Co jakiś czas zdarza mi się zapalić analoga i mogę stwierdzić, że troszeczkę się uzależniłem. Od jakiegoś czasu zacząłem czytać o e-fajce, czytam i czytam i niektórzy mówią, że te są jeszcze gorsze od analgów, ponieważ para wodna wpływa do płuc i prowadzi to do nie przyjemnych powikłań. Z kolei na innej stronie piszą coś z góry odmiennego...
Od kiedy palenie(czegokolwiek) jest zdrowe? Nagle zacząłeś się przejmować o swoje płuca ?
Z tego co ja wiem, to "analogi" są bardziej szkodliwe. Ja jakoś do elektronicznego nie mogę się przekonać, nie ma to jak zwykły papierosek ;)
Z relacji znajomych wynika, że wprawdzie substancji smolistych pochłaniają po zakupie e-papierosa dużo mniej - natomiast zwiększa się ilość wprowadzanej do organizmu nikotyny. Wynika to z faktu, że można go palić prawie wszędzie.
ponieważ para wodna wpływa do płuc i prowadzi to do nie przyjemnych powikłań
Ja paliłem efajkę ponad pół roku i nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych.
Jedynie jeśli przesadziłem z dawką nikotyny (za dużo wapowałem), miałem efekt przymulenia i lekkiego wahania obrazu, ale to występowało tylko przy rozpoczęciu przygody z epapierosem, potem takie zdarzenia nie występowały gdy organizm się przyzwyczaił. Jednemu się to spodoba, drugiemu wręcz przeciwnie, epapieros nie jest dla każdego.
Przynajmniej za jego pomocą rzuciłem analogi.
Epapieros to również są wydatki, kupowanie liquidu, wymiana grzałek, możliwość trafienia na wadliwy egzemplarz itp.
Jak dla mnie sprzęt jak najbardziej OK, jednak nie jest w stanie zastąpić smaku papierosa.
Ludzie mówią że e fajka jest do ludzi którzy chcą rzucić ale to tylko te e faje ze zmniejszoną ilością nikotyny ale nawet te "normalne" e faje są mniej szkodliwe od normalnego papierosa
Wokół e-papierosów zrobiło się głośno dlatego, że stają się coraz większą konkurencją do tradycyjnych analogów. Zaczęła powstawać masa plotek - bo tak nazywam informacje, które ktoś podaje bez żadnych badań, że e-fajek jest gorszy od analoga. Dlaczego ? Bo nikt nie przebadał rozkładu aromatów pod wpływem ciepła (grzałki) jak działa na organizm itp. Zawsze mnie wtedy zastanawia jaki to musi być związek, który jest gorszy od setek związków rakotwórczych w zwykłym papierosie.
Natomiast są badania przeprowadzone na temat "wyższości" e-papierosów nad analogami (w drugą stronę ich nie ma):
http://esmokinginstitute.com/pl/node/60
http://esmokinginstitute.com/pl/node/59
Oczywiście zaraz mogą się pojawić posty, że to firma e-papierosowa zleciła te badania, więc były robione pod kątem ich "dobra"- na zasadzie: trzeba znaleźć coś złego w papierosie czego nie ma u nas.
Suma summarum: nie ważne co będziesz palił, większego badziewia niż zwykły papieros według mnie raczej nie znajdziesz.
P.S. Natomiast czy masz dzięki e-papierosom rzucić w ogóle palenie to nie wiem. Wiem natomiast, że nałóg ten siedzi w głowie i wytrwałości ludzi. W domu miałem palacza, który palił przez 25 lat 1,5-2 paczki dziennie i potrafił rzucić z dnia na dzień - było ciężko na początku, ale dzisiaj nawet nie ciągnie do zaciągnięcia się dymkiem. Ba, teraz jak poczuje papierosa jest oburzona :D
[Edit] Literówki.
Możecie polecić jakiś e-fajek do 150zł tak na dobry początek? :)
1. Taaa... para wodna w płucach... dramat... wystarczy popatrzeć na te wszystkie ofiary morderczych saun, podstępnych gorących pryszniców, nie wpominając o hekatombie spowodowanej wdychaniem powietrza atmosferycznego...
Choć przyznam że jakkowleirk nie śmierdzą to w samochodzie mogą być uciążliwe, kilka razy miałem pasażerów zaciągających e-peta i dość szybko atmosfera robiła się gęsta na tyle że trzeba było wietrzyć bo mi zwyczajnie szyby zaparowały...
można złożyć z jedną baterią z regulacją napięcia - ale wtedy zostaje problem jednej batterii :)
jakbyś dołożył do 199 to :
https://www.e-dym.pl/E-papierosy/10637-!!!_Zestaw_2x_e-papieros_Vision_Spinner_VV_1300mAh_PLUS.html
(dwie baterie z regulacją napięcia, lepsze parowniki :) )
Skoro twierdzisz, że warto to mógłbym dołożyć.
posiadam e papierosa mild master - jestem w 100% zadowolony. POLECAM
zero skutków ubocznych.
woda w płucach ? bajka dla dzieci, gdyby tak było, to w saunie w której jest 4328437 razy więcej pary wodnej byś się "utopił" :)
Ariacchi - warto, zwłaszcza że baterie trochę pożyją a te z regulacją napięcia pozwalają na ustawienie dobrego napięcia pod grzałki ( są o różnym oporze).. a jak chcesz ciut większą chmurę ustawiasz wyższe napięcie i o wiele lepiej dymi :>
plus pamiętaj żeby dokupić z jedną - dwie zapasowe grzałki i kilka liquidów ;)
Aktualnie mija ok. 1,5 roku odkąd pale elektroniczne szlugi. Jeśli chodzi o wodę w płucach polecam przeczytać : http://starychemik.wordpress.com/2013/04/28/e-papierosy-a-woda-w-plucach/
O zaletach nie będę się wypowiadać, bo wszędzie o nich piszą. :)
Co do wad, są tylko 3, które w głównej mierze zależą tylko od Ciebie:
1.Pieniądze - musisz uważać żeby nie popaść w zbieractwo... :) Potrafiłem miesięcznie wydać więcej niż na analogi, ale w sumie dopiero teraz postanowiłem zastopować i aktualnie miesięczny koszt wychodzi mnie jakieś 20zł (aromaty i bazy do samodzielnego sporządzania liquidu). Grzałek nie kupuje bo wapuje na meshu. :)
2.Czas - To dopiero jak zaczniesz zagłębiać się w temat. Nowe sposoby kręcenia grzałek, czyszczenie, czytanie forum... Wszystko zabiera cenne godziny. :)
3.Przesada - już o tym wspomniano. Musisz się nauczyć palić e-fajkę, bo bardzo łatwo można przedawkować nikotyne. :)
W_O_D_Z_U ---> Dobrze że dane jest Ci palić e-papierosy. Po tym dachowaniu samochodem Twoje zdrowie mogło się naprawdę różnie potoczyć :P
Ojojojoj... Trochę mi przykro że ktoś to jeszcze pamięta... :\ Niestety, w sumie teraz nie wiem co mną kierowało wtedy... :D
Taki mój trollowy wpis, ale mam akurat tak, że gdzie nie spojrzę na Twój wpis to od razu masz u mnie przyczepioną etykietę z tym słynnym wątkiem.
Sorka za offtop :)