Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Za co nie lubię kina ..

23.12.2015 01:57
DiabloManiak
1
1
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Za co nie lubię kina ..

Ot będąc w niedzielę na pewnym filmie ( chyba każdy się domyśli jakim )..
Ekran wspaniały, wielkość jego też, dźwięk powala ..

Pomijam ludzi z żarciem ( na szczęście rzadko się spotykam z szeleszczącymi opakowaniami) - ot każdy ma swoje przyzwyczajenia ..

To reklamy płacąc po 33 pln za bilet ( multikino) ponad 30! słownie trzy razy po dziesięć minut reklam ..

o ile byłyby to jeszcze trailery filmowe ( a nóż pokażą coś ciekawego) ale tych było koło 5.. reszta to jednak oglądanie reklam Kubusiów, czekolad, ptasiego mleczka czekałem tylko na reklamę tamponów..
Płacisz za film jak za zboże a 1/4 czwartą filmu ogląda się-reklamy za które w teorii film już powinien lecieć za darmo ..

I może chamskie ale pójdę na premierę filmu (do kina) za rok, dwa bo będzie ważna premiera filmowa dla mnie .. a tak obejrzę pirata za 2 dni po premierze ( a choćby jedne z trailerów mnie zaciekawił ale znów reklamy za tą cenę)..
I kto bardziej na tych reklamach cierpi..

23.12.2015 02:03
mohenjodaro
2
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

No wiesz, pomysl sobie, ze gdyby nie reklamy to - w teorii - bilet kosztowałby 50 zł. Wolisz płacić 50 (często x2) i mieć 0 minut reklam czy 30 i chwilę się pomęczyć? :)

Ja w kinie nie lubię dwóch rzeczy. Smartfonów, które mi świecą z całej sali i idiotów, którzy dogadują.

Ale tak ogólnie to lubię od czasu do czasu iść do kina, byle nie za często.

23.12.2015 02:15
BloodPrince
😜
3
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

Reklamy są fajne, bo masz świadomość, że możesz się spóźnić te pół godziny do kina.

23.12.2015 02:16
DiabloManiak
4
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Mohenjodaro - a nagle się okazujesz że środy z orange drugi bilet gratis czy przynieść 3 opakowania czekoladowego batonika za 2-3 pln i bilet za 12 pln ...

to raczej takie p(r)ozycje sponsorujesz niż własny bilet :P

23.12.2015 02:18
MMtheMayo
5
odpowiedz
MMtheMayo
5
Junior

Zawsze są jakieś bachory co drą ryja i nic tylko komuś przywalić.

Ale co mnie osobiście w kinach wkurza to przypadek nie tak częsty.... znaczy, najbliższe jest 60 km od mojego miejsca zamieszkania i nie opłaca sie jeździć tak często, jakby się chciało. Z kinem źle, bez- jeszcze gorzej.

23.12.2015 02:40
nagytow
6
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Wystarczy przyjsc do kina te 20 minut pozniej i nie trzeba bedzie ogladac reklam.

23.12.2015 03:10
DiabloManiak
7
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Nagytow - cudne myślenie .. nie przyjdź jak powinieneś tylko się spóźnij bo ktoś cie robi w wafla ;)

23.12.2015 03:12
nagytow
8
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Nie widze problemu. Przychodze pozniej, kupuje cos do picia i spokojnie wchodze na sale, akurat jak zaczynaja sie trailery.

Swoja droga, jesli faktycznie w twoim kinie zamiast 1/4 filmu puszczaja reklamy, to cos jest nie tak. U mnie zawsze leci caly ;)

23.12.2015 03:13
DiabloManiak
9
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

akurat trailery były w 1/3 reklam później znów kolejny blok :(

film 2h reklamy 30 min to .. ;)

gorzej niż Polsat przeliczając czas..

23.12.2015 03:15
nagytow
10
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Dla mnie zadna roznica, moze leciec cokolwiek, te kilka minut to nie problem.

SW7 musial ci wyjatkowo nie podejsc, skoro pamietasz to wszystko. Jak film jest dobry, to nie pamietam niczego, co bylo przed nim. Jesli film byl sredni, to jeden czy dwa trailery, a jesli slaby, to wszystkie trailery. Jeszcze nie trafilem na taki, zeby pamietac reklamy :)

23.12.2015 03:20
claudespeed18
11
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

30min reklam i trailerów. Póki co po dzisiejszym Star Wars cieszę się , że nie dali trailera filmu z 2016 roku, który dużo chyba zdradza.

