Zastanawiam się nad zakupem jakiegoś oldschoolowego erpega w stylu Baldura (w którego, swoją drogą, nigdy nie grałem) - ot tak, żeby się zrelaksować, posłuchać dobrej, spokojnej muzyki i na spokojnie pograć w coś wieczorem.
Który z tych tytułów byście wybrali i dlaczego?
PoE wg. mnie jest o wiele lepsze, bardziej rozbudowane pod niemal każdym względem no i z pewnością "bardziej baldurowe" niż Original Sin.
Jak w stylu baldura to śmiało bierz Pillars, najlepiej z obydwoma dodatkami.
Kilkadziesiąt godzin dobrej przygody gwarantowane :)
Bardziej old schoolowy jest PoE, ale zdecydowanie bardziej polecam Divinity: Original Sin. W PoE jest słaby system walki (mi się nie podoba), w Divinity jest świetny z dużymi możliwościami. Jeśli chodzi o warstwę fabularną to PoE tutaj lepiej wypada, w Divinity raczej pełni funkcję tła, gameplay ważniejszy. Chociaż i ta w PoE jakoś bardzo nie porywa, mimo, że gra jest nastawiona na historię. Do tego Divinity jest genialne w coopie, choć solo też jest świetne.
Jak bardzo chcesz kopię Baldura to bierz PoE, ale skoro nie grałeś w Baldura to nie wiem czy ci się spodoba, bo mi np. Baldur's Gate tak średnio podchodzi przynajmniej pierwsza część, druga nieco lepsza. Divinity ma dużo więcej innowacji i nowości, a PoE to poza grafiką mogłoby wyjść 15 lat temu.
Tak, PoE jest bardziej oldskulowy i baldurowy. I, w odróżnieniu od D: OS, chciało mi się PoE ukończyć, choć szału i tu nie było (zblazowany jestem) ale to kwestia gustu.
W jedno i drugie.. ;)
Jedna gra jest krótsza, choć nie wiem czy to lepiej czy gorzej..
Kupuj oba.
Jeśli masz wybierać, to PoE jak dla mnie. Osobiście od Divinity się odbiłem.
Divinity. PoE to taki kotlet.
Jeden z najlepszych erpegów ever kotletem? Proszę sobie żartów nie stroić.
Widzę, że zdania podzielone :)
Ok, a inaczej: który z tych erpegów jest bardziej przystępny dla osoby, która chciałaby w takiego RPG z widokiem izometrycznym pograć, a niekoniecznie "wie o co kaman" w starym Baldurze?
DOS jest bardzo słabe jeśli zestawia się je z PoE, PoE to w ogóle jeden z najciekawszych cRPG ostatnich lat.
Aż tak.
Bardziej przystępne jest Divinity. Tylko to nie za bardzo jest "coś jak Baldur".
Jak nie grałeś nigdy w gry typu Baldur to ja bym zaczął od innej produkcji. Planescape Torment chyba najlepsza gra z tego gatunku. Dalej bym polecił Fallouta 2. Jedynka też spoko tylko dwójka bardziej rozbudowana, fabularnie nie są ze sobą powiązane. PoE jest mocno średnio przy obu tych grach, możesz się tylko zniechęcić do całego gatunku świetnych gier.
Osobiście wyżej stawiam PoE nad Tormenta. Minimalnie, ale jednak, sorry.