Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nosicie szaliki

10.01.2016 11:29
1
winek111
8
Legionista

Nosicie szaliki

Cześc. Ja do tej pory nie nosiłem ale chyba zacznę bo coś zimniej się robi. Jak nosicie? Na wierzchu czy moze schowane pod kurtką? I czy jakoś specjalnie je wiążecie?

10.01.2016 11:36
2
odpowiedz
czader--master
7
Generał

Ja zakładam komin

10.01.2016 11:36
grish_em_all
3
odpowiedz
grish_em_all
238
Grish

Nie potrzebuję szalika - mam taki kołnierz w kurtce, że jak się zapnę pod szyję to w zupełności wystarcza.

10.01.2016 11:44
Minas Morgul
😊
4
odpowiedz
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Nie lubię zbytnio grubych, zimowych kurtek. Najczęściej noszę wełniane płaszcze, a te mają "dekolt", więc czasem szalik do tego zakładam.
Noszę pod płaszczem, zawiązany "na francuskiego geja", czyli złożony raz wszerz, dwa razy wzdłuż i koniec przełożony przez pętelkę. Wygląda to dobrze, a zimą nie wieje pod szyją. Niektórzy chodzą tak bez względu na pogodę, a tutaj (Francja), zimy są wyjątkowo łagodne (nasz październik), dlatego zakładam jedynie, gdy naprawdę mocno wieje i jest nieprzyjemnie. W Polsce też się sprawdziło w te mrozy i ani razu nie zmarzłem.

10.01.2016 11:44
DanuelX
5
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Prawdziwi "menszczysna" nie nosi szalików, czapek i rękawiczek. Prawdziwy maczo chodzi z gołą klata 12 miesięcy w roku. Prawdziwego mena grzeje jego testosteron i złoty łańcuch.

10.01.2016 11:45
HETRIX22
6
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Bardzo rzadko zakładam, ale jak już to tak że jedna końcówka jest na brzuchu, a druga na plecach.

10.01.2016 11:46
Falcao_82
7
odpowiedz
Falcao_82
153
!AssociazioneCalcioMilan

Za kawalerki to po umyciu głowy brykało się na dwór, nikt o szalikach nie myślał. Teraz to i szalik i czapka na głowę. Wolę być zdrowy i bez bólu zatok.

10.01.2016 11:51
Predi2222
😉
8
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

nie noszę bo z domu nie wychodzę

10.01.2016 11:52
NeroTFP..
👍
9
odpowiedz
NeroTFP..
55
Senator

Noszę. Bardzo dobre rozwiązanie. Polecam wszystkim.

10.01.2016 12:09
Szyszkłak
10
odpowiedz
Szyszkłak
203
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

W ostatnich dniach noszę zarówno szalik jak i komin.

10.01.2016 12:56
11
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Nie bo są niewygodne to raz, a dwa że dla mnie alternatywą jest kurtka którą jak zapnę wysoko to mam ja pod oczy więc szalik zupełnie niepotrzebny

10.01.2016 15:44
HUtH
12
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

W taką pogodę jak teraz noszę chustę, taką arafatową, ale kolorową, jak jest zimniej to komin polarowy.
Kiedyś nosilem szaliki, ale strasznie niewygodne w użyciu albo ją jestem za głupi i nie potrafię dobrze zawiązać. Choć gdybym nosił płaszcze jakieś, to w sumie tylko szał pasuje.

10.01.2016 15:51
cswthomas93pl
13
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Szalik posiadam, ale nie noszę. Kurtkę mam fajną, więc zapinając zamek do końca szyi nie mam odkrytej. Btw coraz cieplej się robi, wcześniej mrozy, teraz +1.

10.01.2016 22:19
Bukol88
14
odpowiedz
Bukol88
82
_-LORD VADER-_

Mam, posiadam parę, czy kibicowskie czy zwykłe raczej rzadko w nich chodzę no chyba, że na dworze jest -20 ale to jest oczywiste.

10.01.2016 22:28
15
odpowiedz
zanonimizowany1118678
56
Generał

Ja noszę arafatke :)

10.01.2016 22:32
Herr Pietrus
16
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

za gówniarza nie nosiłem, bo przecież "tyle się to zakłada, plącze się i w ogóle"
Teraz nawet kurtki "pod szyję" noszę pod szyja rozpięte i zakładam szalik.
Zapięcia pod szyje są k...o niewygodne w większości kurtek, a szalik to ciepło i wygoda, w dodatku fajny dodatek do stroju w zimie.

