[144] O to ze niby dorosli, a graja w gry mialam dyskusje z 10 lat temu. Taki jeden Eustachy zupelnie na powaznie zarzucal to doroslym :). Na mnie to nie dziala. Ja tez jestem czasami tak jakby nie calkiem dorosla :).
Jakos ostatnio nie uruchamialam Skyrim, stesknilam sie, trzeba bedzie nadrobic.
Nie wiem jak to się dzieje, ale jak patrzyłem ostatnio na Skyrima ze starego xboksa, to zadziwiła mnie poprawa grafiki. Jest naprawdę ładna. Może gra została poprawiona pod xboksa one, o ile to w ogóle możliwe? Nie znam się na tym..
To grać, Ines, grać ;)
..nie wiem kto to Eustachy - on na pewno jest dorosły? Większość tych "dorosłych", ma tylko takie "dobre" mniemanie o sobie..
sabbath
Frostfall
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/11163/
Realistic Needs and Diseases
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/26228/?
Korzystam z obu, działają w porządku.
No i proszę, Bezi wzbudza mój podziw, bo grając musi jeść, odczuwa klęski żywiołowe i całą trudność przyziemnej, skyrimskiej egzystencji..
Nie to, co moi bohaterowie, bawidamki lub wyfiokowane pięknotki ;(
Z obawy o swoje atrybuty, nawet ich nie stać na bycie paskudnym wampirem lub zwyrodniałym wilkołakiem..
Co najwyżej cichcem zeżrą jakiegoś trupa, zamordują, otrują czy okradną. Zdarza się że sięgną po magię, najczęściej po to, by kogoś zauroczyć na amen albo polatać sobie półnago, po śniegach i lodowatej wodzie..
Takie jakieś nieudane ;(
Jeszcze napiszę coś zabawnego, bo wam też może się przydarzyć, o ile macie Dawnguarda.
Jak wiecie, aby ten dodatek "rozkręcić", trzeba znaleźć na początku, niejaką Sorine i Gunmara. O ile ona jest zawsze w jednym miejscu, tak z Gunmarem bywa różnie. Ostatnio przepatrzyłem wszystkie lokacje, gdzie zazwyczaj się pokazywał bo mapa (dziennik) nie chciała pokazać miejsca gdzie jest.
Dopiero przypomniało mi się że raz na Solstheim, znalazłem książki dla bibliotekarza Akademii Magów a były one zawsze na głównej mapie. I rzeczywiście na Solstheim dziennik wraz z mapą zadział - Gunmar polował na swojego niedźwiedzia na wyspie horkerów ;)
Flyby--> czyli, jesli dobrze zrozumialam, jesli nie mozemy czegos /kogos na mapie znalezc to warto udac sie na Solstheim i zobaczyc czy tam mapa sie uaktualni?
Tak - jak pisałem, dostrzegłem to przypadkiem, sprawdzając na Solstheim notatnik ;) Nie wierzyłem, dopóki nie sprawdziłem - zgadzało się z przedmiotami ;) Ale po raz pierwszy trafiła się osoba ;) "Egzotyczne" doświadczenie to było..
I jeszcze coś - widzenie mojego męskiego bohatera ;) Po raz pierwszy patrzy na Seranę, która nie ma nic przeciwko NPC-owi po lewej - to Ciceria, uroczy assasyn, wojownicza "perełka" ..
Nie wiem, czy sprawiły to jej zdolności, czy inny mod ale fakt jest faktem - Serana nie żądała wyłączności na swoje towarzystwo, nawet we wstępnych rozmowach.. -->
Dzisiaj niestety opuściła mnie Lydia, (pisało coś że za długo czekała) da się jeszcze coś zrobić żeby powróciła czy muszę wczytać ostatni zapis gry? :/
Szczerze mówiąc, nie mogę się odnaleźć w sytuacji, w jakiej znalazł się banan ;(
Jak to jest kiedy rzuca cię, niezastąpiona kobieta? (joke)
Domyślać się muszę że gdzieś zostawiona komendą (n.p. przy pniaku do rąbania drewna) znudziła się i wróciła do domu.. To będzie, w zależności od stopnia posiadania, dom lub pałac jarla w Białej Grani..
Poszukać, przeprosić, wręczyć kwiatka lub skromny klejnocik..
Problem rozwiązany.
spoiler start
Czekała w Wietrznym Domku. Teraz zawsze jak zwiedzam świat biorę ją ze sobą :)
spoiler stop
Słusznie, nie można ufać kobiecie pozostawionej samej sobie.. zaraz coś wykombinuje
Do Rorikstead prawie się nie da dostać wszędzie smoki albo giganty. Na liczniku mam 29 godz. a dopiero 10 lvl.
Btw. Da się dostać do krainy z innej części np. Morrowind?
@up W zasadzie to nie, choć jak wpiszesz komendy na latanie to możesz dostać się do Cirodiil lub Morrowind, ale nic tam nie ma.
Perkus Maximus jest najlepszy.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/59849/?
A jak chcesz coś bardziej hardcorowego to weź Requiem.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/19281/?
Opisalibyście, własnymi słowami, co daje w grze - n.p. taki "Perkus Maximus". Strasznie dużo tam tekstu w opisie moda a na dokładkę, instalacja też wygląda na skomplikowaną.. ;)
Mam problem, byłem w Jaskini Sosnowego Księżyca z Lydią i chyba zaraziła się od tych wampirów, a teraz po trzech dniach została wampirem. Da się coś zrobić żeby przestała być wampirem? ;)
W podstawce trzeba było wykonać quest dla Faliona z Morthalu, jeśli się zaraziłeś. Jak z towarzyszami na modach, nie wiem.
Z ciekawych modów musi banan korzystać ;) Jeszcze mi się nie zdarzyło aby NPC (w dodatku nie z modu) zaraził się wampiryzmem.. I jak to się objawia, bananie? Czy Lydia Cię ssie po nocach?
Na ogół unikam modów z dodatkowymi lokacjami bo prędzej czy później, są z nimi kłopoty. Ostatnio z ciekawości, sprawdziłem jeden z najnowszych - małą wieżę na murach Samotni, zamienioną w siedzibę dla bardów asasynów, płci żeńskiej. Trzy, malutkie, wielofunkcyjne piętra, pełne atrakcji, z ogródkiem na dachu.
Oto screen z pracowni alchemicznej z funkcjami transformacji magicznej. Można tutaj, m.in. sporządzać okrutnie zatrute strzały ;)
Specjalnie pokazuję ścianę z wymiennymi obrazami ze względu na aktualia - dla spostrzegawczych -->
byłem w Jaskini Sosnowego Księżyca z Lydią
Nie trzeba było tam włazić, pewnie nadepła na barszcz sosnowskiego
Mam w sumie podobny problem jak banan tylko gorszy :P
U mnie każdy towarzysz zmienia się po jakimś czasie w wampira. Co dziwne wyrastają im też rogi. Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, nie pamiętam żebym instalował moda, który takie coś powoduje.
Chyba czas na nową instalkę :P
To musiał być mod, Bezi - mod "z wampirzym robakiem". Wątpię aby były to efekty przypadkowych błędów, chociaż.. W kwaterach Towarzyszy moje postacie nie mogą spać (tekst w języku angielskim im na to nie pozwala) niezależnie od tego czy są Bestiami czy nie..
Tym dziwniejsza to sprawa że nigdy nie instalowałem żadnych modów związanych z wilkołakami - nie lubię ich, chociaż kilka moich postaci zostało Heroldami..
Nie mam już ochoty na "nową instalkę".. Prędzej grę odinstaluję, raz na zawsze ;) Oczywiście, najpierw muszę ją skończyć ;)
Co dziwne wyrastają im też rogi
Czytając takie rzeczy jestem już w 100% pewny tego że bethesda na każdą płyte wrzucała inną wersje skyrima :D przecież to jest kompletnie "indywidualna" gra że tak powiem. Nie ma bugów "masowych" tak że można o nich znaleźć coś w necie :P
Poszukać, przeprosić, wręczyć kwiatka lub skromny klejnocik..
Słodka bułka wystarczy ;)
Bananie
Pieprz Lydię (ale nie dosłownie). Ja nie chodziłem z NPCami bo próbowałem kilka razy z Lydią ale nigdy nie wychodziło. Już tu kiedyś opisywałem przypadek tej niezdarnej niewiasty ale opiszę jeszcze raz:
Zawsze grałem gościem -asasynem, full zestaw zbroi mrocznego bractwa, sztylet i załatwianie każdego po cichu. No i kiedyś wbijam do jaskinia i widzę gościa. Jaskinia wąska, stał tam też stolik z talerzami i jakimiś garnkami. No i ja jakoś normalny gracz się przecisłem ale Lydia nie i jak już byłem ledwo za gościem to słyszę tylko te przeraźliwe "j*b!" jak spadnie garnek (w sumie nie wiem kto zrobił taki poryty dźwięk :D) i już wszyscy na mnie. Zawsze bardzo denerwowało no i też straszyło bo grałem na słuchawkach i zawsze dość głośno ustawione
I pisałem też o tym że nigdy mi nie pomagała tylko przeszkadzała bo zawsze stała za mną i podczas walki ładowała mi z łuku w plecy :/ a Flyby się śmiał że ja to taki umięśniony że całego przeciwnika zasłaniam...ach...te czasy...
"Flyby się śmiał że ja to taki umięśniony że całego przeciwnika zasłaniam...ach...te czasy..."
