Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Cmentagrzysko #2 - śmierć space-simów?

06.05.2014 21:47
Kthaara
😊
1
Kthaara
26
Chorąży

Materiał fajny. Space simy rzeczywiście już rzadko pojawiają się na komputerach (pomijam "cudowne" X-Rebirth, które było gwoździem do trumny tej marki bo całe X3 było świetne.
Jednak w ostatnim czasie (liczę kilka lat wstecz) wydano np DarkStar One, Parkana 2 czy X3 Albion Prelude. więc nie jest znowu AŻ TAK źle.
Ale nadal czekamy na godnego nastepcę tych gier...

BTW - Wing Commander jako film mi się bardzo podobał. Być może dlatego, że nie grałem w żadną grę z serii. Lecz nie dopatrzyłem się tam jakiegoś strasznego "szargania dobrego imienia" czegokolwiek. NIe jest to arcydzieło, lecz nie jest też masakrą.

06.05.2014 21:57
2
odpowiedz
Tarot
1
Junior

BattleStar Galactica właśnie wczoraj wróciłem do tego zarombistego serialu i znowó go oglądam od początku :D. Boli mnie, że space-sinów na razie nie ma i czekam na StarCyty Zen

06.05.2014 22:04
3
odpowiedz
pjk23
37
Centurion

Poprosiłbym aby następny odcinek poświęcony był strategiom ekonomicznym

06.05.2014 23:05
4
odpowiedz
Emiliano666
114
Konsul

Chyba jeden z najciekawszych programów, fajnie się tego słucha :D czekam na #3... a co do X Rebirth to miał w tym miesiącu wyjść jakiś duży patch który wiele naprawia.

06.05.2014 23:06
HETRIX22
😐
5
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Świetne. Chciałbym zobaczyć jak sobie radzisz z jakimiś innymi seriami filmików, na inne tematy związane z grami.
Czekam jeszcze na: symulatory lotnicze, platformówki 2D, przygodówki z rysowaną grafiką, shoot'em upy, shootery... arcadowe (?) typu quake 3 i unreal tournament. Licze, że mnie nie zawiedziesz...

07.05.2014 00:11
6
odpowiedz
Blackart
28
Legionista

Nie było nic o Tachyon: The Fringe. Pamiętam jak grałem w to kiedyś i bardzo mi się podobało.

https://www.gry-online.pl/gry/tachyon-the-fringe/za10d5#pc

07.05.2014 00:39
LooKAS
7
odpowiedz
LooKAS
133
Konsul

do dzisiaj nie wiedziałem, ze Freespace 2 tak słabo się sprzedał :/ Sam byłem posiadaczem jednej z oryginalnych kopii (pierwsze zakupy w necie na wirtualny.com), grę przechodziłem wiele razy, ileż emocji w tak wydawałoby sie prostej grze. Miło wspominam Starlancera - w zasadzie ostatni spacesim w jakiego grałem...
p.s. jak zwykle świetny materiał.

07.05.2014 01:31
8
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

http://vegastrike.sourceforge.net/

Jako ciekawostkę od siebie mogę dorzucić Vega Strike - ciekawy, otwartoźródłowy projekt pisany przez grupkę spragnionych space-simów osób.

07.05.2014 01:33
widi13
9
odpowiedz
widi13
23
Chorąży

Freespace 2 sprzedał się aż tak żałośnie? W życiu bym tego nie powiedział, tym bardziej, że była to moja pierwsza gra w która grałem na multi, a tam ludzi nie brakowało. No może na krótko przed wyłączeniem PXO.

07.05.2014 02:07
10
odpowiedz
WlodarW
84
Generał

Genialne, ale gdzie Colony Wars? Ta gra miała również to coś. Tak jak Wing Commander.

07.05.2014 02:49
😃
11
odpowiedz
satyr3
17
Legionista
Wideo

Jakoś wszyscy zapominają o "I-WAR" i "I-WAR DELUXE", dwie gry które mam do dziś. Całe szczęście, że doczekały się one portu na WIN 7 Tu macie intro gry z 1997 roku. Cudo! http://www.youtube.com/watch?v=C9AN1hpbw2Y

07.05.2014 03:43
Cobrasss
12
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Jak osatnio wspomniałem o Starmagedonie, to druga jego część właśnie się transformowała w kosmiczą strzelankę.

Nie była taka zła, nawet mieli w czasie jednej misji zamiast lecieć naszym kosmicznym myśliwcem to nawalaili z działek z naszego centrum dowodzenia, którego w utrata w paru misjach kończyła się porażką.

