Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Transseksualiści i afera o pupę, czyli obsesja seksualności

07.04.2016 17:57
Sajmon154
👍
3
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Sajmon154
60
SSR

Tyłek + Cycki, koniec przekazu.

07.04.2016 19:34
17
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1101535
23
Generał

Negatywnie oceniam gry w ktorych gameplay/mechanika/fabula sa zrobione po lebkach, za to mniejszosci seksualne sa upychane na sile, czesto zupelnie bez zadnego sensu i przesadnie eksponowane (glownie sa to gry Bioware). Staram sie takie tytuly omijac i w nie zwyczajnie nie grac. Czy jestem jakiegos rodzaju -fobem albo -istą? Byc moze, ale to oni mnie nim uczynili, wpychajac wszedzie gdzie sie da te zboczenia i promujac je jako calkowicie normalne i calkowicie marginalizujac sensowne glosy protestu ze strony wiekszosci na forach.
W gry gram dla przyjemnosci, uwazam ze to nie miejsce dla ideologii, religii czy promowania wszelkiego rodzaju wynaturzen. I zaden social justice warrior mnie nie przekona, co wiecej uwazam to za szkodliwe i nalezaloby z tym walczyc. Szkoda ze tak niewielu tworcow ma jaja aby sie postawic takim oszolomom.

07.04.2016 18:16
😡
6
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
qamyk
8
Chorąży

To na pewno opinia? Czy ta sama rzecz powtórzona za innymi 20sty raz? Co patrzę na jakikolwiek portal z grami to opinia, wszędzie ta sama. Czyli dalej robienie z ludźi głupa i wmawianie, że wszystko rozchodzi się o 3 linijki w grze.

Przecież wcale nie chodzi, że dialogi/fabuła/postacie są pisane na poziomie Fanfica,

nie chodzi o to, że gra to zbugowany, crash'ujący bubel z niedziałającym multi

nie chodzi o to, że wciska się tam na siłe postacie tylko po to żeby wepchać tam ile się da polityczno/społecznych poglądów do kultowej gry która nigdy nie miała z tym nic wspólnego (aka przerabianie gry na swoje widzimisie, niech zrobią sobie własną grę jak chcą wrzucać tam takie rzeczy i gwarantuję, że nikt takiego bólu dupy będzie nie miał, przynajmniej nie na taką skąle) i o zgrozo nie jest to tylko jakaś jedna transka handlarka (która swoją drogą przewija się przez całą grę), mamy goblina oskarżającego nas o rasizm, super silne niezależne kobietki które nie potrzebują pomocy mężczyzn ani nikogo innego i nazywanie tego "potrzebną różnorodnością" czy wpychanie głupich żartów z tumblra(które przypadkiem też związane są z SJW) i rozwalanie 4 ściany. Żeby tylko na tych wymienionych postaciach się kończyło, ale poszukajcie sobie to znajdziecie więcej przykładów jak was to interesuję.

wcale nie chodzi o hurtowe usuwanie negatywnych opinii (nawet tych nie piętnujących psycoholi z SJW),i nagle z dnia na dzień z 200 zostaje 50, plus błaganie autorów o dawanie pozytwynych opinii, żeby odeprzeć ten"nieuzasadniony hejt"

nie chodzi o to że twórcy otwarcie przyznają, że mają głęboko w dupie co myślą fani i jak się nie podoba to trudno

wcale nie chodzi o to, że ich główna pisarka jest niekompetentną, amataroką która nigdy nie grała w żadną grę a co dopiero w Baldura, która na pierwszej lini stawia ideologie a dopiero potem grę, która mówi, że "naprawia" stare postacie, czyli przerabia je wedle swojego uznania, która przyłazi na ich forum i mówi, że jaka to ona nie jeste dumna z
bycia SJW i jak to ma nadzieję wpleść tam tak dużo wątków z tym związanych jak to możliwe a tym co się nie podoba to terefere kuku ...

a już na pewno nie chodzi o to, że twórcy (i ich wielcy obrońcy) odpierają wszystkie zarzuty właśnie tą gadaniną o 3 linijkach i homobfobach.

Mógłbym tak pisać i pisać i przytaczać kolejne gafy związanę z tą grą, ale może kochana redakcja się przejdzie na steam, gog czy gdziekolwiek indziej i posłucha tych "hipokrytów" z drugiej strony, zamiast powtarzać to samo co inni?

Nikt nie gra w gry po to, żeby ktoś go nagle poklepał po ramieniu i zaczął wykład o tym jakie to pedałki (czy inne 12340 miejszości seksualnych) nie są prześladowane, co samo przez się chyba mówi, że to odrywa od świata gry. Skoro gry są po to żeby uciec to kto tam chce wpychaną na siłe politykę i ideologię mniejszości? Chyba stara marka to nie miejsce na wyładowywanie swoich frustracji.
Coś za bardzo próbujesz każdemu się przypodobać się i nie skrzywdzić ani jednych ani drugich wielki rozjemco.
Jeśli jest jakaś dobra nowina z tej dramy to to, że Beamdog powoli zaczyna usuwać z gry niektóre z tych "błędów", ale niesmak i tak pozostał :) .

