Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Armiga, czyli Amiga A.D. 2016

16.08.2016 21:57
1
zanonimizowany930719
83
Senator
Image

Armiga, czyli Amiga A.D. 2016

Po przeczytaniu tego newsa:

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14109752&N=1

Przypomniałem sobie, że istnieje coś takiego jak prototyp komputera o nazwie Armiga, czyli sprzęt który z "biegu" pozwala odpalić większość, o ile nie wszystkie gry ze starej Amigi:

http://www.armigaproject.com

Specyfikacja nie powala:

Dual Core ARM CPU (?)
Kickstart 1.3 license
8GB Class10 SD card with the software pre-installed
HDMI cable
Power source 100-240V – 50/60Hz, 5V-2.5A with standard european plug (some clients may need a plug adaptor) and power cord.
3D printed case

Z drugiej strony ja bym już wolał zagrać w te stare gierki na tv w HD, niż bawić się w archive, emulowanie, albo kupowanie muzealnego sprzętu i powrót do żonglowania dyskietkami.

Koszt prostszej wersji to 120 € (bez stacji dysków), więc dla niektórych powinno to być to "shut up and take my money";-)

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-16 21:59:09
16.08.2016 22:00
2
odpowiedz
fezzik
3
Pretorianin

Bedzie druga Ouya

16.08.2016 22:02
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany930719
83
Senator

@fezzik

Porównanie nie mające sensu.

16.08.2016 22:03
3.1
fezzik
3
Pretorianin

mające, Ouya była niewypałem i to będzie niewypałem

16.08.2016 22:05
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany930719
83
Senator

@fezzik

Może, a może nie. Sprawdź czy nie wyczerpały ci się baterie w magicznej kuli.

16.08.2016 22:08
4.1
fezzik
3
Pretorianin

Pisze to co uważam a jak nie chciałeś żeby ludzie pisali to co myślą to po co ten wątek?

16.08.2016 22:15
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany930719
83
Senator

@fezzik

Wątek nie jest o wróżeniu z fusów. To jest wątek dla ludzi +30 którzy mieli Amigę i są zainteresowani powrotem do grania w bardziej komfortowych warunkach. Już sam fakt targetowania powoduje, że ten sprzęt nie jest konkurencyjny wobec jakiejkolwiek konsoli, bo nie taki był zamysł twórców. Ci ludzie są od początku świadomi, że kokosów na tym nie zarobią, nie o to chodzi.

Jeżeli interesuje cię obliczenie wyników finansowych tego projektu na rok 2018, to dzwoń do wróżbity Macieja.

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-16 22:21:36
16.08.2016 22:24
😃
5.1
fezzik
3
Pretorianin

Ci ludzie są od początku świadomi, że kokosów na tym nie zarobią, nie o to chodzi.
Tak robią to wyłącznie z zamiłowania do starych gier

O czym jeszcze chciałbyś dyskutować?

post wyedytowany przez fezzik 2016-08-16 22:25:40
16.08.2016 22:29
6
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

Tak robią to wyłącznie z zamiłowania do starych gier

Stoją za nimi żydowskie banki, Armiga to narzędzie zniszczenia wszechświata.

O czym jeszcze chciałbyś dyskutować?

Z tobą? O niczym.

16.08.2016 22:37
tygrysek
7
odpowiedz
tygrysek
249
porywacz zwłok
Wideo

ja tam stanowczo wolę sobie pogrzebać w starym sprzęcie. nie mam tyle wolnego czasu by się złościć nad tym, że muszę żonglować dyskietkami. wystarczy, że raz na jakiś czas posłucham brzęczenia dyskietki

https://www.youtube.com/watch?v=CSgAxgsuqhQ

czy amiga ad2016 ma rację bytu? w dobie emulatorów chyba nie. starsi panowie co pamiętają a500 w swoim pokoju wolą uruchomić bądź emulator bądź kupić pięćsetkę za 3 stówki, połupać a potem zapomnieć

będziemy podobną historię obserowować przy nes'ie mini

16.08.2016 22:56
8
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Amiga to ewenement. Do dziś trudno uwierzyć, że Commodore zbankrutowało mając tak oddaną społeczność. Amiga rozwijała się przy rozszerzeniach firm trzecich aż do okolic 2000 roku. Siłą rzeczy przeszli na PPC i zaczęli wdrażać hardware PCtowy jak karty graficzne Geforce czy Radeon. Jednak mimo wszystko Amiga żyła i żył Amiga OS, który później można było uruchomić nawet na Maku PPC, a same Maki mini PPC stały się najwygodniejszymi reinkarnacjami Amigi.

Przez lata było wiele prób wskrzeszenia Amigi. Począwszy od typowego skoku na kasę tj. miały wyjść zwykłe PCty z logiem Amigi, ale o beznadziejnych parametrach. Na takich ambitnych projektach, jak stworzenie CPU kompatybilnego z Motorolkami 68k, ale z taktowaniem min. 400 MHz, żeby taki komputer dał radę z typowymi zadaniami m.in. jako odtwarzacz filmów AVI, bo było to w czasach, gdy o h.264 mało kto słyszał.