07.05.2014 08:50
👍
13
odpowiedz
BB- coder
7
Legionista

Najlepszą próbą reanimacji Space-Simów z ostatnich lat jest dla mnie druga odsłona gry Galaxy on Fire. Była ona dużo mniej złożona, lecz nie można zapomnieć o jej grywalności, i frajdzie płynącej ze strzelania "Proton Cannon'em" czy innym narzędziem rozwałki. Szkoda Arash, że o tym zapomniałeś, bo mam wrażenie, że ta gra to najlepszy łącznik między zamierzchłymi czasami Space Sim'ów, a teraźniejszością.

Pozdrawiam.

PS. Materiał fajnie przygotowany.

07.05.2014 11:48
Fett
14
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Fajny matriał :)

Sam ostatnio wyciagnąłem kuferek ze skarbami, żeby podpiać joystick do komputera, ale okazało się, że w miedzy czasie producenci hardwareu przestali uposażać płyty główne w port COM2 :/

Zagadka z dzieciństwa - dlaczego joysticki podpinało się do karty muzycznej ? :P

07.05.2014 12:43
15
odpowiedz
cooper270596
32
Konsul

Super materiał oby więcej takich.

07.05.2014 12:48
👍
16
odpowiedz
zanonimizowany793837
39
Generał

Niesamowity materiał Arash :) Jeszcze lepszy, niż pierwszy odcinek ! Jedyne co robi casualizacja, to niszczy niektóre gatunki gier w elektronicznej rozgrywce. To co się teraz stało w tych czasach, to koszmar z którego chciałbym się obudzić. Gry, które same się przechodzą i nie wymagają myślenia, bo są same cut-scenki, to czarna dziura tej branży. Nic dziwnego, że sięgam po Dark Souls i Dark Souls II. Dzieciom precz !

07.05.2014 13:03
MichałPolak
17
odpowiedz
MichałPolak
104
Generał

Ja na kolejne cmentagrzysko polecałbym gry o piratach jak np. Piraci z Karaibów, Piraci Sida Meiera czy Sea Dogs. Mało teraz takich gier.

07.05.2014 13:03
18
odpowiedz
poYarenko
32
Pretorianin

Bardzo dobrze zrealizowany materiał. Świetna robota Arash. Nigdy nie byłem wielkim fanem gier osadzonych w takich realiach, ale bardzo dobrze się tego słuchało. Co powiesz, żeby w następnym materiale z tego cyklu powiedzieć parę słów o strategiach turowych? A mi się wydaje, że pirackie gry właśnie przeżywają swój renesans.

07.05.2014 13:27
mastarops
19
odpowiedz
mastarops
132
Generał

nie gram i nie grałem w takie gry (graczem jestem od 1996), ale materiał fajny i oglądało się przyjemnie.

07.05.2014 14:22
20
odpowiedz
zanonimizowany936141
9
Generał

Jest jeszcze eve, star citizen zapowiada sie ciekawie ale jakoś mam złe przeczucia do tej produkcji ;/ (tak samo jak miałem do TESO ). Ale gier "kosmicznych" faktycznie jest mało, bardzo mało.

07.05.2014 15:13
21
odpowiedz
rmb89
22
Chorąży

Świet(l)ny materiał naprawde dawno nie widzialem nic ciekawego na tv gry co by mozna obejrzec do konca oby tak dalej !

07.05.2014 17:07
ttwizard
22
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Filmik sam sobie przeczy. Niby wymierający gatunek, a w produkcji jest Star Citizen, który ma duże szanse stać się jedną z największych marek na rynku gier. Do tego Eve-Online jest cały czas na rynku, seria X3 i mnóstwo innych podrzędnych gier ujrzalo światło dzienne. Są również różne mixy gier w kosmosie np Space Enginers. Podsumowując Space-Simy mają się lepiej niż kiedyś. Cały czas tworzone są mniejsze produkcje, ale nikt na nie zwraca tak dużej uwagi jak na przereklamowane hity typu Bioshock Infinite czy Assasins Creed. Z kolei Star Citizen prawdopodobnie będzie najlepszym Space-Simem w historii tego gatunku.

Cały filmik jest zbędny i błędnie ocenia gatunek mający pozycje na rynku. Niszową, ale nie wymierającą tak jak np przygodówki.

