się Przydałby server side replay z pov wszysrkich zainteresowanych
Ktoś z was chce kody do wot z nowego CDA?
A na konto można wykorzystać więcej niż jeden?
Swoją drogą, mam Locusta w garażu ale nie zobaczyłem dodatkowego złota, tylko dni premki :/
Wielka_Wieśniara ja zawsze chętnie przyjmę żeby się nie zmarnował, jak już nie masz co z nim zrobić :P Na co ten kod?
To tak a propos "sprawiedliwych losowań na randomach, gra nie jest tendencyjna"
Tak przy okazji ten MM jakos tak dziwnie "zrobił się" jak było jakieś 60k na serwerze, wiec nie mozna nawet tego wytłumaczyć "no tak dobrało z okazji małej ilości graczy"... Ech, próba ujednolicenia wszystkich do tych 48% coraz żałośniej i chamsko zaczyna wyglądać....
@RaZoR_247: Kod daje 3 czy 5 dni premki i popierdółkę II tieru, kod byś chciał, a maila nie podałeś :)
HT12 przestaje być śmieszne. przeskoczyłem już do następnej kampanii ale nie potrafię odbić 2x swoich HP.
Urwał.
Mać.
Odkupiłem pączka (BDR), bo ponoć dobry - wchodzi w niego wszystko. T32, T34 - największe małpy po pięciu dingach przestają celować w wieżę. Najbliżej misji byłem na FV215b (4700 odbitych) - ale przy jego puli hp muszę trafić na idiotę w autoloaderze i chować się przed artą.
Co mi zostaje... Zainwestować w Black Prince czy T29???
Opcja ekono - T150, opcja dla rozwiniętych - E75 albo VK45.02B. Dwa razy swoje hp odbiłem na E75 za pierwszym razem, po prostu jadąc do przodu w szturmie na piaszczystej rzece. BDRem na pewno tego nie zrobisz, prędzej KV-1.
ze względów proceduralnych nie jeżdżę szwabskim i ruskim złomem.
@Dr_Wycior: W wolnym tłumaczeniu jesteś kolejnym (...) który nie gra niemieckimi i sowieckimi czołgami, bo oni byli be i ich czołgi są be, a w ogóle to to zła kobieta była? Dobrze rozumiem? A jak już masz te swoje śmiszne opory to trzeba było sobie T1 HT albo M6 kupić a nie BDR'a do misji na odbity dmg.
No to ból jak nie chcesz jeździć niemcami i ruskami. Poczekaj na skośnookich :P.
Ale w sumie ja nie o tym. Boję się tego zoo, jakie od jutra wypuszczą na randomy. A wypadałoby czasem coś wygrać, żeby zgarnąć tego maxer dicka :).
@Kłosiu: Popatrz na to z tej strony, w bitwach w których uda się wygrać, będziesz miał szansę na lepszy XP, bo przecież oba teamy pomidorków nie będę się umiały zbyt szybko powystrzelać :)
Mam niestety tylko 11 czołgów, więc jak się nie postaram to ciężko będzie, bo nie chce mi się za dużo grać dla maxa, jak by to było coś lepszego to tak, a w tym przypadku to wolałbym się ograniczyć jak najbardziej do x5. Przez pierwsze 3 dni będę miał premkę z CDA, a 4 dzień trzeba będzie się już przyłożyć.
A może tak: maszyny z Reichu uważam za dobre dla "closet Nazi" a ruskie za noobwagony? Może czerpię większą satysfakcję z 50% wr na Caernavronie niż z 60% na IS3?
A może zacisnę zęby i wygram T55A tylko po to żeby sobie jaja robić z ludzi myślących skojarzeniami:)
ma ktos doswiadczenie z FV201? dobre toto? warto kupowac? Jakies inne zrodla kodow na tanka niz WoTstore?
w liczbowym porownaniu do Caernarvon'a troche blado wyglada :/
Opinie na forum są słabe, ja poczekam aż będzie misja na ten tonk. 17pdr na 8 tierze? Na HT z wieżą Black Prince?