23.12.2015 03:21
12
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Pół biedy jak lecą ciurkiem na początku. Zaczniesz płakać jak będą robili przerwy w trakcie.

23.12.2015 03:31
13
odpowiedz
b212
127
Generał

Ta, super rozwiazanie przyjsc 20 minut pozniej do kina, szkoda tylko, ze ostatnio mialem rezerwacje biletow a ta wygasa 30 minut przed startem filmu...

Jak dla mnie to zwykle oszustwo, jak na bilecie jest godzina to oznacza ona dla mnie moment poczatku filmu. Lata nie bylem w komercyjnym kinie (ogladam glownie kino europejskie/alternatywne w mniejszych kinach) i tam jest 0 reklam. Tez jestem zazenowany i na pewno juz do Cinema City nigdy nie pojde, nie dosc, ze 30 minut reklam to tak glosno jakby chcieli ludziom mozgi sprac. A po reklamach jeszcze 5 trailerow z tego 3 polskich komedii romantycznych, robienie kurwy z kina, inaczej tego nazwac nie umiem, w pewnej chwili chcialem wyjsc i prosic o zwrot kasy, ale niestety nie bylem sam. Ciekawe jak zareagowalaby obsluga.

23.12.2015 06:44
zielele
14
odpowiedz
zielele
145
Legend

[13] -> zwrociliby Ci pieniądze, żeby się z Tobą nie uzerac.

sieciowki MUSZĄ puszczać te reklamy, bo od czasu do czasu przychodzi smutny pan albo smutna pani od dystrybutora filmu/producenta tamponow i sprawdza czy na pewno tych reklam jest wystarczająco dużo. chociaż zgadzam się, że czasami są za głośno, ale wtedy wystarczy zwrocic uwagę i poziom głośności jest zmniejszany.

jak dystrybutor się obrazi to nie ma zmiłuj, więc sieciowki grają jak im się zagra. dlatego pierwszy raz kina otwarte są w wigilię, dystrybutor Gwiezdnych Wojen powiedział, że albo kina będą otwarte całe święta, albo nie grają Gwiezdnych Wojen w ogóle.

23.12.2015 07:41
Damian1539
15
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

a tak obejrzę pirata za 2 dni po premierze

W jakości takiej, że będziesz mógł liczyć pixele na ekranie - to raz.
Po drugie - jeśli chodzi o multikino, to ja zawsze na film się spóźniam około 25 minut, właśnie po to, żeby nie oglądać reklam. Zazwyczaj trwają około 30 minut.
I te reklamy kubusiów to jeszcze pikuś. Jak idziesz na jakiś film +18, to co druga reklama to prezerwatywy i wibratory :D

23.12.2015 07:48
Mutant z Krainy OZ
16
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Reklamy to jest najmniejszy problem, bo zawsze można się rzeczywiście spóźnić albo pogadać wtedy z osobą towarzyszącą. Najgorzej jednak, gdy za bilet się płaci jak za woły, a trafia się grupa, która tak wkurza, że człowiek myśli tylko o tym, żeby wstać i kopnąć któregoś w głowę by mózg spłynął po ekranie :/

23.12.2015 08:44
Yoghurt
17
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

/Post niesponsorowany, ale powinni mi za niego płacić

Od czasu kupienia abonamentu w Cinema City żyję jak panisko - chodzę do kina 2 razy w tygodniu, spóźniam się z premedytacją na wszystkie trailery, bo bilety mam już druknięte w domu i mogę wejść na salę razem z logiem wytwórni, oglądam co chcę, kiedy chcę a wszystko za niecałe 50 zeta miesięcznie.

/koniec reklamy

Abonament kinowy to jest jedno z rozwiązań na twoje bolączki. Jak akurat nie masz Cinema City w pobliżu, wystarczy zamiast rezerwacji (które musisz odebrać ileśtam minut przed seansem) po prostu bilet kupić po sieci i wydrukować - możesz sobie przyjść, o której ci się żywnie podoba, nawet w połowie filmu, jak masz taką fanaberię.