10.01.2016 23:39
HUtH
17
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Jak ty go wiążesz, że cię nie uwiera i nie ma żadnych przerw i się nie dusisz? :P Przecież to się nie da.
Chustę zakładam w sumie dwoma ruchami i trwa to sekundę, z szalikiem to zawsze jakieś ceregiele...

10.01.2016 23:54
18
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

HUtH--> Daj jakiś podgląd jak taka chusta wygląda, bo za cholerę sobie nie mogę tego zwizualizować na facecie :P

11.01.2016 00:13
HUtH
19
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

no nie bedę sobie sweetfoci w arafacie robił...
Taki frędzlowaty kwadrat materiału, co się składa w trójkąt http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_czerwona-arafatka-27716302.jpg
a potem te dłuższe końce chwyta, daje za szyję i ściąga znów do przodu, że wychodzi coś takiego mniej więcej http://img.bazarek.pl/167344/12342/1703035/250_5114165404ca06718723d0.jpg
Spoko jest w tym to, że przód masz osłonięty głównie, zawsze możesz dać na usta czy nos.
Akurat mam arafatkę z Egiptu, od znajomych, ale pewnie jakieś mniej lewackie opcje też są. W takiej typowo czarno-białej to nie wiem czy bym chodził :P

Ah, te fora o grach pełne uzależnionej gimbazy, na których rozmiawia się o modzie :P

post wyedytowany przez HUtH 2016-01-11 00:17:52
11.01.2016 00:18
Minas Morgul
😊
20
odpowiedz
Minas Morgul
240
Szaman koboldów
Image

za cholerę sobie nie mogę tego zwizualizować na facecie :P
O tak ->

A na serio, to tutaj masz przykład:
http://img.ans-media.com.pl/files/sc_staging_images/product/full_img_57891.jpg
Takie chusty w sumie mało rzucają się w oczy. Kolega nosi je przez cały rok. One są na tyle cienkie, że można je nosić i latem, ale to nie moja bajka trochę, więc sam takiej nie mam.

HUtH - ja mam taki cieniutki, kaszmirowy szalik. Wiążę go mniej więcej tak
http://www.listaokazji.pl/wp-content/uploads/wiazanie_szalika_01.jpg
Tyle, że noszę pod płaszczem.
Mniej więcej poziom skomplikowania wiązania buta. Nic nie uciska, materiał jest równo rozłożony. W ogóle nie czuć, że się go nosi. Istnieje wiele innych metod wiązania, ale tak mi zostało od lat.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2016-01-11 00:19:29
11.01.2016 00:29
Janczes
😊
21
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

ta zima ani razu... a mam sporo szalikow klubowych i jeden taki "wyjsciowy"... zapinam sie pod szyja i wystarcza :P

11.01.2016 00:44
Paudyn
22
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Normalnie zainspirowaliście mnie do poszukania jakiegoś normalnego węzła szalikowego, bo dość mam już bulwy gniotącej moją szyję :P

11.01.2016 00:47
Minas Morgul
😜
23
odpowiedz
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Ja całe życie z taką bulwą właśnie łaziłem :P. Dopiero pani w sklepie, jak przymierzałem, uświadomiła mi, że jestem pierdoła.

11.01.2016 01:15
24
odpowiedz
@d@m
170
En Ami

Minas ---> O! Ja tez od lat w ten sposob nosze szalik - wygodnie i "wiaze sie" blyskawicznie.

11.01.2016 03:00
mgr. Kuba
25
1
odpowiedz
mgr. Kuba
147
-

Zdarzało się ale nigdy nie lubiłem. Później miałem komin i to już była lepsza opcja. Natomiast najlepsza opcja to porządna ciepła kurtka gdzie po zapięciu zamka do końca nie potrzeba się już niczym owijać i tak właśnie sobie chadzam.

11.01.2016 06:22
maly_17a
26
odpowiedz
maly_17a
155
Senator

Gdzie szaliki, zaraz bym pogubił. Noszę kurtałkę pod szyję, udało mi się znaleźć taki egzemplarz, że mnie nie wku#wia. Za to czapencja zawsze, bez względu na to, że będę miał ulizany fryz, tutaj śmiechy hihy, ale niektórzy są twardzi i nie założą z tego powodu czapki nawet gdy -10 na zewnatrz.

11.01.2016 09:10
Herr Pietrus
27
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

HUtH - dokładnie tak jak pokazał Minas :-), znaczy się na francuskiego geja.