Na razie nie warto albowiem Ectar rzekł: I'm sorry we couldn't tell players about this special last week. I did say we had other stuff planned. Players will have a chance to get the FV201 later this month.
IMO w tej sytuacji warto poczekać jak komuś zależy na tym czołgu, o ile ma się świadomość, że będzie to pewnie zaje... męcząca misja typu ustrzel 100 fragów na każdej nacji w 1 dzień(oczywiście lekko tu przesadzam).
Co do samej jakości czołgu to raczej słyszałem złe opinie, osobiście jeszcze mu się nie przyglądałem. IMO najlepiej YT plus tanks.gg i samemu wywnioskować czy warto.
Debile prawdopodobnie usuną spoterskiego krzaka z Redshire Jestem ciekaw kiedy władzę WG się ogarną i wypierdolą na zbity pysk zespół od map niszczący grę od jakiegoś czasu. Aczkolwiek nie wiem czy nie jest już za późno.
https://www.youtube.com/watch?t=35&v=S6buMFRIc1o
Wprawdzie w następnym patchu znika Perłowe Ścierwo, ale to dla mnie za mało. Szkody wyrządzone do tej pory będą ciężkie do naprawienia.
Powiem szczerze, że pomijając kilku debili, to ogólnie jacyś ogarnięci ludzie pomimo eventu. Zakończyłem na 56% wygranych, zbicie gwiazdek na 11 czy tam 12 czołgach nie zajęło mi nawet 20 bitew, jestem miło zaskoczony :)
Ostatnio miałem dobre kilka, może kilkanaście dni wolnego od wota i tak sobie pomyślałem, a na koniec jeszcze raz sobie IS-3 wyciągnę z garażu i powiem szczerze, że to był dobry pomysł bo w końcu ram killa zrobiłem na himmelu na górce, gość ścigał type'a 61 z jednej strony, a ja na czołówkę z drugiej. Tak jadę na niego, patrzę na 400 z hakiem HP i tak myślę, żeby go tylko nie zdjąć tym pociskiem, a tu ktoś mi miły prezent podarował w postaci zdjęcia mu 300HP i zostało około 160, które z przyjemnością rozjechałem i jeszcze kamiakze wpadł xD
Albo niesamowity fart albo to jest kolejna OP maszynka. Pierwsza gra i od razu M.
DickerMax w garażu, bez rewelacji...
https://www.dropbox.com/s/v0cm5hz5ze0s3p3/20150807_2012_france-F72_AMX_30_28_desert.wotreplay?dl=0
Ja pierdolę, jaki dzisiaj autyzm jeździ to się w pale nie mieści...
Bez plutonu to nie idź w to grać, event x5 + weekend + wakacje to naprawdę monstrualne combo. Tak ujowego WR z dnia to ja dawno nie miałem.
12/36 i wystarczy na dziś. Zakończyłem bitwę zbiciem gwiazdki na stugu za całe 200 XP i nawet w pierwszej 10 nie byłem. Nie wiem jakim cudem z kilkuset metrów mnie KV-3 wykrył, jak mam siatkę, camo za golda i jeszcze prawie 100% camo skilla(3x100% + 60%), ale nawet jak by mnie nie wykrył to i tak bym zginął, bo jak po śmierci zobaczyłem, jakaś jebana małpa(zielony XVM) w T29 postanowiła sobie za mną stanąć i zrobić ze mnie tarczę.
Ja dzisiaj mam 39% - 30/77. Wstyd jak stąd do Himalajów. Dicker wbity i rzucam to w cholerę, jutro nawet się nie loguję. Niech ten weekend mija bo trzeba WR doprowadzić do porządku...
Gdyby ktoś jednak musiał jeździć polecam zdumiewającą myśl amerykańską - Działo Anty-Autystyczne! -->
3k dmg, 3,2k odbite, steel walla nie ma bo ostatnia autystyczna małpa musiała raz kurwa dobrze wycelować. Szczególną uwagę zwracam na King Tigera strzelającego złotem. Polecam,
Hubert Urbański.
