery i będę się świetnie bawił, bo gra się bardzo przyjemnie, fabuła wciąga i czeka mnie wiele godzin przyjemnego grania. Mimikę poprawią w day 1 patchu, a jak nie to tragedii nie będzie. Wy sobie narzekajcie jaka to słaba gra jakie to animacje niedopracowane, a ja mam nadzieje że miliony osób kupi tą grę i zrobią 2 część. Czeka mnie wiele godzin wspaniałej opowieści, szczególnie że ostatnio gier nastawionych na fabułę jest jak na lekarstwo.

post wyedytowany przez BFHDVBfd 2017-03-16 20:40:52
16.03.2017 20:54
48
odpowiedz
2 odpowiedzi
kupczyk92
7
Junior

Mieszkam w UK i przy instalacji triala nie mogę wybrać języka polskiego...jakieś pomysły jak to rozwiązać?

17.03.2017 00:55
61
odpowiedz
1 odpowiedź
Mazzop
179

Z tą animacją to musi być jakiś błąd. Niemożliwe, żeby coś takiego świadomie puścili. Moje pierwsze wrażenie to że pomylili szkielety/modele i zamiast człowieka dali jakiegoś aliena. Koszmar.

17.03.2017 04:21
😡
62
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1084002
17
Centurion

I po raz kolejny za ok. 200zł otrzymujemy przereklamowany produkt z idiotycznymi błędami,przeciętną grafiką,słabą optymalizacją i wymaganiami sprzętowymi z dupy bo po co tworzyć coś na solidnym poziomie,zróbmy byle by było, i tak na debilach zarobimy

17.03.2017 06:49
Matysiak G
64
odpowiedz
5 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Wszyscy się produkują, nikt nie odpowiada na pytania:

CZY LOADINGI SĄ TAK SAMO DŁUGIE JAK W INKWIZYCJI?

17.03.2017 09:21
Starcall
69
odpowiedz
Starcall
58
Generał

Miałem okazję pograć wczoraj u przyjaciela przez godzinę. Powiem tak: początek to jest sztampowy hollywoodzki film, schemat wałkowany aż do porzygu, zero oryginalności, wszystko przewidywalne.

spoiler start

Idę o zakład, że po dostaniu się na planetę nasza siostra (grając facetem) pojawi się nagle w sytuacji podbramkowej ratując nam dupsko. Mam nadzieję że tak się nie stanie bo to będzie kwintesencja kiczu i braku pomysłowości.

spoiler stop


Oby w dalszej fazie gry było lepiej bo jeśli mają jechać na takich schematach to ja podziękuję.

17.03.2017 09:24
Aen
😱
70
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Dżizys, to już Half-Life 2 wydaje się mieć lepsze animacje twarzy. A mówimy o grze sprzed kilkunastu lat...

17.03.2017 10:24
deTorquemada
😉
72
odpowiedz
14 odpowiedzi
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

Ciekawe jaką ocenę wystawi Gry-Online - pewnie z 8 lub 10 :D Wieśkowi 3 dali 8.5 hi hi hi ... nie zapomnimy :P

post wyedytowany przez deTorquemada 2017-03-17 10:31:08
17.03.2017 15:21
k8vt800
😃
78
odpowiedz
k8vt800
100
Pretorianin

Ta dziewczyna kojarzy mi się z postaciami z nowego Civ 6.

17.03.2017 21:50
80
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany250573
98
Generał

W normalnych warunkach, taka wersja nie powinna osiągnąć statusu "gold", ale gracze to chyba najmniej wymagający konsumenci na świecie.
O epickości gry wiedzą już po zobaczeniu trailera :D

18.03.2017 16:17
83
odpowiedz
7 odpowiedzi
BlaskOgnia
7
Chorąży
Image

Wszyscy dajecie się trolować pod kątem mimiki twarzy :)

Podsyłam wam screen z porównaniem wersji XBOX do wersji PC :)

W tak dużej grze istnieje generator twarzy. Są one tworzone w oparciu o set różnych wytycznych (wielkość nosa, układ twarzy, kolor oczu). Nie wszystkie muszą być udostępnione w edytorze ale istnieją.

I nic tak dobrze nie robi marce ja wypuszczenie na PC wersji z nieco "podrasowanymi" modelami postaci po to by zyskać darmową reklamę :- ).