Widownia w kinie to jest natomiast temat na zupełnie oddzielną dyskusję, niezwiązaną z długością reklam przed filmem i jest niestety nieodłącznym elementem seansów w kinach. Rozwiązaniem są seanse w terminach z dupy (środek tygodnia o 19 chociażby) zamiast soboty o 12 - element niepożądany przesiewa się wtedy w większości sam.

Oczywiście, wszystkie rozwiązania są doraźne i nie zawsze wykonalne (bo ktoś pracuje na nocki a do najbliższego kina ma 50 kilometrów i musi tam dojeżdżać rowerem), ale zawsze to coś. A na pewno jest to lepsze niż oglądanie cama z trzeciego rzędu z uciętą górą obrazu, z szeleszczącą torbą zamiast dźwięku i pikselami wielkości dupy Kim Kardaszjan.

23.12.2015 08:46
zielele
18
odpowiedz
zielele
145
Legend

[16] ---> wtedy tez polecam, nawet w polowie filmu (byle nie po), zapytac pracownika o zwrot biletu. najczęściej będą proponowac zaproszenia na dowolny seans, ale jak powiesz, ze chcesz pieniadze to raczej nie beda protestowac.

23.12.2015 08:49
Mutant z Krainy OZ
19
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Oglądanie nagrań z kin to jest męczarnia i psucie sobie przyjemności. Takie coś ogląda się tylko po to, by móc powiedzieć znajomym, że się film oglądało. Ale to oglądanie jest jak słuchanie koncertu na stadionie stojąc na ulicy przed stadionem. Niby można, ale jaki w tym sens, jak już piracić, to lepiej poczekać na wersje w wysokiej rozdzielczości.

[18] To nie wina kina, że jest taka hołota na seansie dlatego moralnie ciężko byłoby mi żądać zwrotu pieniędzy czy przebukowania biletu na inną porę.

23.12.2015 08:55
Paudyn
20
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Mnie draznia te wszystkie jelopy, które nie potrafią przyjść na czas. Film się już zaczął, a Ci stadami pakuja się na swoje miejsca w środku rzędu...

23.12.2015 09:10
😍
21
odpowiedz
BvFGefHJR
46
Generał

DVD, Blu-ray... Po co ci kino?

23.12.2015 09:10
tmk13
👍
22
odpowiedz
tmk13
252
Generał

Helios czasem lubi potrollować ludzi specjalnie spóźniających się puszczając film bez żadnych reklam czy zwiastunów - ostatnio tak miałem na Marsjaninie, normalnym seansie o 18.
Ale niemiło się robi, gdy z premiery SW o 0:01 robi się premiera o 0:33, bo trzeba ludziom pokazać, co nowego w spożywce i kantorach internetowych.

23.12.2015 09:34
23
odpowiedz
ursosowa220
7
Pretorianin

Powinien IMO istnieć jakiś bilet VIP za 50-60 zł. ale bez reklam i np. bez ograniczeń na popcorn/cole. Chętnie bym z takiego korzystał - wiedział bym też, że nie będzie tłoku i koło mnie nikt nie usiądzie.

23.12.2015 09:40
Cainoor
24
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak Cinema City Unlimited. Ciekawa opcja :)

Mnie najbardziej drażni w kinie zachowanie niektórych, ale na szczęście nie jest to jakaś plaga.

23.12.2015 09:55
Yoghurt
25
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Ursusowa -> Powinien IMO istnieć jakiś bilet VIP za 50-60 zł. ale bez reklam i np. bez ograniczeń na popcorn/cole.
Już jest taki, nazywa się kino domowe.
Poza tym opłacalność takiego przedsięwzięcia dla kin i dystrybutorów jest tak znikoma, ze coś takiego nigdy nie zostanie wprowadzone. Chyba, ze postawią w kinach takie małe budki dla onanów z indywidualnymi projekcjami, bo nikt ci nie wydzierżawi sali na 200 osób dla jednego typa, chyba, ze nazywa się on Jay Z.

Kejnur -> Polecam, Unlimited to najlepszy wynalazek dla filmowych pojebów od czasu kinematografu :)

23.12.2015 09:57
Cobrasss
😃
26
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Kino jak telewizja same reklamy

23.12.2015 10:02
SULIK
27
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Ursusowa[23] https://www.cinema-city.pl/vip
nie wiem czy reklam nie ma, ale barek jest ;)

23.12.2015 10:06
Yoghurt
28
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Sulik -> Dobrze wiedzieć - czyli jednak wprowadzili budki dla onanów. W sam raz dla mnie.