07.05.2014 17:51
Rewo
23
odpowiedz
Rewo
126
Generał

Ten materiał nie sssaaaaaaaaaaaaaaaałłłł ;)

07.05.2014 18:21
AraszTVGRY
24
odpowiedz
AraszTVGRY
39
Retrognat

tvgry.plRedakcja

@ttwizard
Star Citizen to pierwszy od zgoła 15 lat symulator z naprawdę wysokim budżetem. Sam piszesz, że praktycznie wszystkie gry z tej kategorii to produkcje niszowe i drugorzędne. Grałem w wiele z nich i, wybacz, ale żadna z nich nie prezentowała poziomu tak wysokiego jak dawne symulatory. Nie mówię, że były złe, ale jednak to nie to samo. Sam fakt, że space simy przeszły do niszy świadczy, że straciły swoją dawną chwałę. Kiedyś były jednymi z najlepiej sprzedających się gier na rynku. Natomiast seria X to bądź co bądź bardziej symulator handlowego imperium, niż autentyczny space sim. Podobnie jest z Eve Online. To, że dzieje się ona w kosmosie nie oznacza, że należy do tego gatunku. To przede wszystkim bardzo rozbudowany MMO oraz symulator świata, a dopiero później space sim.

07.05.2014 18:46
25
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Swietny materiał! Ehh, ile wspomnieć Descent: Freespace i Freespace 2 to świetne gry, i moim zdnaniem chyba najlepsze typowe space simy w jakie grałem. Seria X-Wing jest klasą samą w sobie, Wing Commandera, to pamiętam jeszcze z Amigi. Bardzo mi się podobał również Starlancer (którego przeszedłem na Dreamcascie) oraz Colony Wars, wszystkie 3 części na pierwszym Playstation. Ale do tej pory najlepsza, ze świetną fabułą i mechaniką rozgrywki gra to dla mnie - FREELANCER! Absolutny majstersztyk i dla mnie najlepsza kosmiczna strzelanka EVER. Która do tej pory żyje, dziękiu ogromnej wręcz scenie modderskiej.

07.05.2014 18:55
26
odpowiedz
szumi jawor
57
Centurion

[10] WlodarW - racja, Colony Wars powinno się tutaj pojawić, trochę za dużo staroci a jednak za mało tych ciutkę nowszych klimatów. Parkan 2 też wspominam mile.

07.05.2014 19:22
😁
27
odpowiedz
ArekerA
10
Legionista

Ty za tą serię powinieneś jakąś podwyżkę dostać :D

07.05.2014 20:06
28
odpowiedz
JayJay_Scot
20
Legionista

Zapomniałeś o starym MoonFall (to była gra) i nowym limit theory (praktycznie jedne gość a robi wiecej niz egosof z nowym x-em)...poza nimi materiał świetny

07.05.2014 20:10
29
odpowiedz
Aquarium
16
Legionista

Joystick - wesoła pała :)

Mi zabrakło w przeglądzie Tachyon: the fringe. Solidny, nie wybijający się space sim.

07.05.2014 20:54
30
odpowiedz
Karolus Magnus
1
Junior

Na szczęście X-Wing i Tie Fighter wróciły niedawno jako figurkowa gra bitewna. Wprawdzie nie lata się w niej w kokpicie maszyny tylko dowodzi eskadrami maszyn ale trzyma klimat Star Warsów :).

07.05.2014 21:39
31
odpowiedz
Goomich
102
Konsul

Gdzie są teraz symulatory? Na Steamie!

Eterium, Kinetic Void, Pulsar: Lost Colony, SOL: Exodus, Starlight Inception, Strike Suit Zero, Void Destroyer... nawet Derek Smart coś tam wrzucił.

A do tego kupa gierek w powijakach, jak Rogue System, Skyjacker, Wings of Saint Nazaire, Limit Theory, God Factory.

07.05.2014 22:37
abesnai
👍
32
odpowiedz
abesnai
86
Kociarz

M$ swego czasu kombinował z gatunkiem grą nastawioną na multi - Allegiance, w którą swego czasu zresztą pocinałem. Po dzień dzisiejszy ostał się projekt pod postacią FreeAllegiance. Spośród mnogości tytułów chyba żaden space shooter (czy symulator, jak kto woli) nie zdołał zdetronizować Freespace 2. Kiedyś praktycznie bez echa przemknęły obie części Tarr Chronicles a szkoda. Wing Commander Saga jest całkiem niezłą propozycją dla fanów, podobnie jak (bardziej nastawione na eksplorację) Evochron. Space sim to już jednak inna bajka. Tutaj niezapomnianym dla mnie tytułem był właśnie Freelancer, pamiętam jak się nim zachłysnąłem. Obecnie nadzieja na reaktywację gatunku spoczywa na barkach twórców Star Citizena i jestem spokojny, że dadzą radę :) Elite: Dangerous również zapowiada się imponująco, więc w sumie lepsza jakość niżeli ilość.