07.04.2016 18:21
assassin47
7
3
odpowiedz
assassin47
107
Konsul

OMG. Ale ten player jest powolny... na youtube byłoby milion razy szybciej

07.04.2016 18:40
8
3
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

W Divinity II można było zmienić płeć u iluzjonisty - nikomu to nie przeszkadzało, bowiem nie było to nachalne a to jest właśnie tym problemem, gdy ktoś na siłę wrzuca jakieś (szczególnie poprawne politycznie) przekonania. Jeśli chodzi o Siege of Dragonspear, to problem transseksualnego mnicha został wyolbrzymiony. Owszem, są osoby, którym się to nie podoba, wyrazili opinię - mają do tego prawo - nagle zaczęto ich opinie usuwać.Część graczy zauważyła co się dzieje i z marszu szły negatywne oceny, choć miały one oczywiście swoje techniczne uzasadnienie. W końcu usuwanie opinii jest w świecie gier źle postrzegane, dlatego zrobiła się taka burza. Twórcy po prostu unieśli się dumą i bronią swojego marnego produktu opierając się na opiniach graczy, których określa się teraz zacofanymi. Poza tym panuje demokracja, gdzie to większość ma prawo głosu, a mniejszość się dostosowuje. Niestety homoseksualiści i feministki nie chcą nawet o tym słyszeć. Niestety te panie, dla mnie są wyłącznie dla mnie nic nieznaczącą ciekawostką. Widziałem filmiki z Argentyny jak tamtejsze feministki, lesbijki chciały zniszczyć zabytkowy kościół. Młodzi ludzie stanęli murem, broniąc do niego dostępu i tylko się modlili. Te z kolei lżyły ich, biły, masturbowały się przed nimi, sikały po nich etc. Taki mam obraz wojującej feministki, co potwierdziła kilka dni temu pewna "raszpla" w TVN. W tym wypadku zwierzęta mają więcej ogłady. Jak dla mnie feminizm powinien być z marszu zakazany. Zresztą jest to wytwór anglosaskiej kultury, nie naszej, gdzie u nas od zawsze kobiety miały więcej praw niż ich odpowiedniczki na Zachodzie. Dziwne, że feministki czepiają się gier, a jakoś rzadko kiedy słychać, aby czepiały się instagrama, fb i tamtejszych kobiet, które w takich samych pozach jak ta w grze robią sobie fotki...

post wyedytowany przez zanonimizowany983828 2016-04-07 18:43:20
07.04.2016 19:15
14
3
odpowiedz
1 odpowiedź
komenty
69
Senator

Przez tę poprawność polityczną nie zobaczymy Dead or Alive Extreme 3 - gra pozostanie wydana jedynie w Japonii. Z kolei wciskanie do gier pedałów, transseksualistów i reszty ferajny ma doprowadzić do tego, żeby narastała akceptacja dla dewiacji i zboczeń. Państwa, które dzisiaj zalegalizowały homoseksualistów w ciągu następnych 20 lat zalegalizują nekrofilię, pedofilię, kazirodztwo i jakie tam jeszcze świństwa zostały. Dlatego trzeba dawać temu odpór.

08.04.2016 08:19
elathir
27
3
odpowiedz
elathir
97
Czymże jest nuda?

Ale z tym trans w BD:SD problemem nie jest to, że ta postać jest trans, tylko, że jest napisana w sposób nie pasujący do Zapomnianych krain. Ta postać właśnie wygląda jak wrzucona w imię poprawności politycznej. Sam przypomnę, że w BG2, trochę wbrew własnej woli Edwin tez zmieniał płeć.

Problem jest taki, że postać ta:
a) wygląda jak wyciągnięta z naszego świata a nie pasującą do ZK (gdzie magowie i bóstwa zmieniają płeć na zawołanie)
b) zachowuje się jak jakiś wojownik ruchów LGBT (bo kto normalny opowiada ludziom na ulicy o swojej orientacji?)
c) nie możemy jej nic odpowiedzieć (dlaczego moja postać nie może być nieczułym draniem?)

W wiedźminie tez mamy homoseksualistów. Ale ten cały łowca na przykład, zachowuje się naturalnie, całość sprawy wychodzi w naturalnie brzmiącej dyskusji. I taska forma mi nie przeszkadza, bo jest immersyjna.

Po prostu sytuacja z dodatku do BG, jest dokładnie tą, którą uznałeś za złą na koniec artykułu, czyli wrzuconą na siłę, niespójną ze światem poprawnością polityczną.