Reddit jak zwykle dostarcza pięknych widoków :)
http://imgur.com/F9QEiad <--- EPIC xD
Co do dicka zostało mi 30k, wprawdzie już bez premki, ale może dziś będzie lepiej niż wczoraj, tak w ramach wynagrodzenia, przynajmniej tak sobie wmawiam :)
Dorwałem Dicker Maxa i czegoś tu nie rozumiem, kilka dni temu jak się zastanawiałem czy go robić, to wszędzie wdziałem, że ten tank jest tylko for fun i do szkolenia załogi bo ujowo zarabia(widziałem jeden filmik twierdzący inaczej). Teraz zagrałem pierwszą bitwę, bardzo kiepską, bo mój team szybko padł, a ja sam miałem odrobinę pecha z celnością, w skrócie śmiszne 800 dmg, 400 spota na VI tierach 4 przebicia przy 9 wystrzałach i bez premki z przegranej 20k na czysto, a ja praktycznie nic nie zrobiłem w tej bitwie.
devsi WoWs jak dotąd kategorycznie wzbraniali się przed okrętami podwodnymi, ale teraz zaczynają o nich poważnie myśleć
[232] wczoraj w statkach 19/20 mialem nawet gwiazdki po 16000 expa w wows gra sie dla czystej przyjemnosci a jesli jeszcze wprowadza ubooty tankietki pojda na dno.
^^ najpierw niech wprowadzą guzik „przyspieszone szkolenie załogi”.
Widzę że ominął mnie ciekawy weekend w czougach.
I proszę jaka różnica. Koniec weekendu x5, autyzmy zabrane przez opiekunów do izolatek czy gdzie je tam trzymają i od razu dzisiejsze WR skacze do 70%.
O matko nareszcie koniec tego pieprzonego eventu z x5, wreszcie mniej ameb na randomach, od razu lepiej się gra i WR powoli wraca do normy. Co mi z jakiegoś gównianego prem tanka 6 tieru kiedy ja chciałem sobie tylko pograć przez te kilka dni no ale się nie dało, tym dziadostwem przez dłuższy czas nie zagram żadnej bitwy bo mi się aktualnie zbyt źle kojarzy. W ogóle to przez ten event trochę mi WoT zbrzydł aż muszę sobie kilka dni przerwy zrobić.
W porównaniu do soboty zrobiłem jakieś 10 bitew mniej.
Dzień zintensyfikowanego autyzmu = 39% WR, 1700 WN8
Dzień normalny (znaczy dziś) = 69% WR, 2300 WN8
Aż lżej człowiekowi.
Nie no dzisiaj (poniedziałek) to już szło aż miło, z plutonowym nawet dopadł nas syndrom jeszcze jednej bitwy :P
Kupiłem sobie T-54. T-44 był zajebisty, myślałem że stock grind nie będzie chyba taki zły. WRONG. Po ~40 bitwach ledwo 50% WR i... 1000 wn8... WHAT. DA. FUCK.
Potrzebuję waszej rady, bo nie mogę się zdecydować, optyka czy binokle na Dickera? Z jednej strony niby czołg do kampienia w krzaczku, ale z drugiej z optyką i tak już ma 440m, co jest IMO świetnym wynikiem na VI tierze.
optyka , trzmaj sie z daleka bo jak cie wyswieca to juz nie zyjesz.Zmniejszasz camo pojazdow jak masz wiekszy zasieg.Poczytaj
@Belert: Tak wiem, że to papier, bo go odstrzeliłem milion razy i wiem jak działa camo oraz spotting range w wocie, noobkiem nie jestem :) Z tym, że optyka daje 10% cały czas, a binokle 25% po 3s stania w miejscu, dlatego też zastanawiam się czy przy takim papierze i nastawieniu na kampe nie lepiej binokle. Chociaż pierwsza myśl była taka jak twoja propozycja czyli optyka.
Ja mam lornetę. 400m zasięgu widzenia w standardzie i tak wystarcza w czasie ruchu, bo Dicker i tak nie jest w stanie celnie strzelić snapshota. A jak kampię to wolę mieć cele wyświecone z lornetą na samej krawędzi spota, a nie w odległości, z której one też mnie wyświecą po strzale.