Bo taka jest rola umięśnionego, zasłaniać świat kobietom.. Ma to swoje dobre i złe strony ;)
Po dwumiesiecznej przerwie, pomiedzy roznymi sprawami i urlopowymi rozjazdami udalo mi sie wczoraj pograc troche. Powiem tylko jedno - nadal kocham te gre! :D
Potrzebuję pomocy ... chciałbym stworzyć dobrze wyglądającego maga ... potrzebuje gotowych presetów, sliderów ... czegokolwiek. Oczywiście bohater będzie mężczyzną ...
Kobietek jest pełno ... już nawet próbuje się bawić w import wyglądu z modów ... stronki, poradniki dla idiotów ... cokolwiek ... granie ciągle na jednym presecie jest do dupci ;/
Chociaż w jakimś sensie rozumiem Twój ból, Darat - mam dwóch mężczyzn (nie magów ;))
a ich widok, mimo wielokrotnych przeróbek, wciąż mi nie odpowiada - to jednak panie (dzięki modom, rzecz jasna) są o wiele podatniejsze w dążeniu do ideału.. Niestety i w wypadku pań, także nie udało mi się stworzyć "czystego maga" - zawsze są to "hybrydy" i nadal nie jestem pewny czy to gra mi na to nie pozwala, czy też moja "niestałość" w stosunku do gry ;))
Zatem nie pomogę..
Jak gralem wylacznie w Morrowind, to lepiej bym teraz przeszedl Oblivion czy odrazu Skyrim? Warto wogole grac w sama podstawe + dlc (jesli sa wogole?) czy bez modow nie ma frajdy? Kilka lat nie gralem w gry praktycznie i teraz chcialbym troche nadrobic
W zasadzie, Kyle, nie ma większego znaczenia czy zagrasz najpierw w Obliviona, czy nie..
Skyrim (fabularnie) ma nawiązania do świata Obliviona, lecz robi to w luźny sposób, bez znaczenia dla poczynań naszego bohatera ;) Takie same, bardzo dalekie "echa" całej serii, znajdziesz w wypadku Morrowinda (m.in. wyspa Solstheim czyli jeden ze świetnych dodatków do gry).
Czy Skyrim daje frajdę w graniu bez modów? Jak najbardziej a wiem co piszę bo mam także wersję na xboks ;) Nawet w wypadku konsoli dodatki i patche polepszyły grafikę i miodność gry..
Czyli możesz od razu zabierać się za Skyrim (Obliviona zostawiając na później) - pod jednym warunkiem, to powinna być podstawka + dlc..
A tak swoją drogą - istnieje możliwość importu ustawień dla postaci z moda ? Przydałaby się jakaś prosta metoda :P
Nawiązać kontakt z twórcą pasującego nam moda aby zechciał przekazać nam swoje "współrzędne" modelu, najlepiej wraz z krótkim opisem "jak on to robi".. I już ;)
To odpowiedź? Nawet grzeczna ;)
..bez te upały nie chce mi się nawet grać ..to rzadko się zdarza
Ciekawe dlaczego nie chce dać. Niektórzy chyba troszkę zbyt mocno się przywiązują :P
BloodPrince
Jeszcze jakiś mroczny armor i będzie git.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/38386/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/24814/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/22407/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/14709/?
Całkiem fajne, ale używałbym bez hełmów. Nigdy nie lubiłem jak nie widać głowy mojej postaci w Skyrim ;)
Jejku, ile żelastwa!
Jak to ogniem solidnie podgrzać, pieczeń gotowa. Gdyby apetycznie po tej operacji wyglądała, zamrozić - aby sprawniej na akuratny półmisek wyłożyć. To przepis dla ludożerców - wilkołaki zawartość z konserwy, wyjmą se same..
Bezi ja jestem konserwatystą w Skyrimie i modów, które nie dodają nowych zadań nie ruszam :p
Zresztą na moim khajiicie wszystko dobrze wygląda! Swoją drogą polecam odwiedzić Mroźną Latarnię, bardzo fajne zadanie.
Z tymi dodatkowymi zadaniami nie jest źle - jedna trzecia modów (w tym te z pancerzami i sprzętem) ma questy, czasami całkiem nieźle rozbudowane..
Bywszy, w Mroźnej Latarni, bywszy ;) Ech, koty, w sam raz na Falmerów.. Wciąż wspominam Mrrissi - pół Khajitkę. Przeszłość miała na całą kupę questów, jeździła też na kocie..
Chcecie fajny Mod na świetną Zbroję?
Oto on:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/21705/
Mi się ta Zbroja naprawdę podoba :)
Wy mi lepiej powiedzcie skąd wytrzasnąć Koralowy Szpon. U handlarki w Zimowej twierdzy go nie ma, w kurhanie Yngola też go nie ma. Nie wiem czy go już nie kupiłem i później gdzieś posiałem.
Nie bardzo pamiętam z jakim questem był związany.. Jedyny szpon jaki kiedykolwiek kupiłem u handlarza, to szpon Żelazny.
..inne szpony znajduje się podczas questów lub dostaje się..
Pewnie koralowy znalazłem w tej jaskini, na początku..
Poradziłem sobie :) Pogrzebałem w CK i mam taki wygląd jaki chciałem :) Mój pierwszy plugin wow, taki zajebisty, tyle kolorów, uszanowanko od szatana
EDYTA :
Ja zawsze trzymam te szpony, daedryczne artefakty, klucze, klejnoty oraz inne ważne przedmioty w sejfie w solitude
Pytałeś się handlarki jak idzie interes ? Bo w samym sklepie tego nie ma
Od handlarki kupuje się Żelazny Szpon - do kurhanu Yngola (jeżeli to o niego chodzi) to on nie pasuje..
@virti Trzeba z nią porozmawiać i popytać ją, to poskarży się, że ranmir za dużo przesiaduje w karczmie, że bieda ogólnie w mieście panuje, a potem zacznie narzekać, że ktoś jej wcisnął koralowy szpon i możesz go odkupić za 50 septimów.
O, to znowu inaczej, wprawdzie perypetie handlarki z ranmirem są mi znane ale szpon (Żelazny ;)) kupuję u niej, o wiele wcześniej. W kurhanie Yngola byłem kilka razy lecz nigdy nie miałem kłopotów ze szponem. Albo gra w tym wypadku stosuje zmienne opcje, albo to wina polskiego tłumaczenia ;(
Polecicie mi jakiegoś fajnego Moda, ale nie takiego 2/10, tylko takiego, który hmm, który doda coś fajnego i bym się długo przy nim bawił :)
A.l.e.X - mogłem je bardziej rozebrać ;) "Ich" (mężczyzn) nie rozbieram, paskudnie wyglądają ;(
Co do modów polecania, saito123 - to trzeba jednak nieco więcej powiedzieć o swoich oczekiwaniach..
W końcu, na szybko, udałem się do kurhanu Yngola postacią, która tam jeszcze nie była i stwierdziłem, że Koralowy Szpon, leży sobie za kratą i można go wziąć.. O co był w końcu ten cały hałas?
A kupilibyscie TESO i by mozna pgorac z polakami, bo poki co to same randomy
Jak dla mnie, sieciowe granie z innymi, to zbyt inne granie.. Gdybym, w wybranym przez siebie czasie, wpuszczać mógł wybranych przez siebie gości, na swoją mapę, to co innego (coś jak w Dead Island) ;) Gra na takie okazje, mogłaby serwować za opłatą, specjalne, podrasowane tymczasowo, lokacje.. A tak, zbyt wiele zachodu ;)
Bawiłeś się ktoś modem Forgotten Magic ? Co to za cudo, które się zwie "Magic Affinity" ? Jak to dokładnie działa i jak się owe punkty zdobywa ?
I przy okazji : Kiedy pojawiają się bandyci w Helgen ? Odpaliłbym sobie już Helgen Reborn, a tu dupcia
Bandyci w Helgen? Oni tam zawsze są ;) Można ich spacyfikować (w drodze po nóż wiedźmokruków) po jakimś czasie wrócić i akcję powtórzyć.. Oczywiście piszę o Helgen bez modów.
..o, podam taką ciekawostkę dla ambitnych modziarzy. Wyszła taka gierka na Steamie "Verbis Virtua" Tam używa się czarów głosowo przez podłączony mikrofon. Teraz niech sobie każdy dovakin wyobrazi że mógłby użyć danego Krzyku, stosownie do sytuacji, przez mikrofon właśnie, w Skyrimie..
Ale by było..
Zrobiłem sobie nową postać i zacząłem od początku, bo przy 120 modach czasem miałem problemy - niezbyt często, ale jednak. Teraz mam łatwiej, bo dzięki mojemu zamkowi wyruszam w świat na 10 poziomie i z czterema partnerkami ;-)
Wiem, wiem, że to nieładnie i nie hardcorowo, ale za mało już mam czasu na granie w Skyrim - za dużo ostatnio dobrych gier wychodzi :-) Ale Skyrim przyciąga i muszę od czasu do czasu w niego zagrać - takie zboczenie.
No i zacząłem sobie grać, a tu wyszedł Wiesiek trzeci i dupa. Teraz wróciłem do W2, żeby go skończyć, zanim zagram w W3. A że w dwójkę ostatni raz grałem ze dwa lata temu, to też zacząłem grę od początku.
I Skyrim musi poczekać - ciężkie jest życie Gracza ;-)
"Ciężkie jest życie gracza", Bodokan - ale w tym wypadku, akurat normalne ;) 120 modów, zamek, 4 panienki, no, no ..pozazdrościć. Mnie upał ogarnął, a może co innego, nie chce mi się grać..