07.04.2016 17:59
4
2
odpowiedz
Imrahil8888
110
Generał

Kto grał w Gears of War ten wie, że bohaterzy mieli biceps większy niż głowa. Czy był jakiś raban o to? Nie. Sam nie lubie m.in. japońskich gier, gdzie silnik graficzny leży i kwiczy, ale piersi i tyłek podskakują jak nienormalne. Nie mówie, że w każdej grze tak jest. W GoW przeszkadzało mi to, ale gameplay był tak miodny, że po chwili się zapominało o tym. Niestety nie wszędzie tak jest.

07.04.2016 18:46
StabbingWestward
9
2
odpowiedz
StabbingWestward
46
Konsul

Wszystko w granicach rozsądku tony tapety na twarzy cycki jak stodoła i perfekcyjna talia....Więcej naturalności w życiu i w grach nie zaszkodzi po co tworzyć niepotrzebnie fałszywy obraz kobiety idealnej ale co kto woli gusta guściki...

Tak rozszerzając mój komentarz to tak, myśle że to kwestia gustu. Mnie cycate blondynki obrzydzają. Kobiety emanujące seksem. Za to nieśmiałe delikatne kobiety, naturalne nieco zagubione. Już jak najbardziej preferuje.

post wyedytowany przez StabbingWestward 2016-04-07 18:47:40
07.04.2016 19:09
mateo91g
13
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
mateo91g
105
Generał

Mi ta cała seksualność, czy orientacja bohaterów gier nie przeszkadza, ale jak się z tym przegina to już zaczyna mi przeszkadzać. Jeśli chodzi o przeginanie o seksualnością, to mistrzami są Japończycy. Mam wrażenie, że ci Japońcy to są zwykłe zboki skoro do większości gier wsadzają półnagie, podskakujące biusty i wypięte tyłki. Innym przykładem jest Bioware gdzie chyba połowa spotykanych postaci to homo, a nasza postać może romansować ze wszystkimi i wszystkim.

post wyedytowany przez mateo91g 2016-04-07 19:12:29
07.04.2016 19:22
15
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1087075
42
Centurion

Niestety coraz mniej seksu w grach. Mało który wydawca odważy się pokazać kawałek cycka, skoro zakompleksione paszczury potrafią przyczepić się do pozy postaci kreskówkowej (być może stąd oburzenie, w bajce zgrabne tyłeczki? Toż to szok!!) Gry nadal są postrzegane jako rozrywka dla dziecka i chyba nigdy się to nie zmieni. Nawet rating gier nie pomaga, mało która gra 18+ posiada treści seksualne, erotyczne, tudzież picie wódy. Jako człowiek dorosły jestem oburzony faktem, że postaci którymi kieruje w grach dla dorosłych, są pozbawiane przyjemności zaruchania, tudzież wypicia szklaneczki whisky po ciężkiej misji. Tyczy się to zarówno facetów jako protagonistów, jak i kobiet.

07.04.2016 19:24
16
2
odpowiedz
Salameander
2
Junior

Pragnę zauważyć że budowanie ideałów działa w obie strony i co krok mamy do czynienia z idealnie wyrzeźbionymi postaciami męskimi bez grama tłuszczu i o typowej męskiej urodzie z mocno zarysowaną szczęką :).

07.04.2016 19:47
nordvargr
18
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
nordvargr
45
Centurion

Material ciekawy i owszem. Nie jestem "prawy", nie jestem "lewy", jestem normalny. I z tego punktu widzenia moge powiedziec tak - nie widze nic zlego w przerysowaniu seksualnym postaci - zarowno damskiej jak i meskiej, i nie mam problemow z tym ze ktos przy tej meskiej ma mokre sny itd.. Nie moja sprawa. A przy zenskiej? tez nie moja sprawa :) Irytujace jest natomiast kiedy ktos - twórca - stara Ci sie "sprzedac" coś za normalne, a wystepuje u niewielu ludzi. I tyczy sie to zarowno lobby homo - kiedy statystycznie niby 5% ludzi ma takie upodobania, jak i np fascynatów Adolfa Hitlera ktorych w spoleczenstwie jest moze 0,5%? Ze sprawa w grach spotykam sie marginalnie na szczescie, - na razie! - kto wie co przyniesie przyszlosc? W Mass Effekcie byla mozliwosc "randkowania i konsumpcji zwiazku" na bazie jednoplciowej, uwazam to za ZBEDNA PROMOCJE zachowan tego typu, ale tez DOCENIAM, ze bylo to opcjonalne :) Nikt nie narazal gracza na traume zwiazku z kims z kim w rzeczywistosci widzial np kolege tylko itd :) A co do silnych postaci kobiet w grach, i ktorych chyba sie nikt nie "czepia" to wezcie Bayonette! Istna Dominka - czarownica, potrafi omotac kazdego - chocby wlosami, a z tak fetyszowej formacji jak szpilki strzela przeciwnikom wprost w twarz?serce? :)) Ludzie, normalnosc jest nadzieja :)

07.04.2016 19:51
KitiKatus
😡
19
2
odpowiedz
1 odpowiedź
KitiKatus
6
Junior

Gry to medium takie samo jak filmy czy książka. Każda skierowana jest pod inną grupę odbiorców (wśród graczy) o różnych preferencjach - nawet zakompleksiony aseksualista znajdzie coś dla siebie, a jak się kawałek tyłka nie podoba to nie grać i tyle, a nie robić g...burze w internetach. Z drugiej strony w niektórych grach aspekty seksualne są bezsensownie wepchane do gry. Na przykład romanse, z których nie wynika NIC oprócz cutscenki gdzie widać cycki i dziwne wygibasy. W takich sytuacjach twórcy powinni puknąć się w łeb myśląc, że tym zachęcą graczy do lepszej interpretacji swojej produkcji.