Swoją drogą, czołg nie jest zly, ale dobitnie pokazuje, co znaczą takie papierowe td na obecnych mapach - w 90% bitew jedno wielkie g....
Wprowadzaja w statkach MM oparty na skillu pod nazwa bitew rankingowych jako opcjonalnego trybu rozgrywki (7 na 7 ale random bez plutonow max 1 lotniskowiec i 2 pancerniki )Ta gra sie naprawde rozwija w przeciwienstwie do tej kupy .
Jak wygląda skill MM według wargaming to wiemy z bitw drużynowych. Wiesz, taki tryb 7 na 7 w który nikt nie gra.
Miał ktoś może podobny problem z WOT? Mam koszary, miejsc 32 z czego 0 wolnych. Wyświetla mi jednak, że mam grubo ponad 100 czołgistów, których mogę obsadzać w czołgach. Najlepsze jest to, że są oni z czołgów, których w życiu nie miałem :) Ogólnie bym się tym nie przejął ale chciałem przerzucić sobie załogę z jednego czołgu do nowego i wywala mi napis, że brak miejsca w koszarach. Teoretycznie mogę ich wszystkich pozwalniać :) No chyba, że jest jakiś patent jak bezpośrednio przenieść załogę z czołgu na czołg bez koszar?
to załogi czołgów z różnych trybów tymczasowych- dominacja, wyścigi, futbol. Po zakończeniu eventu trafiają do koszar właśnie po to żebyś dokupił miejsca.
No to jedyna opcja to je zwolnić. A czy da się jakoś przenieść załogę z czołgu na czołg bez koszar?
tomcio006
Przypominam, że to wątek o World of Tanks i tego się trzymajmy. Nie chcemy tu reklamowania innych poślednich produktów niewartych spojrzenia i odwracających naszą uwagę od jedynej słusznej gry.
Jeszcze raz, a zostaniesz okrutnie i bezlitośnie zreportowany do serba i soulcatchera.
A raportuj Zwieja mi da pochwale i sie wyrowna
Lepiej pisz maila do supportu o odzyskanie konta to byloby cos o czym chetnie bym poczytal :P
[255]l ol, noobs defected. załóż lepiej nową część: wot und wows apes united
Dobrze prawi statki ida w takim kierunku ze za chwile polowa z nas bedzie w nie ciupac. Ja juz w ogole nie wchodze do wota poza weekendami.
Test 9.10 wystartował jak by kogoś interesiło.
http://dl.wargaming.net/wot/ct/files/WoT_internet_install_ct.exe
FV4202 switch was delayed due to some error in modelling.
No shit.
Grind T-54 niemal skończony, ja pierniczę.... istne piekło. Warto jednak było, HEAT-54 robi damage i zbiera łzy lepiej niż arty. Dzisiaj już pierwsza gwizdka na lufie wpadła.
A z ciekawości pobrałem sobie teścik i powiem, że pomimo, że kwadratowe to jednak twarde te japońce. Pograłem też tym nowym niemieckim TD i uważam, że w rękach ogarniętego gracza będzie ciekawą zabawką.
zamiennik e25. rheinmetall skur... skorpion.
Cyniczny: gratz, pamiętam jeszcze jak w 2011 musieli wypuścić oficjalny poradnik strzelania do tego szajsu. Taki był przegięty.
Co za pojebany dzień dziś. Tak to jeszcze nie miałem. Niezależnie od WR wszystko w dupę - czy 80% czy20%
Przypominam że mamy weekend podwójnego expa w każdej bitwie + wakacje. Pomachajcie swojemu WR na pożegnanie, zaciśnijcie zęby i grindujcie.
@Dr_Wycior
Ponerfili go od tego czasu, zwłaszcza po HD remake'u magiczne stalinium jest jakby mniej magiczne.
@tomcio006,Dr_Wycior: Nie mówię o skorpionie, tylko o tym nowym VIII tierze, zamienniku jagody, taki podłużny, google podpowiedziało mi, że się zwie Kanonenjagdpanzer, co ciekawe a patch notach nie ma słowa o dodaniu tego czołgu, zresztą na test serwerze nawet ceny normalnie nie ma, jest jedynie 100 golda.
