Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Co czyni GTA V tak wyjątkowym?

16.02.2016 17:08
best.nick.ever
1
best.nick.ever
124
Generał

Co czyni GTA V tak wyjątkowym?

Właśnie próbuję zrozumieć fenomen tej gry i jedyne co mi się podoba to dialogi i trochę misto. To co powinno być najważniejsze (mechanika) niestety strasznie kuleje. System osłon, strzelania, poruszania się, to jest porażka. W porównaniu do MGS to jest parodia. Właśnie ukończyłem misję polegającą na przestawianiu kontenerów... Co za emocje....

16.02.2016 17:15
2
odpowiedz
zanonimizowany840667
28
Generał

Nie wiem jak V, miałem kilka podejść do GTA IV. Na początku robiła rewelacyjne wrażenie - żyjące miasto, dużo rzeczy do zrobienia i ogólnie super, ale nigdy tej gry nie skończyłem, może dlatego, że fabuła była jak dla mnie zbyt rozwlekła.

16.02.2016 17:25
3
odpowiedz
zanonimizowany1132929
12
Generał

Też nie rozumiem ledwo V ukończyłem. IV zaś chyba z 3 razy. Bardziej mi się podobała.

16.02.2016 17:34
best.nick.ever
4
odpowiedz
best.nick.ever
124
Generał

IV odrzuciła mnie przez kiepski system zapisu gry. V jest pod tym względem i chyba każdym innym lepsza od IV. To miasto, postacie, wszystko świetne. Tylko dlaczego to wszystko jest marnowane na tak kiepskie misje? Przez to cała fabuła się rozmywa.
Nie wiem dla kogo jest ta gra ale nie dla mnie. Zwłaszcza kiedy na rynku jest tyle innych, lepszych gier.

post wyedytowany przez best.nick.ever 2016-02-16 17:36:48
16.02.2016 17:38
5
odpowiedz
zanonimizowany1132929
12
Generał

Odrzuciła Cie gra przez kiepski system zapisu?:D V była przede wszystkim za łatwa. Po drugie nie podobało mi się miasto. Jednak wole NY. Były 3 postacie i może też dla tego mi nie podeszła. Fakt Trevor fajny psychol, ale ten murzynek, to śmiech.

16.02.2016 17:48
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany805622
111
Legend

Mając gotowy system strzelania z Max Payne'a 3 - R* trochę spaprało sprawę w V. Mnie się tam gra podobała - zakończenia trochę zawodzą, ale klimat jest fenomenalny. Bohaterowie wzbudzają sympatię i są dość przekonywujący, do tego dochodzi bardzo dobry soundtrack i aktorstwo godne wysokobudżetowych produkcji filmowych. Zawiódł mnie niestety scenariusz - był zbyt chaotyczny, nagromadzenie bohaterów powodowało, że mój nieuważny umysł nie zawsze rozumiał co, dlaczego i o kogo chodzi. Ostatnie zadanie w jednym z trzech zakończeń to jakieś kuriozum dziwactwa, zupełnie jakby było dopisane na szybko. Mimo tak dużych wad, bawiłem się bardzo dobrze. W końcu po mętnej IV do serii GTA powrócił luz i humor, który objawiał się w VC, w mniejszej dozie w SA, a naprawdę konkretnie powrócił w przypadku dodatku do poprzedniej odsłony - The Ballad of Gay Tony. No i misje nie były całkiem sztampowe, na zasadzie - jedź -> zabij -> wróć - ale były pomysłowe, całkiem nowatorskie jak na serię i przede wszystkim różnorodne. Napady na banki, pościgi, ucieczki, strzelaniny - były bardzo fajnie wplecione w zadania i nie powodowały u mnie zniechęcenia.

Misja z kontenerami rzeczywiście była jakimś nietrafionym pomysłem - był to jedyny moment, który wrył mi się w pamięć z powodu swojej idiotycznej struktury. Było nudno - tak zwyczajnie. Pojawiają się inne misje, które nie potrzebowały wybuchów, aby przykuć uwagę.

post wyedytowany przez zanonimizowany805622 2016-02-16 17:51:16
16.02.2016 17:59
best.nick.ever
6.1
best.nick.ever
124
Generał

Nie wiem... Może dam jeszce jedną szansę tej grze. Chciałbym ukończyć w końcu jakieś GTA. A nie przeszkadzała tobie ta toporność w mechanice?

16.02.2016 18:20
6.2
zanonimizowany805622
111
Legend

Nie miałem z tym dużego problemu, co nie znaczy, że kiedy grało się w takiego Maxa Payne'a 3 - który wyszedł wcześniej, od tego samego producenta, mając nawet podobny system wyboru broni, to nie znaczy, że nie można się nie pukać w głowę widząc, co zrobiono w samym GTA. Strzelanie w tej serii nigdy nie było dla mnie priorytetem, co nie znaczy, ze nie chciałbym zobaczyć jakiegoś ładnego usprawnienia.

