Aktor zmarł w wieku 69 lat.
Dziwnie się zaczął ten 2016 rok.
http://www.tvn24.pl/alan-rickman-nie-zyje-zmarl-w-wieku-69-lat,610678,s.html
Znowu Voldemort?
O jej... Nie powiedzialbym ze mial tyle lat.
Smutne...
Pierwszy przeciwnik Johna McClane'a.
koniec 2015 / początek 2016 sieje spustoszenie wśród wielkich muzyki i kina :/ kiepsko :/
Go fuck yourself przełomie 2015/2016.
Kogo mi jeszcze odbierzesz ty kalendarzowa ździro? Lemmy, Bowie, teraz Rickman.
W ten weekend chyba poleci Dogma, potem Autostopem przez Galaktykę, a może nawet Love Actually.
Nie znałem.
spoiler start
(*)
spoiler stop
Myślałem, że to kiepski żart, jak pisali o nim że zmarł jak Bovie, w tym samym wieku.
RIP Alan Rickman.
Jakos zawsze tak jest, ze gdy umiera jedna popularna i zasluzona osoba to zaraz za nia umieraja następne jakby dla towarzystwa tej pierwszej.
Odchodzą wielcy Europejczycy, nadchodzą miałcy i dzicy ludzie z Azji i Afryki...
wielka szkoda dla kina
często się mówi o tym, że przy nowotworach bardzo ważne jest dobre samopoczucie i wiara w to że się uda przez to przejść
tak się zastanawiam czy na śmierć Rickamana nie miała wpływu zeszłotygodniowa śmierć Bowiego, bądź co bądź ten sam wiek i również nowotwór
Za szklana pulapke, szacun na zawsze.
LOL... W niedziele wchodziłem na filmweba specjalnie po to, żeby sprawdzić ile ma lat. Zdziwiłem się mocno, że jest już w tym wieku. Dzisiaj z kolei informacja, że zmarł...
LOL
No naprawdę LoL. Kupa śmiechu.
Coś chyba Ci się poplątało...
- Cześć Janek, dzisiaj zmarła moja Mama...
- Muhahahaha, jeszcze wczoraj z nią rozmawiałem!
Ok, głupio wygląda lol w tym poście, przyznaję, ale w żadnym wypadku nie było to związane ze śmiechem, mimo znaczenia tego skrótu. Po prostu w moim towarzystwie często używa się lol w zastępstwie dla soczystej kurwy. Wszystko dla wzmocnienia wypowiedzi. W zamierzeniu, nie było tu ani krzty śmiechu. :v
A caps lock to już wina autokorekty w smartphonie.