Hejka
Wreszcie nadszedl ten dzien kiedy do gier uzywam konsole a windows stal mi sie zbedny...
Mam teraz Linuxa i teraz pytanko dla was: Czy ten system potrzebuje jakiegos antywirusa i innych dupereli a czy sie bez tego obejdzie?
Jak mialem Windows 7 to musialem miec malo ze antywirusa to tez mbama.
Czy to jest tez konieczne w Linuxie?
Linux na desktopie nikogo nie interesuje, jakieś tam wirusy niby są, ale z racji znikomego zainteresowania możesz sobie darować instalację programu antywirusowego. Życzę wytrwałości, obstawiam max miesiąc do powrotu.
Mam wersje Ubuntu. A czemu mialbym niby wrocic do windy?
To nie musze miec antywirusa? Dziwne...
aope ---> Nie no taka ladna tapeta :) a taka nie prawdziwa wypowiedz :)
dj daddy ---> https://www.clamav.net/ + kilka regolek w iptabless i jestes paranoidalnie bezpieczny :)
apt-get install clamav
Dziekuje ci za odpowiedz. clamav zainstalowane :)
I jeszcze dwa pytanka.
1. Czyli mbam tez mi jest zbedny tak?
2. Dlaczego w firefox nie dziala mi adblock? Jest w opcjach wlaczony...
1. Tak
2. Nie wiem jeszcze tydzien temu mi dzialal :) ale polecam przesiadke na uBlocka
sprawdze tego ublocka.
Dziekuje za odzew :)
Pozdrawiam
Wirus na Linuxie żeby narozrabiać musiałby sam sobie dać uprawnienia do modyfikacji wrażliwych plików systemowych tak więc bezpieczeństwo tego systemu jest dość duże.
Jak nie instalujesz paczek ze źródeł niewiadomego pochodzenia to jesteś bezpieczny.
sudo w kodzie wirusa plus przechwycenie mojego hasla i wirus pustoszy moj system :)
A to Linux zyje ze skryptow z Perla?
Mam jeszcze jedno pytanko (tylko nie krytykowac z braku mojej nie-wiedzy).
Dlaczego Windows musi miec tyle tych platnych dupereli skoro Linux ich nie potrzebuje? Czy Microsoft jest az tak glupi aby na to nie wpasc a czy robi to celowo (system latwy na wirusy) bo zawarl pakt z firmami produkujacymi antywirusy pod jego winshit?
Wytlumaczcie mi to, bo ja juz sie w tym po prostu gubie...
Windows jest popularny, to są wirusy, co za tym idzie też są antywirusy.
Linux nie jest popularny [...]
Linux nie jest popularny :D Pewnie każdy telewizor, większość komórek, serwerów jest na Linuxie.
Linux ma zupełnie inną architekturę niż Windows, ale mimo wszystko wirusy, to głównie wina nierozsądnego użytkownika. Na Linuxie normalnie działasz jako użytkownik, który nie ma uprawnień administratora. Żeby wykonać jakiś plik, który dokona zmian w plikach systemowych musisz zalogować się jako administrator. Pakiety instalujesz z oficjalnego repozytorium dystrybucji z której korzystasz, a po ściągnięciu obliczane są sumy kontrolne, w celu sprawdzenia, czy pobrałeś plik, który faktycznie chciałeś pobrać. Same te dwie rzeczy ograniczają sporą ilość "wpadek". Różne dystrybucje Linuxa obecnie kombinują w celu wykorzystywania sandboxów (piaskownic), gdzie aplikacje będą od siebie odseparowane i nawet jeśli coś odpalisz, to nie zainfekuje to całego systemu, nie wyjdzie poza swoją piaskownicę. Wczesną implementacją takiego pomysłu jest polska dystrybucja QubesOS, gdzie system jest gospodarzem, a aplikacje są odpalane w maszynach wirtualnych, do czego wykorzystany jest hypervisor Xen. Aplikacje przypisane są do poszczególnych maszyn wirtualnych (dom0, dom1, dom2 itd.) i nie mają kontaktu z zawartością innych maszyn. Tak więc możesz odpalić sobie największy syf jaki chcesz w wyizolowanym środowisku i nic się wielkiego nie stanie. Jak się domyślasz Windows takich mechanizmów nie posiada. Weź pod uwagę, że Linux na przestrzeni dziejów tworzony był przez rzeszę ludzi, z czego wielu robiło to z pasji i za darmo. Nikogo nie obchodziło, czy pewne funkcje opłaca się implementować, czy nie. Działa to zupełnie inaczej, niż normalna korporacja, która nastawiona jest na szybki zysk i stoi manager z bacikiem, który pogania, bo zbliża się deadline. W 2008 obliczono, że stworzenie systemu Fedora 9 kosztowałoby 10.8 miliarda dolarów. Liczba ta obecnie jest z pewnością dużo wyższa. Także firmy takie jak Microsoft mają pod górkę, ponieważ muszą dopinać budżet i terminy, a przeciwko nim jest kupa deweloperów z całego świata, którzy klepią kod z pasji i nikt ich batem nie smaga. Jako ciekawostka dodam, że Windows niedawno udostępnił w swojej chmurze Azure przełącznik oparty o Linuxa, czyli w zasadzie jest to pierwsza dystrybucja Linuxa autorstwa Microsoftu. Ogólnie teraz wydają trochę kodu na Linuxa jak stery objął nowy CEO.
Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz blood :)
Teraz jest juz u mnie wszystko jasne.
Pozdrawiam Wszystkich i dziekuje za pomoc!