W Helgen bandytów jest, Darat, jak pcheł na sąsiedzie Pikusia, Burku - którąkolwiek postacią tam się ruszę. Ale dla Ciebie zaraz sprawdzę postacią na niskim poziomie, co ostatnio wizytowała kurhan Yngol..
Byli, Darat ;) Znalazłem czterech ale jest ich tam więcej, tylko trzeba pomieszczenia przeszukiwać (też wbrew pozorom, pomieszczeń sporo)
..fotka przy katowskim pieńku, gdzie wszystko się zaczyna
Byłem w Whiterun, u Jarla - questa nie zacząłem. Przy bramie nie ma żadnych czasek ... bandytów też nie ma
Może winien jest fast travel ?
Być może Darat. Questy początkowe, zwłaszcza te od jarla Whiterun, warunkują sporo innych "zjawisk".. Choćby te z częstotliwością pojawiania się smoków. Aby sobie niechcący czegoś "nie zepsować", warto przede wszystkim zrobić questy u jarla. Odezwą się kapłani z klasztoru, ubije się tego pierwszego symbolicznego smoka i luz.. dalej możemy jak chcemy ;) Do Klasztoru też nie musimy się spieszyć, chociaż zbyt długo odwlekać tego nie warto. Bo chociaż tak długo gram, to wciąż nie jestem pewny jak działa mechanizm questów, które muszą w niektórych "punktach" gry, wzajemnie się warunkować (uruchamiać) Pominięcia (zwłaszcza w wątku głównym) mogą stwarzać nieprzewidziane komplikacje..
..jeszcze jak o "fast travel" chodzi. W dobrym skądinąd modzie "Art of Magica", dodającym multum strojów, zbroi, broni i biżuterii dla magów (część "umagiczniona") aby utrudnić dostęp do nich początkującym graczom (mod daje sporą przewagę na starcie a "wytwórnia" mieści się w zamku jarla w Białej Grani) jego autor zablokował opcję "fast travel" do Akademii Magów (dopiero jako mag możemy w pełni korzystać z modu).. Trzeba walcować tam na piechotę aby zostać początkującym magiem ;)
Nie bardzo mi to się spodobało bo przecież mam kilka postaci i taka blokada w ogóle może odbić się ujemnie, w przypadku całego systemu "fast travel". Tyle że jak coś takiego zauważę zawsze wiem jaki mod wywalić, choć fajny jest ;)
Szukam modów do Skyrim. Chodzi mi o takiego, które urozmaicą grę, utrudnią ją trochę, dodadzą coś nowego. Nie chodzi mi o zmiany wizualne (typu grafika, czy też wygląd menu/ekwipunku itp. no chyba, że zmienia otoczenie na zupełnie nowe ale równie klimatyczne).
Podajcie ich kilka, a ja sobie pooglądam je na nexusie, bo tam jest ich tyle, że po prostu nie mogę czegoś dla siebie znaleźć.
To nie takie proste.. Są mody które oferują po prostu nowe lokacje i questy, czyli urozmaicają grę i dodają coś nowego (tych nie znam). Są mody które urozmaicają grę poprzez jej utrudnianie, czyli mody "przetrwania" (trzeba jeść, pić, pilnować temperatury bo inaczej chorujemy, zamarzamy i.t.p.) Tych też nie znam, ale są tutaj tacy co je stosują, powinni się odezwać.
Cały szereg modów, urozmaica grę poprzez dodatki różnego typu - stroje, broń, pancerze, ozdoby - niektóre z nich dodają questy. To samo można powiedzieć o modach dodających towarzyszy - bywa że mają swoje historie i zadania. Tak więc najlepiej dobrać sobie zestaw modów - według swoich gustów czy potrzeb. Mam około 70 modów - prawie wszystkie ich rodzaje, wymieniałem po kilka razy.. (bo można)
@Flyby nie chcę takich modów "przetrwania". Nowe lokacje i questy to coś dla mnie tylko żeby angielski w nich nie był zbyt zaawansowany, bo nie jestem asem. Nowe rzeczy to też coś fajnego.
Najpierw zobacz tutaj, Husajn: https://www.gry-online.pl/download.asp?GRU=2
Znajdziesz tam m.in. chyba najbardziej znany mod "Falskaar" (to dodatkowa lokacja z questami).
Bywa że najbardziej popularne mody mają polskie napisy - jak choćby "Art of Magica", o którym pisałem wyżej. Na Neksusie jest to przy opisach modów zaznaczone, możesz też znaleźć stronę gdzie są wszystkie polskie tłumaczenia modów. Mój angielski też nie jest najlepszy ale w sumie nieraz rezygnowałem z polskich napisów (nie zawsze ;)) ..
Jeżeli chcecie fajne Modyfikacje, to polecam wejść na kanał VeeJay4com (na YouTube oczywiście).
@Flyby przeglądałem tam modyfikacje i kilka ściągnąłem ale chciałbym więcej (zwłaszcza tych, które dodają nowe wątki)
@saito123 dzięki, postaram się znaleźć coś u niego chociaż przyznam, że denerwujące są jego głupie (nieśmieszne) tytuły filmów przez co nie wiem jaki konkretnie mod on prezentuje.
To na razie polecę Ci Husajnie, jeden mod, na NPC-a. Z wszystkich NPC-ów jakich miałem, ta Khajitka, Mrissi - ma najciekawszą historię i największą ilość, zaskakujących czasem questów. Są zresztą dobrze zrobione, nie miałem z nimi kłopotów. To ofiara magiczno-genetycznych eksperymentów Thalmoru a Twoim zadaniem będzie zwrócenie jej przeszłości. Z czasem, pomożesz jej w uzyskaniu ..hmm, własnego "wierzchowca" ;) Walczy znakomicie, jest wesołym kompanem, z własną "ścieżką dźwiękową" ;) Wersja angielska nie powinna sprawić większych kłopotów, o ile będziesz miał w grze, włączone napisy ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/34794/?
..ponieważ jej questów jest dużo, możesz między nimi zajmować się swoimi zadaniami - z małymi wyjątkami, Mrissi zawsze będzie gotowa, do akcji przy Twoim boku ;)
..z ciekawostek, jej dotyczących.. Jeżeli dostarczy się Mrissi odpowiednie lektury (listę sama poda) może n.p. otwierać zamki..
Jest jakiś mod dodający nowe postacie? ;)
Bezi2598 - Najlepiej dodający nowych towarzyszy.
Saito123 - zobacze :)
Jest. Ale jakie chcesz postacie? Towarzyszy? Zwykłe NPC z jakimś tekstami zgodnymi z lore gry?
Ja się ostatnio bawiłem w nekromantę i skrytobójcę. Oto ciekawsze mody z których korzystałem:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/64649/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/64142/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/36158/?
I jeszcze to:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/14692/?
Jest opcja w tym ostatnim modzie, że jak postać zginie od trucizny to staje się blada po śmierci. Reszta efektów też jest fajna jak ktoś gra destruction magiem. Akurat robiłem misje w Mrocznym Bractwie. Fajnie się grało, szczególnie z tą trucizną Black Lotus. Jeszcze jakieś tam pomniejsze mody poinstalowałem, głównie po to, żeby wzmocnić działanie trucizn. Niestety trucizny w Skyrimie są strasznie słabe i nie skalują się z poziomem trudności. Na Legendarnym nie ma co z nich korzystać. Za to na najłatwiejszym Black Lotus położy każdego po kilku sekundach. Fajny jest też efekt jak się nałoży Black Lotus na broń i użyje moda, który powoduje, że trucizna na broni się nie kończy. Zatruty daedryczny sztylet, bardzo pasuje do skrytobójcy ;)
Undeath FX to mod czysto kosmetyczny, ale teraz NPCe których się wskrzesza wyglądają jak umarlaki, bardzo fajny mod.
Kurcze, szkoda, że jakichś screenów nie porobiłem. Trzeba będzie pomyśleć o tym następnym razem jak będę grał w Skyrima.
banan1000
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/searchresults/?src_cat=96
Tu jest sporo.
Ja tam tylko tego używam i mi wystarcza:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/37861/?
[188] - Popatrz sobie tutaj: (Tam po lewej najeżdżasz na "Characters" i wybierasz sobie co tam chcesz).
http://www.curse.com/mods/skyrim/category/characters
Gdyby Psikotick Necromancy nie był tak zabugowany ...
Gdybyś ktoś poszukiwał jakiegoś perk overhaula, niech zobaczy Ordinatora - właśnie testuje.
Nie wymaga skyproc patchow, wrye bash patchow czy merged tesvedit patchow albo ultimate combo for combo patch patchow
Panowie, znacie może jakiś mod dzięki któremu można zdjąć zaklęcie z czegoś, w taki sposób, że znika efekt magiczny zamiast przedmiotu ?
[192]
Uuu, nie pomyślałem o tym ;( Na ogół, marzeniem graczy, jest walenie po kilka czarów na jeden przedmiot, a nie odwrotnie ;) Może ktoś na Neksusie, coś takiego wymyślił?
Korzystam z tego poradnika - wybieram sobie mod, ściągam towarzysza i kopiuje jego wygląd do presetów. Już nie mam problemu z dostosowaniem wyglądu swojego dragonborna
To też jest pomysłowy mod ;)
Mimo że mam kłopoty z kreacją męskiej facjaty, to jednak zawsze wyżej sobie ceniłem (w rysunkach też ;)) wyobraźnię własną, niż kopiowanie ;) Zresztą, mam tylko dwóch męskich bohaterów na składzie..
Za to z paniami takich kłopotów nie mam - nie boję się też kreacji skyrimskich elfek, od czasów Morrowinda, nie grzeszących urodą ;)
Czy da sie dotrzec do Czarnej Przystani i nie byc obladowanym skarbami ponad miare?
