Nowy procesor AMD przebija 8-rdzeniowe i7 6900K w benchmarku Blender
Jako konsument mający w obecnym PC Intela napiszę tylko - no i git. Może wreszcie kilkuletnia dominacja tej firmy przestanie być totalną i w samym Intelu w ruch pójdzie coś więcej niż kosmetyka.
Może wreszcie się doczekamy DNIA w którym AMD pobiję Intela, ile razy już AMD próbowało i bez skutecznie.
Jako konsument mający w obecnym PC Intela napiszę tylko - no i git. Może wreszcie kilkuletnia dominacja tej firmy przestanie być totalną i w samym Intelu w ruch pójdzie coś więcej niż kosmetyka.
Mój ostatni AMD to jakiś Duron sprzed ponad 15 lat. Od tego czasu brałem jakoś wyłącznie Intela.
Też ucieszyłbym się gdyby AMD miało produkty w pełni konkurencyjne z tymi od Intela. Sam zysk dla klientów i graczy.
Nowy procesor AMD przebija 8-rdzeniowe i7 6900K w benchmarku Blender
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
Moze w koncu monopol Intela i Nvidii zostanie rozbity. Czas juz skonczyc z kilkukrotnym przeplacaniem za podzespoly :)
Ja od prawie 8 lat używam PC złożony tylko i wyłącznie z podzespołów AMD (raz całkowicie zmieniałem wszystko 2 lata temu) i dobrze mi z tym, a zwłaszcza moja "kieszeń" najlepiej to odczuwa a i wszystko bangla bardzo ładnie do dziś. Ceny Intela to jakaś kpina, nie dam 2x tyle za 4 rdzenie (1500zł) jak mogę mieć coś podobnego za 800 stówek.
Ta jasne, to podaj mi jakikolwiek procesor AMD który zbliża się osiągami do I7-6700k (procesor za 1500zł).
za 800zł to co najwyżej FX-8350/8370 dostaniesz który ma wydajność na poziomie i5 pierwszej generacji i TDP większe niż nowoczesna karta graficzna.
Testy z gier w porównaniu do Intala tylko to interesuje graczy.
Świetna sprawa. Nie mam nic do Intela, wręcz przeciwnie, każdy PC jaki miałem smigał na ich procesorach. Jednak firmy takie jak Intel czy Nvidia mając dominującą pozycję na rynku mogą dyktować warunki, co jest bardzo niezdrowe dla konsumenta (czyli nas wszystkich). Tak więc mam nadzieję że AMD łyknie kawałek tortu - po jakimś czasie odbije się to na cenach, i wszyscy będziemy zdrowsi o parę stówek przy kupnie nowego podzespołu.
Zapomnieliście podkreślić, że tak TYLKO twierdzi AMD nie podając żadnych szczegółów.
Prezentacja AMD wcale nie miała udowodnić, że ich CPU przebija ten model i7. Wystarczyło uważnie słuchać, by dowiedzieć się, że i7 i tak jest znacznie wydajniejszy.
Im chodziło o zupełnie inną rzecz. Ich CPU będący w fazie testów jest taktowany 3 GHz i chcieli pokazać jak wygląda porównanie ich CPU z i7, któremu zmniejszyli taktowanie do 3 GHz.
Wszystko po to, by pokazać, że AMD w końcu może nawiązać rywalizację z Intelem w kategorii ilości instrukcji na cykl zegara (IPC), a nawet go nieznacznie wyprzedzić.
I to jest właśnie wielka rewolucja, bo AMD dotychczas podchodziło do sprawy siłowo tj. więcej rdzeni, czy bardzo wysokie fabryczne taktowanie, a i tak budżetowy Pentium po OC w wielu zastosowaniach wygrywał z najdroższym 8 rdzeniowym CPU od AMD.
W codziennym użyciu, a także w grach IPC jest bardzo ważne, bo decyduje o responsywności systemu jak również pozwala wydajnie wykonywać złożone zadania w grach, które są z natury jednowątkowe.
Sam fakt, że AMD w końcu nie będzie odstawało od Intela to już rewolucja. W dodatku ich nowa architektura została opracowana tak, że bardzo dobrze się skaluje, czyli mogą namieszać w każdym segmencie rynku.
Jest też nadzieja, że trzecia iteracja konsol obecnej generacji tj. Xbox Scorpio i np. PS Neo2 będą wyposażone w CPU ZEN i tym samym przepaść jaka dzieli konsole od PCtów zniknie.