Powiem wam, że ciekawy jestem jak się będzie sprawował w ramowaniu ten V tier japoński, 100 ton rozpędzone do 40km/h :)
nerf incoming. Te maszyny są za dobre. Widziałeś topowe działo V tieru?
Grałem V i VI, tylko w przypadku V to było 4vs3 + oni mieli artę, my 2x coś tam, a na VI to było 5v5 + po jednym bercie, ale mimo wszystko ja uważam, że i V i VI mają wystarczająco dobre działa, do tego mobilność no i pancerz na pewno trochę odbije nawet waląc goldem, czołgi równego poziomu mogą mieć czasami problem IMO. VII i VIII już trochę gorzej, bo i działa nie takie wspaniałe i mobilność już nie ta, za to IX uważam znowu, że jest całkiem ok. Najśmiszniejsze jest to, że widziałem opinie ludzi, którzy twierdzili, że japońce słabą pene mają, a jedynie VIII będzie miała problem bo ma 215 peny na AP, HE jest bez znaczenia, a golda brak, co mnie ździwiło. Widziałem też wiele opini, że te czołgi to kupa, wprawdzie może wolne HT nie są najlepsze w wocie, ale bez przesady, V spokojnie może konkurować z KV-1/1S, a VI z KV-2.
Jak nie dostaną nerfa to zamierzam free XPem przeskoczyć do V tieru i zacząć zabawę, tylko muszę trochę pograć, bo na razie mi go brakuje, a do IV tieru włącznie już tak fajnie nie jest. W najgorszym wypadku będę musiał trochę poczekać z zabawą japońcami.
Zapomniałbym o najważniejszym, wyczuwam ostry płacz po kilku dniach, ludzie płakali na 1S z 390 alfy na VI tierze, a teraz będę mieli O-I Experimental z 300 alfy na V tierze :D
E tam, popatrz na takiego WT-E100 ile im zajęło znerfienie go, dokładnie chodzi mi o zabranie mu jednej pestki z 128mm działa. Obstawiam, że wejdą w takiej postaci jak obecnie są, zresztą próbując przetestować V i VI tier, widziałem tylko jednego gracza w japońskim V tierze i byłem to ja, raczej nie ma za dużo chętnych do testowania V tieru i sprawdzenia jak sobie radzi.
Zresztą prędzej czy później i tak będę je chciał zrobić, bo mi się zajebiście podoba IX tier i chociażby dla posiadania go w garażu się zabiorę za tą linię :)
WG kolejny raz pokazuje, że to banda osłów, żeby nie powiedzieć gorzej, znowu coś w Centku X spieprzyli i ma wejść do końca roku, chociaż już miał być na tym test serwerze.
No i pora na chwalenie się, skromny noobek czyli ja wczoraj dobił TD-15 z honorami i HT-15 bez honorów, więc mój 7/1 ma w końcu pełną damską załogę. Teraz muszę poprawić LT-15 i HT-15 na wersję z honorami i wpadnie stug do garażu. Wprawdzie sam stug jest ujowy, ale w końcu będę mógł robić kolejne misje z lepszymi nagrodami za nie. No i najważniejsze, że nie muszę grać artą :)
gz! Aczkolwiek do misji na artę wystarczy tak naprawdę fv304 i Su14;)
Problem nie polega na posiadaniu czy nie posiadaniu takie czy innej arty, ale na tym, że ja po prostu nie lubię grać artą, zaczynałem już kilka razy arty, to brytyjską, to niemiecką, to ruską(SU-5 chyba 3 razy kupowałem) i zawsze dochodzę do tego samego momentu tzn. dobijające RNG. Irytuje mnie gdy strzelam 5 razy w noobka który stoi w miejscu przez 3 minuty i co najwyżej mu detracka zrobię, po czym w kolejnej bitwie jedzie zygzakiem scout samobójca 50km/h i go jednym strzałem odparowuję. Pewnie jeszcze kilka razy będę miał podejście do art, ale to raczej nie w najbliższym czasie. No i dalej jestem zdania, że bez art było by nam lepiej.