Wybralam sie tam po raz drugi i, zanim przedarlam sie przez te krasnoludzkie ruiny Alftand, znowu mam pelny plecak. Oczywisice, moge wszystko wywalic do jakiejs skrzyni. Ale ciekawosc...
Myslalam, ze da sie wrocic tam poprzez krasnoludzka "winde", ale ona, najwyrazniej dziala w jedna stronę. Kiedys nia wyjechalam na gore. Ale jak chcialam po jakims czasie zjechac na dol, na skroty, to nie dalo sie otworzyc kraty i wejsc.
To właściwie co tutaj jest winne - "mała" pojemność kobiecej torebki czy nadmierne skomplikowanie tych krasnoludzkich podziemi? ;)
Te windy (nie wszystkie) tak mają..akurat nie bardzo pamiętam.. już mi się podziemia plączą. Tyle że tych wind w Czarnej Przystani jest więcej.. I tak wiem że zawsze (nawet jak jestem z NPC-em) muszę stosować ostrą selekcję w zbieraniu łupów ..mimo że mam dodatkowy plecak i "Kamień Rumaka" ;)
Ach, Flyby, wszystkiemu winne jest zachlanne oko! Na mala pojemnosc moja torebka nie ceirpi, mam rowniez kompana do pomocy, ale, jak widac, trzeba zaczac stanowcza walke ze zbieractwem!
Tak, na marginesie, to ja juz zostawilam swon milion z czyms monet w ktoryms z domow, zeby poczuc, ze mnie na cos nie stac. No i zaczelam znowu zbierac lupy, bo braklo mi pustych kamieni dusz... no i znowu potoczylo sie...
Sprawdź wszystkie windy w Czarnej Przystani - zdaje się że któraś z nich pozostaje, po wyjeździe na górę, otwarta i można nią też zjechać..
Klamoty to koniec dla wędrowca ;) Powtarzam Fallout NV i tam mam to samo..
Zagrałem sobie w odświeżonego Baldura - co za uczucie, jakbym do dzieciństwa wrócił ;))
Ja w dzieciństwie grałem w bierki, o komputerach osobistych wtedy jeszcze nikt nie słyszał :)
[202]
Ja do dzieciństwa wracam....jak gram w normalnego baldura a nie jakieś odświeżone podróby :)
Jak klasyk to klasyk ;)
Jakie tam "odświeżone podróby" ;) Bo obraz dostosowany do dzisiejszego sprzętu? Wszystko tam się zresztą zgadza z tym co wizualnie pamiętam - drzewa, krzaczki, woda..widok postaci tyciusieńkich i inne drobiazgi.. Grafika dokładnie ta sama i chwilę trwało nim się przestawiłem ;)
Już nie mówiąc o tym że to co najważniejsze, system gry, fabuła i questy, też dokładnie te same..
Inna rzecz - jak długo będą mnie bawić takie "bierki", Ryszawy, to nie wiem - na ogół takie "powroty", szybko mi się nudzą ;)
Poza tym, drażnią mnie jednak niekonsekwencje twórców i wydawców "odświeżonej" wersji Baldura - dotyczy to Baldura 2.. Kupiłbym z chęcią Baldura 2 aby mieć komplet - ale nie kupię, bo Baldur 2 nie ma polskich napisów.
I złości mnie fakt że jak tylko kupiłem Baldura z polskimi napisami, natychmiast Steam zaczął mi wpychać wersję Baldura 2 bez napisów. .Tyle rozeznania powinni mieć.
Jakie mody polepszające grafikę byście polecali na mój sprzęcik?
i5 4690k, gtx980, 16gb ram
Wszystko w górze, Jane, lub po postach. Komputer masz na tyle mocny że pięknie by się sprawdziła grafika ENB
..zerknąć na Neksusa, wybierać i dobierać ..sprawdzać jak Skyrim wygląda i znowu. ;)
Niestety, Jane - samych modów graficznych (poprawiających wygląd krajobrazów i architektury Skyrima) jest ilość ogromna. Dzielą się zresztą na grupy (roślinność, skały, woda) i podgrupy (drzewa, trawa, dodatkowe kwiaty i roślinki, różnorodne skały, n.p. klify czy uskoki, z dodatkiem lodu i.t.p.) Dodajmy do tego mody pogodowe ogólne z dodatkami specjalnymi (więcej mgieł, deszczu, śniegu) Są też mody od oświetlenia (więcej błysków i grzmotów podczas burzy) poprawiające efekty opadów (mokre to i owo, tu i tam - ślady na śniegu, rozbryzgi wody, czapy śniegu) Faunie też się coś należy - więc mamy mody od motylków, ilości i wyglądu zwierzątek.. Dużo tego? Na pewno o czymś zapomniałem..
Teraz wygląd wnętrz - jaskiń, świątyń, ruin i podziemi wszelakich zaczynając od kopalń - też są mody ;)
Następnie - na początku czy na końcu? ;) Poprawianie wyglądu rozumnych ras Skyrima - twarzy, ubiorów, pancerzy, broni i czarów.. Więcej krwi, więcej ognia, więcej efektów walki..łącznie z dodatkową animacją ;)
Więcej towarzyszy i bandytów na drogach..
Jak komu mało - zawsze zostają do poprawek dania na stole, książki, meble i wszelkie inne powtarzające się drobiazgi..
Kiedy to wszystko przerobi się według własnego gustu i zapotrzebowania - będzie się miało Skyrima, jakiego nikt inny nie ma ;) Sukces - lub..lub eee, różnie to bywa ;) Gra ma dość poprawek i nagle wywala się do góry dnem ;(
..aaa, jeszcze - dodatkowe lokacje i przygody - mniejsze lub większe ;) Od domku na drzewie, domków dodatkowych towarzyszy (z większą lub mniejszą historią i funkcjonalnością) poprzez łaźnie, zamki i świątynie, do osad czy wręcz miasteczek z mieszkańcami - rolniczych lub portowych ;)
Podobno ta dziewczyna ściągnęła coś z Ciri ;) Prawda to? W Wiedźmina 3 nie grałem.. ;)
ahh. Ukończyć grę TAKĄ postacią : (Mag Bitewny , 1h Broń , Ogień , Mróz ) jest po prostu satysfakcjonujące w 100 % :D . I to jeszcze z ilością 120 modów :P . I tak szczęście że nie spaliło mi jeszcze karty (GTS 450) . A jak wasi Dovakhiinowie/follower-rzy :D ?
[212]
Gry jeszcze nie skończyłem bo postaci mam mocno za dużo i mi się nie spieszy ;)
Aurorę miałem dawno temu - obecnie jest "na urlopie" ;) Chciałem wypróbować także innych followerów a mój Skyrim zachowuje się poprawnie w granicach 70 modów. Powyżej 70 wyraźnie nie daje rady, więc mody (w tym followerów) po prostu zmieniam ;) Wciąż są nowe, nie mogę się powstrzymać..
Ta na górze n.p. to Anuschka, w stroju Ciri - bardzo silny i sprawny mag ;) Najwygodniejsi followerzy, to tacy których można "call" (przywołać), jak n.p. "poprawioną Seranę" lub też samemu teleportować się do nich (Toccata) ;)
Ech..., a ja ciągle z Lidką.
Ja na xboxie testuje kompanow, jak nigdy. Ostatnio z ciekawosci wzielam tego szalenca, Cycero, nie wiem jak dlugo z nim wytrzymam :). Ale musze powiedziec, ze aktor bardzo sie wczul w role i glos jest podlozony idealnie. Jeszcze bardzo mi sie podoba zaangazowanie tego mnicha, co zawsze agituje w Bialej Grani ku chwale Talosa.
Ryszawy--> tak jest, Lydia jest najlepsza! Po pretestowaniu roznych towarzyszy stwierdza, ze dla mnie tez jest najodpowiedniejsza. Tylko teraz za nia to nie wystarczy do Bialej Grani pojsc, bo ja nieopatrznie zaproponowalam ja jako wsparcie dla Slowikow i teraz trzeba za nia biegac az do Niebianskiej Przystani.
Ja, moją Lydię pięknie stroję bo zazwyczaj pilnuje z toporem jarla, swojego ulubionego domku w Białej Grani..
Czasem ją wyprowadzam na krótkie spacery wokół miasta, co by sobie pogoniła dla sportu za jakimś bydlątkiem ;)
tak , waazne zeby kobieta sobie pogonila po wzgorzach.
A sprobuj sie Flyby wczuc w potrzebe mlodej i ladnej ( ekhm) kobiety i zabierz ja na audiencje do cesarza.A co .A potem popijawa w knajpie niedaleko palacu cesarza , kup jej alkohol jakies zarciatko.Niech sie dziewczyna rozerwie.
Slowem pełny RPG.
Święte słowa Belrt :) Flyby, wypuść tą swoją Lidkę na dłuższy popas, bo ci w tym Wichrowym domku zdziczeje.
Jane_od_Batmana - Modów ci u mnie wiele :) Tutaj na stronie jednego z moich presetów znajdziesz spis:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/67326/?
Plus własna Lidka i własne ENB.
Zabrać Lydię na "audiencję u cesarza" ? ;) To byłby mały problem, Belert.. ;)
Ta "audiencja", jest możliwa tylko wtedy, kiedy wstąpimy na ścieżkę Mrocznego Bractwa i źle się kończy dla cesarza ;) Ciekawe, jakby Lydia wyglądała w cesarskich szatach.. Jedna z moich postaci ma te szaty "na składzie" - będę musiał je Lydii przymierzyć.