08.05.2014 00:01
33
odpowiedz
Angrenbor
120
PC Gaming Master Race

A ja akurat do symulatorów wszelakich pojazdów, a latadeł w szczególności, mam sporą awersję, głównie z powodu komplikacji sterowania (w sumie to przestraszyła mnie chyba klawiszologia do Mig Alley - zajmowała ponad stronę Action Plusa, a to przecież pismo całkiem słusznego formatu było) oraz faktu, że nie miałem joysticka (kiedy miałem okazję z niego korzystać, wydał mi się bardzo niewygodnym kontrolerem, więc nie odczułem nigdy chęci zaopatrzenia się w taki sprzęt). W dodatku, poza paroma przypadkami, nie przepadam za sandboksowym modelem rozgrywki i gry z ganianiem bez celu po otwartym świecie szybko mnie nudzą. Jeśli już gram w jakieś szeroko pojęte symulatory to są to głównie produkcje naziemne i o wyraźnym zacięciu zręcznościowym (praktycznie same wyścigi).
Z samych space-simów grałem więc w sumie chyba tylko w trzy i, o dziwo, podobały mi się. Pierwszy to... Freespace 2 w wersji Colossus (jeśli najlepsza gra z gatunku by mi nie podeszła to dobitnie by to świadczyło, że w space-simach nie mam czego szukać; oczywiście większość wspomagaczy lotu i ułatwień miałem włączonych), drugim jest rodzimy Starmageddon 2: Project Freedom, całkiem przyjemny arcade. Ostatnio jeszcze chwilę pograłem w Iron Sky Invasion i było przyzwoite, jak znajdę więcej czasu, przyjrzę się tej produkcji bliżej, choć nie wiem, czy znajdę w sobie siłę by ją ukończyć.

I to wszystko, a przynajmniej tyle mogę sobie przypomnieć. Nadchodząca premiera Star Citizen interesuje mnie jedynie pod względem technicznym, bo na materiałach promocyjnych gra prezentuje się obłędnie. Szanse jednak na to, że ją kupię są praktycznie żadne.

No, od siebie wspomniałbym jeszcze jako ciekawostkę o podgatunku 6DOFów zorientowanych na starcia na powierzchniach (lub pod nią) planet. Koronnym przykładem jest seria Descent, podwodne Archimedean Dynasty i sequele oraz produkcje rozgrywające się w zurbanizowanych obszarach - najbardziej znane to G-Police, B-Hunter i rodzimy Crime Cities. Poza innym teatrem działań i związanymi z tym pewnymi ograniczeniami przestrzeni wiele rozwiązań mechaniki zaczerpnięto właśnie ze space-simów.

08.05.2014 01:01
34
odpowiedz
Relax13
36
Centurion

To ciekawe że o tym że o śmierci gatunku mówi się dopiero jak zapowiada się na jego odrodzenie :) Mniej więcej rok temu czytałem na pewnej stronce (na gry online był na nią odnośnik) że klasyczne RPG umarły akurat wtedy jak sfinansowano Shadowrun Returns, Divinity Original Sin, Wasteland 2, Pillars of Eternity i Torment: Tides of Numenera ^^

08.05.2014 08:07
35
odpowiedz
jakubcjusz
149
Konsul

Ahhh... Freespace... Idealny przykład gry "easy to learn, hard to master" - dopiero przy drugim podejściu zrozumiałem wskazania wszystkich przyrządów na HUDzie.

Też nie wiedziałem, że tak kiepsko się sprzedał. Jeśli chodzi o Polskę, to pewnie swoje 3 grosze dorzucił CDP swoją polonizacją, która w dwójce była TRAGICZNA (bełkoczący aktorzy, zero emocji). O dziwo pierwszą część spolonizowali koncertowo, więc nie wiem o co tam chodziło.

Dodam od siebie, że do Freespace 2 można pobrać moda, który mocno podnosi jakość grafiki. Dla tych co nie grali, pozycja obowiązkowa, ale niestety żeby zrozumieć fabułę dwójki trzeba przejść jedynkę.

PS. Miło by było zobaczyć jak Pan Brian Fargo otwiera nowego Kickstartera z Freespace 3...

