W mojej rodzinie będzie tak:
01. ryba karp
02. zupa grzybowa
03. barszcz z uszkami
04. ryby smażone
05. ryby w oleju
06. ryby w sosie
07. pierogi z grzybami
08. pierogi ruskie
09. ryba po grecku
10. deser, czyli ciasta
Czyli brakuje mi do dwunastu potraw :)
A jak u was będzie na Wigilijnym Stole? Dzielcie się swoimi potrawami na Wigilię.
Czy ktoś z was będzie miał 12 potraw na Wigilijnym Stole?
I czy będziecie używać alkoholu na Wigilię. Bo w mojej tradycji zdecydowanie NIE!
Zapraszam do dyskusji na ten temat!
@up Mój wątek jest inny. Czytaj ze zrozumieniem :)
Alkohol również nie. W tym roku do kuchni nie wchodzę, bo mam ważniejsze rzeczy na głowie, więc nie wiem.
Coś tam będzie, ale czy 12, to nie wiem. Dam znać po Wigilii :)
Pozwole sobie przekopiowac mojego posta z innego watku.
U mnie zaczynamy kolo 15 najpierw tylko oplatek i 0 modlitw nie ma tez zadnych koled, najsampierw idzie barszcz bialy z grzybami, potem pierogi z kapusta i grzybami, kluski z miodem i makiem i na koncu ryba smazona od paru lat nie ma karpia, jemy pange albo co innego + ewentualnie moze pojawic sie tez karp po zydowsku. I to tyle czyli 4 w porywach do 5/12. Alkohol oczywisciem jest ale nie w formie gorzoly a bardziej jakiejs naleweczki.
Albo mi się wydaje albo 12 potraw (oraz konieczność spróbowania każdej) to pogański zwyczaj.
A co tam nie jest pogańskie? Data, choinka, obyczaje, zwyczaje wszystko zaczerpnięte z pogaństwa!
U mnie nie ma 12. Barszcz, grzybowa, ze dwie ryby, kapusta z grochem i cos jeszcze. Max 6 potraw, bez przepychu :)
1. Zupa Grzybowa
2. Makiełki
3. Kasza z sosem grzybowym
4. Karp
5. Ryba po grecku
6. Kapusta z grochem
7. Pierogi z kapustą i grzybami
Chyba tyle wychodzi u mnie z głównych wigilijnych dań. Ciast nie liczę do tego
Makiełki A co to takiego?
Robić, nie robię. Ale zżeram co najmniej 12... ;)
U mnie zaczynamy kolo 15 Przecież wtedy nawet Wigilia się nie zaczyna. Bezsens.
będziesz członie podbijał ten srątek po każdym wpisie?
Ile będzie w tym roku nie powiem, ale znając życie nawet koło 20. Tylko u mnie jest wigilijny zjazd rodzinny, każdy robi po kilka dań w większej ilości. A jeśli chodzi o alkohol, podczas kolacji nie, później się zobaczy :)
[14] U mnie zaczynamy kolo 15 Przecież wtedy nawet Wigilia się nie zaczyna. Bezsens
Kwestionujesz tradycje obchodzona przez moja rodzine? To tak jak ja bym napisal: 02. zupa grzybowa - taka zupe to a jem co srode, meh bezsens.
@ up Ale wtedy jeszcze Wigilia się nie zaczyna więc macie dziwną tradycję.
@ up Ale wtedy jeszcze Wigilia się nie zaczyna więc macie dziwną tradycję.
Wigilia tradycyjnie z pierwszą gwiazdką a, że ciemno robi się około 15:30 to 16 można zaczynać. Wtedy jest już ciemno i widać gwiazdy
@ up Ale wtedy jeszcze Wigilia się nie zaczyna więc macie dziwną tradycję.
ja Wigilię spędzam u swojej rodziny i u rodziny swojej dziewczyny więc jedna kolacja będzie właśnie koło 15 żebyśmy byli obecni na obu. Tak więc nie widze w tym nic dziwnego że u jednych Wigilia zaczyna się wcześniej niż u innych
To powinniście przesunąć to przynajmniej o godzinę.
Ja tradycyjnie kolację wigilijną mam o 18:00. W rodzinie mojej żony jest to o 19:00.
To powinniście przesunąć to przynajmniej o godzinę.
Ja tradycyjnie kolację wigilijną mam o 18:00. W rodzinie mojej żony jest to o 19:00.
Co dom to obyczaj. Deal with it ;) Ja mam w przedziale 16-17
@up Kevin będzie leciał o 20:00 więc spokojnie na niego zdąrzysz :)
@up Kevin będzie leciał o 20:00 więc spokojnie na niego zdąrzysz :)
Ta na pewno... Już lecę...
Ja tam Kevina obejrzę jak co roku w Full HD poprzez PS3. W Christmas Eve obejrzę jedynkę a w Christmas Day dwójkę :)
Mimo, że mieszkam w UK to oj tak mam Cyfrowy Polsat w domu ale nie obejrzę u nich Kevina, bo:
1. telewizja wyznacza dany czas
2. to na pewno nie będzie FHD
3. reklamy
Ja tradycyjnie kolację wigilijną mam o 18:00. W rodzinie mojej żony jest to o 19:00.
ty nie masz żony, jesteś jeszcze dzieciuchem w podstawówce, ale żart ci sie udał :)
@up Dzieciuch to jesteś ty, bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
W rodzinie mojej żony jest to o 19:00 No właśnie. Rodzice mojej żony zaczynają Wigilię o 19:00. Taką mają tradycję. Ja w tym roku z żoną prawdopodobne rozpocznę Wigilię o 17:00.
ty nie masz żony Twój żart akurat się nie udał.
Ludziska a prezenty macie? Kurde ja jutro od rana będę biegał za prezentami a choinki też jeszcze nie mam. Uwielbiam Święta i Wigilię bo cała rodzina się zjeżdża i zawsze przypomina mi to scenę z filmu "Kevin sam w domu" gdzie też cały dom wypełniony ludziskami. A na drugi dzień znowu cała rodzina się zjeżdża tyle że do siostry i już mamy zaplanowany rodzinny turniej w piłkarzyki oczywiście popijając smaczny alkohol. Bo w czasie Wigilii alkoholu nie pijemy.
g@mers0ft - Będziesz czekał do północy aż dinozaury przemówią?
U mnie 12 nie będzie, nie wiem nawet co żona ma w planach przygotować, ale całego kompletu nie będzie na pewno.