Pewnie. Ale jeśli chodzi o misje, to akurat arty mają jedne z łatwiejszych i szkoda się spuszczać nad wykonaniem innych z wyróżnieniem, skoro można zrobić arty. Też nie cierpię grać artą, ale jak się zawziąłem to misje arty na T55a zrobiłem w jeden weekend. W sumie miałem tylko 3 arty - francuską 9 tieru, GW Tigera P i FV 304. Co tylko świadczy że misje są łatwe, bo misje innych czołgów ciężko zrobić bez top tierów.
No niby tak, ale ja jestem dopiero przy stugu, więc te misje nie są też takie straszne, przed chwilą właśnie wbiłem na IS-3 HT-15 z honorami, zrobiłem 3,5k dmg, 1k straciłem i jakieś 2,5 zblokowałem. Może przy tym T28, czy T-55A(o ile tam dotrę:) wspomogę się artą, ale to pierwsze musi mi się zachcieć dobić do berta i jeszcze trochę na KV-2 pograć, żeby boćka zbadać.
Eee, misje na stuga zrobiłem w całości piątotierowym grillem na koncie rekrutacyjnym :). Generalnie staram się robić te misje wszystkim głównie ze względu na załogantki, darmowy perk to potężny handicap, jak już się ma te 3-4 perki. Jak czwarty perk kosztuje 800k expa zamiast 1600k to już daje do myślenia :).
Pewnie bylo, ale mnie rozwalilo: http://i.imgur.com/ewRnBeH.gif Ciekawe jakby wygladala bitwa samych kaczek, 15 AMX 40 vs. 15 AMX 40...
Swoja droga, luzna uwaga - boli mnie ze niskie tiery nie sa rzucane na wszystkie mapy, zaluje ze nie moge np pyknac bitewki T1 na jakiejs duzej, ciekawej mapie.
Kto tu kurna pisał, jakie to World of Warships jest wspaniałe? Pograłem trochę w weekend, generalnie fajne, ale jako gra o wiele bardziej nastawiona na współpracę graczy niż WoT przy słabym teamie jest zupełnie niegrywalna, szczególnie pancernikiem. Co prawda mam na razie 4 tiery, ale takim pancernikiem bez osłony krążowników albo niszczycieli można zrobić nic. A bardzo często gra wygląda tak że po błyskawicznej wymianie torped między niszczycielami zostaję sam z dwoma szeroko uśmiechniętymi niszczycielami przeciwnej drużyny polerującymi torpedy przed zadaniem litościwej salwy. Albo co gorsza team chowa się za górkami albo za mną, a ja dostaję torpedy znikąd, bo nikt nie spotuje. Pancernik może swoje zrobić i dawać frajdę z gry, ale cholera, drużyna musi pomagać a nie pływać bez celu. Dobrych bitew, gdzie team nie ginął i dobrze się ustawiał, a ja mogłem nawalać i nabijałem 60k+ dmg 4 tierem miałem może kilka, reszta to typowe gwałty gdy team parował a ja zostawałem sam na 4-5 okrętów.
W Wocie można coś tam próbować kerować, nawet ciężkim czołgiem, a tu jest się w takiej sytuacji absolutnie bez szans.
Niszczyciele super, nawalanie torpedami mi się zajebiście podobało, gra ma tempo i napięcie. Krążowniki też są świetne. Ale te pancerniki to masakra. Bywały piękne bitwy, ale większość była beznadziejna. Choć może później będzie lepiej, trzeci japoński tier nie nadawał się do niczego przez beznadziejny zasięg i prędkość, czwartym pancernikiem japońskim z zaledwie 6 działami w dobrej bitwie natłukłem prawie 90k dmg, i taka bitwa też potrafi dać przyjemność. Żeby tylko te teamy tak nie wkurwiały. A to przecież beta, tu są ludzie którzy naprawdę chcą w tą grę grać, a nie małpy z łapanki jak w wocie.
Wydawało mi się że one same strzelają, w każdym razie często po bitwach miałem jakieś dmg nabite tymi działami. Można tym jakoś kierować?
Trzeba kliknąć na delikwencie z klawiszem ctrl. Podobno działa również dla baterii plot.
