Jakie znacie gry z najlepszą (pod względem jakości i soczystości) oprawą dźwiękową. Tutaj nawet google nie pomaga bo wyskakują rankingi z najlepszą oprawą muzyczną.
Wiadomo, że musi się tutaj pojawić battlefield od 3 do hardline. To chyba najlepiej udźwiękowiona gre ever.
Do tego dodałbym od siebie outlast, w którym dźwięki są tak soczyste, że chce się podkręcać słuchawki by się nimi cieszyć.
Macie coś jeszcze ciekawego do zaproponowania?
Przychodzi mi do głowy Half-Life (Oczywiście trzeba brać poprawkę na czasy jej powstania).
Oprawa muzyczna zapada w pamięć choć nie jest jakoś bardzo rozbudowana. Dobrze buduje klimat w kilku momentach.
Odgłosy wydawane przez otoczenie i broń to moim zdaniem majstersztyk. Zresztą "dwójka" te dźwięki chyba odziedziczyła z tego co pamiętam.
Nowy DmC ma całkiem fajną ścieżkę dźwiękową.
Szczególnie zapadł mi w pamięć ten kawałek:
https://www.youtube.com/watch?v=3xz4X8xYajs
Jeśli masz PS3 lub TrzySzóstkę to możesz wypróbować Asura's Wrath. Tam, dźwięki i muzyka to jedno. I tylko i wyłącznie na japońskim dubbingu z anielskimi napisami, choć Liam O' Brien jako angielski głos daje radę :)
Nie chodzi mi o oprawę muzyczną, tylko dźwiękową! Soundtracki i ambienty mnie nie interesują. Też tak jak napisałem w pierwszym poście pod względem jakości i soczystości, więc half life 1... chyba nawet komentować nie trzeba.
To czym dla ciebie jest ta jakość i soczystość ? Soczyste to mogą być jabłka zerwane z drzewa. :D
[7] - aha :D Bierz poprawkę na to, że wiele dźwięków jest mocno podkręcana przy pomocy tego "porządnego sprzętu" (zresztą porządny sprzęt nie jest do tego potrzebny - wystarczy PCet).
Moim skromnym zdaniem jeśli mówimy o soczystości, to bardziej pasuje do tego słowa dźwięk brzmiący naturalnie niż ten, który jest wymuskany na pincet sposobów.
Dla jednych "soczyste" będą basy napierdalające z bazarowych słuchawek więc to określenie może być różnie interpretowane.
PS http://www.youtube.com/watch?v=JE0ZQFqq77c
:D
Jakość i soczystość jak z nagrań studyjnych z porządnego studio nagraniowego.
Masz racje, ja też oddaje wszystkie punkty dla Battlefielda ;)
Biegniesz i tylko słyszysz jak ktoś z krzaków 200 metrów dalej strzela do Ciebie z ciężkiego karabinu maszynowego a pociski świstają Ci nad głową i wbijają się głęboko w glebę zaraz pod stopami :3
https://www.youtube.com/watch?v=rp9nS99WxXU
Edit: A dźwięk przelatującego obok Ciebie pocisku z RPG w BF4 miażdży dupę, jak pierwszy raz usłyszałem to o mało się nie zesrałem :)
Wstydźcie się... nazywacie się graczami, a w ogóle nie przykładacie wagi do tak ważnej części gry jakim jest udźwiękowienie. Bardzo się na was zawiodłem.
Hmmm... Może Skyrim, wiesz np. jak naprężasz łuk, jak jedziesz w tym wozie na początku po tej kamieniowej drodze to też są nawet ładne dzwięki, płynąca woda. Ale coś wiecej? Chyba nie. Oczywiście Battlefield 3 i 4 miażdżą wszystko.
Bo twórcy nie skupiają się aż tak bardzo na oprawie dźwiękowej. W większości gier jest po prostu dobra i niczym się nie wyróżnia. Mi nie przychodzi na myśl nic poza BFem.
Jak Battlefieldy to może też ArmA 3 - wszystko słychać, ale nic nie widać.
MoH 2010 miał porządne wystrzały i wybuchy.
Batmany :)
Gry serii Penumbra i Amnesia. W horrorach to w ogóle dźwięk gra kluczową rolę.