23.12.2015 10:28
NicK
29
odpowiedz
NicK
222
Smokus Multikillus

Nieczęsto chodzę do kina ze względu na absurdalne ceny biletów i tej całej otoczki około-filmowej (popcorn, napoje, hot dogi, etc) - nie żeby mnie nie było stać, ale dlatego, że nie lubię napychać kabzy naciągaczom. Wypad do kina w weekend z 4 osobową rodziną, do tego 4 zestawy w barze i np 2 kawy dla rodziców i 150 - 200 PLN leci...

Dlatego też niezmiernie ucieszyła mnie wiadomość, że można sobie karnecik za bardzo rozsądne pieniądze sprawić :)

23.12.2015 10:40
30
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Nie pamiętam kiedy ostatni raz wydałem na bilet dla siebie więcej niż 20zł. Zawsze korzystam z promocji czy innych okazji - za najnowsze Star Wars w 2D (3D unikam - większość filmów nie działa w tym formacie dobrze) dałem jedynie 13zł. Do kina chadzam bardzo okazjonalnie, ale zawsze kiedy idę, to ceny wyglądają właśnie tak - 13-18zł. Nie kupuję jedzenia, bo zawsze biorę tego za dużo. Bardzo rzadko jem cokolwiek podczas oglądania z innymi ludźmi, więc i nie przepłacam zbytnio.

Z drugiej strony, po pół roku wszelkie premiery ukazują się wersjach DVD/Bluray, więc to nie takie straszne, jak się do kina nie pójdzie na jakiś ciekawszy film.

23.12.2015 11:16
31
odpowiedz
ursosowa220
7
Pretorianin

[27] Bardzo fajne, szkoda że nie ma poza Krakowem takich sal.
Trzeba takie coś popularyzować, by zmienić mentalność Polaków - ci sami ludzie, którzy kupują nowe samochody, co roku jeżdżą na egzotyczne wczasy, ustawiają się w kolejce po darmową choinkę i szkoda im na bilet 2x droższy, ale w lepszych warunkach.

23.12.2015 14:13
yomitsukuni
32
odpowiedz
yomitsukuni
149
Konsul

Z tego co wiem, w każdym kinie bileter ma obowiązek na żądanie klienta udzielić informacji, ile trwa blok reklamowy przed filmem i o której godzinie zacznie się właściwy seans. Ja tak robię i nie mam problemu, przychodzę na chwilę przed tym, jak zaczyna się film.

23.12.2015 15:27
Cainoor
😊
33
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Mimo wszystko promować piractwo bo sa reklamy... Po prostu nie w porządku wobec całego biznesu filmowego :)

23.12.2015 15:29
👍
34
odpowiedz
zanonimizowany943726
28
Generał

Najlepiej iść z rana, wówczas ludzi nie ma ;)

23.12.2015 15:30
35
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

zawsze mozesz sie "spoznic", bedziesz pewnie musial wolac goscia zeby cie wpuscil ale tak to raczej bez problemu

23.12.2015 15:35
36
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

mohenjodaro - jakby bilet byl za 50 zl to bym nie chodzil do kina, i wielu ludzi rowniez, wiec by poszli z torbami :) dla mnie te reklamy to szczyt gnojstwa, powinny bc dwie godziny seansow, z reklammai i bez, nie po to tyle place by ogladac jakies gowno przed filmem

23.12.2015 19:48
twostupiddogs
37
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Sposób jest banalnie prosty. Są kina, w których praktycznie nie ma reklam. Tylko, że to nie są ach, ech. multkina, pleksy czy inny badziew.

23.12.2015 19:59
emil kuroń
38
odpowiedz
emil kuroń
68

Jak ktoś ma problem z reklamami to po prostu niech przychodzi te 15 minut później na seans. Bilet mu w kasie sprzedadzą, a przynajmniej ominie reklamy.

Ja tam lubię obejrzeć sobie kilka zwiastunów innych nadchodzących premier, a reklamy kinder bueno w międzyczasie jakoś przeboleję.