W grze najbardziej pociągnęła mnie charyzma bohaterów, fajny humor i bardzo przyjemny klimat - szczególnie podczas napadów. Scenariusz wypadł przeciętnie, co jakoś mocno nie wpłynęło na moją ocenę - sam sobie się dziwę - bo nawet nie jestem w stanie wskazać powodu, dlaczego ta "przeciętność" nie odzwierciedla się w mojej ocenie. W końcu w takich grach, scenariusz gra dużą rolę. Choć może nie tyle, że był on totalnie cienki - po prostu męczył mnie swoimi twistami i natłokiem bohaterów - co ciekawe, praktycznie żadna z pojawiających się postaci pobocznych nie tworzy uczucia, że została wciśnięta na siłę. Stworzono z nich postacie niemal z krwi i kości, ale ich natłok wraz z zawiłym scenariuszem powodował lekkie zmęczenie i zdezorientowanie - szczególnie, kiedy człowiek nie spodziewa się, że w produkcji takiej jak GTA będzie musiał trochę konkretniej wytężyć umysł, aby połapać się w niektórych sytuacjach i poczynaniach bohaterów.

Vice City przez swój niedościgniony klimat to ideał w serii. Do tego dochodzi prosty scenariusz - i nie jest to wada, wręcz przeciwnie - gracz wie dokładnie co i dlaczego.

post wyedytowany przez zanonimizowany805622 2016-02-16 18:22:58
16.02.2016 18:50
best.nick.ever
6.3
best.nick.ever
124
Generał

W grze najbardziej pociągnęła mnie charyzma bohaterów, fajny humor i bardzo przyjemny klimat
Mam tak samo, tylko nie jestem pewien czy to wystarczy, żebym ukończył grę.

16.02.2016 17:49
mmach1988
7
odpowiedz
mmach1988
94
Konsul

Tobie misja z kontenerami się nie podobała, a mnie zapadła w pamięć. Lubię jak w grach są misje nie tylko zwariowane, ale też spokojniejsze. Chcesz ciągłej akcji? Zagraj w COD-a.

16.02.2016 18:12
mgr. Kuba
8
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mgr. Kuba
147
-

Generalnie dobra gra ale każde wcześniejsze GTA po kilka razy się przechodziło albo po prostu się odpalało żeby coś postrzelać, pojeździć bez celu. A GTA V przeszedłem raz i bez żadnego wczucia, bez jakiś większych emocji, nie czułem klimatu, takie to nudne jakieś było i nie mam ochoty wracać do tej gry. Może to też kwestia lat, a może faktycznie coś jest nie tak z tą piątką.

16.02.2016 18:20
8.1
zanonimizowany1132929
12
Generał

Dokładnie.

16.02.2016 19:33
kęsik
😊
9
odpowiedz
kęsik
148
Legend

W GTA V wyjątkowe jest wszystko. Miasto, klimat, humor, misje, postaci, dialogi, rozmach. Przeskok z GTA IV jest ogromny i gra po prostu bije na głowę w zasadzie wszystko co w ciągu ostatnich lat wyszło z gier AAA. Jedyne GTA w którym zrobiłem 100%. A jeżeli po zrobieniu tego 100% odpalam grę, żeby sobie po prostu pojeździć w kółku po mapie to znaczy, że gra jest naprawdę genialna.

16.02.2016 19:42
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany803191
69
Generał

A mnie ta gra urzekła że miało w sobie to coś że chciało się przejść w sto procent, jak nie misję główne to wyścigi , skoki spadochronoweitd a i humor i misje typu że strzelasz do klanów, obcych, albo epickie misję z trevorem jak wpadał w szał (misja z hipsterami! !!) Ogulnie od czasu gta 5 tylko wiedzmin mnie tak wciągnął, gry wybitne robią teraz chyba raz na 2 lata :(

16.02.2016 19:49
10.1
zanonimizowany631395
120
Legend

Normalnie nie robiłbym za nazi gramma ale w wątkach o GTA czy Minecrafcie to jakoś wyjątkowo razi ._.

17.02.2016 16:12
cswthomas93pl
11
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Co czyni GTA V wyjątkiem? Nie będę wylewny. Nie ma takiej drugiej gry.
Sam sandboks - zmaksymalizowany do granic możliwości, wychodzący poza moje rozumowanie definicji sandboksa.
Duży teren, miasto, humor, swoboda działania, warunki pogodowe, soundtrack, klimat i przeogromny rozmach! Potrafi pochłonąć.

Grand Theft Auto IV było moją ulubioną częścią. Do czasu, aż zagrałem w V. Wprowadziła to, czego brakowało poprzedniczce. Wiadomo, zawsze znajdzie się jakieś niedociągnięcie, ale imho R* odwalił kawał porządnej roboty. Zresztą.. Jak zwykle :) Dopracowano nawet te najmniejsze elementy, niby nieważne, jednak wpadają one w oko, czy ucho.