Ja trzymam kciuki za AMD. Miałem kilka CPU tej firmy i były to świetne konstrukcje, lepsze od Intela w swoich czasach. Niestety przykre to jest, że nawet w momencie, gdy Athlony miały totalną przewagę w wydajności i zużyciu energii, to badziewne Pentium 4 wciąż sprzedawały się lepiej.
Czego by AMD nie zrobiło, to i tak będzie na drugiej pozycji.
W każdym razie realna konkurencja to lepsze ceny dla klienta. Intel na pewno nie pozostanie z tyłu i po prostu wdroży trochę szybciej kolejną generację. Zamiast wzrostu 5-10% wydajności w kolejnych CPU, będziemy mieć wzrost 10-20%, byle tylko odjechać AMD o jakiś sensowny margines.
Ja w każdym razie, jeśli będę zmieniał platformę i AMD będzie miało sensownie wycenionego konkurenta dla i5, to biorę AMD.
Czego by AMD nie zrobiło, to i tak będzie na drugiej pozycji.
Od razu przypominają mi się praktyki największych w PL hurtowni sprzętu sprzed lat, gdzie procesory AMD sprzedawało się "spod lady", bo Intel wymagał "ekskluzywności" jeśli firma miała być oficjalnym partnerem. Ot, takie tam brudne zagrywki za co chyba oberwali. Ale swoje osiągnęli.
Tylko, że AMD porównuje swoje najnowsze CPU/APU do starej generacji Intela.
Intel przedstawi nową generacji na równi z AMD ZEN i znów czerwoni zostaną daleko w d..pie.
@wcogram
Problem jest w tym że procesory Intela prawie nie rozwijają się co generację. Między 2500k a 6600k(procesory dzieli 5 lat) wydajność na stockowych zegarach wzrosła o 20% - normalnie wow, a różnica pomiędzy 6600k a 4670k to tak właściwie mieści się w granicach błędu - raz są równo, raz 6600k wygrywa o 2-3FPS... Po OC nowsze konstrukcje trochę zyskują nad 2500k ale różnica między procesorami i tak zwiększa się tylko o 2-3 klatki.
wcogram, no to oczywiste, że Intel się obudzi i ich nowe CPU znów wyjdą na prowadzenie. Jednak tutaj chodzi o to, że AMD w końcu nawiązuje rywalizację. Ich dotychczasowe CPU były po prostu złe, żeby nie powiedzieć iż zatrzymały się na etapie Core2Duo czy Quada, a co najwyżej na pierwszej generacji Core i7.
Jeśli wydajność ZENa w kategorii IPC się potwierdzi w rzeczywistości, to AMD w końcu staną się realną konkurencją dla Intela w komputerach domowych. Ich starsze CPU były dobre do pewnych zastosowań, gdzie liczyła się ogólna wydajność dużej liczby rdzeni. Wówczas można było w cenie i5 kupić CPU o wydajności bliższej i7, ale pod warunkiem, że soft z którego korzystaliśmy bardzo dobrze skalował się na wiele rdzeni.
W ogólnym użytkowaniu komputera tj. przeglądarka, jakiś edytor itd. nawet zwykły Pentium radził sobie lepiej od AMD.
W grach bywało różnie, bo te już się trochę skalują na 4 czy więcej rdzeni, ale i tak CPU AMD wypadały gdzieś między i3, a i5. Lecz w niektórych przypadkach nawet Pentium je wyprzedzał jak np. w nowym DOOMie, gdzie Pentium z OC wygrywał z każdym CPU od AMD.
W przypadku ZENa będzie inaczej, bo w końcu AMD będzie mogło wydać serie CPU, które będą mogły rywalizować z każdym segmentem Intela.
Wystarczy, że wyjdzie 4 rdzeniowy CPU, który będzie porównywalny do wydajnościowo i cenowo do zwykłego i5, ale będzie miał fabrycznie odblokowany zegar. Od razu zdominuje cały segment gamingowy.
AMD zdecydowanie wyprzedza Intela w kategorii układów graficznych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wyposażyli swoje CPU w integry o wydajności dorównującej PS4. Mogą też umożliwić współpracę dedykowanego Radeona z tym zintegrowanym w jakimś zakresie np. przyspieszając o 5-10% ogólną wydajność GPU.
Możliwości jest sporo i AMD ma ten atut, że jednocześnie produkuje wydajne CPU jak i dobre GPU. Mogą np. pokusić się o technologię unifikację pamięci w PC, na wzór tej z PS4 i XO. W przypadku Nvidii i Intela nie jest to takie proste rozwiązanie, choć Nvidia myśli o NVlink.
W każdym razie coś się w końcu dzieje i na tej rywalizacji zyskamy wydajniejsze i tańsze produkty. Obecna sytuacja, gdy stary i5 2500K po solidnym OC wciąż dorównuje nowym CPU jest po prostu śmieszna.
