Siemka, mam pytanie odnośnie zaćmienia, które dzisiaj będzie widoczne na naszym niebie w godz. 9:40-12. Czy patrzenie na zaćmienie jest BARDZIEJ szkodliwe dla wzroku niż patrzenie na nie zasłonięte Słońce? No i czy chwila patrzenia uszkadza w zauważalnym stopniu wzrok, że będziemy to odczuwać w przyszłości?
Największym problemem jest promieniowanie którego nie widać i tak, patrząc sie w stronę Słońca nieosłoniętym okiem możesz trwale uszkodzić wzrok.
Co za problem zainwestować w jakieś tanie okulary przeciwsłoneczne z kiosku za 10zł lub chociażby starej kliszy poszukać ?
Okulary przeciwsłoneczne nie chronią przed promieniowaniem. Powodzenia u okulisty.
Nie pomyślałem wcześniej, a teraz jest już za późno na okulary itp.
Nadal nie znam odpowiedzi, czy patrzenie na zaćmienie jest bardziej szkodliwe niż patrzenie na nie zsłonięte Słońce?
Maska spawalnicza lub ewentualnie tylko szybka, to wrecz idealne rozwiazanie. Ja osobiscie opale znaczna czesc szklanej polki i bedziemy z coreczka i zona wspolnie ogladali. Oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku i raczej w fazie juz "calkowitego" zacmienia.
Ciekawe, czy będą potem mówili w TV, ilu idiotów straciło/poważnie uszkodziło sobie wzrok.
Mada Fakir
Oczywiscie, ze nie chroni. Mocno opalona ulatwi ogladanie jedynie na krotka chwile. Chce coreczce tylko pokazac na czym polega zacmienie. W przedszkolu sporo o tym mowili i mala sie nakrecila. Spojrzy ze dwa trzy razy po pare sekund w wiekszych odstepach czasowych i bedzie na pewno zadowolona.
Sam jestem ciekawy tego zjawiska... Kilkanascie lat temu tez bylo zacmienie, nie tak duze, jak dzisiaj, ale pamietam moment, jak w krotka chwile przestalo wiac i ucichly wszystkie ptaki w okolicy. Zrobilo sie dziwnie cicho. Nie wiem czy to byl zbieg oklicznosci czy faktycznie mialo na to wplyw zacmienie. Dzis sie przekonam, bo przy 70% zaslonietego slonca, moze to byc bardzo ciekawe...
@up - W 1999r zaćmienie było większe niż ma być dzisiaj. Wtedy zakryte było 80-90% teraz ma być 60 do 80. Zależnie od rejonu.
Spokojnie, zaćmienie jest raz na kilkanaście lat, od popatrzenia godzinkę w to słońce, nic się nikomu nie stanie.
Ja biorę popcorn i wyparuję zaćmienia :)
Pytanie do speców. Czy przez takiego ''sprzęta'' będę mógł patrzeć dłuższy czas niż chwilę bez obawy o uszkodzenie wzroku ? --->
Tak. Dluzyszy czas... ale mimo wszystko nie przesadzaj :)
Maly hint: Jezeli ktos posiada, moze skorzystac ze zdjecia rentgenowskiego :)
Dobrze że pogoda dopisuje. Akurat tak się składa że mam folie Baadera na stanie więc na pewno trochę poobserwuje przez lornetke, może nawet odkurze teleskop ;)
No to juz mozna ogladac... Zaczelo sie :) Wiaterek wieje, ptaszki spiewaja :)
Fajne to zaćmienie, szkoda tylko że u mnie go nie ma. Moje miasto jak zawsze w dupie.
Hehe... zrobilo sie dziwnie... czyste niebo, a jakby sie zaczynalo chmurzyc. Coreczka jest wniebowzieta! :)
Jeszcze jest wiaterek i ptaszki nadal spiewaja.