Pozdrowienia dla wszystkich, któzy dali się wkręcić, choć 1 kwietnia dopiero za półtora tygodnia :P

18.03.2017 16:33
TeRiKaY
84
odpowiedz
TeRiKaY
182
Senator
Wideo

cholera nie wiem co o tym wszystkim myśleć, bardzo chciałbym kupić jeszcze w tym miesiącu nowego ME ale oglądającte filmiki mam sporo wątpliwości, i pal licho animacje chodzenia, biegania, zanikanie obiektów czy teleportacje postaci czy obiektów, ME3 też na to cierpiało
https://www.youtube.com/watch?v=Ye0Rl16elKo
https://www.youtube.com/watch?v=wHS7xexH8kA

ale kompletnie odrzucają mnie te wstrętne napuchnięte plastikowo simsowe ryje z dziwnymi wyrazami twarzy

18.03.2017 20:18
86
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1101535
23
Generał

Czy postac z tego trialu (i w ogole wszystko- caly postep gry) mozna przeniesc do pelnej wersji jak juz wyjdzie? Czy zawartosc tego co sie sciaga w trialu niejako zawiera cala zawartosc, ktora sie odblokuje po zakupie?
Czy trzeba bedzie zaczynac (albo o zgrozo sciagac gre) od poczatku?

19.03.2017 01:35
tyr8338
88
odpowiedz
tyr8338
54
Centurion

Zostala mi godzina triala i musze przyznac, ze nie moge sie doczekac premiery, gra mnie wciagnela mimo dosc malo naturalnch postaci momentami. Na i7 @ 4ghz i gf 1070 @ 2000mhz chodzi calkiem niezle 50-90 fps na miksie ultra i high, w 1440p z skala renderowania 0.9.

16.03.2017 10:01
kolafon
4
odpowiedz
kolafon
80
Abatur

45gb do ściągnięcia, jeszcze godzinka została. Mass Effect to moja ukochana gra i jestem mega podniecony ;) prdle, nie ide dzisiaj do roboty, bede grał w gre ;) urlop na premiere już zaklepany, tylko nie wiem czy tego urlopu mi wystarczy, żeby ograć całość.

16.03.2017 20:59
49
odpowiedz
premium715750
19
Chorąży

To i ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji.
Ogólnie fabuła mnie zaintrygowała (doszedłem do "końca" dema) i ciekawi mnie co będzie dalej.
Póki co nie zachwycił mnie Tempest,

spoiler start

jakiś taki klaustrofobiczny, dużo ciasnych pomieszczeń; no ale dopiero były pierwsze loty, może się do niego przekonam.

spoiler stop


Zdziwił mnie szybki

spoiler start

"wylot" z Drogi Mlecznej, spodziewałem się bardziej rozbudowanego wstępu gdy Inicjatywa wyruszała w drogę.

spoiler stop


post wyedytowany przez premium715750 2017-03-16 21:03:21
17.03.2017 08:18
66
odpowiedz
adi123321
118
Generał

zdecydowanie kilka gier innych

17.03.2017 08:31
67
odpowiedz
maciokoki
35
Konsul

komicznie to wygląda ja kby mieli kija w tyłku i wypili 10 litrów kawy

18.03.2017 09:37
Gry-Fan Games
81
odpowiedz
17 odpowiedzi
Gry-Fan Games
25
Chorąży

Już ogrywam :) Mogę powiedzieć tylko WOW. Gra jest genialna i jak na razie żadnych problemów z gliczami nie miałem.

16.03.2017 11:31
14
odpowiedz
3 odpowiedzi
techtrance
51
Pretorianin

Niestety dla mnie porzucenie świetnych wydarzeń z trylogii jest co najmniej śmieszne. Rzucenie całego uniwersum do innej galaktyki jest pójściem na łatwiznę przez Bioware. Trylogia zżyła mnie z towarzyszami i głównym bohaterem, wzruszała i oferowała przede wszystkim doskonałe gamingowe doświadczenie, a Andromeda ? Nie wywołuje u mnie żadnych emocji, jest taka jakby wyprana z zajebistości. Tak samo było z Dragon Age, inkwizycja mimo iż wycisnąłem z niej 100% gry i była mega wciągająca, to nie wywoływała tego co Początek, który na zawsze pozostanie w moim sercu.