Legit info, zafiksowanie baterii AA albo pomocniczych podnosi dodatkowo ich celność o 50%. Ctrl + LPM blokuje wieżę na wybranej pozycji a shift+X każe lufom śledzić konkretny sektor minimapy.
Tak właściwie to pancerniki są w poważnych opałach w tej grze - wielkie, niezwrotne, niecelne a główne baterie strzelają powoli. Jeżeli chcesz iść w tę linię może poczekaj na następnego patcha; mają podnieść celność. Albo przerzuć się na inną gałąź jak grzeczna małpa - torpedy all day erryady.
Pancernik ma jedna zaletę, nie ma nic piękniejszego jak jedna salwa ściągnąć do zera krążownik. :)
Na razie t5 (oprócz niszczycieli) i 5 zatopień mam tylko pancernikiem.
Ale weź Pan, żeby nacisnąć 2 i zmienić na AP? Toż to się w głowie nie mieści. Mała errata: Ctrl X blokuje wieże w jednej pozycji, ctrl LPM zaznacza pacjenta dla baterii pomocniczych/AA.
Weekend kretynów uznaję za otwarty. I jak tu wygrywać, jak dickerem robię top dmg(na premkach nie używam ani jednej goldowej pestki) z VIII tierami.
To blokowanie wież może być przydatne, dzięki, bo niekiedy po serii ucieczek przed torpedami każda wieża patrzy w inną stronę i ciężko to uporządkować :). To są pewnie te kruczki odróżniające dobrych graczy pancernika od noobów :).
Pancerniki są fajne. Fakt że są bardzo uzależnione od wsparcia teamu, ale celna salwa w cytadelę za kilkanaście tys hp potrafi ucieszyć :). W nowym patchu mają poprawić celność, ale chyba tylko na bezpośrednich dystansach <4km, więc nie ma się co nastawiać.
Ja mam cały czas problem z nadmiernym zbliżaniem się do przeciwnika. To dlatego, że jeszcze wielu rzeczy nie ogarniam naraz, i na przykład cisnę ciągle z maksymalną prędkością, bo zapominam zmniejszyć. A jak taki Myogi płynie 30 węzłów to chwila moment i jest wśród wrogów :).
Wycior, czym zestrzeliłeś 4 samoloty na Myogi? Kucharze rzucali kartoflami? Przecież to w ogóle nie ma AA.
Krążownikami i niszczycielami też gram i jest fajnie, przynajmniej na 4 tierze. Ta japońska Kuma to niezły spamerek i zabójca destroyerów. Trochę się boję następcy, bo wszyscy narzekają.
Ale czasem chciałoby się pierdzielnąć z większego kalibru i tu pancerniki są niezbędne, hehe.
Miyogi C ma baterie AA :)) a samotny pancernik zwabia torpedowce jak fioletowe WN zwabia autystów. Szkoda że nie ma funkcji replay, widać by było jak zlamiłem na koniec.
btw: chętnie bym został na Kumie i Isokaze ale WG żydzi i gra na uczuciu straty nie wprowadzając przyspieszonego szkolenia kapitana...
To trzymaj się z daleka od akcji, najlepiej za CV i DD. Wyceluj z grubsza w stronę przeciwnika, załaduj AP i jeżeli wróg jest poza zasięgiem - wystrzel samolot zwiadowczy. Zanim wróci - masz czas na trzy bezkarne salwy. Wybierz pacjent który myśli że jest bezpieczny i płynie w linii prostej. Sprawdź na mimimapie czy typ się zbliża czy oddala; odłóż poprawkę i wal.
spoiler start
18 pudeł później: chrzań to wszystko, YOLO w sam środek. Tylko do niszczycieli strzelaj z HE
spoiler stop
O! Yolo to potrafię, w jednej bitwie już szedłem Myogi na taran we wrogi pancernik, ale mnie zatopił o kilometr od siebie :D.
Pancerniki to obecnie bezuzyteczny zlom. Chlopcy do bicia. Koncentrowanie sie na ich ostrzale w bitwie to prosta droga do WR ponizej 40%. Po prostu ich wplyw na wynik starcia jest zaden.