08.04.2016 12:44
TrójpalczastaRękaZCiasta
29
2
odpowiedz
TrójpalczastaRękaZCiasta
21
Centurion

W kwestii nowego dodatku do Baldur's Gate - problem leży w tym, że przedstawiona postać transseksualna JEST tokenizmem.

Już w drugim zdaniu rozmowy podkreśla, że jest transseksualistą, co w normalnym świecie się nie zdarza - zwykle (niemal zawsze) osoby z dysforią na tle tożsamości płciowej przedstawiają się jako płeć docelowa i tak chcą być postrzegane. W tym przypadku jest to płytkie, tumblrowe wrażenie o transseksualistach, które im bardziej szkodzi, niż pomaga i tworzy falę hejtu.

Ponadto, gra sama w sobie jest masakrycznie zabugowana - znikające save'y, nie działający multi i masa innych błędów. Ale w każdym przypadku jakiejkolwiek krytyki gry, twórcy zasłaniają się i krzyczą, że jesteś po prostu transfobem, seksistą i twoja opinia nie jest nic warta. Bardzo wygodne, szkoda tylko że wszyscy na tym tracą.

Na koniec dorzucę jeszcze link do forum w którym scenarzystka sama mówi, że pisze w swojej pracy specjalnie dodaje poprawności polityczną:

https://archive.is/4HIow#selection-4337.0-4337.268

08.04.2016 14:42
Tuthrick
31
2
odpowiedz
Tuthrick
27
Centurion

Dobry materiał, ale w przypadku Siege of Dragonspear trochę nie trafione w sedno sprawy, podobnie jak Ed Greenwood z resztą. Z tego, co mi udało się wyczytać, to burza zaczęła się nie z powodu postaci trans jako tako (to było później, niejako skrót myślowy do krytyki ogólnie dodatku), a z powodu wypowiedzi jednego z twórców w wywiadzie oraz potem przytoczonego postu na forum Beamdog. Jej celem było promowanie idei różnorodności postaci w grach, ponieważ tworzenie białych mężczyzn hetero jest najzwyczajniej nudne, oryginalny Baldur's Gate ma elementy seksistowskie i jak komuś nie odpowiadają ich zmiany, to trudno (niesławne "too bad"). Sama jakość dodatku i postaci dodała czary do ognia (np. kwestia Minsca, fabuła i bugi). Takie nastawienie zapoczątkowało burzę i myślę, że niektórzy pamiętają jaki efekt wywołał marketing Daikatany Johna Romero ("John Romero is about to make you his bitch" i "Suck it up"). Cóż, sporej grupie ludzi takie podejście się nieszczególnie spodobało. Więc jeśli już twórcy chcą przedstawić jakieś idee, lepiej dla nich żeby nie brzmieć przy tym jak dupki, a jeśli tak to lepiej żeby gra była wysokiej jakości. Takie to proste i właśnie tutaj Beamdog zawalił sprawę.

Nieco z innej beczki, trochę myślałem o tym argumencie, że tworzenie postaci, które są białymi hetero mężczyznami jest nudne/mało różnorodne. Z mojego doświadczenia grania w tzw. papierowe RPGi często znajdą się gracze, którzy chcą stworzyć jak najbardziej unikatowe postaci. Dawniej sporo osób chciało grać Drowami - Mrocznymi Elfami, każdy wymyślał powód dla którego może przebywać na powierzchni bez kar i część miała też powód dlaczego ich postać ma charakter dobry. Obecnie podobna sytuacja ma miejsce z Dragonborn - Smocze Dziecię (?) (wolę Dragonporn - ma sens biorąc pod uwagę jak "powstają"). Dla mnie osobiście jest to pójście na skróty, żeby stworzyć wyjątkową postać. Rasa, płeć i orientacja nie sprawiają że postać jest unikatowa, jego/jej(tego?) historia i motywy sprawiają, że jest ciekawa. Można wymyślić tyle ciekawych i wyjątkowych historii postaci (proste przykłady - został sprzedany w niewolę, przypadkiem zabił swoich rodziców, porzucił bóstwo, któremu służył, stracił oko w pojedynku itd.). Nieistotna jest rasa, płeć i orientacja seksualna postaci, to jej historię, którą chce się opowiedzieć będzie się pamiętać.

Stąd też nie mam nic przeciwko różnorodności ras, płci i orientacji postaci, ale jak dla mnie nie są one wcale potrzebne, żeby dana postać była wyjątkowa.