Moge smialo napisac, ze juz prawie 1/4 zakryta.
goozys - [12] pamiętam teżtakie zaćmienie. Dziwna, krępująca cisza się zrobiła, a był środek lata z tego co pamiętam. Taka bardziej złowroga wersja ciszy przed burz... Straszne miałem przezycie :)
[16] - ale też na kilkusekundowe sprawdzanie w dłuższych odstępach. Sytuacja podobna do okularów i kliszy...
Ja zerkam co jakieś 10 minut. Maksimum wpadnie gdzieś tak na 10:50
10:25, Hannover, jakies 2/4 zakryte.
Wiatr juz ustal, definitywnie... Ptaszki nadal spiewaja.
Jarocin, WLKP, 10:28 ->
Ujowa jakość bo telefon. I zimno i szaro sie od razu zrobiło :)
Aż pobiegłem po maskę, też zerknę co 5 minut. Coś w stylu 45% zakryte, to nie to, co parenaście lat temu. :)
Odnosze wrazenie, ze u mnie juz robi sie jasniej... Jezeli tak, zo zacmienie bylo moze jakies w 75%.
Zacmienie zaczynalo sie od prawej gornej strony i schodzilo w dol. Jako ze ziemia wzgledem slonca sie przemieszcza, zacmienie znajduje sie teraz w gornej czesci slonca i zaczyna sie zmniejszac.
Tak. W Hannoverze juz koniec. Teraz bedzie juz tylko jasniej :)
Patrzac na Livestream z Australli, tam beda mieli zdecydowanie ciekawiej :)
Livestream Hannover: http://www.haz.de/Hannover/Aus-der-Stadt/Uebersicht/HAZ-live-Das-ist-der-Morgen-in-Hannover-an-20.-Maerz
Livestream z calkowitego zacmienia byl niesamowity. Calkowita ciemnosc na przestrzeni kilkudziesieciu sekund robi ogromne wrazenie.
Teraz nawet nie patrząc na słońce widać, że światło jest bardzo mocno przytłumione.
faktycznie to działa jest ciemno hahahahah niestety nie widze słonca z mieszkania
fajny klimacik
Tak bylo w Hannoverze -->
U mnie tak samo. tylko początek trochę bardziej z góry był. :)
11:52 i schodzi już w lewy, górny róg :)
W Wa-wie jest teraz idealnie po środku od góry zasłonięte. Taki leżący rogalik :)
Moja komórka nie bardzo chciała to uchwycić, ale na żywo wyglądało całkiem fajnie ;)
No i to oświetlenie na dworzu, tworzy taki apokaliptyczny klimat trochę ;)
a tak w mnie w ogrodku, dzieki live streamingowi zobaczylem wszystko z bliska :P
Australia w tym roku ma 100% zacmienia? Ogladam Livestream wlasnie... - http://new.livestream.com/slooh/events/3807156
Patrzcie tę złośliwość naszego naturalnego satelity ;)
Slalom gigant pomiędzy lądem sobie zaćmienie zrobiło.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e9/SE2015Mar20T.gif
Australia w tym roku ma 100% zacmienia?
To jest całkowite zaćmienie ale u nas nie widać całego niestety ;(
Na wiki są opisane ładnie wszystkie zjawiska astronomiczne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/2015#Marzec_4
20 marca:
całkowite zaćmienie Słońca – W Polsce widoczne jako zaćmienie częściowe
koło 11 zrobiłem komórką bez żadnych kliszy, płytek CD czy okularów
samo słońce wielka jasna kula tak czy tak, ale obiektyw złapał odwrócony obraz ze "swoich soczewek" widoczny nieco poniżej :)
Próbowałem coś zdziałać z teleskopem i moim ujowym aparatem 5mpx z telefonu ale kiepsko wyszło. Gołym okiem dobrze to wyglądało, a na zdjęciu wszystko jest nieostre. I tak sporo się namordowałem żeby w ogóle było widać cokolwiek.
2
a mnie się nie chciało wychodzić na dwór i patrzeć :P, choć sobie nawet płytkę CD naszykowałem... było jednak wyraźnie ciemniej, widać to najlepiej teraz, bo jednak o poranku zawsze jest nieco inne światło i różnica była przez to odrobinę mniej widoczna.