No tak po prawdzie w tym okresie pancerniki były chłopcami do bicia, ewentualnie mobilnymi stanowiskami ciężkiej artylerii do ostrzału lądu. Jeszcze powiedzmy że na niższych tierach coś tam mogą, ale powyżej piątki jak się pojawiają mocniejsze lotniskowce stają się tylko pływającymi górami złomu. Ciekawe jak WG to zbalansuje.
Ok, na 8 bitew w warshipsach nie wygrałem żadnej, czego bym nie robił i czym bym nie grał. Tu może zmałpienie nie jest większe jak w wocie (jest identyczne :)), ale jak team daje dupy, to już można zrobić znacznie mniej, bo gra się opiera na teamworku, a tego się na randomie nie uświadczy. Świeża sytuacja - jako DD walczyłem z trzema pancernikami i dwoma krążownikami strzelając torpedy między wysepkami. W tym czasie reszta mojego teamu przegrała niemal do jaja z resztą :). No kurwa takich akcji to nawet w wocie nie ma.
Smutne to jest gdy robisz 3,1k dmg i całe 300 spota na VI tierach i to nie wystarcza na wygraną. Najgorsze, jest to, że pewnie bym mógł to wygrać, ale zaskoczył mnie KV-2 z 107 zamiast trolla i nie miałem pojęcia ile to przeładowuje i niestety nie zdążyłem się skitrać. Pocieszające jest 42k kredek na czysto bez premki.
A przyspamuję i się pochwale jak dziecko, że stug IV(bez udziału arty) stoi w garażu.
Chyba jednak mam dobry dzień :) --->
Ale serducho mi biło nieźle w pewnym momencie :D 15k WN8 za tą bitwę.
Tak! Mi rowniez sie bardzo podoba - planuje na stale sie o taki wystarac.
Nowy kolega -->
Co prawda ginie w 2 minucie niszczycielem od samolotow ale poza tym bardzo sympatyczny.
Robert, nie żebym chciał cię dołować, ale zaraz wejdzie czeskie drzewko i dupa ;).
110 to wydałem na armaty L7 do dziewiętych tierów. Kto bogatemu zabroni?
są już staty Chieftaina z supertestu. 500hp mniej niż Fv215, ufp tylko 85mm za to skątowana, pancerza z boku nie stwierdzono.
Działo jak Tortoise: 3000 DPM i 1,4aim time! Dwa rodzaje apds lecą po 1400m/s.
Orientuje się ktoś czy pierwsze wchodzi w grę autobounce czy normalizacja? UFP chieftaina jest pod kątem 72% i nie wiem czy to zawsze jest autobounce stojąc na równym poziomie, czy jednak pierwsze bierze normalizację i potem dopiero sprawdza autobounce? Jeśli od razu autobounce, no to na równi UFP nie do przebijcia. Jeśli pierwsze normalizacja, to AP będą strzelały jak by w 67% skątowany, czyli trzeba będzie z 300peny, żeby w miarę bezpiecznie przebijać UFP. Dla APCR i HEAT tak czy siak UFP to autobounce stojąc na równym poziomie, chyba że stoi się blisko wyższym czołgiem, to wtedy będzie gorzej.
Co do statów, miał mieć 2k HP i 2,8k dpm, ale dzisiaj dostał buffa do prawie wspomnianych 3k i 2,3k HP. oprócz tego co wycior wspomniał to jeszcze 0,31 celności. Niby ładnie to wygląda, ale i tak jeszcze mogą zepsuć to soft statami.
350mm pancerza wieży i -10 stopni gun depression.
GIB NAO
W końcu coś tam się udało owocnie popływać Kongo :).
Z początku okręt słaby, ale po wymaksowaniu potrafi zamieść randomka.
OI-E po kilku przejazdach szału nie robi. Derp stockowy daje radę ale NIE wolno do niego kupować AP -ma takie same przebicie jak HE. Największą zaletą jest prędkość- jeżeli pcham się na pierwszą linię wszystko co żyje i arta zaczyna do mnie strzelać. 20%wr urwał.