07.04.2016 18:02
anastrianna90
5
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
anastrianna90
4
Junior

Nie przeszkadza mi przesadne eksponowanie kobiecych kształtów, tak samo męskich, ani dowolna orientacja seksualna postaci o ile ma to jakieś uzasadnienie fabularne, w konstrukcji świata czy kreacji bohatera. Ale muszę przyznać osobiście jestem zwolenniczką metamorfozy Lary - dzięki urealnieniu jej kształtów jest moim zdaniem znacznie ładniejsza ;)

Szczerze nie rozumiem tych bojów i wojen związanych z seksualnością w grach. Owszem, są produkcje, które to nadmiernie wykorzystują, ale są też takie, które tematów unikają i takie, które w sposób wyważony podejmują temat - więc równowaga pozostaje zachowana. Co kto lubi. Jak nie podoba mi się jakaś stylistyka - unikam, nikt mnie nie zmusza do grania w wyznaczone tytuły.

Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to fakt, że skoro kobiety się rozbiera - to facetów też należy, a co! :D

post wyedytowany przez anastrianna90 2016-04-07 18:03:28
07.04.2016 20:02
20
1
odpowiedz
Grave
64
Pretorianin

Tak naprawdę chodzi tylko o to, żeby autorzy nie słuchali opinii paranoików których argumentacja bazuje na jakichś nienaturalnych zachwianiach emocjonalnych... Zamiast tym ludziom pomóc odsyłając do psychologa czy coś, to się jeszcze ich niektórzy słuchają podsycając paranoję.
Jasne że czasem dla zarobów łatwiej jest się posłuchać i coś zmienić żeby ucichły szumy, ale to tylko szkoda dla przeciętnego odbiorcy, autora jak i tych paranoików

07.04.2016 21:51
sirdzodzo
24
1
odpowiedz
1 odpowiedź
sirdzodzo
19
Operator

Bardzo lubię twój słownik, czasem się zastanawiam skąd wziąłeś dane słowo. Np. Zeloci. Wpisałeś w wyszukiwarkę fanatyk inaczej, czy interesujesz historią żydów?

09.04.2016 09:21
37
1
odpowiedz
Witcher84
16
Legionista

Jako gracz należący do wspomnianych wcześniej mniejszości, bardzo dziękuję za rzetelną, stonowaną i bardzo racjonalną opinię, z którą w 100% się zgadzam :).

09.04.2016 14:09
38
1
odpowiedz
SethDark
43
Centurion

W takich aferach zawsze uważam, że największymi seksistami są właśnie osoby, które zgłaszają takie rzeczy do twórców. Dlaczego? Bo to oni sami sprowadzają sobie postacie tylko do aspektów seksualnych, jeżeli właśnie to w nich widzą. Normalny gracz popatrzy sobie może i na fajny tyłek, ale na pewno nie będzie mieć przez to problemu z odbiorem gry. Problem mają tylko Ci, którzy zgłaszają to własnie do twórców. Chętnie zobaczyłbym jakieś statystyki, które mówią ile procent mężczyzn a ile procent kobiet ma problem z przeseksualizowaniem kobiecych postaci. Jeszcze chyba nie spotkałem się z aferą wywołaną przez faceta (ani kobietę), że jakiś koleś z gry jest np. przesadnie umięśniony, przez to zaburza postrzeganie mężczyzn przez kobiety, a faceci wpadają w kompleksy.

02.05.2016 10:17
Adrianun
👍
45
1
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Dobra robota Arasz! W pełni się z tobą zgadzam!

07.04.2016 20:37
21
odpowiedz
RGrandi
8
Legionista

A może ten ojciec ma pewne problemy z takimi rzeczami i po prostu mu się to nie spodobalo bo jest uzależniony od "pewnych" filmów? :D

07.04.2016 20:46
😁
22
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany861943
46
Generał

Eee, wszyscy krytykujący tego ojca, która jako pierwszy zwrócił uwagę - zdajecie sobie sprawę, że on nie krytykował pozy jako tako, ale to, że kompletnie nie pasuje do postaci, zwrócił zresztą uwagę, że przy innej postaci jak najbardziej pasuje.

Serio, poziom tego jak niewiele trzeba, do obrażenia "graczy" powoli dochodzi do poziomu słynnych tumblerowych feministek.