O współpracy Integry z dedykowaną kartą gdzieś już słyszałem, to przypadkiem nie jest jedna z możliwości dx12? Czytałem gdzieś że ma być możliwość użycia zintegrowanego GPU do mniej wymagających czynności (np gdy główna karta renderuje już następną klatkę to integra zajmuje się postprocessingiem).
Może AMD wkońcu nawiąrze jakąś walke z Intelem. Intel za długo już dominuje na rynku czas na przewrót!
W grach pewnie bedzie na poziomie 6500 co i tak bedzie sukcesem :)
AMD generalnie obralo zla droge przy tworzeniu FX'a.
Zupelnie nie wiem po co skoro chyba zdawali sobie sprawe, ze wszystko jest robione pod Intela i ten rzadzi rynkiem.
Gdyby gry były pisane pod modulowa architekture AMD to pewnie owczesny FX bylby na rowni z najmocniejszym core i7 wowczas (takie ploty przynajmniej slyszalem)
Oby tym razem postawili na wydajnosc jednego rdzenia, tylko to ich moze uratowac
Ważne żeby była konkurencja. Klient zawsze najlepiej wychodzi na tym.
Ghost2P, w tym rzecz, że od premiery PS4 i XO gry są pisane pod architekturę AMD, a mimo to CPU Intela i tak je miażdżą.
W ciągu ostatnich lat i tak jest trend, by pisać silniki wielowątkowo, ale nie zmienia to faktu, że pewne rzeczy i tak lepiej czy nawet trzeba robić w jednym wątku, bo ich sztuczne rozdzielanie na kilka rdzeni oznacza nie tylko niewielki wzrost wydajności (narzut na synchronizację wątków tylko marnuje niepotrzebnie cykle CPU), to również utrudnia programowanie i trudniej jest usuwać błędy. Z tego względu, że przy pracy na wielu wątkach trudno replikować błędy tj. w 99% kod działa poprawnie, a w 1% pojawia się błąd i to np. na zupełnie innej maszynie, która ma inny soft, czy konfigurację systemu.
Cała wielowątkowość większości aplikacji to po prostu zło konieczne. Po prostu nie da się w nieskończoność zwiększać wydajności pojedynczego rdzenia i trzeba iść w ilość. Traci się jednak na tym sekwencyjność wykonywania instrukcji. Jeśli działanie jakiejś funkcji wymaga wyniku obliczeń czegoś innego, to trzeba sprawdzić czy inny wątek już skończył pracę i wtedy dopiero zacząć działanie.
W programowaniu wielowątkowym traci się sporo czasu CPU na zwyczajne sprawdzanie, czy z danego obszaru pamięci można już czytać czy zapisywać.
Wątki sprawdzają się tam, gdzie zadanie można podzielić na wiele niezależnych od siebie pomniejszych zadań np. przy śledzeniu promieni, gdzie każdy piksel obrazu jest obliczany z osobna, a wynik jest zapisany w miejscu do którego żaden inny wątek pisać nie będzie.
Podobnie jest z silnikiem fizycznym, gdzie sprawdza się występujące w danej iteracji kolizje, każda kolizja grupy obiektów może być przetwarzana z osobna.
W przypadku gier najlepiej sprawdzają się po prostu 4 bardzo wydajne rdzenie. Dlatego też od lat i5 wypada najlepiej we wszystkich testach tj. i7 z dodatkowymi rdzeniami/wątkami nie przynosi już korzyści.
AMD jest dobre, ale jedynie pod względnych cen!
pozyjemy, zobaczymy. lekki otymizm.
dla rozwoju najlepsze co by było jakby AMD urosło w siłę, bo tak Intel od kilku lat wydaje nowe serie gdzie wydajność ociera się o błąd statystyczny (+5% praktycznie zegar w zegar). Jednakże biorąc pod uwagę że jest to benchmark oceniający możliwości CPU, a nie kombinację i narzut z GPU nie sądzę aby nagle AMD wypuściła CPU które pozbawiony będzie najgorszej przypadłości AMD (od 5 generacji nie potrafią się z tym uporać), a jakby się uporali to znając AMD pół internetu byłoby zatopionych w slajdach jak z Mantle.
Przyszłość to energooszczędne ale jednocześnie wydajne procesory, które można montować w smartfonach, tabletach. Kibicuję AMD ale obawiam się że znów nie ten kierunek i pożera 150-200% tego co Intel.
To samo zresztą w grafice - mam GTX'a i półpasywny zasilacz nawet nie odpala wentylatora