Kiedy twoje demo ma aktualizacje, a Call of Duty jest nieskończone - PRZEGLĄD TYGODNIA
Medyk się przydaje znacznie rzadziej by nas podnieść, a zdecydowanie częściej by podleczyć po ciężkiej akcji. Natomiast co do PS4 Pro. Główną zaletą konsoli będzie jej kompatybilność z podstawką i ogólna żywotność. Jak dobrze pójdzie to konsolka będzie obsługiwać wszystkie nowe gry do 2021r. Bynajmniej z tych które wyjdą na platformę Sony. (zakładam oczywiście przeskok w 2018r z PS4 - PS4 Pro na PS4 Pro - domniemane PS5)
... Więc najważniejsze żeby na owe PS5 nie pożałowali pieniędzy, powinno być nawet 50% droższe od PS4 Pro, mimo iż uważam że bardzo ważne jest by konsole były tanie. Gdyby takie PS5 kosztowało 2500zł ale Sony oficjalnie wspierałoby wymianę z PS4 Pro na PS5 to myślę że standardowo dużo większa cena byłaby do zniesienia. Swoją drogą to ciekawe czy MS nie zrobi takiego kroku z Scorpio? No chyba że będą mogli bezproblemowo sprzedawać maszynę w cenie nie dużo większej niż konkurencja, no ale właśnie, czy to wchodzi w grę?
@topyrz
Zdaje sobie z tego sprawę. Wielu ludzi wytka to bardzo często no ale co zrobię.. Tak bardzo lubię używać to słowo w miejscu gdzie powinna być odmiana na p. Ale wiesz co... Wychodzę z założenia, że takie popełnianie tego błędu sygnalizuje że, no ekhem.. No że niezbyt powinniście się czepiać. I zrozumieć że niektórym wygodniej posługiwać się słowami typu bynajmniej, aż, tenże... Bo w ich głowach te słowa bardziej odzwierciedlają ton w jakim chcą przekazać informacje. Nie wiem czy takie poprawianie ma sens, ciągłe wytykanie tego błędu... Nie razi w oczy a takie działanie jedynie sygnalizuje, że dla pewnych ludzi Przynajmniej a Bynajmniej to tak bardzo różnorodne słowa, że aż nie są w sposób zrozumieć zdania. No ale ja zakładam że mimo wszystko człowiek jest bardziej pojęty, no i pewne umowności zrozumie. Nie zaprzeczysz chyba że zdanie: Bynajmniej z tych które wyjdą na platformę Sony" Brzmi zdecydowanie bardziej "butnie" a właśnie tak miało brzmieć. Przynajmniej nie pasuje bo jest zbyt miękkie. Przynajmniej na platformie Sony. No to nie ma charakteru.... Nie nadaje się.
Ale tu nie chodzi o to jak dane słowo brzmi(ale nie widzę tu problemu), "bynajmniej" ma zupełnie przeciwne znaczenie.
Zdanie "Bynajmniej z tych które wyjdą na platformę Sony" oznacza, że właśnie nie dotyczy tych wydanych na sprzęt Sony.
Jak najbardziej trzeba się tego czepiać, bo powoduje to bałagan w słownictwie i utrudnia komunikację. No i jest po prostu głupie, jak sam sobie zaprzeczasz.
No rozumiem.. Bynajmniej = półżart. Chociaż z mojego punktu widzenia to głupie jest uargumentowanie tego zwrotu tak by był półżartem. Czy jak to mówi pierwszy kolega.. Partykułą wzmacniającą zaprzeczenie. Jest to głupie ponieważ gdyby było to wymawiane jako słowa to odpowiednia mimika wystarczy by półżart czy ogólną tezę rozumowania "bynajmniej" zmienić na takie przynajmniej, tyle że jak mówię, nieco bardziej charakterystyczne i butne. Dlatego mówię o umowności, w realu nikt by mi tego nie wyczepił bo byłoby widać kiedy żartuje czy raczej, kiedy się naśmiewam, a kiedy po prostu pieprze rozumowanie. Tutaj założyłem że nie będzie problemu, ponieważ czytając całe zdanie świadomie wiesz że nikt tu nie idzie w półżart... To nie ma sensu. Wszystkie zdania to miej więcej jedna treść. Nie było momentu w którym zacząłbym atakować Sony czy inne sedna. Dlatego uważam że naprawdę ten skromny błąd można by umownie pominąć. Tak naprawdę to błędem jest uznanie "bynajmniej" za ten jak to powiedziałem, półżart... Ponieważ żeby to było rzeczywiście przejrzyste i dokładne jakby chciało się, to jednak mimika by się przydała. Dla wielu ludzi Bynajmniej to naprawdę bardziej "butne" przynajmniej, nie jest tak dlatego że coś źle interpretują, tak powinno być w praktyce. To jest naturalne. Niestety człowiek lubi sobie życie utrudniać :)
Mam nadzieje, że kolega mimo wszystko nie jest upośledzony bo jego "filozofowanie" nieźle mnie rozbawiło :D , a nie lubie się śmiać z ludzi upośledzonych :( .
Całkowicie zdrowy. To wy się może zastanówcie nad zdrowiem. Wiem że używając "bynajmniej" popełniłem błąd, napisałem to. Język powstał przez ludzi... Kto inny mógłby go zmienić? Dla mnie definicja "bynajmniej" jest głupia bądź co najmniej błędna. I spróbowałem to wytłumaczyć. Efekt oczywiście kuriozalny, ja wykładam wysiłek.. by później jedyne co dostać to komentarze o pytanie czy jestem zdrowy. No ale niech wam będzie.. Zapisze sobie gdzieś żeby tego słowa nie używać.
Bynajmniej ;_)
Beta BF1 strasznie słaba. Jest to reskin Battlefronta, gra celowana ewidentnie pod nastolatków. Strasznie zcasualizowana i tona bugów frostbitea znanych z poprzednich części, które nigdy chyba nie zostana naprawione. Dla mnie definitywny skip tej gry.
Z Mafii robi się GTA, a z Metra Crysis. Branża chyli się ku upadkowi.
Ja dodam swoje drobne do recenzji na steam ... ocena mimo wprowadzenia zmian jest nie miarodajna ... znalazłem tytuł który kupiło 13 ludzi 10 dało + 3 minus
Paranoja polegała na tym że wszyscy razem nie grali w grę w sumie nawet godziny ...
Będzie demo na PC?
Jak zawsze fajnie się oglądało przeglądzik tygodnia :)
Odnośnie mocy konsol - to czasem PS2 nie było ostatnią konsolą, która w dniu premiery górowała nad obecnymi PC ?
Ktoś tu pisał o partykule "bynajmniej" i jej niepoprawnym użyciu. Dlaczego ludzie potrafią się tak spinać na forum dotyczącym gier?
W ubiegłym tygodniu mieliśmy wysyp ciekawych informacji! Świetny Przegląd Tygodnia!