Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Tresura psa - potrzebuję pomocy :P

28.11.2014 23:22
reksio
1
reksio
214
Pies Pogrzebany

Tresura psa - potrzebuję pomocy :P

Reksio chce wytrenować psa. Pies to mały gończy gaskoński, wspaniały, piękny szczeniak 5-miesięczny z uszami niczym skrzydła nietoperza. Niestety, odwiedziłem dziś rodziców i trochę sprawę zbagatelizowali. Przez 5 miesięcy szczeniak nie nauczył się niczego. Ani siad, ani do nogi, ani nawet sikać na zewnątrz. Jestem teraz przez ponad tydzień sam z nim i chciałbym przynajmniej rozpocząć tresurę, tym bardziej, że niewytresowany pies zaczyna wyprowadzać mnie z równowagi. Pal licho, gdy coś gryzie, bo swędzą go zęby, ale nieustanne skakanie do blatu w kuchni i odpalonej kuchenki jest po prostu dla niego niebezpieczne.

Czytałem sobie po sieci różne teksty i tekściki, no ale zapytuję także tutaj - może ktoś zna naprawdę sprawdzony wideo/tekstowy poradnik, który nie pomija rozmaitych niuansów. Np. przy tresurze "siad" mam niby wyciągać smakołyk nad jego głowę (by zadzierał głowę do góry, a przez to siadał), ale mój za cholerę nie zadziera głowy, po prostu staje na dwóch łapach i oczekuje, że jak stanie, to dosięgnie smakołyku :D Laniem na dwóch łapach zajmiemy się potem, wolałbym jednak nauczyć go siad. :D

Więc: macie jakieś linki?

28.11.2014 23:25
Lateralus
2
odpowiedz
Lateralus
136
Last Of The Wilds

5 miesięcy? Zdecydowanie za wcześnie na tresurę.

Mój labrador po roku czasu dopiero ładnie sie wszystkiego zaczyna uczyć :)

Np. sam pies mi się nauczył nie wiem jak xD gdy coś zakosi na podwórzu i to gdzieś schowa, to mu mówię przykładowo "gdzie jest wiadro, szukaj, przynieś" i skubany przynosi :D nikt go tego nie uczył. Tak samo ostatnio wieczorem tak szczekał ze już miałem dość, otworzyłem okno, popatrzyłem na psa, pies na mnie, wystawiłem palec i już wiedział ze ma iść do budy :)

28.11.2014 23:26
hopkins
3
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Zalatwiac na dworze najszybciej nauczysz go silna reka!

28.11.2014 23:45
4
odpowiedz
zanonimizowany801212
16
Pretorianin

Dwie najwazniejsze rzeczy:

- pies za maly do trenowania,
- nie da rady wytrenowac psa, trenuje sie wlasciciela, jesli to nie jest Twoj pies to absolutnie nic nie poprawisz a raczej pogorszysz, np. mozesz pol roku uczyc psa, ze ma nie podchodzic do stolu jak sie je, raz Twoj tata czy mama da mu kielbase przy stole i jest pol roku tresury w pizdu, i tak ze wszystkim, naucz psa komendy "zostan" a pozniej przy kazdym wyjsciu z domu rodziciele beda mowic "zostan" i tyle z komendy (i jej odwolywania)...

Mozesz go za to nauczyc zalatwiania sie. W tym wieku jedyna opcja to bierzesz go na smycz, na spacer, sciagasz gacie i zaczynasz walic w krzaki.

Brzmi nieprawdopodobnie, ale tylko tak male psy lapia. Za 2-3 miesiace mozna go tego nauczyc normalnie, ale jak masz ogrod albo jakies pola to polecam, stara sprawdzona metoda. Po kilku razach pies zalapie. Nie mam pojecia dlaczego z sikaniem nie dziala (moze trzeba podnosic noge?).

I absolutnie nie sluchaj hopkinsa, na psa nie mozna podnosic reki, nigdy.

29.11.2014 00:09
Megera_
5
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Yeah, specjaliści się odezwali.

5miesięczny pies ZA MAŁY do nauki sikania na dworze?!

reksio, pamiętasz na pewno, że to są psy pracujące. A więc dużo aktywności, "wysiłku umysłowego" itd.
tego trolla wyżej to w ogóle sobie pomiń w czytelnictwie. :)

Jeśli miałabym polecić pozycje literackie, to na pewno Jacek Gałuszka. Szybko, tanio, konkretnie.