16.03.2017 16:22
35
odpowiedz
2 odpowiedzi
Denetres
3
Junior

-nie rozumiem jednej rzeczy, czemu musze wydac 15 zloty za 10 h gry
gdzie sa czasy darmowych wersji tesowych
-i tak kupie jak wiekszosc
-ME 1,2,3 tez nie mialo zajeb..... animacji twarzy i jakos gralem i nie narzekalem,

Z reszta jesli jestes Fanem/kom gier BioWare to zaden problem czy blad nie bedzie ci przeszkadzal

16.03.2017 19:44
42
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Po czym Wy poznajecie, od którego zadania nie da się popchnąć fabuły do przodu ? Jak Wam się to objawia ? Są niewidzialne ściany czy jak ?

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2017-03-16 19:45:14
18.03.2017 19:18
85
odpowiedz
Wolver
1
Junior
Wideo

Hej, witam wszystkich dyskutujących tu bardzo serdecznie. Jako, że jest dostępna wersja przedpremierowa gry Mass Effect: Andromeda postanowiłem, że nagram z niej materiał i podzielę się moją opinią z innymi na temat tejże gry. Więc zapraszam wszystkich zainteresowanych na mój kanał i pierwszy filmik. Mam nadzieję, że się komuś spodoba. Pozdrawiam ;) [link]

post wyedytowany przez Wolver 2017-03-18 19:19:25
16.03.2017 16:49
👍
37
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany811112
10
Legionista

Ogólnie animacje i mimika twarzy to jedyne poważne problemy.
Większość z nas jest tu po dobrą fabułę i gameplay, a mnie te dwa elementy przypadły do gustu.
Grafika jak w innych grach na frostbite, jest bardzo ładna.
Mówienie że animacje są słabe jest OK, ale zauważyłem że nikt nie jest tu w stanie przywołać innych poważnych problemów, a to w ogólnym zestawieniu dobrze wróży.

17.03.2017 16:30
79
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1101535
23
Generał

Zabawne sa niektore wypowiedzi, np. czepianie sie zbyt wysokiego glosu Krogan, no lol po prostu. Inni pisza o imersji ktora niszcza animacje twarzy, ale juz kurde w drewno jak Gothik to graja, gdzie o plynnej animacji nikt nie slyszal.
Rozumiem ze sie komus gra nie podoba, ale po co pisac takie bzdury?

16.03.2017 10:50
10
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Jak można oceniać fabułę po trzech godzinach gry, lol. Tyle nt wiarygodności owych "recęzętóf". To samo z Get Even. Jeden gameplay na krzyż, w dodatku skompresowany, z wersji na psvr i oceniają grafikę, która ma się nijak w stosunku do wersji pc 2D. Albo lepiej, Zelda - w sieci nie ma ani jednej negatywnej opinii osób, które grały we własnym domu. Wszystkie negatywne znalezione w sieci są od osób grających na YT. Masakra.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2017-03-16 10:57:02
17.03.2017 14:38
👍
77
odpowiedz
14 odpowiedzi
zanonimizowany1174607
5
Pretorianin

A ja leje na maxa z tego całego hejtu i z was tu wszystkich! Włączyłem gierkę, pograłem na razie lekko ponad godzinkę i jestem oczarowany grafą (GTX 1080), szczegółowością świata i muzyką :) Co mi z tego że twarze mają duże usta i są lekko napompowane? Też mi przeżywka nie wiem z czego! W poprzednie części nie grałem więc tym bardziej nie mam co roztrząsać! Jest pięknie, tajemniczo i ciekawie :) Na zagranicznych piszą że fabuła dalej jest wciągająca więc co tu narzekać?

post wyedytowany przez zanonimizowany1174607 2017-03-17 14:39:09
17.03.2017 14:02
👎
76
-11
odpowiedz
2 odpowiedzi
alchemiakr
34
Konsul

Zapewniam was, że to wszystko wina obecnych konsoli które to technicznie są zacofane 10 lat do tyłu.
Gdyby gra było od początku do końca robiona pod komputery PC to te śmieszne konsole by tego nie udźwignęły, a szkoda ponieważ gdyby wersja PC była priorytetem to gra wygląda by pewnie zupełnie inaczej, a już na pewno nie tak jak Mass Effect sprzed 10 lat.

post wyedytowany przez alchemiakr 2017-03-17 14:03:39
Wiadomość Trial Mass Effect Andromeda już dostępny