Witam. Jestem w 3. klasie gimnazjum, i już niebawem będę musiał zadecydować o wyborze przyszłej szkoły. Przychodzę tu po rade. Otóż jak wiemy, nie ma czegoś takiego jak Technikum humanistyczne, a ja akurat z przedmiotów humanistycznych (no i ew. geografia, fizyka) jestem dobry, reszta (czyli chemia, biologia, matematyka) raczej mi nie podchodzą. Ogólnie mam teraz dwie drogi: albo pójść do LO (profil humanistyczny, klasa... dziennikarska?) czy lepiej iść do Technikum Logistycznego (w którym przedmioty punktowane to Informatyka, Geografia, J. Angielski). I czy ktoś doświadczony ("absolwent" technikum logistycznego czy ktoś taki) mógłby powiedzieć czy w tym technikum jest rozszerzona matematyka? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Liceum.
I czy ktoś doświadczony ("absolwent" technikum logistycznego czy ktoś taki) mógłby powiedzieć czy w tym technikum jest rozszerzona matematyka?
Nie ma.
Po co masz marnować rok w technikum, który nic ci nie da?
Wybierz liceum.
Wybór jest prosty.
Jeżeli zamierzasz potem iść na studia (obojętnie czy humanistyczne czy inżynierskie) to lepiej IMO iść do liceum, bo pracodawcy i tak potem wisi czy jesteś po technikum czy liceum (bardziej patrzy wtedy na skończone studia i kursy).
Jeżeli natomiast zamierzasz jak najszybciej skończyć edukacje to lepiej iść do technikum, bo wtedy przynajmniej masz zawód.
Gdybym mógł cofnąć się do 3 gimnazjum to poszedłbym do technikum, a potem porobił odpowiednie kursy.
Niestety wybrałem liceum i teraz męczę się na studiach inżynierskich :)
takie technikum .. to piździ pierdołka .. "studiów" logistycznych jest sporo .. a co tu mówić o misiach na podstawowych poziomie :)
w takim wyborze LO i :
a - szukać pracy i już zacząć pracować w czasie lo (choćby na weekendy)
b - uczyć się solidnie i iść na DOBRE studia i na studiach szukać praktyk :)
Technikum, bo oprócz matury masz jeszcze zawód.
Czlowieku, idz do technikum...
Zadnego liceum i studiow (diabelstwo)
Za 4 lata masz prace i odkladasz pieniazki na wlasna dzialalnosc, a przy srodkach unijnych masz duze perspektywy!
Tak, po technikum będziesz mógł przebierać w ofertach. Przecież pracodawcy uwielbiają techników. Każdy woli technika logistyki zamiast inżyniera po studiach.
Technikum logistyczne, inżynier sprzedaży i inżynier logistyk (oraz kilka pokrewnych przybytków w których teoretycy próbują znaleźć zatrudnienie) to jak świnka morska - czyli ani świnka, ani morska.
Jeśli Twoim celem życiowym jest umowa śmieciowa połączona z pracą w "młodym zespole w dynamicznie rozwijającej się firmie z szerokimi szansami na (niedo)rozwój" to idź do "technikum" logistycznego lub liceum.
[8] AAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHHAHAHAHA, w technikum informatycznym (czy jakimkolwiek innym) nauczysz się tyle o informatyce albo programowaniu co przy odrobinie chęci przez miesiąc sam w domu (przynajmniej u mnie i u znajomych tak było :P ) ale jeśli wybierasz kierunek związany z tym co chciałbyś studiować to daje Ci nieopisane fory na początku studiów w porównaniu z np. ludźmi po biol chemie na informatyce. I to powinno być główne kryterium.
Podbijam!
A co sądzicie na temat wyboru klasy geo-wos lub hist-wos-geo w LO? Po takich rozszerzeniach są perspektywy na studiach?
Moje rozszerzenia w liceum, nie miały w ogóle wpływu na podjęty kierunek studiów, bo wybrałem mało popularny kierunek ścisły.
Jeżeli zamierzasz iść na jakieś Prawo czy inną Medycynę (popularne kierunki) to lepiej wybierz dobre - powiązane ze sobą rozszerzenia i pisz rozszerzoną maturę z jak największej liczby przedmiotów.
Ale jeśli chcesz iść na jakieś Stosunki Międzynarodowe lub jakąś Socjologię to możesz wybierać cokolwiek, bo i tak prawdopodobnie się na nie dostaniesz.
technikum, przynajmniej będziesz miał zawód, a tak to jest jeszcze ryzyko, że na tych studiach różnie może być i skończysz na rozdawaniu ulotek
Technikum to kolejny rok w plecy. Chyba, że chcesz sobie przedłużyć młodość :P
Moja kumpela skończyła technika logistyka, miała kilka wprowadzeń do przedmiotów, które jej się trafiły na studiach
Ale co z tego, skoro dziewczyna nie lubi języków obcych
Zastanów się czy masz predyspozycje w sobie do tego zawodu
I raczej liceum, szybciej złapiesz doświadczenie :))
Jak nie masz zamiaru studiować to rozsądniejszym wyborem jest technikum, gdy będziesz studiował to jeden ch.., chociaż i tak wtedy wybrałbym technikum.
Według mnie pójście do technikum, a następnie pójście na studia mija się z celem. Technikum jest dla tych, którzy niekoniecznie planują studiowanie lub chcą pójść na studia zaoczne. Do technikum idziesz po to by mieć zawód. Do liceum idziesz po to by się uczyć, zdać ładnie maturę i pójść na takie studia, na jakie chcesz. Pamiętaj, że technikum to rok więcej, a na pierwszym roku studiów (jeśli wybierzesz powiązane z Twoim zawodem) materiał i tak będzie się trochę powielać z tym, czego już się dowiedziałeś. Liceum weź wtedy kiedy jesteś przekonany, że jesteś dobry z tych przedmiotów i chcesz je rozwijać w przyszłości. Nie ma nic gorszego niż pójście do liceum i wybranie profilu, który i tak w ogóle Cię nie interesuje.
Według mnie pójście do technikum, a następnie pójście na studia mija się z celem.
Na 2 roku studiów wszyscy znajomi co byli po liceum, stwierdzili, że jak by wiedzieli że pójdą na studia na ten kierunek (budownictwo) to poszli by do technikum, bo jak się zaczęły przedmioty zawodowe to my po technikum mieliśmy dużo łatwiej.
Jeśli planuje się pójść na studia to liceum przygotuje lepiej do przedmiotów takich jak matematyka, fizyka chemia etc, za to technikum lepiej przygotowuje do przedmiotów zawodowych.
Nie ma chyba techników humanistycznych, geograficznych czy jakiś biologiczno - chemicznych.