07.04.2016 22:23
25
odpowiedz
3 odpowiedzi
DziarskiHenk
36
Centurion

Filozoficzny bełkot i mam wrażenie że twoje podejście jest wyjątkowo powierzchowne , ponieważ po prostu przedstawiłeś jedną ze stron . JA WIEM że to OPINIA aczkolwiek świat gier a zwłaszcza rynek europejski i amerykański czekał na taką aferę "o dupę" . Tracer niestety jest twarzą overwatch a biorąc pod uwagę że żadna gra blizzarda nie ma tylko jednej twarzy to mamy do czynienia z pewnym kształtowaniem wizerunku całej firmy . Powtórka z larry croft i happy hours na wtryskiwarce sylikonu? Oczywiście że nie bo tutaj powód draki jest wyjątkowo blachy i głupi prawda ? Bo przecież zalewają nas tony nagich bohaterek , skąpych strojów i raidów na anthrasa w bikini party . Moim zdaniem jest to jeden z lepszych a może nawet najlepszy wizerunek kobiety który udało się w grach osiągnąć ostatnimi czasy wykorzystując to że kobieta też człowiek który może mieć charakter i nic poza tym. Afera jest słuszna i warta wzmianki by choć na chwilę każdy z nas się zastanowił jak ogromny mamy deficyt na panie z charakterem bez dekoltu do kolan . Temat jest gorący więc pewnie zaleje nas fala pornosów z tracer w roli głównej ale wg. mnie jest to pierwszy krok na drodze do walki z wizerunkiem kobiet w grach mmo. Ciekaw jestem rozwoju wydarzeń i kibicuje obydwu stronom aby każdy się ogarnął i przemyślał jakie pierdoły wypisuje ;p . Łapka w dół za materiał .

08.04.2016 05:20
26
odpowiedz
GoliatE52
22
Centurion

Dlaczego do ciężkiej cholery materiał waży blisko gigabajt, mam problem z buforowaniem.

08.04.2016 15:50
32
odpowiedz
Jakubik219
21
Legionista

Zawsze będą ludzie którym coś się nie podoba i robią z tego szum bo wiedzą że w iny sposób nikt ich nie zauważy a rozwiązanie jest proste niech nie graja w te gry co się im nie podobają. Jak było powiedziane gry to rozrywka i przez 20h gry wolę widzieć zgrabną pupę niż nogi wyrastające z pleców. Ale to tylko moja opinia.

08.04.2016 18:54
33
odpowiedz
kiroll
29
Centurion

Usunąć kobiety z gier i nie będzie problemu z tyłkiem. Jak komuś nie pasuje to niech nie gra i tyle.

08.04.2016 20:07
Gorn221
34
odpowiedz
Gorn221
102
Łowca Demonów

Afera o tyłem Smugi, a Trupia Wdowa ma o wiele bardziej zarysowany + ogromny dekolt.

08.04.2016 23:46
Cobrasss
36
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Ech Pamiętam jak w grze Final Fight zamieniono kobiecych wrogów na facetów niby nieco sensowne bo kobiet się nie bije, ale później jeden z twórców uświadczył że postać jest transwestytą.

09.04.2016 17:50
krzys1190
39
odpowiedz
1 odpowiedź
krzys1190
48
Informatyk

Gram w gry od zawsze i jakoś nie mam kompleksu z powodu przystojnych i silnych mężczyzn. Ten świat idzie w coraz to gorszym kierunku...

14.04.2016 13:17
42
odpowiedz
1 odpowiedź
Venkt
53
Pretorianin

Temat seksu po prostu nudzi. Ciężko o film/książkę gdzie tego nie ma. Czasem mam wrażenie, że cała reszta to jest tylko taki niepotrzebny dodatek, bo autor czekał tylko na to by opisać scenę seksu. Naprawdę można by sobie darować niekiedy.

14.04.2016 15:42
paul181818
43
odpowiedz
paul181818
75
Generał

ok 80 komentarzy, 400 łapek , widac jak ludzi ciągnie do ''tego'' xD

14.04.2016 18:27
44
odpowiedz
Matihias
52
Centurion

Ech, liczyłem że będzie coś o Dragon Age.

07.04.2016 17:13
1
drayko
67
Centurion
Image

Bez przerwy podkreślacie jak to dobrze, kiedy "silne postacie kobiece" grają pierwsze skrzypce, a co jest słabego w tym, że kobieta jest kobieca i nie konkuruje z mężczyzną? Rozumiem jak ktoś ma fetysz pegging, ale zacieranie różnic płci nazwać czymś dobrym?
"Gry służą jedynie rozrywce" to jakby powiedzieć że film, muzyka, obrazy również niczemu więcej nie służą, a to bzdura bo niosą ze sobą wartości.

07.04.2016 18:55
😈
11
odpowiedz
Lemigranto
30
Centurion

bardzo ciekawa rozkmina i dobry punkt arasza trzeba byc bardziej otwartym na swiat i niema co sie przy**eprzac o takie pierdoly

