pamiętam, że pierwszy stalker mi się bardzo podobał, później pograłem chwilę w drugą część, ale tutaj szybko "odpadłem". ostatnio naszła mnie ochota ponownie zagrać w stalkera. czy lepiej wrócić do pierwszej części (ewentualnie z jakimiś modami) czy może cześć trzecia - call of pripyat jest również warta uwagi?
call of pripyat jest również warta uwagi?
Imo najlepsza część ,wprawdzie nie ma już tego klimatu i są tylko 3 mapy (ale dość duże ) ,to ma sporo ciekawych misji ,od których zależy zakończenie .
Co najważniejsze gra nie posiada tego parszywego generatora misji z Cienia Czarnobyla .
[4] Stalker Complete ,jest dostępnych do każdej części . Generalnie optymalizuje grę ,poprawia grafikę itp .
Complete nie polecam, zbyt upraszcza rozgrywke. Najlepsza czescia jest wg mnie CoP... Jesli chodzi o mody to polecam ->>>
Zdecydowanie COP, pozniej jedynka, dwojka najgorsza.
Pierwsza część była genialna. To jedna z moich ulubionych gier w historii. Dwójka straciła trochę na klimacie i za dużo bugów było. W Zew Prypeci nie grałem, ale warto spróbować
Mody Complete odradzam (serio, ludzi polecających go „na pałę" powinno się banować), chyba że chcesz zmienić grę w prostą papkę.
Do Cienia Czarnobyla polecę na początek OGSE czyli Old Good Stalker Extreme, dodaje same podstawowe bajery jak naprawa etc.
Był już podobny temat
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13109777
Co do modów polecę też Zone of Alienation, wygląda fenomenalnie (bez świecidełek i HDRowego syfu) jak dla mnie lepsze nawet niż Misery.
Ja już nie pamiętam :D
Więc po co się dopisujesz?
Na dniach wychodzi Oblivion Lost Remake 2.0, znaczy - mod jest gotowy, tylko tłumaczenie jest robione jeszcze, z cyrylicy na ludzki język.
Mi najbardziej się podobał Cień Czarnobyla. Może to efekt tego, że najbardziej na tę odsłonę czekałem. Robili ją chyba z 6-7 lat, a jakimś cudem zrobienie dwóch kolejnych stało się dla twórców łatwe niczym robienie AC dla Ubi.
CN i ZP też były dobre, ale zagrałem w każda z nich raz i poleciały z HDD, natomiast CC trzymam na nim cały czas.
Wszystkie trzy części mają coś w sobie. Cień Czarnobyla - fabułę i klimat. W Czystym Niebie podobały mi się wojny frakcji. Natomiast Zew Prypeci był tak skonstruowany, że oprócz wątku głównego również zadania poboczne miały wpływ na zakończenie gry. Gdybym miał wybierać to zdecydowałbym się na pierwszą i trzecią część, ponieważ Czyste Niebo niewiele wnosi do ogólnej historii.
W międzyczasie zainstalowałem SiN. Dobre wspomnienia :)
Brakuje mi tego typu FPSow..