11.01.2016 09:25
Fett
28
1
odpowiedz
Fett
233
Avatar

a mnie właśnie na francuskiego geja wkurza bo poźniej węzeł nisko siedzi a cała szyja odsłonięta. Wolę się owinąć parę razy szalikiem i mieć pewność, że po brodę mam materiał :)

No chyba, że się trzeba elegancko odpacykować niczym jakiś cham na zastrzyk... To wtedy do gajera i wydekoltowanego płaszcza robię tego nieszczęsnego francuskiego geja, ale z warkoczykiem* :P Czyli podwójny gej, ale z klasą i nonszalancją :P Jak już człowiek się odpier... to nie ważne, że zimno. Ma robić wrażenie na dzielni :P Uwaga, z szalikami klubowymi nie działa

* - robi się jak na francuskiego geja, ale przeciąga się jeden koniec. Poźniej się wywija pentelke do góry nogami i przeciąga drugi koniec.

post wyedytowany przez Fett 2016-01-11 09:36:14
11.01.2016 09:27
koobun
📄
29
odpowiedz
3 odpowiedzi
koobun
42
wieszak

Szalikiem osłaniasz kark, a nie podgardle.

Jedyny słuszny sposób wiązania to węzeł paryski.

post wyedytowany przez koobun 2016-01-11 09:29:42
11.01.2016 09:33
Fett
29.1
Fett
233
Avatar

Chyba Ty ;)

11.01.2016 09:36
koobun
29.2
koobun
42
wieszak

Na pewno ja ;)
Ale masz rację, powinno być: "szalikiem osłania się kark".

Naprawdę tak strasznie marznie Ci grdyka?

post wyedytowany przez koobun 2016-01-11 09:37:06
11.01.2016 09:39
Fett
29.3
Fett
233
Avatar

Naprawdę :)

11.01.2016 09:39
raziel88ck
😈
30
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

To szaliki noszą mnie.

11.01.2016 09:41
koobun
31
odpowiedz
koobun
42
wieszak
Image

Swoją drogą trzeba być szczególnie uzdolnionym, by mieć problem z szalikiem.
Wszystko na miejscu i nigdzie nie wieje.

11.01.2016 10:15
32
odpowiedz
Estimo
14
Centurion

Dobrze ubrany facet. Nic dodać nic ująć :)

11.01.2016 11:30
Bukol88
😁
33
odpowiedz
Bukol88
82
_-LORD VADER-_

Jak temu facetowi ze zdjęcia nie wieje w szyję to ja jestem nowym papieżem.
W tak zawiązanym szaliczkiem to można na wiosnę przy +10 ale nie w zimę jak jest co najmniej -12
do przyszłych teściów na obiadek tak można sobie iść.

post wyedytowany przez Bukol88 2016-01-11 11:33:23
12.01.2016 21:13
HUtH
34
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

No kurde jasne, że na geja wiązałem, w końcu jestem "z miasta" :P, też na 'lotnika' czyli owijając szyję ze dwa-trzy razy i końce do tyłu(bo wtedy jedna warsta więcej szalika jest z przodu a nie z tyłu) i pierwszy sposób nie zapewnia koniecznej ochrony, chyba że ma się gruby szal, który się nie zwęża przy zaciąganiu, natomiast drugi sposób to za dużo kręcenia dookoła i trudno ubrać, jak się ma już kurtkę.

@ Minal Morgul
A na serio, to tutaj masz przykład:
http://img.ans-media.com.pl/files/sc_staging_images/product/full_img_57891.jpg

No przecież to jest beznadziejny przykład, kto tak wiąże chustę?

13.01.2016 00:51
Herr Pietrus
35
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

To proste. Francuski gej!
:)

15.01.2016 08:40
Minas Morgul
😃
35.1
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Tak było! Potwierdzam.

15.01.2016 07:18
36
odpowiedz
1 odpowiedź
Estimo
14
Centurion

Ja do tej pory chodziłem w kominie ale zimno mi w nim. Wieje. Muszę sobie na dniach zamówić jakiś nowy szalik. Co sądzicie może o ocieplaczach? Wprawdzie na nartach ani na snowboardzie nie jeżdzę ale zastanawialem się nad czymś takim:
http://supersklep.pl/i195275-ocieplacz-coal-the-m-t-n-black
Myslicie,ze sprawdziłoby się do miasta? Szaliki jakoś mi nie podchodzą ;/

15.01.2016 08:49
Fett
36.1
Fett
233
Avatar

Źle mi się to kojarzy

15.01.2016 11:59
Cobrasss
😁
37
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Nie chodzę na mecze, nikomu nie kibicuję a przede wszystkim nie noszę szalika.

Forum: Nosicie szaliki