Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Koniec z "darmowymi" aplikacjami w sklepie Google Play

21.07.2014 10:27
szyszka_PC
1
szyszka_PC
101
Generał

Powinni też zająć się na poważnie dystrybucją elektroniczną i DRM, bo tu jest sporo kontrowersji, które warto byłoby uregulować.

21.07.2014 11:17
kaszanka9
2
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

No i co ci to da, jedno wielki gówno, nie nazwą gry darmową, ale nic się po za tym nei zmieni.

Jasne tylko polaczki cebulaczki i euro kołchoz ma problem, bo prywatna firma zarabia na grze, jakie to straszne, ci źli kapitaliście, zrobili grę jeszcze maja czelność chcieć na niej zarobić, skandaliczne zachowanie.

Myślicie, że zakazanie nazywania coś zmieni, że "dobrze im tak, bo nie zarobią", naprawdę trzeba mieć mentalność dziecka.

Po prostu po raz kolejny żałosne mieszanie się UE do czegoś co nie wymaga żadnej interwencji.

A najbardziej skandaliczny jest punkt o nie zachęcaniu do kupowania, jak alkohol widzę, we własnej aplikacji nie będę mógł zaproponować planu płatnego czy przedmiotów, bo przecież jest wiadome, że jak nie zaproponuję to taka możliwość znikanie, no śmiech na sali, typowa lewacka logika, nie reklamujmy to "problem" zniknie.

Ja bym jeszcze zakazał reklamowania cukierków.

Jest opcja w grze i żeby coś tam dostać musisz to kupić, no to teraz ktoś ci powie, że masz "nie zachęcać/nakłaniać" co to w ogóle znaczy, czyli co, ma nie wyświetlać, że ta i ta rzecz jest potrzeba i kosztuje tyle i tyle.

To nie jest żaden koniec darmowych aplikacji i całe szczęście, weźcie raczej w cudzysłów koniec, a nie darmowych, to jest adekwatne odwzorowanie sytuacji, gry nadal będą darmowe mimo iż się ich tak nie nazwie, wszystkie 3 punkty od zawsze były spełnione, tylko teraz czerwoni wymyślili sobie jakieś brednie, interpretacja "nie zachęcać" rodzi nieograniczone możliwości nadużyć.

Mogę sobie zakazać nazywać gry darmowymi, ale i tak nadal będą darmowe, zmiana nazwy nie zmieni tego, że można grać za darmo, EA nic nie zmieni w dungeon keeper.

Według tych definicji gra Cut The Rope 2 nie jest grą darmową, ale jakoś nie widzę, żeby ktoś się żalił.

21.07.2014 11:24
_Luke_
3
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Bardzo dobrze, ze sie za to wzieli. Wazne, ze trzeba bedzie autoryzowac dodatkowo zakupy w aplikacjach.

Swoja droga amazon tez powinien zmienic swoj system bo po zalogowaniu sie na konto, po pierwsze nie mozna normalnie sie wylogowac (trzeba usuwac cache aplikacji amazonu), a po drugie nie mozna (?) wymoc autoryzacji do robienia zakupow w sklepie (w aplikacji mozna), co jest wg. mnie karygodne.

edit: tak masz racje Bezi2598, zbyt uogulnilem

21.07.2014 11:29
Bezi2598
4
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Po tym przejęciu GOLa przez onet nawet tytuły newsów macie jak z onetu. Szkoda, że to się zdarza coraz częściej.

A unia jak zwykle się głupotami zajmuje. Tyle rabanu o głupie słowo "darmowe".

Luke
Przeczytaj newsa. Aplikacje nadal będą darmowe, ale nie będą nazywane darmowymi, bo niektóre mają mikropłatności.

21.07.2014 12:47
5
odpowiedz
hinson
128
Generał
Wideo

I bardzo dobrze. Nazywanie gier za które trzeba płacić, aby przejść grę, bo za darmochę daleko się nie zajdzie, to zwykłe oszustwo i naciąganie ludzi na kasę.

kaszanka9 -> Jedź sobie do tej w swojej hameryki jak ci się nie podoba życie w Europie. Tu Europie na szczęście obowiązują jeszcze jakieś moralne zasady, podczas gdy w hameryce występuje bezlitosny kapitalizm, który ma zrobić z ludzi kukiełki nastawionymi tylko i wyłącznie na konsumpcje!
I przy okazji będziesz sobie w hameryce wpierdzelał zmodyfikowaną genetycznie żywność, bo tam o naturalną już trudno trafić, a na opakowaniach producent nie ma obowiązku podawania informacji, że żywność jest zmodyfikowana.
Dobrze że Unia jeszcze hamuje zapędy korporacji i nie pozwala im za wiele. Polecam obejrzenie filmu jak działają korporacje, głównie w tak kochanej przez wielu hameryce!

https://www.youtube.com/watch?v=vGvwFfd2r0s

21.07.2014 15:17
kaszanka9
6
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

hinson [5]

Stary teraz to odleciałeś, co ma do tego Ameryka, żywność, naprawdę wymyślasz za dużo rzeczy nie na temat z braku argumentu.

bo za darmochę daleko się nie zajdzie, to zwykłe oszustwo i naciąganie ludzi na kasę

Sęk w tym, że da się przejść większość takich gier za darmo, więc są to darmowe gry, żadne oszustwo i nikt nie każe ci nic kupować.

