Ja, jako człowiek pracy i czynu, jak najbardziej jestem na stanowisku i kombinuję. Tylko ciężka pracą lub kombinowaniem można coś w życiu osiągnąć ;-)
ja dzis jestem, wczoraj bylem i jutro tez bede
stanowisko: szef
a potem te ku*wie z partii razem mowia, ze nalezy im sie dola od mojej pensji
Wolne jak najbardziej. Roboty mniej, no i z urlopu nie brali. Przyda się na wakacje :)
W robocie. Ale na szczęście sam. Na ipla Puchar Polski, w przerwie Hearthstone i można siedzieć.
Wolne kosztem urlopu, aaaale..
Odbieram zeszłoroczny urlop, wolne do 10-go, 11-13 GeeCON, wiec zasadniczo w pracy pojawię się dopiero 16-go maja :D
I jeszcze 26 dni tegorocznego mi zostaje.. Tyle wygrać :-)
[1] Po co Ci takie informacje?
Ja dzis zrobilem 200km zeby byc te 8h w robocie i posciemniac troche i jakos smutny z tego powodu nie jestem. Pogoda do dupy a zbyt dlugo w domu siedziec nie moge
Ale ja nie jestem kierowca :D do miejsca pracy z domu rodzinnego mam 100km hehe
Nie uznaję pracy dla kogoś w weekendy długie i krótkie, zatem wolne do środy. W końcu ile można pracować :)