23.12.2015 20:03
pecet007
39
odpowiedz
pecet007
178
~

Ja byłem na starwarsach 2d w sobotę w multikinie w Krakowie i jakość jakby ktoś puścił vhsripa, nic nie było ostre nawet napisy

23.12.2015 20:16
davis
40
odpowiedz
davis
201

Sposób jest banalnie prosty. Są kina, w których praktycznie nie ma reklam. Tylko, że to nie są ach, ech. multkina, pleksy czy inny badziew.

Piszesz o studyjnych? No owszem są, są też dylematy czy pójść do multipleksu na blockbustera czy do studyjnego na czeskie kino moralnego niepokoju.

23.12.2015 20:41
twostupiddogs
41
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

davis

http://www.novekino.pl/kina/wisla/repertuar.php

http://www.kinopraha.pl/repertuar

Rzeczywiście jak widać same filmy moralnego niepokoju.

23.12.2015 20:43
davis
42
odpowiedz
davis
201
23.12.2015 20:48
twostupiddogs
43
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Jest tylko jeden problem. Nic mi nie wiadomo, aby autor wątku mieszkał w Radomiu. Z tego co się orientuję mieszka w... Warszawie.

23.12.2015 20:54
davis
44
odpowiedz
davis
201

Och wybacz, myślałem że dyskutujesz ze wszystkimi, a nie tylko z autorem wątku (który i tak nie napisał gdzie mieszka ale kij z tym...)

23.12.2015 23:17
DiabloManiak
45
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Twostupiddogs - o kinie Praha było myślenie, ale nie miało podglądu wolnych miejsc przez neta (wiem dziwactwo) - a jechać 30 min żeby się okazało że zostały w pierwszym rzędzie tylko pod ekranem to tez kiepski wybór... ( i tak Wa-wa)

To jest dopiero komiczne w kinie z biletem o 50% droższym ( 33 vs 22) dostajesz 30 min reklam .. a mniejsze kina jakoś żyją bez tych bloków a i bilety tańsze.. :D

A jak ktoś nie widzi nic złego że zamiast dostać usługę zapłacili w sensownym wydaniu, to życzę wizyty u dentysty/ginekologa/proktologa który w połowie zabiegu wyciągnie szczoteczki elektryczne, zestaw garnków Zeptera i magiczne środki czyszczące i urządzi 30 min prezentację ( przecież muszą z czegoś żyć)

24.12.2015 10:00
46
odpowiedz
zanonimizowany840667
28
Generał

[33] biznes filmowy ma piractwo w dupie - zwłaszcza piractwo na DVD. Oni zarabiają na wyświetlaniu w kinach i tyle. To, że filmy po premierze na DVD latają sobie w sieci, to oni mają gdzieś. Polscy dystrybutorzy DVD nie chcą wydawać ani grosza na walkę z piractwem filmowym.

24.12.2015 10:28
47
odpowiedz
pisz
168
nihilista

Ja nie chodzę do kina ze względu na kretyńską modę na obżeranie się w w kinie - tak jakby ludzie nie potrafili się przez 1,5- 2 godziny powstrzymać od konsumpcji. To siorbanie, chrupanie, mlaskanie i szeleszczenie torebkami i papierkami i dręczenie innych zapachami mnie mówiąc krótko wkurwia. I sobie to odpuszczam :)

24.12.2015 10:45
Mutant z Krainy OZ
48
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Jedzenie popcornu w kinie ma swój klimat, ale trzeba jeść a nie żreć z kubła jak świnia z koryta.

24.12.2015 11:08
SULIK
49
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Popcorn spoko, ale już naczosy walą na całą salę :(
ale to też można ominąć:
- film z napisami, zamiast z dubbingiem
- film 2d, zamiast 3d
- odpowiednie godziny i dni (nie święta, nie dni promocyjne)
- odpowiednie kino (przykładowo w Krakowie CC ma 4 kina, z czego 2 zawsze są obłożone, a 2 dużo mniej i warto do tych mniej obłożonych, trochę na uboczu pojechać)

mnie sama obecność reklam, aż tak nie męczy jak ich dobór
niestety w każdym bloku reklamowym musi być reklama polskiej komedii romantycznej

co do samej ceny - 20-30 PLN raz na jakiś czas nie robi wielkiej różnicy w budżecie, przecież do kina nie chodzi się codziennie, bo i tak nie byłoby co oglądać :)

NicK [29] - ale karnet jest przypisany do osoby, więc musiałbyś kupić takie 4, wszystkie są na rok (płatność z góry lub miesięczna); więc raczej nie będzie Ci się to opłacało ze względów logistycznych :)

24.12.2015 12:08
NicK
50
odpowiedz
NicK
222
Smokus Multikillus

SULIK [49] - logistyka to najmniejszy problem, ale karnety nawet dla 4 osób +nie wydawanie kasy na żarcie, to mniej więcej koszt 1 wypadu z full opcją. W ten sposób zamiast 1 wypadu w miesiącu, można w tej samej cenie zliczyć 4.