Psy pracujące chętnie wpasowują się w metodę klikera. Niestety metoda ta /jak wszystkie inne :P/ wymaga konsekwencji.

Co mogę powiedzieć na pewno - jak pies robi coś źle, absolutnie do niego NIE MÓW.

29.11.2014 00:13
hopkins
6
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Czekalem, az sie zjawi ekspertka. Silna reka i po sprawie!

ArchiveDB czemu niby nie mozna na psa reki podniesc?

29.11.2014 00:16
Megera_
7
odpowiedz
Megera_
136
Franca

hopkins
możesz sobie ironizować, ale w moim przypadku, i przypadku kilku innych osób które mają codzienny kontakt z "tresurą psów", "silna ręka" kilka razy dała pożądany efekt.

29.11.2014 00:17
hopkins
8
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Megera w moim poscie nie bylo zadnej ironii.

29.11.2014 00:22
9
odpowiedz
[email protected]
0
Centurion

Przede wszystkim - nie słuchaj ludzi powyżej. Do psa mów krótkie jednosłowne komendy, na początek naucz go ze 3 które będzie rozumiał (wiadomo "siad" itd) i nagradzaj go jesli zrobi dobrze, a powtarzaj jeśli zrobi źle. twoja postawa wobec psa tez jest ważna (musi być stanowcza) pies to wyczuwa więc najpierw tresura potem pieszczoty i nie na odwrót bo go rozdziadujesz. Zresztą pooglądaj sobie czasem "Zaklinacz psów" im szybciej piesek załapie kto jest panem a kto psem tym lepiej dla niego i dla ciebie.

29.11.2014 00:25
Megera_
10
odpowiedz
Megera_
136
Franca

hopkins
a to przepraszam :)

[9] Yeah, tak, reksio na pewno, jak pies rzuca mu się na kuchenkę albo blat w kuchni, to najpierw go mizia, a potem szkoli. Wyjdź, specjalisto.

29.11.2014 00:59
DiabloManiak
😜
11
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

pomożemy

Reksio - podaj łapkę! :D

spoiler start

nie mogłem się powstrzymać

spoiler stop

29.11.2014 01:27
hopkins
😃
12
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

[11] Reksio raczej nalezy do tego typu, ktory rzuca sie na noge i zaczyna ja posuwac :)

29.11.2014 01:42
reksio
13
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

I każdy tu teraz będzie wchodził i pisał, żeby przede wszystkim nie słuchać ludzi powyżej? :D

29.11.2014 03:40
14
odpowiedz
zanonimizowany801212
16
Pretorianin

Nie sluchaj ludzi powyzej, wszyscy zgrywaja specjalistow a ich egocentryzm nie pozwala im dostrzec geniuszu mojej metody srawczoprzyuczawczej.

Najwazniejsze to zeby pies sie wyluzowal a potem musi sobie zadac pytanie co lubi w zyciu robic i zaczac to robic. Jak chce skakac na kuchenke to bedzie skakal, jeszcze raz powtarzam - to nie Twoj pies i nic go nie nauczysz a jak nauczysz to go w 10 minut oducza :)

29.11.2014 08:41
Bullzeye_NEO
📄
15
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

martusia wczoraj 11-letni fox terrier kolezanki z pracy upadl, zesztywnial i zdechl - co mu moglo byc?

oczekuje precyzyjnej odpowiedzi, wez pod uwage, ze jesli jej nie udzielisz to kazdy na foro bedzie myslal, ze jestes dupa a nie weteryniarz

29.11.2014 08:48
Megera_
16
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Bullzuś
a, tylko się uśmiechnę /bynajmniej nie z powodu psa/, ty mistrzu zła

[14] próbowałeś już guglać, czy rzeżączka może się przenieść na mózg przez klozakowanie?

29.11.2014 11:12
17
odpowiedz
[email protected]
0
Centurion

[9] Yeah, tak, reksio na pewno, jak pies rzuca mu się na kuchenkę albo blat w kuchni, to najpierw go mizia, a potem szkoli. Wyjdź, specjalisto.
Ja coś takiego napisałem ? No idiotka...

29.11.2014 14:51
reksio
18
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Zamiast mi tu radzić i pomagać, pokłóciliście się i przy okazji zasugerowaliście, że jestem homo. No kurwa welcome in Poland :D Kocham Was :*

29.11.2014 15:11
hopkins
19
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Reksio w tydzien raczej nic z tym psem nie zrobisz. Mozesz go nauczyc zalatwiania sie na dworze.

Forum: Tresura psa - potrzebuję pomocy :P