Mam żonę w 8 miesiącu ciąży, wszystko szło dobrze do dziś, ma bardzo twardy brzuch w okolicach pępka i dziecko się nie rusza, nie wiem czy coś jest nie tak i dzwonić na pogotowie czy to jest raczej normalne ? Pytam bo nie chce niepotrzebnie popadać w panikę.
a lekarz prowadzący telefonu do siebie nie dał? dzwonić a nie na forum dla 15 latków pytać...
facepalm!!!!
Twardosc brzucha to normalne, ale skoro zona mowi ze sie nie rusza (przez jakis czas, bo jak spi to wiadomo ze nie bedzie wielkich ruchow) to az dziwne ze jeszcze nie jestes na pogotowiu tylko forum odwiedzasz.
Poza tym, w dobie gadzetow az dziwne ze nie macie takiego do sluchania serca dziecka.
Poronić raczej nie poroniła. Z tego co wiem, największa szansa na poronienie to 3 pierwsze m-c. Ale to nie zmienia faktu, że coś może (nie musi) być nie tak. Na pogotowie, JUŻ! Każda sekunda się liczy!
Oby nie było to coś poważnego...
Litości ludzie, litości!
Będzie z Ciebie wspaniały ojciec skoro w tak poważnej sprawie piszesz posty na forum dla graczy.
spoiler start
Kochanie poczekaj, zapytam forumowiczów GOLa
spoiler stop
Czy wszyscy kibice Wisły Kraków z podobnymi problemami lecą na forum o grach komputerowych?
Jak dla mnie to od zawsze bylo forum o tematyce ogolnej, gdzie sa rozni ludzie w roznym wieku, majacy rozna wiedze.
Witajcie kochani!
Mam nadzieję, że miło spędzacie poranek pomimo niesprzyjającej aury pogodowej za oknem. Tym niemniej, jeśli można, chciałbym zająć Wam kilka minut, a mianowicie przed 15 minutami w mojej kuchni miał miejsce nietypowy incydent - kuchenka gazowa wybuchła i cała kuchnia, blat, firanki zajęły się ogniem. Jak sądzicie, czy jest to coś poważnego? Pytam bo nie chce niepotrzebnie popadać w panikę.
Cześć. Możesz być spokojny o swoje życie i mieszkanie. Polecam wykorzystać sytuację i wyjąć kiełbaskę, karkówkę z lodówki i ugrliować je nad płonącymi firankami. Oczywiście spożyj ten posiłek przy cieple ognia niczym z kominka - przy takiej pogodzie jaka panuje na zewnątrz będzie to niesamowite przeżycie. :) Pozdrawiam!
OMG
Biorąc pod uwagę stan naszej służby zdrowia oraz podejście niektórych środowisk medycznych do pacjenta - ja się wcale nie dziwię, że gość w takiej sytuacji w pierwszej kolejności pomyślał o forum GOLa.
Biorąc pod uwagę, że żona od wczoraj w ciąży nie jest dało im to wystarczająco dużo czasu w znalezieniu lekarza prowadzącego który będzie miał odpowiednie podejście i zasoby sprzętu i doświadczonych współpracowników.
Traktująć poważnie sprawę niepoważną: Ma czy nie ma - problem jest w zasadzie ciekawy, ponieważ wskutek rosnącego braku zaufania do lekarzy, ludzie coraz częściej sięgają po inne źródła informacje - w tym internet. Spotkałem się swego czasu z pomysłem pewnych środowisk medycznych na wprowadzenie certyfikacji zaufania stron w internecie, które traktuję w jakikolwiek sposób o zdrowiu.
W internecie to można zapytać co najwyżej o domowe sposoby walki z przeziębieniem.
Pytałem ja, nie moja żona, ona twierdziła że jest wszystko ok, ja się tylko trochę zacząłem martwić, dlatego zapytałem, gdyby dała mi sygnały że coś jest nie tak na pewno nie pisałbym tutaj prawda? Jeśli niektórzy z was mają z tym problem, bądź też znaleźli sobie okazje dla funu, to nie zazdroszczę wam waszego ilorazu inteligencji, pytałem sam dla siebie, bo codziennie to kontroluje, nigdy tak nie było i zaniepokoiło mnie to. To pierwsza ciąża mojej żony, którą bardzo przeżywam, ciekawy jestem kiedy wasze kiedyś tam kobiety będą w tym stanie, co wy zrobicie kiedy złapie was niepokój, nie mówię o pisaniu na Golu, napisałem tu tylko dlatego, że może ktoś zna się w temacie i w miarę możliwości odpowie mi czy to nie są jakieś złe objawy czy cokolwiek innego, a tym którzy pisali te głupie komentarze gratuluje mądrosci