08.05.2014 11:33
36
odpowiedz
Angrenbor
120
PC Gaming Master Race

Wczoraj pierwsze Freespace wylądowało na Steamie
http://store.steampowered.com/app/273600/

08.05.2014 12:12
37
odpowiedz
Morn
16
Legionista

Świetny materiał :) Parę ciekawostek, o których nie miałem pojęcia. Wymierający gatunek? Jak dla mnie po Star Citizenie odrodzi się jak przysłowiowy Feniks z popiołów. Do tego wspomniany Elite Dangerous, to tytuły flagowe. Przyszłościowo dochodzi również Rodina i No man sky (wiem, że wątpliwe, ale zawsze, gdyż obie gry są dddaaallleekkooo przed pre-alpha nawet).
Warto pamiętać również o choćby FTL, który nie jest do końca tym za co lubimy i kochamy kosmiczne shootery, ale również pozwala zatopić się w kosmicznym świecie s-f.

08.05.2014 15:32
38
odpowiedz
RealWaaagh
29
Legionista

Ja wiem że Braben zrobił najpierw Elite. Ale to jednak Frontier: Elite II był majstersztykiem i nie wspomnieć o tym tytule to trochę słaby przegląd.

08.05.2014 23:43
39
odpowiedz
DUNCAN_83
168
Generał

Freespace 2!!! Mialem przyjemnosc przejsc cala na dobrym dzojstiku, takim z wibracjami, kilkoma osiami skretu i duza iloscia przyciskow do strzelania, zmieniania uzbrojenia i rozgladania sie. Niezapomniane przezycia, niezapomniana gra. Swietna linia fabularna, wspaniala grafika i grywalnosc. Nigdy nie zapomne jak po przejsciu przez gateway, bylem na kursie kolizyjnym Leviathana, ktory byl pierdyliard razy wiekszy ode mnie - manewry wymijajace i dawka emocji ktore pamietam do dzis. Takze przybycie Colossusa zapada w pamiec, jak i wiele innych misji.

Jak Star Citizen okaze sie dobra i kompletna gra, to trzeba bedzie zaopatrzyc sie w dobry kijek i odlozyc kasiore na Oculusa.

09.05.2014 14:34
40
odpowiedz
Megatronus
5
Junior

ja najwięcej czasu spędziłem grając we Frontiera brak mnie zaraził i powiem tyle byłem bardzo mile zaskoczone sandbxowym podejściem mogłem handlować,wykonywać misję, walczyć z piratami, świat był przeogromny ta gra wciągnęła mnie jak czarna dziura. Szkoda że ani słowa o tym nie wspomniałeś ale jak to się mówi na temat gustów się nie dyskutuje;)

17.05.2014 10:28
Saed
41
odpowiedz
Saed
161
Konsul

Elite: Frontier to coś znacznie więcej niż zwykły space-sim. To największy sandbox w historii gier. Cała realistycznie wymodelowana Droga Mleczna (ponad 100 miliardów systemów gwiezdnych) stworzona dzięki dostępnej wiedzy astronomicznej oraz algorytmów generowania proceduralnego. Wszystko to zajmowało jedną dyskietkę (1.44MB) i zostało napisane w całości w assemblerze przez jednego człowieka (David Braben). A rzesze graczy zagrywają się we Frontiera (oraz Frontier: First Encounters - nie do końca udany sequel) do dzisiaj. Po prostu nie ma innej gry, która mimo prostej mechaniki (a może właśnie dzięki temu) dawałaby graczowi poczucie nieograniczonej swobody, bycia "pyłkiem" w nieskończonym wszechświecie, ale przynajmniej "pyłkiem" mogącym w kilka sekund podróżować pomiędzy systemami oddalonymi o lata świetlne.

Ewenement, który nie znalazł jak do tej pory żadnego następcy.
Na szczęście Elite: Dangerous jest już w drodze.

18.05.2014 02:37
Orzołek
42
odpowiedz
Orzołek
152
Haters gonna hate

Jak wspominali poprzednicy - brakuje troche Tachyona ;)
Freelancer był/jest imo świetny. Zreszta nadal trzyma się nie najgorzej dzięki modom ;) Żaden inny spacesim nie był imo tak dynamiczny i nie posiadał tak otwartego świata ;)
Massfighty 10vs10/20vs20 ehh to były czasy. Szkoda, że cheaterzy przyczynili się do praktycznie wymarcia wszystkich serwerów pvp :/

21.07.2014 11:07
Nolifer
43
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Zobaczymy co wyjdzie z star citizena, no i potem elite'a. Czy dawna chwała space-simów zostanie wskrzeszona, czy to tylko chwilowy pomysł, który okaże się klapą.

tvgry.pl Cmentagrzysko #2 - śmierć space-simów?