Forum: Czy ciekawsza jest chemia czy informatyka?

Co lepsze, jablka czy pomarancze?

Chemia jest lepsza - zawsze można zostać Waltem Whitmanem

Jeśli chodzi o studia, to chemicy potrafią mieć dość łatwy zarobek (lub po prostu fun), czyli otworzenie sobie bimbrowni w akademiku. Nawet całkiem dobrze to smakuje :D
A tak ogólnie, to koleżanka mówiła, że ogólnie to w laboratorium siedzenie do najciekawszych nie należy, ale są momenty, kiedy czasem się coś rozleje, źle wymiesza, czy wybuchnie i wtedy jest rozrywka.

O informatyce się nie wypowiem, ale weźmy takie programowanie.

Łatwiej jest nauczyć chemika programować, niż programistę "chemiczyć" :).
Poza tym ucz się jednego i drugiego. Jeśli kiedyś na poważnie chcesz się zająć chemią, to analiza sygnału, data science, obróbka danych, analiza statystyczna - wszystko to ci się bardzo przyda, a nawet jak nie przyda, to na pewno ułatwi pracę.

U mnie w pracy, wielu chemików para się programowaniem na swoje własne potrzeby. Ja siłą rzeczy też zacząłem (mimo że nie jestem chemikiem z wykształcenia. Siedzę na pograniczu biologii i nanotechnologii). Dawniej próbowałem zacząć "programować", ale nigdy nie potrafiłem wymyślić sobie interesującego projektu. Zawsze porzucałem pisanie kodu w połowie. W moim wypadku, trudno było mi się zmobilizować, by poznać język, skoro nie znajdowałem dla niego zastosowań.
Później przekwalifikowałem się na taką dziedzinę biologii/chemii, gdzie potrzeba programowania pojawiła się natychmiast. Moje programidła oszczędzają mi po kilka godzin bezsensownej pracy w tygodniu. Mnie się to najzwyczajniej w świecie przydaje.

P.S. Zdaję sobie sprawę z tego, że informatyk może się zajmować np. chemią teoretyczną. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli interesuje Cię któraś z tych dziedzin i będziesz się w tym kierunku kształcił, raczej źle na tym nie wyjdziesz. Żyjemy w czasach, gdzie umiejętności multidyscyplinarne (z doświadczenia), to nie jest pusty slogan. Wiele dziedzin nauki naturalnie się przenika.