08.04.2016 20:50
Montgomery
35
odpowiedz
1 odpowiedź
Montgomery
30
Chorąży

Przykro mi to stwierdzić, ale Twoja opinia Araszu jest krzywdząca dla wielu osób. Powód jest prosty. Atakujesz w pewnien sposób osoby, które są przekonane co do swojej racji, bez względu na to czy mają tę rację czy też jej nie mają. Problem z Twoją opinią polega na tym, że wszystko co jest inne niż centrum uznajesz za skrajne. Jeżeli zlikwidujemy obecnie skrajne zdania, to te, które były bliżej centrum staną się skrajnymi i tak do mementu w którym wszyscy będziemy identyczni, bo każde inne zdanie to skrajność. Nie wiem jak chwaląc różnorodność możesz zakazywać skrajnych opinii. Narzucasz innym swoje zdanie, które po krótce brzmi (parafrazując): Nie wolno dopuszczać skrajnych opinnii bo one są skrajne więc złe. Robisz dokładnie to samo co prawa i lewa strona konfliktu. Udawanie obiektywizmu w kwestiach światopoglądowych jest równie bezsensowne co granie w sapera z zamkniętymi oczami, nic sie tym nie osiągnie.
Co tyczy się obrońców moralności, racja że wiele osób schodzi poziomem dyskusji do umiejętności pierwotniaków, ale to samo jest z drugiej strony, tylko że musimy pamiętać o odwiecznym problemie rzeczy słusznych i nie. Ten konflikt zawsze będzie wrzał gdyż są prawdy nie uznawane przez lewą stronę a które z różnych powodów mają rację bytu i to na nich można wiele spraw opierać, szczególnie w kwestiach moralnych. Prawda jest też taka, że gry to gry i tak jak papier wszystko przyjmą, szczególnie gdy mają przynieść zyski. Kontrowersja jest w cenie, szczególnie w tych czasach. Mało kto patrzy się by tworzyć coś z powodu, iż to jest słuszne lecz głównie z faktu, że to czy owo, nieważne czy dobre czy nie, przyniesie zysk. Dlatego moim zdaniem z tego faktu powstaje coraz więcej roznegliżowanych postaci w grach, bo się to sprzedaje. Dlatego coraz więcej gier sawia na efektowne finishery z mnóstwem krwii i flaków. Dlatego bezmyślna rozwałka króluje nad wieloma bardziej wymagającymi myślenia i poświęcenia produkcjami. Nie twierdzę, że to źle, ale ma swoje negatywne konsekwencje, które trudno jest przewidzieć.
Nie jestem za kontrolą każdej treści w grach i rozliczania gry z każdej najdrobniejszej pierdoły, ale pewne zasady moralne i zachowanie dobrego smaku jest niezbędne dla zachowania pewnej normalności.

09.04.2016 22:22
😡
40
odpowiedz
zanonimizowany1167700
27
Pretorianin

wstep: to PATOLOGIA rozwiniecie: wyglada ze masz zachowywac sie jak chory, miec reakcje jak chory, miec potrzeby jak chory i prowadzic chory tryb zycia.
nie mozna wykastrowac wlasnej seksualnosci, to zbrodnia. taka jest ludzka natura, a nie chore potrzeby z odbytu wziete. koniec i kropka. jestesmy istotami rozumnymi myslimy, analizujemy, podejmujemy decyzje to rozni nas od zwierzat.
mamy rok 2o16, a niektorzy swoimi skomplikowanymi mocarnymi m0zgami zupelnie tego nie sa w stanie pojac.
najgorsze, ze bardzo gleboko wstrzasnelo to zdrowymi ludzmi. idioci po za wlasnymi rosnacymi potrzebami maja cynicznie to gleboko w odbycie. to zwykli ludzie stali sie ofiarami.
czy byla to prowokacja? niech kazdy, jesli ma (podkreslam niestety) *odwage* sam sobie na to odpowie wlasnym intelektem...
i to w tle bardzo widocznej wylewajacym sie morzem szamba hipokryzji. od osoby ktora samookaleczyla sie (wykastrowala) na wlasne zadanie. ktora czyje sie*prawdziwa kobieta*. a nie ma typowego zachowania przypisanego tylko dla kobiet, najwazniejsze, nie ma i nie bedzie miala zadnej poprawnej reakcji organicznej przypisanej tylko kobieta.
tylko ciezkie zaburzenia psychiczne, ciezkie powiklania po przyjmowaniu narkotykow i hormonow. nie mozna tego tak zostawic. znowu klamali... a teraz wszyscy precz.

post wyedytowany przez zanonimizowany1167700 2016-04-09 22:23:30
07.04.2016 17:36
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Dariusz Rozberk
4
Chorąży

Po co w ogóle ktokolwiek na forum Blizzarda wchodził w taką dyskusję? Olać i tyle. W ogóle olewać takie gadanie, nie zwracać uwagi, udawać, że się nie widzi, że to szum wiatru, albo raczej sążnisty pierd. Klientów nie stracą, bo kto tak pisze i dyskutuje i tak gry nie kupi, a tylko oszczędzą nerwów i nie będą nakręcać bzdurnej burzy o niczym :P

08.04.2016 12:53
30
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Najlepszą postać transgenderową spotkałem w BG2. Dialogi, inteligencja, tło niezrównany dorąd poziom. Nie chodzi mi o Edwinę, osoba o której mówię nie przejmowała się opinią innych, jak na postępowca przystało.

spoiler start

Gdzie się podziewasz Lilarcor?