Oczywiście, pewnie miałeś na myśli "audiencję", u Elisif w Samotni.. Widok kobiety u władzy, z dworem zasyfionym od podszewki (na zapleczu urzęduje przecież porypana dedra, w podziemiach zaś, "żywy" przykład tego, co władza potrafi zrobić z kobiety) - to rozrywka zupełnie nieodpowiednia, dla prostolinijnej i szczerej Lydii ;)
Nie chcę jej psuć ;))
Już prędzej zabiorę ją wraz z pseudo Ciri na dojenie mamutów i soczek z drzewa życia (tego z kurkiem jak od beczki piwa ;)) ..
..poza tym, Lydia, lubi sprzątać (co prawda, tylko na swoim poddaszu ;)) zaś widok kobiety z miotłą zawsze mnie rozczula ;)
..na dokładkę, wszystkie panie w Skyrim chcą teraz chodzić w strojach dam z Wiedźmina - doszły stroje Jennefer i Triss ;(
Musiałem zdecydowanie oświadczyć swoim panienkom - że kasy na ciuchy nie ma i już (zwłaszcza że wszystkie te szatki są podobne) muszą im wystarczyć te z Ciri ;))
No, w takim stroju, to nic dziwnego, że rozczula :)
O, Ryszawy, sportretował skyrimską "dziewczynkę z zapałkami" ;) Znaczy, ona szuka zapałek po cudzych kieszeniach ;)
Pana nie znam, choć strój ma co najmniej za 40 sztuk złota - lepiej niech sprawdzi. czy mu czegoś z kieszeni nie ubyło ;)
..dałem się paniom w końcu uprosić ;(
..i tak, strój Jennefer siedzi, w środku strój Ciri, na końcu strój Triss ;)
Jest trochę odmian tych stroi - wybrałem kontrastujące ze sobą.
..jeszcze coś dodam ;) Na odmianę o Inkwizycji.. niby nie w temacie wątku, ale jednak, coś "na rzeczy": .. :)
Podszedłem swoją "inkwizytorką" (w Twierdzy, gdzie na razie, urzęduje znudzona) do szafy na jej pokojach..
I niespodzianka - w szafie nareszcie były stroje (pancerze też) do paradowania po terenie Twierdzy ;)
Jeden z nich miał nazwę "Ryzykowny strój" (autorzy widać negliż mieli na myśli) - zapewniam, nie był "ryzykowny") ;)
Zauważył ktoś problemy z działaniem Nexusa ? Od tygodnia ledwo mogę wejść na stronę moich modyfikacji, o innych nie wspomnę, po kilka razy muszę próbować.
Czy może tylko mi się internet upośledził :)
Flyby -- dla ciebie prawdziwy kociak :)
Właśnie specjalnie sprawdziłem, Ryszawy.. Nexus łączy wolno, ale łączy ;) Lecz kłopoty z łączeniem zawsze były - w zależności od pory i dnia tygodnia. Przeciążenia..
Kociak fajny, aczkolwiek mordkę, to bym mu ciut inaczej uformował.. Ze względu na Pikusia, wolę nie próbować - wiadomo, on "pies na koty", jest ;)
W brutalny sposób przekonałem się właśnie o limicie 255 pluginów... Ale oczywiście zanim do tego doszedłem, przez dosłownie cały dzień męczyłem się i kombinowałem, co tu do cholery nie działa D:
Na szczęście, mądrzy ludzie, którzy modują gry Bethesdy od czasów Morrowinda, wymyślili łączenie pluginów, które okazuje się nie być wielce skomplikowane. Szkoda tylko, że tak późno się o tym przekonałem. Do tej pory myślałem, że ma to zastosowanie głównie kosmetyczne :/
Także, jakby ktoś nie wiedział, istnieje taki limit. Nieprzekraczalny.
U mnie taki "limit", jest o wiele mniejszy ;) Lecz zmartwienia nie ma i tak dobrze się bawię ;)
Pomoże mi ktoś? Zainstalowałem sobie nową wersję Neksus Mod Manager'a - nie doczytałem widać, jak to zrobić ;( Bo choć w NMM są mody, to zniknęły mi z "pluginów".. czyli w grze ich nie ma. ;(
Może ktoś ma już nową wersję NMM i wie co zrobiłem nie tak?
Flyby
Wygląda na to, że wdepnąłeś ... zamiast reinstalacji, trzeba było kliknąć przycisk update.
Na chwile obecną przychodzi mi sprawdzenie skyrimprefs.ini - sprawdź czy masz u siebie bEnableFileSelection=1
Próbowałeś wywalać mody i dodawać je z powrotem ? Powinna być takowa opcja bez konieczności ściągania wszystkiego na nowo
EDYTA :
Ten Nexus Mod Manager czasami nie wrzuca modów bezpośrednio do data w folderze z grą ?
Zobaczymy co będzie dalej - spróbujemy, poszukamy ale doradziłbym przesiadkę na Mod Organizer - folder z grą jest czysty i zawsze operujesz tylko tym co masz w folderze z modami. Nie ma problemu z teksturami ( a z tego co wiem masz sporo - w NMM musisz to wszystko ręcznie usuwać z skyrim/data)
Dziękuję Darat ;) Jedna z Twoich porad (przeinstalowanie modów w NMM) okazała się właściwa ;) Zabierze mi to trochę czasu, niestety.. Tyle że plusy też są, zainstaluję nowsze wersje, wyrzucę śmieci. Zauważyłem że przynajmniej teraz NMM, bardziej dba o kolejność pluginów - tekstury, zdaje się zostały.. Mam zajęcie ;)
No, to ja dziękuję za taki update. Też dzisiaj zrobiłem to samo co ty Flyby, ale w porę nacisnąłem "cancel" i wróciłem do wersji 0.56.1. Na razie dam sobie spokój z nową wersją ( wyłączyłem autoupdate ), przeinstalowywanie wszystkich modów, to coś o czym akurat nie marzę
Poczytałem trochę o wersji 0.6 NMM, można zostać przy poprzedniej wersji ( 0.56.1 ), autorzy nie planują jej w najbliższym czasie uśmiercić. Na razie nie potrzebuję osobnych profili z modami, a to jest główna nowość i do czasu wydania Fallouta 4, zostajnę przy starej.
Słusznie Ryszawy ;) "Osobne profile" - rzeczywiście jest coś takiego a ja się zastanawiałem na cholerę to komu ;)
Nic to, bardziej mody poznałem i zlikwidowałem te, co pokrywały się w efektach.. Taki S.M.I.M, rozrósł się niesamowicie..Jego autor zaczął od budynków a skończył na kapuście i jabłku, w zasadzie poprawił prawie wszystko w Skyrimie ;) To jeden z największych modów "poprawkowych".
Mogę już grać, zostało mi około 60 modów - prawie wszystkie reinstalowałem.. Biorąc pod uwagę jak dawno nie reinstalowałem samej gry, może nie było to takie złe?
Sama idea profili jest bardzo fajna. Grasz magiem, masz profil z modami dla maga, twoja druga postać to wojownik, więc modów, których potrzebuje mag, nie masz w profilu dla wojownika.
Ja od pewnego czasu staram się trzymać tego co już mam zainstalowane, mam nawet backup całego Skyrima na drugim dysku i większości modów. Ostatnio zainstalowałem nową wersję, 2.3 Skyrim Flora Overhaul i szybciutko wróciłem do starej wersji 2.0, na szczęście miałem starszą wersję na dysku, bo ta nowa strasznie mi się nie podobała.
Teraz rozumiem - tylko że przy mojej ilości postaci, idea profili mogłaby by się nie zmieścić w NMM ..i tak czy owak nie ogarnął bym tego ;(
..znowu mały kłopot, postacie trzymają pochodnie w wyprostowanej ręce.. raz tak miałem ale zapomniałem jaki mod to powodował, ech ;(
Może FNIS tu pomoże.
nie pomógł..
w ogóle to drażni mnie ten nowy NMM. Robią "dobrze", zaprawionej w modowych bojach, grupie..A reszta? Gdyby nie to, że że za dużo z tym kłopotów, "przesiadłbym się" na inny modowy program..
Zbliża się czwarta jesień/zima od czasu premiery Skyrima. Mam nadzieję, że tym razem powstrzymam się od powrotu do tej pięknej acz bardzo pochłaniającej czas krainy. Z drugiej strony nawet nie wyobrażacie sobie jak mnie do mojej Bretonki znowu ciągnie! Ahh, zabrać kożuch, ciepłe papcie, ekwipunek, prowiant i ruszyć po raz kolejny razem gdzieś w lasy i śniegi! Właściwie to nawet kożuch nie potrzebny bo przerwałem grę gdy była już wąpierzem.
Chyba nie dam rady.... Najchętniej wyrzuciłbym pudła z grą ale cóż z tego skoro wszystko i tak mam na steamie.
Jakże tak, dasintra..zostawiać dziewczynę bo jej się przydarzyło "wąpierzem" zostać? Ile to jeszcze okropności na nią czeka.. ;( ..tak przy okazji, możesz mi podać ten mod na suknie i stroje, co mi kiedyś podawałeś?
Wywaliłem go przez przeoczenie, jak mi teraz mody przyszło reinstalować.. Efekt taki że tu i ówdzie, golasy latajom ;) Jak babki, to uciecha, męskie golasy trochę nieestetyczne ;)
Czy to był, dasintra, mod "Skyrim Peasant Fashion"? Zaryzykuję, sądząc z opisu modu, powinien uzupełnić "braki"..
