Były pracownik firmy Crytek rozpoczął zbiórkę pieniędzy na sprawę sądową o zaległe wypłaty
Co za bzdura.
DanuelX: że w internecie zbiera kasę na pozew.
Co jeszcze ludzie mają finansować? Ubrania, żeby programiści mieli w czym chodzić do pracy? Lepsze jedzenie na stołówce, żeby zrobili mam lepszą grę? Chyba jeśli ma dowody to nie bedzie miał problemu, że jakiś nawet tańszy prawnik napisze mu dobry pozew.
[1]
Co za bzdura bo nie płacili czy, że gościu chce podać crytek do sądu?
Tak... jeszcze może zacznijmy zbierać w taki sposób pieniądze na wypłaty dla pracowników innych deweloperów. Rozumiem finansowanie jakiegoś projektu ale nie ich sporów o kasę. Jasne, rozumiem każdy w tym i ja jeśli znalazłbym się na ich miejscu też chciałbym dostawać wypłatę na czas ale łapanie się czegoś takiego jest po prostu śmieszne.
Gościu w stanach zbierał kasę bo chciał sobie zrobić sałatkę ziemniaczaną za 10$ - zebrał 55,000$. Ktoś ma jakiś cel, nie ważne jak głupi - ktoś chce się zrzucić. Nie ma w tym nic "bzdurnego" to po prostu wolność wyboru.
Skupienie się na grach wykorzystujących technologię wirtualnej rzeczywistości bynajmniej nie wyszło Crytekowi na dobre.
Poza pierwszym Far Cry z biznesowego punktu widzenia chyba mało co (nic?) Crytekowi wyszło na dobre. Nie wdając się w szczegóły:
- wydanie pierwszego Crysisa tylko na PC (a dopiero po 4 latach na konsole)
- Crysis 2 i 3 jakimiś wielkimi hitami sprzedażowymi raczej nie były
- zagmatwanie związane z Homefront: The Revolution
- wiązanie się z M$ na nie-urywającego-tylnej-części-ciała (czasowego) exa
- teraz VR
Z crysisem nie masz racji, bo wydanie c2 i c3 świadczy, że c1, c2 musiały finansowo się opłacać, a że nie ma nowego crysisa to już nie wiadomo czy c3 marnie wypadło czy nie chce im się robić nic z tym uniwersum.
"- wydanie pierwszego Crysisa tylko na PC (a dopiero po 4 latach na konsole)"
To była najlepsza decyzja. :P
Hydro2
Z technologicznego punktu widzenia - tak. Ale nie z biznesowego, a o takim w kontekście newsa pisałem.
Wiem i dlatego nie zaznaczyłem pozostałych wymienionych przez Ciebie rzeczy :P Niestety, zgodzę się również z VR (ciężko mi to przeszło przez "usta") pomimo iż Climb w połączeniu z Touchami to gra konkret, a VR to dla mnie przyszłość.
Co to sa "organizacje charytatywne związane z grami" ? To takie organizacje ktore ida np do sklepu i kupuja gry ktore sie nie sprzedaja :D ?
Co to sa "organizacje charytatywne związane z grami" ?
Organizacje, ktore pomagaja poprzez gry.
Child's Play http://childsplaycharity.org/
Able Gamers http://www.ablegamers.com/
Extra Life http://www.extra-life.org/
Special Effect http://www.specialeffect.org.uk/
i wiele innych.
@nagytow Hmm no dobra, zarcik polecial z mojej strony, ale dziekuje za info. Wlasnie polecialo 10$ na jedno z fundacji.
Autentycznie myslalem, ze nie wiesz. Coz, przynajmniej cos dobrego wyniklo z posta :)
Zbiórka na sprawę sądową to nic, jakaś p......a polka nie ma pracy i zęba z przodu więc zbiera 500Euro na wstawienie sobie sztucznego zęba, mało tego, 438 euro już uzbierała od k......w.
Sukces murowany, bo ludzie, a szczególnie młodzież lubią wszystko co podchodzi pod spór z kategorii jednostka vs korporacja. Żeby nie było.. rozumiem go, współczuje, jak chce niech zbiera, ale... co by nie pisać, to jednak dalej będzie to trochę słabe.
Ktoś mu kazał pracować za free? Przywiązali go do krzesła w pracy? Jego decyzja by pracować, to i jego konsekwencje. Podjął ryzyko. Teraz dzieci będą mu przelewać kasę na rozprawy, bo chciał poczuć trochę adrenaliny w życiu. Wiedział co robi, na swoje życzenie jest w takiej sytuacji, więc teraz powinien mieć honor płacić/radzić sobie bez pomocy całkowicie obcych ludzi.
Poszedł do pracy
Płacili mu
Przestali płacić
Chce pieniądze, które wypracował a nie zapłacili
Trucie dupy. Jak nie placi, to odejsc i juz a nie po sadach lazic.
Dobry specjalista znajdzie prace w innej firmie w 5min, a nie siedzenie i meczenie sie z firma ktora za chwile upadnie i wiklanie sie w spory prawne ktore ciagnac sie beda latami.
Nie rozumiem dlaczego niektórych ludzi tak szokuje, że ktoś śmie żądać zapłaty za swoją pracę. Rozumiem, że pracujecie za darmo? A że szuka pieniędzy w kampanii crowdfundingowej? Może nie ma innego wyjścia.