spoiler stop

10.04.2016 00:46
Cainoor
41
odpowiedz
6 odpowiedzi
Cainoor
264
Mów mi wuju

Smutne jest to, że aż tak wielu ludzi burzy się przeciwko umieszczeniu w BG:SoD postaci transseksualnej. Z trzech powodów - jeden, to jest brak zrozumienia świata Zapomnianych Krain, gdzie przecież takie zachowania istnieją. Drugi, to takie negatywne opinie obniżają ocenę całkiem sensownego DLC. Dzięki chłopakom z Beamdog mam okazję pograć sobie w coś co lubię, gdyby nie oni, miałbym całe nic. I nie, nie jestem fanem tezy, że legendy się nie tyka. Podobał mi się Fallout 3, tak też podoba mi się SoD. Trzeci powód to poziom tolerancji (a raczej jej braku) wśród tak wielu osób. W jakim my świecie żyjemy...

Wszystkim krzykaczom, jakie to SoD jest złe, polecam założyć Girdle of Masculinity/Femininity ;)

07.04.2016 18:55
Persecuted
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Konserwatyści ciągle krzyczą, że poprawność polityczna niszczy naszą (czyli europejską) cywilizację, a jak na ironię, to właśnie oni uczynili z niej oręż, którym cały czas wojowniczo wymachują, obrzydzając życie innych ludzi...

Prawda jest taka, że dla nich poprawnością polityczną jest wszystko to, co nie zgadza się z ich światopoglądem (czytaj: nie jest tak bardzo konserwatywne i tradycyjne oni by sobie tego życzyli).

A to protagonista ma zbyt ciemną karnację (zaraz zaraz, czy to przypadkiem nie jest MURZYN?! Poooopraaaaaawność, hajda na lewaków!), a to postać 5-planowa wyzna w 2-3 zdaniach, że jest gejem, a to jakaś kobieta stwierdzi, że nie lubi dzieci i nie chce zakładać rodziny...

Żeby nie było, przeginanie w drugą stronę też nie jest dobre. Np. na prawdę nie rozumiem jak ukazywanie wyidealizowanych, wirtualnych kobiet, miałoby wpędzać te prawdziwe w kompleksy. Całe życie spotykam w grach wysportowanych, przystojnych, inteligentnych, odważnych, dowcipnych facetów i do głowy by mi nie przyszło, że jest to realny ideał mężczyzny, do którego powinienem dążyć by spełnić czyjeś oczekiwania. Że niby kobiety (które swoją drogą nadal stanowią mniejszą część społeczności graczy) faktycznie mają problem z tym, jak w grach ukazywana jest ich płeć? Ciężko mi w to uwierzyć.

Tak samo nie rozumiem uległości wydawców, w sytuacji, gdy jakaś hałaśliwa mniejszość ubzdura sobie, że została przedstawiona w grze w sposób stereotypowy, krzywdzący czy po prostu negatywny. A nawet jeżeli, to co z tego? Twórcy nie mają już prawa do własnej wizji świata czy zamieszkujących go postaci? Nie mogą stworzyć stereotypowego czarnoskórego gangstera z nizin społecznych, introwertycznego Azjaty-nerda, czy zniewieściałego homoseksualisty z blond pasemkami i różową apaszką? Jeżeli tylko nie stoi za tym chęć upokorzenia jakichś grup społecznych czy wyrażenia swojej pogardy dla nich, to w czym problem? Jeżeli ktoś oczekuje dystansu od innych, sam też powinien go mieć, bo inaczej jest hipokrytą*.

===========

* W tym miejscu pozdrowienia dla wszystkich, których oburza często ukazywany w filmach, stereotypowy obraz gracza, przedstawianego jako pryszczatego i chuderlawego nerda w niemodnych okularach, bojącego się ludzi i świata zewnętrznego.

post wyedytowany przez Persecuted 2016-04-07 18:56:47
07.04.2016 18:55
Dariusxq
12
odpowiedz
Dariusxq
52
Forumowy Prowokator

Najlepsze kobiety w grach to ma Lula 3D i Larry 7 :) Nie ma to jak cycaste kociaki do ruchania, a nie płaskie paszczury xD Kto myśli inaczej ten pedał :D

post wyedytowany przez Dariusxq 2016-04-07 18:58:01
07.04.2016 21:31
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lyserg1260
40
Pretorianin

Liczę że będzie jak najwięcej homoseksualizmu i transsekuzalizmu w grach. Mnie to obojętne, a uwielbiam patrzeć na zapłakane z gniewu prawackie mordeczki :D

08.04.2016 09:33
DanuelX
28
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Przebiłem się przez wszystkie komentarze zakompleksionych chłopców. W skrócie:
coś tam coś tam FEMINISTKI, coś tam coś tam ZGNIŁY ZACHÓD, coś tam coś tam HOMOSIE.
Nic nowego.

tvgry.pl Transseksualiści i afera o pupę, czyli obsesja seksualności