Kolego, nie porównuj skradanki (mowa o MGS) do GTA. Osłony działają jak należy, już w IV spełniały swoją rolę na 5+. Są proste, ale sprawdzone. Strzelanie to już w ogóle miód, poruszanie się na pieszo i w aucie, czy w jakimkolwiek innym pojeździe tym bardziej.

Michael najbardziej mi przypadł do gustu. Za problemy z rodziną, za charakter, za odegraną rolę. Później Franklin. Tutaj typowy klimat czarnej dzielnicy, porachunki, narkotyki, broń i lewe interesy - również na plus. Najmniej przypasował mi Trevor. Ogólnie świetnie wykreowana postać psychola, ale jakoś tego nie łykam, nie mój gust.

Fabułę przeszedłem raz, na Xboxie 360. Później przeniosłem się na PS4, coś tam pograłem z fabuły ponownie, ale jednak Online mnie wciągnęło o wiele bardziej. Aktualnie szukam chwili czasu, żeby przejść po raz drugi singla na nowej generacji. Wiadomo, widok z pierwszej osoby dodaje smaczku :)

Jednym słowem GTA jest bezkonkurencyjne. Są inne gry typu sandboks do pogrania - spoko. Jednak nic nie może stawić czoła serii Grand Theft Auto, takie jest moje zdanie.

18.02.2016 23:04
12
odpowiedz
zanonimizowany1125204
5
Centurion

Najgorsze gta ze wszystkich. Identyczne odczucia jak pisal mgr. Kuba, przeszedlem raz i zapomnialem. Probowalem odpalic, ale po pol godziny wylaczalem, brakuje tego czegos. Super grafika masa samochodow/broni i duze miasto to nie wszystko zeby uczynic gre grywalna i interesujaca. Prostym ludziom jak cswthomas wystarczy napieprzanie do ludzi i ucieczka przed policja 24/7, ale sorry mnie to dosyc szybko znudzilo, szczegolnie ze to samo robilo sie w poprzednich czesciach.

cswthomas93pl
Sam sandboks - zmaksymalizowany do granic możliwości, wychodzący poza moje rozumowanie definicji sandboksa.

No twoje rozumowanie nie jest zbyt wysokie, wiec nie trudno ciebie zadowolic. Pare ludzi, samochody i policja do napieprzania - thomas bedzie mial zabawe w grze na swojej konsoli przez nastepne kilka lat. Po co mu cos wiecej, wystarczy tyle by przekroczylo to jego rozumowanie sandboksa.

kęsik

Jedna z niewielu ostatnio wydanych gier, ktora ruszyla na twoim zlomie. Nie dziwne ze przeszedles ja w 100% i wychwalasz w niebiosa...

23.02.2016 11:48
mmach1988
13
odpowiedz
mmach1988
94
Konsul

To ja zapytam inaczej. Czemu uważacie V za słabą część, a starsze za dobre? Wg. mnie V jest w każdym aspekcie lepsza od poprzedników - jest większa, ładniejsza, misje są zróżnicowane, a same misje poboczne są ciekawsze, postacie są wyraziste, jest wiele pojazdów i broni, no i jest sensowny multiplayer. Czego chcieć więcej?

24.02.2016 15:42
14
odpowiedz
zanonimizowany1125204
5
Centurion

Dluzszej, ciekawszej fabuly, nie jakiejs popierdolki o 3 gosciach robiacych napady. Mowiac o napadach to wypieprzenie ich calkowicie, jako jedna misja ok, ale nie jako polowa gry. Wieksza mapa podzielona na sektory jak w San Andreas, chce czuc przebyty dystans jadac samochodem, w piatce czegos takiego nie bylo, wszystko uwalone obok siebie, byle konsola uciagnela. Realistyczny model jazdy, nie chce zeby auta plywaly jak w czworce, ale to jak auta wyscigowe kleja sie drogi w piatce to jakis zart. Powinni zrobic cos podobnego jak w SA, satysfakcjonujace, fajnie mozna bylo wchodzic w zakrety duzo lepsze niz jazda w piatce. Najlepiej niech wroca do opcji z jednym bohaterem, jakas dobra powazna historia zwiazana z nim. Lepsze wczucie, nie ma durnego przeskakiwania po miejscach na mapie, sam musisz dojechac w konkretne miejsce, nie wyrzuca z tempa gry. Pozbyc sie tej cukierkowosci gry, ciezko to okreslic, ale caly ten klimat gry slabo mi podpasowal, pewnie to lata w jakich dzieje sie akcja. No i najwazniejszy element, zrobic gre trudniejsza w piatce na kase praktycznie nie zwraca sie uwagi nie mowiac o autach, z gory mozna znalezc najlepsze auto w grze bez problemow, zero satysfkacji, najslabszy balans gry w serii. Mozna by tak wymieniac, mam nadzieje ze do 6 bardziej sie przyloza,
za bardzo podeszli pod casualow w tej czesci. Gra po przejsciu fabuly, (ktora jest okropnie krotka) strasznie szybko sie robi monotonna.

Forum: Co czyni GTA V tak wyjątkowym?