..uzupełni ;) Jak zacznę grę od początku
Bardzo prawdopodobne acz sprawdź czasem czy nie chodzi tobie jednak o Caliente's Vanilla Outfits for CBBE
Raczej nie, chodziło o niewielkie zmiany w powszednim stroju, mnie się spodobała "kraciasta" sukienka, którą miała Twoja Bretonka ;)
Po instalacji modu, więcej takich podmienionych, zwykłych ubrań, pojawiało się także po szafach, niektóre na postaciach z karczm ;) Te podmienione, w momencie deinstalacji modu, zniknęły ;) Przywrócenie modu, ze względu na jego "konstrukcję", także nie mogło ich "przywrócić".. ;) Może z czasem, wrócą? Na razie, nie znalazłem też "lekarstwa", na - nie zginanie ręki z pochodnią.. A kiedyś, udało mi się tego efektu pozbyć..
już kojarzę, chociaż jak się zwie to dopiero odpowiedzieć będę mógł wieczorem po robocie.
Tak do wiadomości - dostałem nowe uzupełnienie (wersję) NMM jeszcze raz ;) Przeczytałem tam coś o "nowych profilach", o konieczności reinstalacji modów i tym razem, odmówiłem.. Tyle że być może znowu czegoś nie doczytałem, bo reinstalację modów już przecież przerabiałem..
Straszne, ile to pułapek, czai się na amatorów modów ;(
Flyby ----> bo Ty chyba sam odinstalowałeś te mody, a tu chodzi o to, że NMM sam wszystko odinstalowuje, a potem od razu instaluje. Z tym, że w trakcie instalacji trzeba pilnować przebiegu, bo niektóre mody będą sie pytać o różne ustawienia.
U mnie to przebiegło bez problemów, chociaz sie bałem, że też będę musiał wszystko od początku instalować pojedyńczo :-)
Po tej automatycznej instalacji, nawet kolejność modów została zachowana, dzięki Bogu :-)
To teraz już zupełnie nie wiem co mam robić, Bodokan, - skoro całą robotę za nich zrobiłem. Musieli spostrzec się, po niewczasie, jak dużo graczy wpadło w "profilową pułapkę" ;) Chyba po prostu poczekam na następną wersję..
..kolejność modów ustawiłem za pomocą opcji NMM, być może zrobili ją w końcu "z głową" ;)
..tak namieszałem z modami że teraz mnie zadziwił widok łączki pełnej kwiatów ;) Tyle że pilnowałem aby podobne mody, nie zastępowały wszystkich plików, rezultaty ciekawe ;)
Te kwiatuszki to z SFO 2.
Możliwe Ryszawy - mieszałem, wyrzucałem, żeby skoro już robię , było trochę inaczej.. Jeszcze trochę z "dali", nie jestem zadowolony..Niestety, S.M.I.M tak się rozrósł że musiałem w innych modach, "oszczędzać" na jakości tekstur ;) Może coś dorzucę..
Fajna laczka z lubinami, Flyby.
Ja na razie odpoczywam od Skyrim. Wciagnal mnie bardzo Dishonored. Ale pudelko z Skyrim caly czas na wierzchu jest... :)
Flyby -> Skoro już i tak musiałeś wszystkie mody przeinstalować, to było skorzystać z okazji i przerzucić się na Mod Organizera :p Uniknąłbyś jakichkolwiek problemów w przyszłości. A profile tutaj istnieją od zawsze ;p
[256]
Wczoraj, viesiek, przyszedł mi nowy update (końcówka 8) - dużo coś tam pisało, przeinstalowanych modów tym razem mi nie ruszyło, zaś profili wprowadzać nie będę, pogubiłbym się przy tej ilości postaci. W sumie, mój świat Skyrima, wygląda teraz trochę inaczej, co i dobrze ;) Nadal jest, gdzie nie gdzie, nastrojowo - gdzie trzeba, ponuro, śniegowo i mroźnie. Pozostały mi drobne kłopoty z trzymaniem przez NPC pochodni, pewnie nie umiem ustawić FNIS -a, bo na razie go wklepałem (na wszelki wypadek ;))
[255]
Wszelkie ciekawe, "skoki na boki", są konieczne dla psychiki gracza, Ines ;)
Ja mam do tego PoE, Inkwizycję czy Diablo ;)
O, jeszcze coś - Lucia sierotka zabrana do zamku w Samotni, zbiesiła się ze szczętem. Nie słucha komend, tylko w kółko za mną lata z tymi samymi kwestiami, dopóki jestem w lokacji.. I bądź tu dobry dla dzieci.
Ponieważ dawniej to się nie zdarzało, musiał namieszać jakiś mod. Przenosiny gdzie indziej, nie pomogły ;( Dotyczy to tylko jednej postaci, inne (jeżeli w ogóle mają Lucię na składzie) nie mają takich problemów ;)
.. długie nogi arcymaga - to efekt specjalnych butów. Ja wiem że takie buty do Skyrima nie pasują ale nogi, nogi, tak ;) --->
Jeszcze zadanie dla miłośników ciężkich pancerzy (for male&female) ;) Ta z obrazka, to nie jest jeszcze komplet..nie jest to też prosty crafting "z pudełka" - to przygoda ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/69138/?
Dodam, przygoda nie łatwa, nie dla niskopoziomowych postaci - lecz jest satysfakcja..
Poza tym (choć w zasadzie nie używam modowych lokacji) zainstalowałem ciekawy, mały japoński "sklepik".
W zasadzie był dodatkiem do mini-wojownika, dziewczynki z mangi (ech, Japońce to mają pomysły) lecz ją od razu wywaliłem, w żaden sposób nie pasowała do Skyrima ;) Sklepik zostawiłem, bo to mod nieduży i świetnie zrobiony, trochę zabawnych rzeczy tam jest ;) Można je używać, kiedy postać "na urlopie", po swoich posesjach ;)
Co by gołosłownym nie być. Liana, czynny wilkołak Herold, Słuchacz Czarnej Matki - jako że spać dobrze nie może (ten księżyc ;)) - wyszła sobie na balkon, w pyjamce z japońskiego sklepiku, papuciach, wraz z ulubionym zajączkiem .. Żeby was nie myliło, wszystkie te gadgety (łącznie z zajączkiem ;)), dają odporność na niespodzianki, gdzieś w granicach 750 punktów pancerza ;) ..Piękna noc w Dworze nad Jeziorem ;)
Zrobiłem jakiś czas temu (pierwszy raz) "postać Boga" (alchemia, kowalstwo i zaklinanie na full-reszty tłumaczyć nie muszę) na postaci w lekkim pancerzu, z łukiem i sztyletami.
Teraz chciałbym zacząć od nowa magiem bez pancerza (nie chce mi się robić kowalstwa, a szkoda mi grać w jakimś pancerzu nie wykorzystując możliwości ulepszania go) i zastanawiam się czy bazować na kosturze czy normalnej broni. Jakieś propozycje bulidu (proszę o typowego maga bazującego na magii zniszczenia głównie oraz na maga-wojownika)? Zresztą piszcie każdy jaki wam przyjdzie do głowy i coś sobie wybiorę :)
Dodatkowo mógłby ktoś rzucić kilka fajnych modów dla maga (nie tylko czary, bo jeden taki mod już wygrałem ale też szaty, kostur, bronie i może jeszcze coś tam z fajnymi quetami ale to już wolałbym ze spolszczeniem mod do questów).
+prosiłbym o linki do modów przez, które gra stanie się atrakcyjniejsza pod względem poziomu trudności (tzn gdzieś coś czytałem, że jeden typ miał problem ze złotem, hp itp. a nie, że pełno syfu wszędzie i tylko limity kasy w sklepach sprawiają, że w godzinę nie można być milionerem)
Scarcity może znacząco zmniejszyć ilość znajdowanych gratów. To + Morrowloot Ultimate. W efekcie większość skrzyń we wszelkiej maści dungeonach zawiera 9 septimów i/lub żelazny sztylet.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/66105/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/49496/?
Co do modów dla maga, to w teorii Simple Magic Overhaul daje fajne efekty, ale nie mam pojęcia jak radzi sobie z zaklęciami dodawanymi przez mody. Grając z Apocalypse, odniosłem wrażenie że wiele z obiecywanych efektów po prostu nie działa.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/58051/?
Podstawowe szaty, pancerze, klejnoty magiczne, broń - dla maga (jest polskie tłumaczenie) ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/1040/?
Niestety mod jest ustawiony na female - z tym że moje męskie postacie korzystały tu z broni.. W wypadku zaczęcia gry od razu z modem, do Akademii Magów trzeba wędrować na piechotę ..przejazd wozem, jest blokowany.. Zaczynać należy od wzmocnienia postaci w trybie wojownika, łuk i broń jednoręczna - "ubieralnia magów" ;) mieści się w pałacu jarla Białej Grani, czyli wygodnie, a także w Akademii. Wzmocniona postać bardzo szybko nabiera cech rasowego maga - więc nie należy żałować punktów na solidne postawy. Potem zmiana trybu przy Kamieniach koło Rzecznej Puszczy na Maga, dalej Kamień Atronacha lub Lorda.. lekcje u Magów w Akademii. Nigdy nie chciało mi się co prawda, bawić się w maga na 100% ale dwie trzecie maga też wystarczą, żeby rządzić i wymiatać czarami.. ;)
..modów z postu 263 - nie znam.