Dobrze że Unia jeszcze hamuje zapędy korporacji i nie pozwala im za wiele.

Proszę cię, wymień mi jakie zapędy, o słowo "darmowe" nie mam problemu to tylko słowo, jak zakażą to tak naprawdę zakażą używać prawidłowej nazwy, bo gry są darmowe, wymień mi gry, których nie możesz przejść za darmo/grać za darmo, owszem wolniej i czasami masz mniej rzeczy, ale za darmo.

No wytłumacz mi człowieku jak to jest, że z tego wynika, że cut the rope 2, bardzo popularna gra, NIE JEST darmowa, bo trzeba płacić, aby grać kiedy się chce.

Mimo to jednak nie widze niskiej oceny tej gry ani narzekań.

Może ludzie po prostu rozumieją, że na czymś te gierki muszą zarabiać, to czego czerwona euro hołota nie jest w stanie pojąć.

To jest produkt, twórca ma prawo stworzyć produkt jaki mu się podoba i wybrać sposób zarobku, nie musisz nic kupować, w żadnej aplikacji nikt nic nie ukrywa i nie oszukuje.

Nie sobie maja net ten dodatkowy pin, ale żeby mówić komu co może w swoim własnym produkcie a co nie to tylko czerwona hołota ma takie pomysły.

Lubisz tak zbaczać z tematu, to proszę bardzo, o mało co EU ostatnio by wykończyło wędzone naturalnie kiełbasy, bo tak, bo oni lepiej wiedzą co ty masz jeść, a co nie, by ratować twarz wymyślili jakieś "tradycyjne" metody i musisz się rejestrować, żenada i kolejna biurokracja + straty, kto zapłaci wiadome...

A w USA prędzej czy później zmienią i będzie wymóg oznakowania GMO, tak jak u nas, uwaga, jak jest powyżej 0.9%, poniżej będziesz żarł i gówno będziesz wiedział, tyle w temacie.

21.07.2014 15:33
jarooli
7
odpowiedz
jarooli
111
Would you kindly?

Według tych definicji gra Cut The Rope 2 nie jest grą darmową, ale jakoś nie widzę, żeby ktoś się żalił.

Ja się żalę, w to gówno bez płacenia nie idzie w ogóle normalnie grać. Wymyślili jakiś durny pomysł z punktami (jakieś słoneczka chyba), które są wymagane do tego aby w ogóle można spróbować rozegrać poziom. Skończą Ci się punkty - musisz odstawić grę, odczekać jakiś czas aż te punkty Ci się odnowią i dopiero możesz grać dalej, a jak Ci się nie podoba, to wykładaj kasę.

A sama idea zaprzestania nazywania gier z mikropłatnościami, darmowymi jedynie poza funkcją ostrzegawczą i utrudnieniem przypadkowych płatności, chyba i tak nie ma większego sensu. Dalej nie będzie się dało odróżnić gówna od uczciwych gier. Nie jedna gra posiada mikropłatności, ale nie są one wciskane nachalnie i da się normalnie grać bez bulenia. Inne znowu są tak perfidnie zrobione, że bez płacenia nie da się obejść. I nagle oba te typy gier zostają wrzucone do jednego wora. Te z "dobrymi" mikropłatnościami i "złymi" mikropłatnościami.

21.07.2014 15:48
Dzienciou
8
odpowiedz
Dzienciou
159
Generał

Ale nie kumam co w tym dziwnego i o co taka bitwa. Ty może i wiesz jak działają mikropłatności i bardzo dobrze. Ale rynek aplikacji mobilnych to w dużej mierze gracze niedzielni i dla nich klarnowna informacja co jest darmowe a co nie może być istotna. To tak jak Ty byś brał kredyt w jakimś banku. Na szybę pokazują tylko marżę i prowizja ale... w trakcie trwania kredytu dziesiątki dopłat, ubezpieczeń, odsetek itd. Jak nie siedzisz w kredytach to w życiu tego wszystkiego nie wyliczysz.

21.07.2014 16:08
Zgrywus1
9
odpowiedz
Zgrywus1
21
Czarownik z Torunia

Jarooli-> ja z cut the rope 2 problemu nie mialem, sloneczka mozna kupic za kase grową, ktora dostajesz za zrobienie poziomu i jak kupisz. Mi jej nigdy nie zabrakło i nie musialem dokupywac.

21.07.2014 16:15
10
odpowiedz
gaben
1
Junior

A w jaki sposób można inaczej zarabiać na aplikacjach mobilnych? Przecież gdy aplikacja jest sprzedawana po cenie wafelka Prince Polo to i tak większość cebulaków pobiera ją z chomikuj. Pozostają reklamy i mikropłatności, i oczywistym jest ze twórcy będą zachęcać do płacenia.