24.12.2015 12:16
😁
51
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał

"Jedzenie popcornu w kinie ma swój klimat" - noż k...wa !! Udusić to mało. To go ze... spożyj PRZED filmem, nie katuj innych

24.12.2015 12:42
SULIK
52
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Nick - tylko pytanie czy dalej nie będziesz wydawał na jedzenie, jak zawsze kupujesz 4 zestawy :P (no może nie zawsze, ale takie wyliczenia prowadziłeś), dodatkowo - bilety te są imienne, więc jak będziesz szedł na film bez dzieci, to 2 bilety są nie używane etc. ;)

Józek2 - a niby co przeszkadza popcorn ? Popcorn jest prawie symbolem kina.

24.12.2015 13:01
tmk13
👍
53
odpowiedz
tmk13
252
Generał

Na prawdę nie wiem, gdzie niektórzy chodzą do kina. Strach też pomyśleć, jak oni oglądają filmy w domu. Seans to czas absolutnej ciszy z zakazem ruszania się dla wszystkich domowników:)
Sam bywam kilkanaście razy w roku i praktycznie zawsze biorę coś do picia i jedzenia, bo po prostu lubię. Nigdy nie słyszałem, jak ktoś obok mnie je/pije coś, nie mówiąc już, by mi to zepsuło odbiór filmu, a chodzę tylko wieczorami w weekend, kiedy sale są praktycznie wypełnione. No ale ja w kinie oglądam głównie dla rozrywki, na blockbustery, w których częściej może przeszkadzać zbyt wysoka głośność albo burczący głośnik.

24.12.2015 13:11
NewGravedigger
😁
54
1
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

No wiesz, pomysl sobie, ze gdyby nie reklamy to - w teorii - bilet kosztowałby 50 zł

ze tez sa takie naiwne osoby

24.12.2015 13:17
55
odpowiedz
meny
61
Pretorianin

@SULIK

Kartę Unlimited w CinemaCity mogą wyrobić tylko osoby dorosłe, dziecku tej karty wyrobić nie można. Takie info na marginesie

24.12.2015 13:19
Mutant z Krainy OZ
56
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[51] Na wszystkich seansach ludzie jedzą popcorn, ale tylko na nielicznych jest to irytujące, kiedy ktoś nie je a zwyczajnie żre garściami robiąc przy tym hałas. Zwykle jedzenie jest w zasadzie niesłyszalne i szybko staje się tłem, bez którego na sali aż jest dziwnie.

24.12.2015 13:25
SULIK
57
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady

Mutant z Krainy OZ [56] jak "żre garściami" to skończy przed pierwszymi 10 minutami filmu :P

meny [55] też racja :)

a co do ceny biletów i reklam:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,10148648,Ile_kosztuje_bilet_do_kina_na_film_3D_i_dlaczego_tak.html

więc reklamy są po prostu maksymalizacją zarobku dla Kina z którym nie muszą się dzielić z innymi podmiotami, do tego dochodzi popcorn i napoje z marżą około 1000% ;)

24.12.2015 13:45
58
odpowiedz
Colargoll
5
Centurion

Kino to taki sam przeżytek jak papierowe gazety i czasopisma. Relikt umierającej epoki. Serwisy typu Netflix je wykończą, to tylko kwestia czasu.

Nie jestem w stanie pojąc ludzi marnujących kupę czasu by do kina dojechać, kupić bilety, obejrzeć te kretyńskie i coraz dłuższe reklamy. Do tego mlaskacze, smartfonowcy i komentatorzy, no ludzie litości.
Gdyby za takie poświecenie chociaż ktoś płacił jakieś odszkodowanie pieniężne zwrotne, ale nie to ty łosiu płacisz horrendalna sumę za bilet by tego wszystkiego doświadczyć.