Jeszcze uwaga odnośnie tego moda bo ktoś popatrzy i może machnąć ręką na "ładne szatki" ;) Tak nie jest - po prawdzie są tam ubiory, bardzo wzmacniające cechy magiczne z rozmaitych szkół. Jeżeli dodać do tego zestaw unikalnych magicznych pierścieni z pewnej kolekcji biżuterii - można być potężnym magiem niemal od razu ;)) Pamiętajmy że cały szereg gadgetów dodaje też postaci magii - można zatem bez trudu (oddawania punktów poziomowych na magię) zamienić się w maga bombera, wspartego przywoływanymi bestiami ;)
@up nie mogę otworzyć tego moda nawet jak jestem zalogowany i próbuje sam wyszukać.
Jest coś innego co dałoby radę teraz otworzyć?
To już gorzej..być może, choć to raczej niemożliwe, mod należy na Neksusie, do kategorii "adult only" ;)
Tak czy owak, muszę doradzić uzupełnienie logowania się na Neksusie na wszystkie kategorie, bo wciąż będą kłopoty. Jak chodzi o magię, to jest niestety mój podstawowy mod - innych nie używam..
To kiepsko ;/ Może coś sam wyszukam i się trafi to co chcę. A jakieś propozycje bulidu? Złodziej-łucznik mi się z nudził. Typowym wojem i typowym magie niezbyt chce mi się grać. Zrobiłbym jakąś hybrydę ale pomysłu nie mam.
To spróbuj walczyć jako "bokser" ;) To trochę żart, bo nie ma w umiejętnościach rozwijanych "walki wręcz".. Jednak w grze spotykałem "zawodników" którzy na taką walkę stawiali, wraz z gadgetami (n.p. rękawice) .. ;)
W podziemiach Riften, w prawdziwej walce, możesz przekonać się na własnej skórze, że bywa to całkiem skuteczne .. ;)
Ostatnio chodzi mi po głowie build skoncentrowany na Krzykach. Wychaczyłem moda Thunderchild, który dość konkretnie rozwija idee Krzyków, dodaje nowe, wzmacnia istniejące itd (znajdzie się nawet moc, która niweluje cooldown). Ciężki na początku, bo jednak sporo słów trzeba najpierw odnaleźć, ale z czasem można stać się niezłą maszynką do krzyczenia.
Najlepiej pewnie połączyć to z magią, ale to już chyba bez znaczenia. Albo, jeszcze ciekawiej, pobawić się trochę w RP i zrobić z siebie marnego wojownika, który poza Krzykiem, musi się męczyć z byle pająkiem :D Ma to nawet sens, bo w końcu krew smoka nie czyni z nas wyjątkowych wojowników, a jedynie pozwala się drzeć w języku smoków xd
W sam raz dla mnie, taki build, jako że Krzyków prawie nie używam.. chyba że walczę ze smokiem na "miecze i topory", to mu coś czasem wrzasnę, na zasadzie paskudnego wyzwiska ;) To w "smoczym języku" więc powinien rozumieć
..hmm, najlepiej by tu wypadło udźwiękowione po smoczemu, znane polskie porzekadło, "o kurrr.." Przy długim "aaaaaaaaaa", powinno wyrywać drzewa z korzeniami ;)
Co myślicie o postaci, która jest ciężkim wojownikiem (ciężka zbroja+broń 2h) ale nie używa łuku ani kuszy tylko na dystans walcz magią zniszczenia. Wspomaga się magią przywrócenia. Z alchemii będzie korzystać w minimalnym stopniu (miksturki głównie te co znajdzie lub kupi, a tworzyć będzie z tego co tak tylko przy okazji znajdzie), z zaklinaniem i kowalstwem na dobrym poziomie. Bez skradania i kradzieży kieszonkowej.
Chodzi mi o to czy warto stawiać w tak dużym stopniu na magię skoro będę korzystać z kamienia wojownika oraz nie będę nosić szat maga?
To jest niemal klasyczna postać "maga bojowego" ;) Można ich zresztą spotkać w pewnej jaskini, przy okazji ciekawych questów.. W zasadzie, powinno się wtedy stawiać na lekki pancerz, szybciej dochodzi się w punktacji do pełnej zwinności, odporności oraz "pancerz nic nie waży" - niemniej, jak ktoś chce, z pancerzem ciężkim, też można podobnie.
Uzbrojenie to wtedy "broń jednoręczna", zaś w drugiej ręce czary zniszczenia lub.. przydatne kostury (na początek, póki magia słaba) W umiejętnościach pamiętać trzeba o opcjach walki i magii, na dwie ręce ;)
Rezygnacja w ogóle, z opcji "skradania", to jak chodzi o maga (zwłaszcza początkującego) niezbyt dobry pomysł ;)
Tak samo warto pamiętać (skoro rezygnuje się z łuków czy kusz) o wyborze czarów zniszczenia "na daleki dystans"..Smoki wtedy są dla nas, podwójnie groźne, trzeba nadrabiać szybkością i zwinnością ;) Wtedy, jak noga się w pniaki zaplącze, jedno smocze zionięcie, robi z nas, palące się lub zamrożone, truchełko ;) ..przynajmniej w początkach gry ;)
..skoro mag, to przypomnę o pewnym diademie z gry (rzadkość) nieopodal chatki Frogiego..
@Flyby ja po prostu szukam postaci, która odbiega od mojej aktualnej (czyli ta postać nie może mieć: skradania, łuku, broni jednoręcznej oraz lekkiego pancerza) oraz która nie jest typową postacią (nie jest to wojownik, złodziej, typowy mag i mag bojowy).
To szukanie w modach zostaje - są na pewno jacyś modrzy zajmujący się ustawianiem specyficznych postaci ;)
Zawsze najbardziej lubiłem postacie "uniwersalne" - mimo powszechnego przekonania że w CRPG-ach tak być nie powinno ;) Akurat w Skyrimie, jest to jak najbardziej możliwe - dzięki modom zresztą, które część "umiejętności", pozwalają jakby "pomijać", oraz opcji "legendarnej", pozwalającej na manipulowanie punktami "umiejętności". Czyli, "hulaj dusza, piekła nie ma", wymyśl sobie jaką chcesz postać i jeżeli przy zdobywaniu poziomów, utrzymasz punktację charakteryzującą twoją postać - to będzie właśnie tak, jak chcesz.. ;)
No na logikę:
-brak łuku/kuszy=do walki na dystans zostaje tylko magia zniszczenia
-brak skradania=każdy mnie widzi więc atakuje dlatego potrzebuje pancerz
-skoro potrzebuje pancerz, a pomijam lekki to zostaje ciężki
-nie chce broni jednoręcznej więc zostaje kostur/broń dwuręczna.
Nie zamierzam zrobić "postaci boga" więc warto z czegoś zrezygnować. Zbroja musi być dobra więc z kowalstwa niezbyt warto rezygnować, zaklinanie łatwo się robi, jest na swój sposób elementem maga i przy wbijaniu zaklinania można łatwo zarobić, gdy zgra się wbijanie kowalstwa z zaklinaniem. Zostaje pominięcie alchemii ale coś tam z niej wbije czasem żeby szybciej wszedł ten lvl.
Perki musiałbym ładować w zaklinanie, kowalstwo, broń 2h, ciężki pancerz, magia zniszczenia. Przydałoby się coś tam z magii przywracania, z bloku i otwierania zamków. Trochę tych perków będzie potrzebnych więc chyba będę musiał ostrożnie na początku rozdawać.
"zostaje kostur/broń dwuręczna."
..Broń dwuręczna jak sama nazwa wskazuje, zajmuje obie ręce i w początkowej fazie używania, jest bardzo wolna i mało skuteczna ;) Zamiana broni czyli uwolnienie rąk, na kostur (kostury) lub magia - kostur, albo też magia z obu rąk, także zabiera czas.. Przy czujnych i szybkich łucznikach (Renegaci) można zginąć, zanim postać się zorientuje, skąd strzelają.. W magii dystansowej, także szybkie wampiry, nie dadzą złapać oddechu, zwłaszcza jeżeli będzie ich kilka ;) Jest jeszcze wiele sytuacji w walkach,które wręcz wymuszają ukrycie, skuteczny dystans i szybkość ;)
Tyle że nasz bohater nie powinien przejmować się takimi drobiazgami ;)
..w końcu jest nieśmiertelny, no nie?
@Flyby trochę masz racji ale mniej na uwadze, że to nie jest moja pierwsza przygoda ze Skyrim'em więc troszkę kojarzę, w których miejscach są ci mocniejsi przeciwnicy, jak z innymi walczyć oraz nic nie stoi na przeszkodzie żeby najpierw zaczął na np. Czeladniku lub Ekspercie, a dopiero potem zwiększyć poziom trudności.
Ogólnie bardzo prosto gra się łuk+skradanie i sztylety+skradanie ale obie te bronie wydają mi się dużo mniej praktyczne bez skradania. Fakt, że z łuku można wycisnąć kosmiczne dmg i często przeciwnicy nie dadzą rady się zbliżyć ale po prostu chce spróbować bez tych broni. Łuk mogę zamienić tylko na magie zniszczenia, która bardzo się przyda na np. łuczników na murach czy smok, który atakuje miasto i często ląduje na dachach.
Jeśli chodzi o broń dwuręczną to przyznam, że właśnie z nią najwięcej miałem problemu podczas walki. Naprawdę ciężko było sztyletami poradzić sobie z przeciwnikiem z młotem i w ciężkiej zrobi. Nie są straszni mi łucznicy przy ciężkiej zbroi, bo nie raz zbierałem obrażenia w lekkiej i się utrzymałem. Dodatkowo nie dodawałem perków w pancerz, bo nie był bardzo przydatny, a przy ciężkiej na 100% to zrobię.