Nikt nie będzie inwestował środków i pracy w grę a następnie oddawał ją charytatywnie w ręce graczy. To jest dopiero nie etyczne.

21.07.2014 16:32
jarooli
11
odpowiedz
jarooli
111
Would you kindly?

Jarooli-> ja z cut the rope 2 problemu nie mialem, sloneczka mozna kupic za kase grową, ktora dostajesz za zrobienie poziomu i jak kupisz. Mi jej nigdy nie zabrakło i nie musialem dokupywac.

Jeśli chcesz maxować grę, czyli robić wszystkie wersje wszystkich poziomów na 3 gwiazdki, to nie ma opcji żeby wystarczyło ci tych słoneczek. Jeszcze specjalnie wprowadzono te kretyńskie wersje poziomów gdzie trzeba zebrać określoną liczbę baniek, które musowo trzeba robić metodą prób i błędów i tam ubywa ich najwięcej.

21.07.2014 19:44
12
odpowiedz
zanonimizowany1014334
59
Generał

Jak chcesz gre na 100% to ją kup cebulo, bol doopy bo ktos poswiecil czas, zeby potem na tym nie zarobic?

21.07.2014 20:01
Amadeusz ^^
13
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Bardzo, BARDZO dobra zmiana.

Część gier na markecie to najzwyczajniej w świecie demo - darmowy jest np. 1 z 10 światów.
Są też perełki które wymagają odczekania kilku godzin żeby zagrać ponownie lub żeby przejść krok dalej.
No i ostatnia kategoria, gry które mają absurdalnie napompowaną ekonomię, wymagają dosłownie dziesiątek godzin grania żeby zakupić sprzęt który jest niezbędny do przejścia dalej - po to aby za chwilę ponownie zbierać godzinami na jeden item.

Usunięcie etykietki "darmowa" oczywiście nie zmieni podejścia producentów ani samych gier, ale przynajmniej łatwiej będzie odfiltrować crap do którego nie warto podchodzić bez karty kredytowej.

21.07.2014 22:06
14
odpowiedz
leggo
52
Centurion

Czyli google jednak ugięło się pod tym absurdem...
Nadmuchany "problem".

21.07.2014 22:07
Bezi2598
15
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Usunięcie etykietki "darmowa" oczywiście nie zmieni podejścia producentów ani samych gier, ale przynajmniej łatwiej będzie odfiltrować crap do którego nie warto podchodzić bez karty kredytowej.

W jaki sposób to pomoże odfiltrować crap? Przecież oni to wrzucą znowu do jednego wora tyle, że w nazwie nie będzie "darmowe".

21.07.2014 22:25
piotrxn
16
odpowiedz
piotrxn
100
Konsul

Zmieniłem androida na windows phone 8.1 , a tu taki zonk :) , podobnie jest na telefonach z win 8.1 gra bezpłatna lecz żeby ją ukończyć kup reszte gry.

21.07.2014 22:59
jarooli
17
odpowiedz
jarooli
111
Would you kindly?

Jak chcesz gre na 100% to ją kup cebulo, bol doopy bo ktos poswiecil czas, zeby potem na tym nie zarobic?

To niech ten ktoś umieści grę na markecie normalnie do zakupienia, a nie wciska mi kitu że jest darmowa, a po paru chwilach wyskoczy z ekranikiem oferującym zakup słoneczek bo nie da się grać dalej. W ten sposób on nie szanuje ani mojego czasu, ani moich nerwów.

22.07.2014 08:15
18
odpowiedz
zanonimizowany1015479
23
Generał

Tu Europie na szczęście obowiązują jeszcze jakieś moralne zasady

No pewnie. Wszędzie lewa strona, baby z brodami... podobno Chiny z Indiami ze śmiechu płakały jak zobaczyły eurowizję.

Dobrze że Unia jeszcze hamuje zapędy korporacji i nie pozwala im za wiele.

HAHAHAHAHAHAHAHAHA! Dobre XDDD Kiedyś ktoś nagrał z ukrycia polityka, który za kasę był gotów pchnąć ustawę - bubla. Prowo się udało, ale skąd taki łykający wszystko z telewizji leming ma o tym wiedzieć? Była cała afera z tym, że spora część polityków UE to tak samo sprzedajni jak prostytutki politycy jak w pewnej krainie cebulą i zawiścią pachnącej.

Ludzie, myślcie samodzielne i nie bądźcie takim stadem, błagam...

22.07.2014 09:11
wysiak
😡
19
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

W ten sposób on nie szanuje ani mojego czasu, ani moich nerwów.
Ojojoj, jaka straszna zbrodnia - daja za darmo demo, w ktore mozna grac caly czas za darmo ile sie zechce. Oszusty i kradzieje beszczelne, no! Jak to dobrze, ze kochana Unia nareszcie zajela sie tym palacym problemem spolecznym!

22.07.2014 14:18
Stra Moldas
20
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

No i dobrze. Wolę zapłacić, ale nie cierpię mikrotransakcji.

Wiadomość Koniec z "darmowymi" aplikacjami w sklepie Google Play