Jak widać Amiga wciąż żyje, jak również żyją 8-bitowce i 16-bitowce, czy to komputery czy konsole.

Tak prawdę mówiąc moja pierwsza platforma tj. PC wygrała tę całą wojnę, ale nigdy to nie cieszyło. Wolałbym, żeby Amiga, Atari i inne platformy nadal istniały. Bogactwo komputerów z lat 80 i pierwszej połowy lat 90 czyniło rynek komputerów znacznie ciekawszym niż obecnie. Teraz tylko jeszcze Maki zostały, ale komputery Apple'a od zawsze były takie mało nerdowskie, więc to się nie liczy:)

16.08.2016 23:18
9
odpowiedz
zanonimizowany1108555
44
Pretorianin

W dzisiejszych czasach produkcja "sprzętowych emulatorów" Amigi to zwykłe wyciąganie kasy. Do przyjemnej gry wystarczy w zupełności programowy emulator. Aktualnie mam zainstalowany WinUAE, który spisuje się póki co wyśmienicie. Nawet nie musiałem go specjalnie konfigurować po instalacji, poza paroma kosmetycznymi zmianami. Ba, nawet śmiga z padem od Xboxa 360 (bez dodatkowej konfiguracji).
Lubię sobie pograć w starocie z mojej młodości, ale wywalanie na to kasy rzędu <100€ uważam za zbędne.

PS. Granie na TV z emulatora programowego to normalka i nie trzeba do tego żadnych cudów.

16.08.2016 23:28
10
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@tygrysek

Szacun za dobry kanał i umiejętności. Wiesz, ludzie są różni. Jednym chce się grzebać w oryginalnych bebechach, inni nie mają zamiaru trzymać starego monitora, dyskietek i samego komputera, bo np. mają (tak przynajmniej zakładam), większy sentyment do samych gier niż sprzętu. Leniom łatwiej jest kupić taką małą popierdółkę, podłączyć pod tv i pograć sobie w Hired Guns, Gods, A-10, Pocket Boya, Z!, F-19, czy tam Agony, odpalając wszystko z jednego folderu:-)

To jest chyba trochę jak z motoryzacją, jeden uzna tylko oryginalne części do Syrenki, a inny nie będzie miał nic przeciwko tuningowi:-)

@Likfidator

Dzięki za kawałek historii, ciekawe.

Amiga miała w oprogramowaniu coś, co powodowało, że duża część gier miała na tą platformę zupełnie niepowtarzalną oprawę graficzną. Za tym tęsknie najbardziej, to był kunszt godny niekiedy całkiem niezłego komiksu.

Czy stare platformy powinny nadal istnieć i czy byłoby to w ogóle możliwe? Tego nie wiem, blaszaki były po prostu najbardziej elastyczne pod względem możliwości konfiguracji. Mimo wszystko starych sprzętów żal, choć przy takiej różnorodności mielibyśmy dziś pewnie olbrzymie problemy z kompatybilnością i jeszcze bardziej dzikie jazdy z niedorobionymi portami.

---

EDIT: Żeby było jasne, nie opowiadam się za żadną ze stron. Mimo sentymentu nie mam zamiaru wracać do grania w hiciory z Amigi. Pamięć magiczna i powrót do klasyków to w moim przypadku złe połączenie.

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-16 23:35:50
17.08.2016 07:44
tygrysek
11
odpowiedz
tygrysek
249
porywacz zwłok

Lemur80 - tylko zdaj sobie sprawę, że by pograć na TV w amigowe produkcje nie potrzebujesz ani tego urządzenia ani też całej amigi. wystarczy telefon komórkowy i telewizor. to jest gwoździem do trumny tego projektu

inaczej ma się historia z NES'em. bo może się wydawać podobna, ale design jak i celny strzał w konkretnych kilka pozycji z licencjonowanej listy
https://www.nintendo.com/nes-classic

21.08.2016 10:53
12
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

Odkopię.

Zdaję sobie sprawę. Nie próbowałem grać dotąd na telefonie w amigowe hiciory. Zainstalowałem jakiś emulator i ROM parę dni temu. Wrzuciłem Dogs of War i... zadziałało. Ba, nawet dało się grać, a sam proces emulacji jest prosty jak budowa cepa:-)

Jedyny problem jaki widzę w takim graniu, to kwestia kontrolerów. Wiadomo, że na telefonie/tablecie nie da się grać zbyt długo, przynajmniej w sporą część starych gier, potrzebny jest pad, albo inny kontroler. Z drugiej strony podłączanie pada pod phone'a to chyba przerost formy nad treścią. Nie mówiąc już o konieczności kalibracji i innych nieprzewidzianych problemach.

Pod Armigę można na luzie podłączyć klawiaturę i myszkę. Powinno działać bez problemu, to jest chyba jedna z niewielu przewag tego pudełka nad telefonem (no może jeszcze prócz mniejszego stopnia ogólnego kombinowania).

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-21 10:58:48
Forum: Armiga, czyli Amiga A.D. 2016