Te 30 minut reklam przed seansem to gwóźdź do trumny, wieko już opada coraz szybciej...

24.12.2015 13:47
Mutant z Krainy OZ
59
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[58] Koniec kin był wieszczony już wcześniej i jakoś dobrze się mają, co więcej, obecny rok jest rekordowy w naszym kraju. IMO kina jeszcze długo będą rentowne.

24.12.2015 13:56
60
odpowiedz
Colargoll
5
Centurion

No wiadomo trochę to potrwa, ale ode mnie złotówki już nawet nie zobaczą.

24.12.2015 14:37
61
odpowiedz
antosjan
19
Pretorianin

nie mówcie, że oni zarabiają głównie na reklamach. W kinie tak naprawdę zarabia najwięcej barek, w którym marże na popcorn wynoszą niekiedy nawet po 300%.

24.12.2015 17:26
Janczes
62
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

ceny ceny jeszcze raz ceny... Polacy nie lubia przeplacac a ceny w kinach sa kosmiczne... Zycze im szybkiej plajty.. ponad 3 dychy za bilet, do tego pop corn i cola... x2 bo idziesz z dziewczyna i nagle wychodzi prawie stówa...
A takto mozna zaprosic panienke do domu, wlaczyc jakas stronke, obejrzec kiedy sie chce i w dowolnej chwili przerwac... Wygodniej bo ogladasz na kanapie/lozku a nie sztywno w tych cholernych fotelach gdzie nog nie da sie rozprostowac... poza tym ogladajac przytuleni w domu, jest większa szansa na pozytywny finał randki ;)

24.12.2015 17:54
Mutant z Krainy OZ
😜
63
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[62] W tym rozumowaniu jest dziura logiczna, mianowicie panna na takiego skąpca, co to ogląda kinowe filmy na cda w gównianej jakości i ekranie 21, raczej nie poleci.

24.12.2015 20:47
SULIK
64
odpowiedz
SULIK
251
olewam zasady
Wideo

Muntant z Krainy OZ [ 63 ] - exacly

antosjan [ 61 ] nawet więcej, ale jedzenie i picie w kinie nie jest obowiązkowe, więc gdzie problem ?

colargoll [ 58 ] https://www.youtube.com/watch?v=VzzLngXfCcI obejrzyj 0:20-0:40 ;)
i choćby z tego powodu kina nie padną, najwyżej podniosą ceny ;)

25.12.2015 02:18
Herr Pietrus
65
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

"a nie sztywno w tych cholernych fotelach gdzie nog nie da sie rozprostowac"

Niektórzy to chyba ostatni raz na "czasie apokalipsy" w kinie byli...
na biednym wschodzie kino jest super. ludzi mało, nikogo nie stać na przepłacony popcorn, a jak nie masz w domu TV 50" i zestawu 7.1, to jednak kino jest miłą odmianą.

25.12.2015 02:26
Cainoor
66
odpowiedz
1 odpowiedź
Cainoor
264
Mów mi wuju

Medico della Peste
- Biznes filmowy imo nie ma piractwa w pupie. Chcieliby, żeby to zupełnie zniknęło. Co i rusz toczą bitwy i niektóre przegrywają, niektóre wygrywają. Kojarzysz np. portal iitv? Walczą, bo mają o co. Bilety w kinie, DVD/BD, VOD... wszystko sprowadza się do tego, żebyś pirata nie ściągnął. I kto może im się dziwić?

01.01.2016 16:33
66.1
zanonimizowany840667
28
Generał

Chcieć to by chcieli, ale jak trzeba zapłacić za zwalczanie piractwa, to już nie chcą.

25.12.2015 18:02
twostupiddogs
67
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

DiabloManiak

"A jak ktoś nie widzi nic złego że zamiast dostać usługę zapłacili w sensownym wydaniu, to życzę wizyty u dentysty/ginekologa/proktologa który w połowie zabiegu wyciągnie szczoteczki elektryczne, zestaw garnków Zeptera i magiczne środki czyszczące i urządzi 30 min prezentację ( przecież muszą z czegoś żyć)"

Niestety wychodzi tutaj brak regulacji prawnych. Do tego prowadzi w niektórych obszarach wolny rynek.

Forum: Za co nie lubię kina ..