Mam takie dość banalne pytanie ale szczerze nie znam odpowiedzi. Czy bonus pancerza, gdy nosimy tarcze (tzn wtedy gdy mamy ją wyciągniętą wraz z np. mieczem) jest od razu naliczany czy tylko przy blokowaniu? Tzn czy tarcza to taki dodatek do obrony, który jeszcze polepsza nasz blok czy po prostu działa tylko przy blokowaniu?
Odpowiedź prosta - popatrz na punkty ochrony pancerza, weź tarczę do ręki i znowu popatrz na te punkty ;)
..a "blok" to "blok" ..możemy blokować uderzenia nie tylko tarczą
..zaobserwować to można także na NPC-ach ;) ..rzadko się zdarza aby jakiś NPC (niezależnie od swojego "wykształcenia" bojowego - które sprawdzamy przez UFO) kiedy damy mu tarczę, nie wziął jej od razu do ręki - automatycznie wzmacnia ona jego ochronę czyli pancerz ;)
Ta fotka tylko po to aby zareklamować mod z nowymi fryzurami dla pań ;) Jak dla mnie, nowe jest to że te fryzury (zresztą ładne) powiewają przy ruchach postaci.. Czyli skyrimskie panie już nie muszą zazdrościć naturalności Larze z Tomb Raidera ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/70363/?
..nie wiem jak tam wiedźmy z Wiedźmina, fruwają im włosy?
..nie wiem jak tam wiedźmy z Wiedźmina, fruwają im włosy?
Tez chcialabym to wiedziec, a raczej widziec (nawet jak nie powiewaja).
Dla chętnych, sprawdzenie tego akurat nie trudne - przecie Wiedźmin jest zarówno na pecety jak i na konsole ;)
Z tego co widziałem na internetach to dzięki "HDT Physics" nie tylko włosami ruszać można :)
Hmm ..to możliwe, Ryszawy, w innych możliwościach HDT jeszcze się nie rozeznałem.. ;)
Być może postacie kobiece wdzięczniej się poruszają ;) Tak czy owak to plus, zwłaszcza zestaw fryzur..aczkolwiek dobierać je trzeba ostrożnie bo chlastają warkoczami po oczach.. dzikie te Skyrimki
The horses of Skyrim are hardy and strong, and make up for in endurance what they lack in speed.
..o, very interesting ;)
..nie takie obrazki miałem na początku gry, kiedy zainstalowałem sobie pewien mod ;) Koń ponosił galopem i było po grze ;) Mod poprawiono..
Dla chętnych, sprawdzenie tego akurat nie trudne - przecie Wiedźmin jest zarówno na pecety jak i na konsole ;)
Wiedzmina III nie udzwignie ani moj staruszek PC, ani xbox360 :( ...
Mam nadzieje i ochote wrocic do Skyrima juz niedlugo.
..hmm ..Skyrim czeka, Ines ;) Walczące panie, mają tam jak zwykle, szczególne wzięcie (sądząc chociażby po modach ;)) Jak ktoś się uprze, znajdzie tam nawet Wiedźmina, z jego damskim towarzystwem ;)
Powrot do Skyrim nie byl zbyt udany. Na razie przerzucilam sie na Wiedzmina 2, ale wciaz xbox.
Cóż, powiedzmy, dobre i to, jak nie ma co ;)
Ja do Skyrim zaglądam rzadziej bo "testuję" wciąż wzmocnione wersje PoE, D:OS czy Wasteland 2 ;)
..tak naprawdę czekam na "Fallouta 4" ;) Jako że tej grze bardzo blisko (w schemacie i zasadach grania) do Skyrima, liczę na to, że w jakimś sensie, na dłużej mi go zastąpi .. Być może
Ja czekam z niecierpliwością na TES6. Dotychczas wychodziły co 5 lat. Fallout 3 wyszedł 2 lata po Oblivionie, więc może bethesda wyskoczy z niespodziewanym trailerem TES6 w ciągu 2 lat po F4 i potem znów będzie w co grać na kolejne kilka lat
Miejmy nadzieję, Dhubleidd że twoje kalkulacje się sprawdzą ..choć (ech, może wyobraźnia mi już siada) trudno byłoby powtórzyć sukces Skyrima. Sporo tutaj nasuwa się pytań i wątpliwości. Mimo wszystko, też chciałbym TES6 ;)
O, coś dodam ;) Dostałem zestaw (talię) kart kolekcjonerskich Skyrima ..w sumie sztuk 4.
Biorąc pod uwagę mój skyrimowy "staż" - zawsze cieszy ;)
Jak mówiła moja Babcia: kto gra w karty ten ma łeb obdarty :)
Narobiłem ostatnio trochę obrazków z gry, w czasie gdy Lydia zbierała bęcki od randomowego bandyty i nie bardzo wiedziałem co z nimi zrobić. W końcu poskładałem to w coś w rodzaju komiksu :)
Nie jest to dzieło wybitne, ale co tam :
Świetny komiks, Ryszawy ;) Zarówno w formie, jak i w treści. Wręcz fachowa robota..
I już wiem że lepiej z Tobą w karty nie grać ;) Pewnie za mną, stałaby Lydia i w karty mi zaglądała ;(
O, coś dodam ;) Dostałem zestaw (talię) kart kolekcjonerskich Skyrima ..w sumie sztuk 4.
Biorąc pod uwagę mój skyrimowy "staż" - zawsze cieszy ;)
Nie znam sie na kartach - to sie "dostaje" na Steamie za dlugi staz gry czy jak?
Ryszawy --> generalnie nie lubie komiksow (no chyba ze to Thorgal), ale twoj mi sie bardzo spodobal! Taki bym przegladala :).
W zadna inna gre nie dalo sie grac tak dlugo jak ja gralam/gram w Skyrim. (Na przyklad Wiedzmin-2 wczoraj wzial i niespodziewanie sie skonczyl).
Pakiet kart z danej gry dostajesz gdy członkowie community steam wytwarzają odznaki z tej gry, nie za "staż w grze"
Znaczy wszyscy "członkowie" Steamu, co mają Skyrim je dostali, Neferian? Okropność ;(
To teraz, na złość, będę grał w "Fallouta 4", o ..
Znacie może sposób na bug, który sprawia, że łosie latają?
Z daleka wygląda to tak jakby się trzęsły, bo teren im się jeszcze nie załadował pod kopytami, a gdy podejdę bliżej i nastąpi wczytanie danego obszaru to taki łoś nagle wystrzeliwuje w powietrze po czym spada i ginie.
Wszystkie ustawienia mam na maksa, żadnego moda nie posiadam.
..czasem grafika nie wyrabia i wtedy najczęściej, latają mamuty oraz smocze szkielety..
Mnie, truchło mamuta, spadło na postać - jakoś przeżyła ;)
jeżeli grafa na maksa, być może coś należałoby zmniejszyć.. zawsze podłubać można i posprawdzać
@Ryszawy
Możesz podać listę modów graficznych? (albo np. screena z mod organizera). Ostatnio bawię się w modowanie ale tak ładnej grafiki nie zdołałem uzyskać.
Z jakiego setu ENB korzystasz?
Właśnie w tym problem, że nic się nie krztusi, gra chodzi super płynnie, wymagania zalecane kilkukrotnie przebite, sterowniki najnowsze... no ale pogrzebie wtedy w ustawieniach, albo poszukam moda/pliku, który by zwiększał zasięg widzenia, bo szkoda mi tych łosi :p
Czasami nie jest dobrze, jak jest za dobrze ;) To oczywiście żart, ale ze szczyptą prawdy ;)
Przy mocnym komputerze, to tylko A.l.e.X mógłby powiedzieć co jest grane.. albo Ryszawy
A co wy mi tutaj w Skyrima gracie, zamiast latać po pustkowiach w Falloucie ? :)
Ines, Flyby - Dzięki wielkie :)
BloodPrince - Z tego co pamiętam, latanie Mamutów i innych stworzeń spowodowane jest brakiem synchronizacji pionowej, lub zbyt dużą ilością klatek.
Jeżeli chcesz zwiększyć uGRIDS:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48387/?
Orzołek - Wszystko znajdziesz tutaj:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/41482/?
Niestety nie mogę zrobić screena z menadżera modów, nie używałem żadnego na początku przygody ze Skyrimem.
Dzięki Ryszawy, wygląda na coś co może pomóc.
A co do Fallouta ->
Ogólnie to chcę wyczyścić całą mapę w Skyrimie, by następnie zrobić to samo w dwóch poprzednich częściach.
Jesteście specjalistami od Skyrim więc pozwolę sobie zapytać.
Jest taka wioska (trzeba iść na zachód od Białej Grani a później na północ) w Skyrim w której na pierwszy rzut oka nie ma nic do roboty. Ale coś tam jest tajemniczego, zawsze mają jakieś dobre plony. Próbowałem aktywować jakoś quest ale nie dało rady. Może nie ma tam żadnego zadania, ale po co robili różne opcje dialogowe sugerujące że coś jest nie tak.
Masz pewnie na myśli Rorikstead. Obfite zbiory są trochę podejrzane, ale jedyny quest jaki pamiętam z tamtej okolicy to ten z nadużywaniem alkoholu i ulubioną kozą giganta :)
Rorikstead - rzeczywiście ;) Ma drobne questy (pogadać w karczmie) - trochę więcej dzieje się, kiedy uzyskamy quest od kapłanek w świątyni Dibelli w Markarcie. Aby ten quest dostać, trzeba być trochę "ciekawskim".. (jak o świątynię chodzi) ;)