Szkoda że nie przeżyjemy nigdy całkowitego zaćmienia w Polsce.
ja widzialem 100% zacmienie w 99roku... takie o. Nic ciekawego.
jedynie fajnie ciemno sie zrobilo. Teraz to moze lekko ciemnawo.
dobrze sie ogladalo zacmienie przez 2 dyskietki - bylo widac idealnie (dla gimbusow wyjasnienie: takie czarne kwadratowe, plaskie do przechowywania danych).
Nie mieszkam w Sdz :)
Ale! Możesz poszukać ostatniego filmu z OH, wrzucałem wczoraj ;)
Potwierdzam, przez dwie dyskietki było widać idealnie.
Wow, skąd miałeś taki artefakt?
U nas pół piętra przez dyskietki patrzyło. Gdzieś w starej szafie znaleźliśmy opakowanie.
Ale było dziwnie widać, jakby mniej niż w rzeczywistości. Dziewczyna miała zdjęcie rentgenowskie i było extra widać. A tutaj tak, jakoś dziwnie.
Ale całkowite zaćmienie - wow. Ta korona słońca, te wybuchy słoneczne, cała atmosfera słońca. Wow :)
Fajnie się na świat patrzyło przy tym zaćmieniu bo wyraźnie ciemniej i zimniej było, jak słońce "wyszło" to od razu zaczęło się cieplej i jaśniej robić.
Podobno jakoś 3 stopnie mniej miało być dzisiaj? Ja tam nie wiem bo teraz nie pamiętam jak to w TV mówili ale wyraźnie było zimno czuć.
Ale było dziwnie widać, jakby mniej niż w rzeczywistości.
ze co? widac bylo idealnie i ostro... idealnie rowne kontury, bez rozmazania przez promienie...
lepiej niz w poscie [52]
A co mają mówić. Przecież projektor oświetla ziemię i wszystko można sobie ustawić.
Ja dostałem od babki z geo szkiełko przez które słońce było zielone
Najlepiej patrzeć przez dziurkę od płyt CD/DVD, wtedy nie da Ci po oczach. :)
Przez zdjęcie rentgenowskie widok był zacny. :)
Byłem akurat w Bielsku, czekałem tylko aż jakieś zombie zaczną wyłazić z hali, taki klimat się zrobił, para z gęby i zimno momentalnie, światło takie nienaturalne. Fajne zjawisko.
Akurat byłem w warsztacie samochodowym i pożyczyłem hełmofon robotnika, fajnie było widać :)
Najbardziej rozjebalo mnie pytanie na TVNie w rozmowie z dr Tomaszem Rożkiem. Kobiecina zadaje pytanie "A jak to mozliwe i w jaki sposob naukowcy sa w stanie przewidziec, nawet co do minuty nadejscie takiego zjawiska?" Sfermentowalem, dr Rozek chyba tez... Bo zaczal lopatologicznie tlumaczyc z usmiechem na twarzy, ze starozytni egipcjanie po 100 czy 200 latach zapiskow zdolni byli obliczyc kiedy i jakie zacmienie nadejdzie, poniewaz ruch cial niebieskich jest bardzo przewidywalny. A w domie milionow satelit i komputerow to chyba oczywiste :)
--->Minas Morgul - haha, właśnie sam sprawdziłem dzisiaj że dyskietki stare dały fajny efekt pomarańczowego widoku, zresztą mieliśmy z żoną i sprzęt i szkło z maski też. Efekt najfajniejszy to nie zaćmienie które u nas w PL było przeciętne, ale fajny moment w okolicy 11 z minutami jak nasłonecznione nasze wzgórze nagle przyciemniało.
Pamiętacie jednego usera gola, który sobie uszkodził wzrok przy opalaniu parę lat temu?
Ja patrzyłem chwilę gołym okiem, widziałem rogala a potem plamę przez jakiś czas. Żadnych uszkodzeń wzroku nie mam.